- 1 Napad na bank czy głupi żart? (65 opinii)
- 2 Napadał ludzi przy bankomatach. Złapali go (91 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (597 opinii)
- 4 Znamy kandydatów PiS do Europarlamentu (229 opinii)
- 5 Były wiceprezydent Gdańska skazany (179 opinii)
- 6 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (94 opinie)
Remont przystanku SKM Cisowa zakończony po dwóch latach
17 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Najważniejsze inwestycje transportowe minionego roku
Remont stacji SKM Cisowa miał trwać co najwyżej pół roku, a skończyło się na dwóch latach. Do zamontowania pozostały jeszcze wyświetlacze wskazujące czas do odjazdu pociągów. - Mamy nadzieję, że nie będziemy czekali na nie kilkanaście miesięcy - żartują pasażerowie.
Pozwolenie na budowę po kilku miesiącach
Najpierw, we wrześniu 2014 roku, zapowiedziano rozpoczęcie prac, które miały zakończyć się w kwietniu następnego roku.
Kiedy w kwietniu 2015 roku, po interwencji zaniepokojonych brakiem postępu na budowie pasażerów, zapytaliśmy SKM, co się dzieje, okazało się, że nie było nawet pozwolenia na budowę.
Jak tłumaczyli przedstawiciele wykonawcy, firmy INEX, realizującej inwestycję w formule "projektuj i buduj", dokumentu nie można było uzyskać, bo działki, na których miały trwać prace albo nie są objęte planem miejscowym, albo niedawno go zmieniono.
Utrudnienia ziemne
Urzędnicy musieli więc wydać decyzje lokalizacyjne pozwalające na "realizację inwestycji celu publicznego o znaczeniu lokalnym". Dodatkowo, gdy już zaczęto prace, pojawiły się utrudnienia ziemne i trzeba było zmieniać lokalizację wind. Konieczny był nowy projekt i uzgodnienia z gestorami sieci teletechnicznych. Wtedy obiecywano, że prace zakończą się jesienią 2015 roku.
Czytaj też: Krawędzie naprawione, a perony w rozsypce
Gdy w listopadzie ubiegłego roku znów zajrzeliśmy na stację, remont nadal był w powijakach. Wtedy przedstawiciele SKM zapewniali, że zakończy się on w pierwszym kwartale bieżącego roku, ale nikt już o konkretnych datach nie chciał mówić. Okazało się, że zachowawczość była na miejscu. W maju bowiem prace nadal trwały. Tylko najwięksi optymiści przyjmowali zapewnienia, że latem peron w nowej odsłonie zostanie udostępniony pasażerom.
Został dopiero kilka dni temu, czym przewoźnik pochwalił się m.in. na jednym z portali społecznościowych, publikując zdjęcia z zakończonych prac.
Co się zmieniło?
- Gdynia Cisowa przeszła pełną metamorfozę. Pojawiła się winda, która zjeżdża do wyremontowanego tunelu. Jego ściany są wyłożone estetycznymi płytkami. Na peronie dokonaliśmy remontu zadaszenia, są nowe podświetlane gabloty, oraz ścieżki prowadzenia dla osób niedowidzących - opowiada Marcin Głuszek, dyrektor ds. umów i marketingu Szybkiej Kolei Miejskiej.
W najbliższych tygodniach pojawi się jeszcze jeden istotny element.
- Za dwa miesiące zostanie zamontowany system dynamicznej informacji pasażerskiej na tablicach LCD, znany już z innych naszych przystanków - dodaje.
Przypomnijmy, że na sfinansowanie prac złożyły się środki SKM, Funduszu Kolejowego i miasta. W tym roku mają się zacząć kolejne remonty na stacjach Rumia Janowo i Gdynia Chylonia.
Miejsca
Opinie (60) 1 zablokowana
-
2016-11-18 17:49
szkoda kasy
I PO TEN REMONT przeciez to bydlo z cISOWEJ w moment to zdemoluje jak ten poprzedni jak pamietam w moment zostal zdemolowany i wtedy zapewne ta ruina odpowiadala ich poziomowi
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.