- 1 Nastolatkowie zginęli po 40-km pościgu (681 opinii)
- 2 Samolot lądował przez atak paniki pasażera (42 opinie)
- 3 Nowy przystanek kolejowy na granicy miast (59 opinii)
- 4 Zniesiono zakaz wstępu do lasu w Gdyni (67 opinii)
- 5 Można tanio budować mieszkania? (102 opinie)
- 6 10 lat temu Stefana W. skazano za napady (70 opinii)
Szukamy patronów dla gdańskich tramwajów
Cztery kolejne gdańskie tramwaje już niebawem zyskają nowych patronów. Kogo? Zgłaszamy własne pomysły i czekamy na wasze propozycje.
Wśród patronów jest plejada postaci zasłużonych dla miasta na przestrzeni wieków: od średniowiecza przez czasy złotego wieku Gdańska, okres panowania Prus, po lata współczesne. Ale - nie ma co ukrywać - zdarzają się tu postaci przypadkowe (jak np. Eduard Friedrich Conradi), a nawet kontrowersyjne (jak choćby podejrzewany o pomoc w nazistowskich eksperymentach medycznych Adolf Butenandt).
W trwającym od stycznia cyklu "Patroni gdańskich tramwajów", opisujemy ich wszystkich. W ostatnią środę przedstawiliśmy sylwetkę prawnika i historyka Gotfryda Lengnicha.
Nasz cykl szybko się nie skończy, bo tramwajów z patronami w Gdańsku przybywa. Do miejskiego przewoźnika, Gdańskich Autobusów i Tramwajów, właśnie docierają zmodernizowane wozy typu NGd 99. Jeden z nich już jest w Gdańsku, pozostałe trzy dotrą lada chwila. Wszystkie mają zyskać nowych patronów.
Poniżej przedstawiamy propozycje postaci, które naszym zdaniem zasługują na uhonorowanie przez mieszkańców Gdańska. Prosimy też o wasze propozycje - wpisujcie je w komentarzach pod artykułem.
Jest uważany za najlepszego zawodnika w historii polskiego tenisa stołowego. Trzykrotny brązowy medalista mistrzostw świata, mistrz Europy, pięciokrotny wicemistrz Europy. Karierę zaczynał w klubie Neptun Starogard, później był zawodnikiem AZS Uniwersytet Gdański, a następnie reprezentował AZS-AWF Gdańsk. Zwyciężył w plebiscycie czytelników "Przeglądu Sportowego" na najlepszego sportowca Polski w 1984. Był absolwentem III LO im. Bohaterów Westerplatte we Wrzeszczu oraz gdańskiej AWF.
Rekomenduje Leszek Kucharski, wieloletni sportowy partner Grubby w deblu, dziś trener tenisa stołowego.
To świetny pomysł. Andrzej jest najbardziej zasłużonym sportowcem w Polsce dla tenisa stołowego i był mocno związany z Trójmiastem. Ta propozycja nie podlega według mnie żadnej wątpliwości, jestem za nią w stu procentach. Takie uhonorowanie zasłużonych postaci do świetna inicjatywa. W dzisiejszych czasach jest z tym trochę jak ze zdjęciami. W dobie cyfryzacji mamy tysiące fotografii na komputerach, ale nie widzimy ich na co dzień. Tramwaje są w jakimś sensie ramką do pokazywania zdjęć. Jeżdżą po ulicach i widzimy je codziennie. W ten sposób przypominają nam o zasłużonych postaciach. Dobrze, że pojawiła się propozycja, aby do grona wyróżnionych dołączył sportowiec, a już w szczególności tak zasłużony jak Andrzej Grubba.
Choć szkołę teatralną ukończył w Krakowie, to pierwszy angaż otrzymał w 1953 r. w Teatrze Wybrzeże, gdzie debiutował w sztuce "Intryga i miłość" Friedricha Schillera. Rok później zagrał już w filmach "Pokolenie" i "Kariera". W tym samym czasie, wraz z Bogumiłem Kobielą, założył teatrzyk studencki Bim-Bom w Gdańsku, który zaistniał nie tylko w Trójmieście, ale i na długie lata stał się wyznacznikiem wysokiej kultury studenckiej w całym kraju. Występowali w nim m.in. Jacek Fedorowicz i Jerzy Afanasjew. Cybulski stworzył kilkadziesiąt ról filmowych, z których część nierozerwalnie związanych jest z Gdańskiem i Trójmiastem, jak choćby rola Jacka w "Do widzenia, do jutra".
Rekomenduje Mirosław Baka, wybitny aktor Teatru Wybrzeże, odtwórca ponad setki ról teatralnych i filmowych, laureat wielu nagród w dziedzinie kultury.
Zbigniew Cybulski swoimi genialnymi rolami filmowymi nie tylko zapisał się na stałe w historii filmu polskiego, ale stał się także jedną z ikon polskiej kultury. Jednak niewielu Polaków - zwłaszcza młodego pokolenia - zdaje sobie sprawę z tego, że to właśnie Gdańsk był miastem, w którym Cybulski znalazł swoje miejsce na Ziemi. Tutaj przecież grał w zespole Teatru Wybrzeże, tu założył swój słynny Bim-Bom. Bez wątpienia niezapomniany Maciek Chełmicki z "Popiołu i diamentu" należy do grona znakomitych gdańszczan.
Polskie pociągi noszą imiona sławnych w całym świecie Polaków, a Gdańsk honoruje swoich sławnych obywateli imionami nadawanymi tramwajom. I mnie się to bardzo podoba. A Zbyszek Cybulski z całą pewnością zasłużył, aby jego imieniem nazwać jeden z nich.
Do Trójmiasta przyjechał tuż po zakończeniu wojny i pozostał w nim na stałe. Przez kilkadziesiąt lat dokumentował życie codzienne trzech miast, jako fotoreporter "Dziennika Bałtyckiego" i "Głosu Wybrzeża". Już w latach 70. otrzymał tytuł "Gdańszczanina Roku" i został laureatem Nagrody Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury. Od 1997 organizowany jest Pomorski Konkurs Fotografii Prasowej Gdańsk Press Foto imienia Zbigniewa Kosycarza. W 2009 r. przyznano mu pośmiertnie Medal Księcia Mściwoja II.
Rekomenduje Maciej Moskwa, fotoreporter agencji Testigo Documentary, laureat wielu konkursów, w tym Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Prasowej Grand Press Photo, dwukrotny laureat Gdańsk Press Foto.
Zbigniew Kosycarz jest rzadkim przykładem fotografa, który przez kilkadziesiąt lat pracy zapisał się w historii Gdańska, przybliżając ją zza obiektywu aparatu. To postać, która dzięki swoim zdjęciom wpisała się w pamięć tego miasta. Jego dorobek z powodzeniem kontynuuje jego syn Maciej, bo fotografia jest ich rodzinną tradycją. Dla mnie i każdej osoby związanej z profesjonalną fotografią byłoby to godne uhonorowanie wkładu Zbigniewa Kosycarza na rzecz Gdańska.
Choć Jadwiga Łuszczewska (1834-1908), pisząca pod pseudonimem Deotyma, w Gdańsku była prawdopodobnie tylko raz i to przejazdem, miasto zawdzięcza jej literacką promocję i obecność w kanonie polskiej literatury przełomów XIX i XX w. To nad Motławą dzieje się bowiem akcja powieści historycznej dla młodzieży "Panienka z okienka", opublikowanej po raz pierwszy w 1893 r. Treść powiastki jest prosta: marynarz królewskiej floty kocha się w pięknej Hedwidze (tytułowej "Panience z okienka"), wychowance gdańskiego rzemieślnika. To za swoim marynarzem Hedwiga wychyla się z okienka "Bursztynowego domu", czyli kamienicy, w której mieszka. Historyjka błaha, ale na jej kanwie powstał film, który sprawił, że "Panienka z okienka" stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w galerii gdańskich bohaterów kultury popularnej.
Opinie (412) ponad 50 zablokowanych
-
2017-05-26 20:14
Lenin historyczna nazwa stoczni
- 2 3
-
2017-05-26 20:31
Po co?
- 2 2
-
2017-05-26 20:31
Donald Tuskin, Paweł land lord, agent Bolek, ss-man Grass... (1)
- 3 3
-
2017-05-26 21:02
Bolek juz jezdzi na jednym dortmundzie
- 0 1
-
2017-05-26 20:35
Uwazam ze patroni to wymysl niepotrzebny jesli juz to osoby niezyjace np dzialaczka Solidarnisci zapomniana i niedoceniana ALINA PIENKOWSKA a nie Deotyma
- 2 1
-
2017-05-26 20:36
Oooo przyjechał Bartoszewski !!! W czyjej głowie rodzą się takie pomysły zeby tramwaje nazywać nazwiskami znanych ludzi .? Jak przyjedzie Kaczyński to przeciez nie wsiądę .
- 1 1
-
2017-05-26 20:46
BOLEK !!!!!!!!!!!!!!
- 3 1
-
2017-05-26 20:51
Grubba i Cybulski
- 3 1
-
2017-05-26 20:51
Nie wiem ilu ma być tych nowych patronów. Ja ograniczę się do 10.
1. Jerzy Samp (Niby dopiero 2 lata od śmierci, ale w wypadku Władysława Bartoszewskiego jakoś to nie przeszkadzało)
2. Lech Bądkowski
3. Michał Bellwon (Nieco zapomniany działacz polonijny w Gdańsku działający jeszcze w czasie zaborów jako działacz Tajnego Komitetu Nauczania Języka Polskiego w Gdańsku, współorganizował pierwszy polski urząd pocztowy w Gdańsku. W latach 1945-46 zasiadał w Wojewódzkiej Komisji Weryfikacyjnej)
4. Issak van der Block (Malarz gdański z znanej artystycznej rodziny, autor wielu dzieł, z których największym jest Apoteoza Gdańska)
5. Abraham van der Block (starszy brat Issaka, kamieniarz, rzeźbiarz. Zawdzięczamy mu między innymi fasady Wielkiej Zbrojowni, fontannę Neptuna, fasadę złotej kamieniczki i Dworu Artusa)
6. Edmund Cieślak - (Historyk, jeden z najwybitniejszych badaczy historii Gdańska.)
7. Jan Kilarski
8. Bogumił Kobiela (Przez kilka lat występował w Teatrze Wybrzeże i teatrzyku Bim - Bom)
9. Bohdan Szermer (Jedna z osób,.której w największym stopniu zawdzięczamy kształt powojennego Gdańska. Był między innymi był generalnym projektantem planu zagospodarowania przestrzennego zespołu Gdańsk-Gdynia.)
10. Marian Pelczar- 4 1
-
2017-05-26 20:53
Juz dawno powinna byc Pienkowska
- 4 0
-
2017-05-26 21:46
abp. Tadeusz Gocłowski (1)
czlowiek ikona Gdańska
- 7 4
-
2017-05-26 21:54
pamiętamy, pamietamy, Stella Maris
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.