• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot: boczne ulice jak otwarte toalety, a interwencja grozi bójką

Piotr Weltrowski
18 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
W ten sposób Arkadiusz Hronowski opisał na Facebooku wydarzenia z nocy z soboty na niedzielę. W ten sposób Arkadiusz Hronowski opisał na Facebooku wydarzenia z nocy z soboty na niedzielę.

Mieszkaniec Sopotu zwrócił w nocy uwagę kilku młodym mężczyznom oddającym mocz na ogrodzenie jego posesji. Wywiązała się kłótnia, która po chwili zamieniła się w bójkę. Nocny Sopot po raz kolejny okazał się niezbyt przyjaznym i niebezpiecznym miejscem. Co zrobić, aby temu zaradzić?



Widzisz osoby załatwiające swoje potrzeby fizjologiczne w miejscu publicznym, co robisz?

Arkadiusz Hronowski - właściciel Spatifu oraz klubu B90 - opisał na Facebooku zdarzenie, do którego doszło na ul. Kubacza zobacz na mapie Sopotu w Sopocie około godz. 2 w nocy z soboty na niedzielę. Wracał do domu po wieczorze spędzonym w winiarni. Towarzyszyło mu pięć osób - jego żona, a także dwóch znajomych wraz ze swoimi partnerkami. Kiedy był już przy wejściu do swojej posesji, zobaczył kilku młodych mężczyzn oddających mocz na ogrodzenie.

- Tradycyjnie, kolejny raz, interweniuję. Oczywiście nauczony doświadczeniem, że rozmowa w stylu Holoubka nie ma sensu, zaczynam konkretnie. W odpowiedzi poszły "fucki". Nagle zbiega się ośmiu innych, szczających w okolicy kolesi. Zaczyna się jatka. Padają obraźliwe słowa wobec kobiet, z którymi jesteśmy. Argumenty, że tutaj mieszkamy i nie jest to miejsce do załatwiania potrzeb fizjologicznych, nie docierają - relacjonuje w mocnych słowach Hronowski.
Kłótnia przeradza się w bójkę

W pewnym momencie jeden ze znajomych restauratora zostaje przewrócony na ziemię. Sześciu napastników - tych samych, którzy oddawali mocz na ogrodzenie (wszystko dzieje się nieopodal jednego z działających nocą w centrum Sopotu sklepów z alkoholem) - zaczyna go kopać.

- Dziewczyny panikują, a ja jak p..a stoję 30 metrów obok, bo żona boi się, że mnie zatłuką i wyląduję na dołku. Kiedy widzę jak Andrzej [znajomy Hronowskiego - przyp. red.] jest kopany, nie wytrzymuję i rozpędzony biegnę w ich stronę. Andrzej jednak daje radę i jakoś obezwładnia jednego z napastników. Kiedy dobiegam, jeden z nich z rozpędu otrzymuje solidny cios w głowę i pada na stojący obok samochód, pozostali znikają. Mój kolega zaczyna obezwładniać leżącego gnoja, dziewczyny dzwonią po policję - ciągnie dalej Hronowski.
Napastnik, którego obezwładnił znajomy restauratora wyrywa się i ucieka w kierunku Monciaka, tak samo jak mężczyzna, którego uderzył Hronowski. Jego żona dzwoni i odwołuje wezwany patrol policji, twierdząc, że cała grupa poradziła sobie sama.

- Sopot 2016, co w kolejny weekend? Chyba znów będziemy edukować turystów szczających na naszych posesjach. Jakieś pomysły? - kończy opowieść Hronowski.
Sopot niebezpieczny - jak to zmienić?

Wielokrotnie pisaliśmy o tym, że weekendy, wieczorami, Sopot nie jest bezpiecznym miejscem - awantury, pobicia, zaczepki ze strony pijanych młodych ludzi, czy wreszcie widok osób załatwiających swoje potrzeby fizjologiczne w miejscach publicznych - wszystko to jest tu na porządku dziennym, czy raczej nocnym.

Jak rozwiązać ten problem? Hronowski, w dyskusji pod swoim wpisem, rzuca dość interesującą propozycję. Dotyczy ona zwiększenia liczby patroli policji i straży miejskiej.

- Jeśli mam w B90 koncert wysokiego ryzyka, zamawiam większą ochronę. Efekt murowany. Nie będzie to popularne co powiem, ale wszystkie lokale w centrum Sopotu powinny zrzucać się na weekendowe patrole, a miasto powinno je zapewnić. W końcu to my zarabiamy na tym zmasowanym najeździe ludzi. Jako najemca Spatifu deklaruję gotowość płacenia co miesiąc za te patrole - twierdzi.
Czy inni sopoccy restauratorzy i władze miasta podejmą taką inicjatywę?

Opinie (366) 4 zablokowane

  • Niestety (1)

    Mieszkańcy mają już po gwizdek imprezujących baranów na balkonach, w ogródkach, zakłócających ciszę nocną, krzyczących z ułańską odwagą na ulicach. Prawdziwą polską kulturę i intelektualną śmietankę można podziwiać na Monte Casino podczas organizowanych w Ergo Arenie zawodów MMA. Wtedy mam wrażenie, że jestem w centrum Radomia. Pozdrawiam również wszystkich amatorów plażowania w centrum miast, bezkoszulkowcy są kwintesencją udanego wypoczynku nad morzem. Pozdrawiam Radnych pracujących na rzecz poprawy bezpieczeństwa w Sopocie

    • 12 0

    • Nie obrażaj Radomia, jesteście lata świetlne za nimi jeśli chodzi o zwykłą kulturę

      • 1 0

  • lanie (1)

    ja tam reguralnie szcz*m w parku przy zaku bo na dworcu koszt 2.5 zeta to jeden browar a kibli brakuje w calym gdansku

    • 1 1

    • z gdańska?

      wszystko jasne...

      • 0 0

  • Kurort przyjazny mieszkancom hehe.

    • 2 0

  • dlatego Zopot omijam z daleka

    tak naprawdę nic tam ciekawego nie ma oprócz molo które po przejściu kilka razu nie jest już ciekawe.......wolę molo w Orłowie, tam mniej buraków i turystów.

    • 5 0

  • Trzeba

    po prostu zmienić prezydenta na kogoś takiego jak Giuliani w NY. Zero tolerancji i będą pijaczki chodzić jak potulne baranki.

    • 2 0

  • Fajny pomysł z tymi płatnymi patrolami Policji... Tylko jest mały problem. W sopockiej Policji pracuje za mało policjantów. Więc kto ma na nie chodzić?

    • 1 0

  • Antypolska

    To nie jest wina ludzi załatwiających się, tylko brak publicznych toalet !!! Ile razy będąc w Sopocie mam problem z załatwieniem potrzeby będąc na spacerze...

    Więc nie zabraniajcie tylko zapobiegajcie !!!

    • 1 1

  • Behemocz

    Protest moherów.

    • 1 0

  • żona totalna p...a skoro zadzwoniła i potem odwołała policję...masakra

    • 0 0

  • Sopot

    Ja mam płot podłączony do prądu takie niskie napięcie jak dla krow ;_) gdyby taki delikwent chciał zrobić swoje potrzeby to odechcial by juz

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane