Mężczyzna, który ukradł na Osowej lawetę, chciał staranować próbującego zatrzymać go policjanta. Podczas pościgu funkcjonariusze oddali kilka strzałów w koła pojazdu, którym uciekał złodziej. Potem 34-latek zbiegł do lasu, ale tam został zatrzymany.
2016-11-26 08:29
Na podstawie zebranych dowodów przedstawiono mu zarzut kradzieży z włamaniem do auta wartości ok. 20 tys. zł i czynnej napaści na policjanta. Grozi mu za to do 10 lat pozbawienia wolności.
Ale znalezli przy nim marihuanę,i co za to nic nie dostanie????
2016-11-26 20:40
znaleźli, spalili komisyjnie i teraz brak dowodu
2016-11-26 10:12
To sobie nazbieral gwiazdek zanim go zatrzymali.Mógł od razu nogami uciekać,może kondycja by zwyciężyła ew.jakaś śmieszna kara w zawiasach za próbę ucieczki,przyczepę i susz itp.
2016-11-26 12:01
To niezły kozak jak jechał lawetą.Mozna jechac autolawetą,a lawete mozna ewentualnie ciągnąc za nią
2016-11-26 14:32
Chyba w Osowej?
2016-11-26 17:41
Dlaczego go w lesie nie zastrzelili !!!
2016-11-27 14:20
A Ty do kija nie popelniasz błędów?! Każdy z nas popełnia. Jestem ciekawy czy ty byś był takim macho jeśli chodziloby o ciebie albo kogoś z twojej rodziny. Dla mnie jesteś smieciem!
2016-11-27 13:13
Co wy tu do jasnej anielki piszecie, każdy z nas popełnia błędy niektóry większe niektóry mniejsze! Chłopak zboczył ze ścieżki, którą powinien iść, no trudno, każdemu się zdarza. Nie popieram jego zachowania, ale uważam że 10 lat to zdecydowanie za dużo. Myślę, że powinien dostać grzywnę do zapłaty, a nie odsiadke w pace. Przecież nie zabił nikogo... Zastanowcie się nad tym co piszecie! Tak jak wyżej napisalam każdy z nas popełnia błędy! KAŻDY!!!
2016-11-28 07:19
Wyslac do przymusowej pracy w kopalni
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
