- 1 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (102 opinie)
- 2 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (146 opinii)
- 3 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (421 opinii)
- 4 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (92 opinie)
- 5 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (61 opinii)
- 6 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (340 opinii)
Sterty śmieci w Gdyni po zmianie odbiorcy
Coraz więcej mieszkańców Gdyni informuje o zalegających przed ich domami śmieciach. Kłopoty zaczęły się w okresie noworocznym, gdy w większości dzielnic zmieniła się firma wywozowa. Urzędnicy zapewniają, że w najbliższych dniach sytuacja zostanie opanowana.
- Od tygodnia pomieszczenia na śmieci w każdej klatce, a jest ich 12, są przeładowane po brzegi, a od ostatniego wtorku kubły zostały wyniesione na chodnik z myślą, że odbierze je śmieciarka, która do niedzieli się nie pojawiła - denerwuje się pani Maria, mieszkanka ul. Krawieckiej na Obłużu.
Sygnałów dotyczących bałaganu w pergolach i wysypujących się z pojemników śmieci są dziesiątki. Najtrudniejsza sytuacja, oprócz Obłuża i Pogórza, jest w śródmieściu i Działkach Leśnych, ale jak - informują mieszkańcy - mniejsze lub większe kłopoty z należytym odbiorem odpadów zdarzają się praktycznie w całym mieście.
Urzędnicy podkreślają, że podobnego zamieszania się spodziewali. Wskazywanych jest kilka przyczyn bałaganu. Wśród nich okres świąteczno - noworoczny, kiedy wytworzono więcej śmieci. Jak tłumaczą, zmianie firmy wywozowej nie sprzyjało również nagromadzenie dni wolnych - kiedy śmieciarki po Gdyni nie jeździły - oraz korekta harmonogramu, o której nie wszyscy wiedzieli.
- Według naszych statystyk problem z wywozem pojawił się w przypadku 2 proc. terenu miasta. Na Pogórzu i Obłużu była nadprodukcja odpadów, natomiast w śródmieściu do wielu nieruchomości nie można było się dostać, chociażby z powodu braku kluczy do pergol, które nie zostały przekazane. Wiele pojemników było za domami. Firma Sanipor radziła sobie, bo jeździła w odpowiednich godzinach, wiedziała, gdzie są pozostawione odpady. Pracownicy firmy Remondis muszą się wszystkiego nauczyć - mówi Bartosz Frankowski, naczelnik Wydziału Środowiska w Urzędzie Miasta w Gdyni.
Część mieszkańców skarży się ponadto na brak wywozu odpadów znajdujących się w pojemnikach firmy Sanipor. Urzędnicy zapewniają też, że śmieci są odbierane z każdego pojemnika, bez względu na jego pochodzenie.
- Mamy sygnały o tym, że pojemniki zostały i są np. przewracane, po to, by nikt nie wrzucał do nich odpadów. To efektywne rozwiązanie, choć może się nie podobać. Przypominam przy okazji, że nie mamy wglądu w zapisy umów dotyczących dzierżawy pojemników. To sprawa pomiędzy zarządcami nieruchomości i firmą Sanipor i to tam należy kierować swoje uwagi - dodaje Frankowski.
Uspokojenie zamieszania ma przynieść wydłużenie godzin odbioru po godz. 17 (śmieciarki jeżdżą po mieście od 6 do 17) oraz dłuższy czas pracy Ekodoliny. Sytuacja ma się unormować jeszcze w tym tygodniu.
Wiadomo, że nie obędzie się bez kar umownych dla firmy Remondis. Będą naliczane pod koniec miesiąca i wtedy będzie znana ich wysokość.
Opinie (216) 2 zablokowane
-
2016-01-12 07:47
miasto zamiast zatrudnić firmę Gdyńską, która już od lat się sprawdza i podatki płaci w Gdyni zatrudnia firmę obcą, która się niesprawdza a dodatkowo podatki odprowadza gdzie indziej!!! Gratuluję inteligencji wodarzom miasta!!!!!
- 9 2
-
2016-01-12 08:11
hmmm w mojej dzielnicy nie ma aż takiego problemu
- 2 1
-
2016-01-12 08:42
Żadna nadprodukcja odpadów tylko śmieci
nie odbierano na bieżąco, dla informacji Obłuże to druga dzielnica w Gdyni pod względem liczebności, tu jest Gdynia i tu się płaci najwięcej podatków - po Chyloni.
- 4 1
-
2016-01-12 08:58
Remodis sobie nie radzi
Remodis nie radził sobie nawet z Redą ;) nigdy nie wiesz czy zabiorą śmieci czy nie
- 5 1
-
2016-01-12 09:24
Zbędne tłumaczenia!!! (1)
Zbędne jest tłumaczenie urzędników obstających za Remondisem,że były święta i dni wolne.Sanipor takie sytuacje przewidywał i nawet rozdał dodatkowe worki mieszkańcom aby śmieci nie zalegały. Wielki szacun dla pracowników Saniporu!!!
- 10 3
-
2016-01-12 18:44
dziwne
wszyscy zwalaja wine na remondis, ale u mnie sanipor nie odbierał smieci juz przed swietami, wiec smieci lezały ponad dwa tygodnie, i nie pomogły telefony do saniporu ani mejle. remondis przyjechał w czwartek i wszystko zabral bez zadnego problemu. niewiem po co te afery dajmy im czas jeszcze z tydzien, sama jestem ciekaw co z tego wyjdzie, czy beda odbierac regularnie czy to byl jednorazowy przypadek
- 1 0
-
2016-01-12 10:24
Jaka partia rządząca takie usługi.
- 1 1
-
2016-01-12 10:33
Po co było zmieniać firmę tak dobrze prosperującą od lat nie zawsze pienądze idą w parze do tego przedstawiciele miasta wykopali firmę działającą z terenu Gdyni nie ładnie a niezadowolenie mieszkańców ogromne moźe władze miasta powinny zasięgać opinii mieszkańców
- 6 1
-
2016-01-12 10:47
Takiego burdelu to dawno nie widziałem
A władze niech się glupio nie tłumaczą, tylko przyznają do błędu.
- 5 1
-
2016-01-12 13:06
"do wielu nieruchomości nie można było się dostać, chocby z powodu braku kluczy do pergol, które nie zostały przekazane
Mistrzowie logistyki jednym słowem. Odpowiedzialność i sumienność poziom zero. Kto miał przekazać? Komu? Kiedy? Że aż tak nie po drodze było? U nas w śródmieściu choinki leżą od 2 tygodni - podobno miały być za darmo wywożone....
- 2 0
-
2016-01-12 13:26
Tusk ustawą śmieciową rozwalił wiele małych firm śmieciarskich
Teraz wielcy będą wyzyskiwać kierowców i śmieciarzy! Precz z POwską sitwą! Ktoś ładnie posmarował.
Ciekawe, kiedy za gaz, prąd itp Urząd gminy będzie pobierał pieniądze w formie ordynacji podatkowej i w drodze ustawionego przetargu wybierał odbiorcę!
Po co dano możliwość wyboru dostawcy energii, skoro odebrano możliwość wyboru odbiorcy śmieci?
Żeby rozwalić gdyńską firmę? To jest gryzoń a nie prezydent! To koniec gryzonia w Gdyni!- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.