• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdańsku stanie 10 koksowników

piw
1 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sonda: Co gdańszczanie myslą o koksownikach?
Koksowniki będą uruchamiane, gdy temperatura spadnie poniżej 10 stopni Celsjusza. Koksowniki będą uruchamiane, gdy temperatura spadnie poniżej 10 stopni Celsjusza.

Gdańscy urzędnicy zadecydowali, że rozstawią od czwartku dziesięć koksowników przy najważniejszych węzłach komunikacyjnych w mieście. Dziennie utrzymanie każdego z nich kosztować będzie 200 zł.



Gdynia i Sopot już wcześniej podjęły decyzję, aby - mimo naprawdę siarczystych mrozów - koksowników nie ustawiać. Gdańsk się wahał. Ostatecznie urzędnicy zdecydowali się ustawić ich dziesięć, w kilku różnych miejscach.

Koksowniki staną więc przy Bramie Wyżynnej zobacz na mapie Gdańska, przy Dworcu Głównym PKP zobacz na mapie Gdańska, na przystanku Wrzeszcz / Jaśkowa Dolina / CH Manhattan zobacz na mapie Gdańska, przy dworcu PKP we Wrzeszczu zobacz na mapie Gdańska, koło przystanku Słowackiego / Galeria Bałtycka zobacz na mapie Gdańska oraz przy pętli tramwajowej w Oliwie zobacz na mapie Gdańska.

- W niektórych lokalizacjach stanąć mogą po dwa koksowniki. Cały czas ustalamy jeszcze szczegóły. W każdym razie koksowniki, które ZDiZ wypożyczył, będą czynne od godzin porannych do ok. godz. 19. Koks będzie do nich dosypywany trzy razy dziennie. Dzienny koszt utrzymania koksowników to 2 tys. zł - mówi Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego magistratu.

Czy waszym zdaniem koksowniki będą przydatne i czy rzeczywiście skorzystają z nich pasażerowie komunikacji miejskiej? Czy ustawienie ich w siedmiu miejscach jest faktyczną pomocą dla zmarzniętych, czy zagrywką pod publiczkę? Piszcie w komentarzach.
piw

Opinie (431) ponad 10 zablokowanych

  • Ocieplanie (1)

    Po pierwsze złomiarze będą mieli na piwko a po drugie powiększy się dziura ozonowa i ociepli się klimat.

    • 5 6

    • się tak ociepla, ociepla

      i na jutro -23C. dzięki za takie ocieplanie.....

      • 1 1

  • Stan wojenny ;( (19)

    Sorry, troszkę przymroziło j już stawiać koksowniki. Przy Galerii Bałtyckiej. Może w środku? ;)
    Poza tym kojarzy mi się to ze stanem wojennym. Może lepiej za te pieniądze dogrzać np. samotnym matkom mieszkania !?

    • 14 21

    • Ale tylko i wylacznie tym matkom, ktore staly sie samotne nie ze swojej winy (16)

      i faktycznie sa samotne! Znasz takie samotne? Ja moze jedna!

      • 2 6

      • (6)

        A jak ze swojej winy to już nie hehe albo winy obustronnej. Pewnie za murzynami też nie jesteś. Znam kilka rodzin które nie mają na opał ale nie przez nieudacznictwo tylko przez los więc może im dać na ten koks.

        • 4 2

        • (3)

          jak ze swojej winy , to juz NIE. Wowczas "samotnosc" jest na wlasna prosbe i w tej sytuacji nalezy zakasac rekawy lub poszukac sponsora.Tak samo NIE, jak samotna matka jest samotą matką na papierze, badz taka zgrywa, a faktycznie prowadzi zupelnie zdrowa komorke spoleczna zwana rodzina. Murzyni malo mnie interesują. Nawet bogaty czesto mowi, ze nie jest miliarderem przez los. Czy to oznacza, ze nalezy mu dołozyc. Co innego losowe zdarzenia, a co innego "ciagly brak koksu przez los" panie(i) bezimienny

          • 1 2

          • (2)

            Panie chicken wina pojęcie względne , może leżeć wg każdej osoby na tym portalu w innym miejscu :-). Liczą się realia rzeczywiste osób potrzebujących. Czy jest to samotna matka czy stara babcia, która pracował całe życie a teraz emerytura starcza na opłaty czy wielodzietna rodzina. To nie ma różnicy liczy się stan faktyczny rodziny jaka by nie była. A wina że taka rodzina jest nie zawsze leży z nieudacznictwa. Mogą być przyczyny inne np. choroba niepełnosprawność trudności w znalezieniu godziwej pracy. Czasmi jest tak że jedna osoba pracuje mają dwójkę dzieci zarabia ta osoba 2000zł mają kredyt rata kredytu 1500zł opłaty i czynsz 500zł a gdzie życie , utrzymanie siebie i dzieci. Bilety na dojazd do pracy nie mówię o wygodach i innych d*perelach, bo takie są realia.

            • 2 1

            • (1)

              stara babcia, która całe życie ciężko pracowała zasługuje na szacunek i uzasadnioną pomoc, ale nie KAŻDA samotna matka, która w rzeczywistości wcale nie jest samotna, a kombinuje jak tylko się da! O tym właśnie pisałem powyżej. Nasze państwo znane jest z tego, że lubi pomagać cwaniakom, leniom i kombinatorom. Proszę otworzyć oczy szerzej i zobaczyć kto wystaje w kolejkach w MOPS (najczęściej lumpy na wczorajszym oddechu). Proszę również postać przy kasach w Hipermarketach i zaobserwować, co lumpy chcą kupić za otrzymane talony. Piwo i papierosy! Ale, że sklep nie może ich takich artykułów sprzedać na talon z MOPS, to lumpy zamieniają takie talony na gotówkę pod sklepem, nawet za 50% wartości rzeczywistej. I jeszcze raz powtarzam, nie jestem żadnym przeciwnikiem udzielania pomocy osobom, rodzinom naprawdę potrzebującym tej pomocy, ale w sytuacjach losowych. Nie może to być sposób na dodatkowy łatwy dochód, A tym samym sposób na łatwe życie!

              • 6 0

              • Tak już jest niestety. Ale nie można podchodzić do sprawy tak że wszyscy to lumpy. Bo co piaty lump nieudacznik a czterech z pięciu osoby potrzebujące. Więc wolisz nie pomóc tym pięciu?? Bo jest jeden nieudacznik, który w piekle będzie się smażył. Takich jedynie trza wykluczać i są od tego odpowiednie organy jak one pracują to wiemy (nieudolnie). Wielka orkiestra też ma takich pracowników nieuczciwych zapewne ale ilu dzieciom pomogli

                • 1 1

        • (1)

          Skoroś taki chętny do rozdawania, to proponuję, abyś zaczął rozdawać własne pieniądze.

          • 1 2

          • Sorry, a Budyń puszcza w niebo czyje pieniądze, nie Twoje ?

            • 2 1

      • (8)

        Znam kilka. I im nie zazdroszczę. A jak już dogrzewać przestrzeń publiczną, to może konkretne dzieci, które losu sobie nie wybrały.

        • 2 0

        • Dzieci TAK, ale nie przy okazji osoby, ktore tym dzieciom taki wlasnie los zgotowaly! (7)

          • 0 0

          • (6)

            Ok. to jeżeli np.marznie trójka małych i z nią zła matka - to niech marzną wszyscy. Szczerze, to oczywiście matkę należy zbesztać, ale wole zmarnować 25% opału na tą kobietę przy 75 % zużytych w dobrym celu ! A nie wypuścić w powietrze 100 % przy jakiejś galerii. Już widzę jak się grzejesz przy koksowniku, kiedy 10 metrów dalej możesz wejść do cieplutkiego budynku. A tak przy okazji kolego, to niech dzieci cierpią, bo mają złą matkę.

            • 2 2

            • (5)

              jezeli marznie trojka dzieci, to nalezy zrobic wszystko, aby one nie marzly, a zla matka nie tylko niech dalej marznie, ale jeszcze odpowie za to, ze naraza dzieci na bezposrednie niebezpieczenstwo utraty zdrowia, a nawet zycia. Rozumiem Twoj tok rozumowania, jest on chwalebny, ale czy sluszny. NIE! Dlaczego? Gdyz ta zla matka wiedzac, ze zawsze ogrzeje sie i nazre dzieki swoim dzieciom, o które i tak nie dba, nie zrobi nic, aby sytuacje zmienic. Juz zawsze bedzie czekala z utesknieniem na Ciebie, tego ktory "zmarnuje na nia 25% opalu..." Na marginesie kolego, dzieci w tym kraju cierpia najczesciej dlatego, ze maja zle matki i zlych ojcow i tego niestety nie zmienie. I daleki jestem od tego, aby cierpaly mocniej. Chodzi jedynie o niedokarmianie spolecznych pasozytow, ktorzy cynicznie wykorzystuja do swoich celow wlasne dzieci o ktore nie dbaja w najmniejszym stopniu!

              • 1 2

              • (4)

                Kolego wybieram po prostu gorsze zło.
                Ale widzę, że nie znana ci niemoc małych dzieci. Pewnie wychowywałeś się w dobrej rodzinie. Gratulacje!
                Szkoda na pisanie. Na szczęście niektórym można pomóc i jak mam możliwość to pomagam, nawet jak w jakiejś części skorzysta z tego jakaś łajza. Czyli rozumiem, że np jakby trójka dzieci się topiła, a na brzegu stał pijany ojciec, to nie pomógł byśtym dzieciakom ? Mają przecież swojego ojca. Jakbyś je uratował, to ojca nie spotkałaby kara i mógłby dalej pić. Powodzenia kolego ! Oby nie spotkało Cię w życiu żadne nieszczęście i żebyś nie musiał liczyć na czyjąś pomoc !

                • 2 1

              • (3)

                Ja wybieram lepsze zlo, z dwojga do wyboru! Bardzo dobrze jest mi znana niemoc małych dzieci i dlatego, gdybyś przeczytał ze zrozumieniem od początku, to być może zrozumiałbyś, czy przynajmniej dostrzegł, że w 100% jestem wrażliwy na dobro dziecka, ale także 100% jestem za niedokarmianiem ich oprawców!!! Zupełnie nie rozumiem tej bajki z tonącymi dziećmi i pijanym ojcem. No, ale gdyby hipotetycznie taka sytuacja miała miejsce, to zapewniam Ciebie, że i pomógłbym dzieciom i również wjeb@ł pijanemu tatusiowi oraz na kopach doprowadził do najbliższego Komisariatu Policji i zrobiłbym wszystko, aby taka łajza odpowiadała za bezpośrednie narażenie swoich małoletnich dzieci na utratę zdrowia i życia. Obawiam się, że Ty kolego kupiłbyś jeszcze flachę tej łajzie, gdyż mógł zmarznąć stojąc na brzegu. Tak na marginesie: wiele lat poświęciłem na pomoc rodzinom patologicznym i napatrzyłem się jak funkcjonują dzięki dzieciom, których naprodukowali i zgotowali im takie "małe piekiełko" na ziemi. Spotkało mnie w życiu także wiele nieszczęść, dlatego na świat patrzę bardzo realnie, a w samarytanina bawię się tylko tam, gdzie faktycznie należy nim być! Bez hipokryzji i zbędnych poklasków... Każdy z nas ma prawo inaczej postrzegać ten problem. Ty tak ja inaczej. Pozdrawiam

                • 1 1

              • (2)

                Ok, Ty masz swój punkt widzenia ja swój, a suma sumarum, to chyba mamy podobne :) Ale odbiegliśmy od tematu, bo chodzi o koksowniki, przy których najprawdopodobniej grzać się będą wszelakiej maści żury, nury itp. Chodzi mi przede wszystkim oto, aby właśnie ich nie sponsorować, a przeznaczyć te pieniądze potrzebującym dzieciom. Dogrzejmy za nie np. jakiś dom dziecka. Na pewno się jakiś znajdzie. Patologicznych rodziców tam nie będzie. Tylko co jak dyrektor/ka sobie popija ? Przecież przy okazji też ją dogrzejemy! ;)
                Jeśli chodzi o pijące łajzy, to masz rację temu tatusiowi stojącemu na brzegu kupiłbym flachę, największą jaką by się dało i wepchnąłbym mu ją głęboko w gardło i poczekał, aż ją w...a. NIENAWIDZĘ PATOLOGII I PIJAKÓW !!! Też się w życiu napatrzyłem... Mimo wszystko myślę, że podobnie rozumujemy :) Pozdrawiam

                • 0 0

              • (1)

                Również uważam, że rozumujemy podobnie, a jeżeli w niektórych kwestiach mamy nieco inne zdanie, to bardzo dobrze. Dyskusja wnosi coś pozytywnego i pozwala na weryfikację bądź umocnienie swoich przekonań i poglądów lub osiągnięcie konsensusu i zadowolenia dla stron. Oczywiście, że zamiast tych 10 pseudo kominków rozpalonych np. przez 10 dni, kwotę 20.000zł można przeznaczyć na ciepłe posiłki dla dzieci z biednych rodzin w jakiejś szkole. Niestety nikt z nas, ani ja, ani Ty świata nie zbawimy, pomimo, że problem dostrzegamy. Gdyby hipotetycznie tych koksowników jednak nie było, to dziesiątki, setki osób krzyczałoby "Gdańsk nic nie robi..., a my maźniemy "itp. Pewnie, że ludziom w d@pach się poprzewracało. Wystarczy się ciepło-odpowiednio ubrać i po sprawie! Kiedyś zima, to była zima przez 3-4 miesiące ze śniegiem po pas i średnio -15 i jakoś nie potrzebne były koksowniki na przystankach.

                • 1 0

              • Prawdę mówisz Waść !
                Amen
                Może podebatujemy jeszcze kiedyś w jakimś artykule ;)
                Pozdrawiam

                • 0 0

    • (1)

      to przestań żyć przeszłością a zacznij teraźniejszością. butelka octu też ci się będzie kojarzyć ze stanem wojennym ? A tabliczka czekolady z kartkami na słodycze ?

      • 2 3

      • Do MisUshatek
        No właśnie żyję. I z tego co wiem mamy XXI wiek, więc koksowniki na ulicach to kpina i niepotrzebny wydatek !

        • 2 0

  • 1

    10szt na 400tys mieszkańców. Daruj sobie Budyń

    • 14 4

  • ubrać (2)

    się ciepło i po problemie.Jak tak dalej pójdzie to wiosną też będą ogrzewać ,bo młodzież jakaś cherlawa i w cieniutkich kurteczkach chodzi.Ubrać się porządnie, jak na tę porę roku przystało.Za te pieniądze, niech lepiej miasto zakupi ciepłe zimowe kurtki dla biedniejszych i po problemie.Co to za mrozy, jak byłam dzieckiem to były mrozy do -30,i dużo się przebywało na dworze ,dzięki czemu nigdy nie chorowałam,to się nazywa hartowanie.

    • 18 4

    • Niestety, sklepy w których teraz kupuje się za sensowne pieniądze kurtki jak reserved, czy jakies pull and bear, sprzedają cieniutkie guano, pod które trzeba i tak włożyć dwa polary.

      • 5 2

    • Dokładnie kupić ciepłe kurki !! Było by ok 30x ilość dni ciepłych kurtek. I rozdawać tym dzieciom które widać że mają letnie kurki czasami widać jak marzną!! Ja kiedyś teżnie miałem ciepłego ubrania jako dzieciak i to głównie pamiętam z zimy

      • 1 0

  • to dla LUDZI BEZDOMNYCH (1)

    jak piszecie takie bzdury to wam w tyłek ciepło przy komputerze te koksowniki nie dla was ,a dla bezdomnych i trochę szacunku dla tych lLUDZI obyś kiedys się sam tam nie dogrzewał

    • 10 3

    • czyli ludzi, którzy stawiają alkohol ponad miejsce w noclegowni

      koksownik bliżej ulicy, przy której można żebrać na "jedzenie"

      • 3 1

  • To już wiem (3)

    Gdzie z moja spedze walentynki! Cieplo, romantycznie. Kupie jabola i jedną kiełbaske na dwóch. Bedziemy siedziec przy koksowniku i smazyc kielbaski!

    • 7 4

    • Gratuluję pomysłu kiełbaska na pewno będzie smaczna:-). Ale taka zapita tanim winem. HMM ? Pewnie nie jeden bezdomny by się połasił.

      • 0 1

    • na dwóch? (1)

      ty co - homoniewiadomo?

      • 2 1

      • Tak już jest!!! Co jesz tym jesteś

        OLE

        • 0 1

  • no i se tak myśle ,że latem w te koksowniki będzie można sypać suchy lód i będą takie pseudo kilmatyzatory ! - nie wiem czy nie (1)

    powinienem zażądaćtantiemów od tego "patenyu" ?- ino co by sie kto z urzędu pod to nie podpiął!...

    • 3 2

    • Ja bym latem z tego jakiś kwietnik zrobił. Taki koksownik wypełniony ziemią trudniej będzie przygarnąć:-)

      • 1 1

  • a może za te pieniądze kupować ciepłe czapki i rękawice i rozdawać marznącym (2)

    co by przy okazji zastymulowało rozwój biznesu w Trójmieście

    • 8 2

    • Dokładnie zgadzam się! Takich elsów brakuje w rządzie :-) Trzeba dodać jeszcze ciepłe kurtki dla dzieci które widać że nie mają ciepłych ubrań!!!!

      • 2 0

    • Czyli twierdzisz, że zabranie mi pieniędzy, dajmy na to 100 zł w podatkach, zapłacenie urzędnikowi, który będzie nimi manipulował powiedzmy 5 zł i zapłacenie resztą tj. 95 zł za wspomniane rękawice bardziej stymulowałoby trójmiejski biznes, niż gdybym sam wydał całe 100 zł?

      • 1 1

  • a czemu nie 12? (1)

    apostolow bylo 12

    • 3 5

    • no bo

      10 przykazan! widac ze do kosciola nie chodzisz...

      • 5 0

  • Ciekawe czy będzie Pudzian i Burnejka

    • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane