- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (226 opinii)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (85 opinii)
- 3 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (130 opinii)
- 4 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (24 opinie)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (20 opinii)
- 6 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (60 opinii)
Wypożyczane rowery: konkret po latach zapowiedzi?
Miejskie rowery wypożyczane za grosze, dostępne przez całą dobę i przez cały tydzień? Ten pomysł pojawił się w Trójmieście już kilka lat temu, możliwe jednak, że wreszcie zostanie zrealizowany. W Gdańsku i Sopocie taka wypożyczalnia ma wystartować w połowie przyszłego roku.
W zachodnich metropoliach, grzęznących na co dzień w korkach, pomysł na automatyczne, miejskie wypożyczalnie rowerów, dostępnych przez całą dobę we wszystkie dni tygodnia, pozwala mieszkańcom i turystom nie tylko szybko i sprawnie poruszać się po mieście, ale przede wszystkim na niezawracanie sobie głowy miejscem do parkowania czy kosztami utrzymania jednośladu. Oprócz tego jest to ekologiczny i tani środek lokomocji.
Tak samo ma być już od czerwca w Gdańsku i Sopocie, zwłaszcza, że ścieżek rowerowych przybywa nam z każdym rokiem. Do gdańskiego ZDiZ-etu zgłosił się inwestor zainteresowany uruchomieniem podobnego systemu.
Na pomysł przeniesienia pomysłu samoobsługowej wypożyczalni rowerów do Trójmiasta wpadł Arkadiusz Pytyński, prezes firmy Trójmiejski Rower Miejski.
- Pomysł zrodził się w mojej głowie już kilka lat temu. We wrześniu przedstawiłem go władzom Gdańska, które żywo zainteresowały się projektem - mówi Arkadiusz Pytyński.
Zgodnie z planem na przełomie maja i czerwca przyszłego roku po ulicach Gdańska będzie jeździć tysiąc takich rowerów, a po Sopocie dwieście. Powstaną także tzw. stacje dokujące, czyli miejsca, gdzie rower się zostawia-odbiera i uiszcza opłatę. W Gdańsku ma ich być 50, a w Sopocie 10.
Stacje dokujące w pierwszej kolejności mają pojawić się w centrum miasta. W Gdańsku mają być ulokowane na trasie Główne i Stare Miasto - Wrzeszcz, w Sopocie mają stanąć w okolicach mola i Monciaka. Generalnie mają pojawić się w newralgicznych dla miasta miejscach, a więc niedaleko urzędów, dużych centrów handlowych (w Gdańsku niedaleko Galerii Bałtyckiej), a także stacji SKM.
Wypożyczenie takiego roweru ma być banalnie proste. - Chcemy, by rowery można było wypożyczyć korzystając ze zwykłej karty bankomatowej albo wysyłając SMS-a. Współpracujemy też z gdańskim magistratem, żeby rowery włączyć do Karty Miejskiej - tłumaczy pomysłodawca.
Chcąc skorzystać z roweru, będzie trzeba jedynie przyłożyć do czytnika np. kartę bankomatową lub Kartę Miejską. System zidentyfikuje nas i, w razie kradzieży, będzie wiedział, kto w danym momencie wypożyczył rower. Po odstawieniu go do jednej ze stacji dokujących komputer ściągnie z konta odpowiednią kwotę. - Planujemy, by pierwsze pół godziny jazdy było darmowe, każda kolejna kosztować będzie kilka złotych. Nie mamy jeszcze szczegółowego cennika - wyjaśnia.
Koszty mają być niewielkie, bo to nie na przejazdach, a na reklamach chce zarabiać TRM. Dodatkowo firma chce, by rowery były włączone w system Karty Miejskiej. - Pomysł polega na tym, by np. w jedną stronę dojechać rowerem, tam odstawić go do stacji dokującej i wrócić za darmo autobusem. To są na razie plany, jednak rozmawiamy o nich z gdańskim magistratem- mówi Pytyński.
Rowery mają być nietypowe na tyle, by nie opłacała się ich kradzież. Nie będzie więc tradycyjnego łańcucha, a części nie będą pasować do żadnego innego modelu. Do tego ma być wyjątkowo wytrzymały i odporny m.in. na przebijanie opon.
Czy jednak znajdą się chętni do korzystania z takiej oferty? - Wyobraźmy sobie taką sytuację: załatwiamy coś w urzędzie i musimy szybko przemieścić się na Stare Miasto. Samochodem, licząc stanie w korkach i szukanie miejsca do parkowania, stracimy mnóstwo czasu, wypożyczonym rowerem kilkanaście minut, do tego nie musimy martwić się o to, gdzie go zostawić i czy ktoś nam go ukradnie - mówi Arkadiusz Pytyński.
Projekt docelowo ma pochłonąć ok. 7 mln zł. Ma pochodzić ze środków własnych firmy i dotacji unijnych. Miasta, jak na razie, nie będą partycypować w kosztach.
Opinie (269) 9 zablokowanych
-
2010-11-23 07:21
Taki rower 6 tys. zł ?! (2)
To chyba żart...
- 3 8
-
2010-11-23 08:05
A stacje dokujące za friko...
- 5 0
-
2010-11-23 08:10
bardzo dobrze. nie będą ich kraść
- 0 1
-
2010-11-23 07:22
A co z Gdynia? (1)
- 10 1
-
2010-11-23 08:20
najpierw musicie wybudowac ścieżki. Bez ścieżek u was się nie da.
- 5 2
-
2010-11-23 07:24
to zdjęcie z Rzymu wygląda jak na długiej przed złotą bramą, zanim doczytałem to myślałem, że to już tam stoi
- 2 1
-
2010-11-23 07:25
Jazda rowerem po trojmiescie to niebezpieczna męczarnia. (5)
Niewielka ilość poszarpanych geograficznie ścieżek rowerowych, brak jednolitej polityki dot. przewozu roweru pociągiem (inna w lecie - inna w zimie) oraz wlasciwego taboru, marginalizowanie rowerzystow przez kierowcow, plaga kradzieży, brak parkingow dla rowerow, niesprzyjajaca topografia (Trojmiasto to obszar "gorski" - moreny nie ulatwiają latwego powrotu do sypialni) to tylko niektore bolączki.
- 27 6
-
2010-11-23 08:05
Zgadzam się z Tobą, ale można sobie poradzić, a rower miejski bardzo pomoże. Ja z pewnością będę z niego korzystał.
- 9 1
-
2010-11-23 08:13
polak potrafi- NARZEKAC !!
- 2 5
-
2010-11-23 08:27
najlepiej być zadowolonym z każdej urwanej ścieżki, z każdej dziury i w ten sposób akceptować lichość stanu istniejącego?
Jeśli gdzieś powstaje przyzwoita ścieżka - to się cieszę, jeśli bubel to go wytykam.- 3 0
-
2010-11-23 08:31
ukradłaś mi nicka!
Zabraniam Ci go używać @!!
- 1 1
-
2010-11-24 06:09
Dla władzy narzekanie obywatela
powinno być przynajmniej powodem do refleksji. I dlatego powinna ona, ta władza, słuchać go, tego obywatela. O tym, jak rozumiem, ciągle mówi pan Roger Jackowski.
- 0 0
-
2010-11-23 07:40
(5)
"wypożyczonym rowerem kilkanaście minut, do tego nie musimy martwić się o to, gdzie go zostawić i czy ktoś nam go ukradnie "
jaaasne. chyba że stojak będzie pełny. rano te w centrum, po południu te pod skm. i co? zostawię pod ścianą?
chyba że zapewnisz sprawne przewożenie tych rowerów ciężarówkami w korkach. powodzenia. warto sobie poczytać jakie problemy mają takie programy w innych miastach, zapytać czy ten "prywatny inwestor" nie oczekuje dofinansowania od miast i wtedy pomyśleć, a nie od razu klaskać.- 10 3
-
2010-11-23 08:08
Właśnie to mnie w tym projekcie martwi (1)
W jednym miejscu brak rowerów, w innym brak miejsc.
No, chyba że te rowery będą wypożyczane danym osobom (abonament) na cały dzień i będą musieli je odstawić z powrotem na miejsce.- 3 0
-
2010-11-23 11:08
to już w ogóle jest zaprzeczenie idei roweru miejskiego.
- 1 0
-
2010-11-23 10:33
(1)
Rozwiązań jest sporo. Np. mieszkasz na Morenie i rano zjeżdżasz rowerkiem do Wrzeszcza za np 1/2PLN. A wieczorkiem pod górkę za darmo. Najważniejsze jest prawidłowe rozmieszczenie i odpowiednia ilość miejsc parkingowych. Dodatkowo potrzebny jest sprawny transport samochodowy rowerów pomiędzy parkingami w większości przypadków w górne rejony miasta.
- 0 0
-
2010-11-23 16:29
a nie wystarczyloby ci wozić własny rower pod gore?
zjazd z Moreny... którędy?- 0 0
-
2010-11-24 06:11
Och, to tylko sprawa odpowiednich kosztów operacyjnych,
jak też prognozowanej straty, o czym zdaje się mówić pani redaktor w ostatnim akapicie, czyniąc to w zawoalowany sposób.
- 0 0
-
2010-11-23 07:41
dla złomiarza to naprawdę nie lada gratka! (2)
skoro potrafili tacy złomiarze ukraść tory, pomniki czy batutę dyrygenta fal w Gdyni, to co to dla nich zakosić takowy rower, potną pewnie na części i heja.
- 10 4
-
2010-11-23 08:33
części zamienne (1)
A ile można dorobić na częściach zamiennych z tak rozebranego roweru! Reszta - do skupu złomu...
- 2 1
-
2010-11-23 10:34
A Policja powinna chodzić po skupach złomu i wysokie mandaty dawać ich właścicielom za zakup kradzionego złomu.
- 4 0
-
2010-11-23 07:50
Ja będę korzystać! (1)
super!
- 6 2
-
2010-11-24 06:13
Spokojnie, poczekajmy na cennik.
Oby się nie okazało, że taniej kupić dobry składak nawet za trzy tysiące złotych.
- 0 0
-
2010-11-23 08:10
(2)
Cudownie. Bedzie jak w Paryżu ehhhh :)
- 2 2
-
2010-11-23 10:17
tylko Murzynów u nas nie ma :/ (1)
- 1 0
-
2010-11-23 11:44
Alina, a ja się cieszę że u nas nie ma murzynek, bo wolę białe kobiety. Murzyni są dla murzynek a murzynki są dla murzynów.
- 0 0
-
2010-11-23 08:15
ciekawe (2)
ciekawe i express ukradna i zniszcza, niebezpiecznie(dlatego ile razy dziecko biega i sie przejechal i rozne sa wypadki), nieodpowiedzialni itd...
- 1 5
-
2010-11-23 08:21
...a po polsku?
- 5 0
-
2010-11-23 08:23
nic nie zrozumiałem musisz się nauczyc formułowac myśli.
- 3 0
-
2010-11-23 08:21
NARESZCIE!!!!
W końcu doczekamy się szybkiego i elastycznego systemu poruszania się po Gdańsku, a może po Sopocie i Gdynia?!
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.