- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (249 opinii)
- 2 Od soboty spore utrudnienia na A1 (45 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (281 opinii)
- 4 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (14 opinii)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (164 opinie)
- 6 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (52 opinie)
1,5 tys. miejsc zabrakło w przedszkolach dla 3-latków
Sprawdziły się obawy samorządów związane z ustawą znoszącą obowiązek szkolny dla sześciolatków. W Trójmieście wielu rodziców zdecydowało o pozostawieniu swojego dziecka w przedszkolu, przez co dla ponad 1,5 tys. trzylatków w przedszkolach publicznych zabrakło miejsc.
Czytaj również: Ponad 1,5 tys. sześciolatków pójdzie od września do szkół
Część rodziców chętnie skorzystała bowiem z możliwości pozostawienia dziecka z rocznika 2010 w przedszkolu (choć w zerówkach szkolnych zostało dużo wolnych miejsc). Położyło się to cieniem na najmłodszych, bowiem w rekrutacji, zgodnie z prawem, pierwszeństwo przyjęcia mają dzieci cztero- i pięcioletnie. Trzylatki obowiązkową opieką przedszkolną zostaną objęte w 2017 r.
Czytaj również: Ilu sześciolatków z Trójmiasto pójdzie do przedszkoli?
Ponad 1100 miejsc zabrakło w Gdańsku
W Gdańsku wszystkie dzieci cztero-, pięcio- i sześcioletnie, które brały udział w rekrutacji, dostały się do przedszkoli publicznych lub szkół. Dodatkowo w przedszkolach dla czterolatków zostało 280 miejsc wolnych, dla pięciolatków 14 miejsc, a dla sześciolatków sześć miejsc. W oddziałach przedszkolnych działających na terenie szkół dla pięciolatków i sześciolatków wciąż wolnych jest ponad 950 miejsc. Niestety, zabrakło ich dla najmłodszych - w rekrutacji wzięło udział 2100 trzylatków, z czego jedynie 980 otrzymało miejsce.
- Cały czas apelujemy do rodziców dzieci sześcioletnich, by rozważyli wszystkie argumenty przemawiające za wyborem szkoły - mówi Olimpia Schneider. - Od 25 kwietnia do 4 maja mają oni czas, aby podpisać umowy w przedszkolach oraz potwierdzić wolę wyboru szkoły. 16 maja zostanie uruchomiona rekrutacja uzupełniająca do przedszkoli i oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych, do której mogą przystąpić rodzice, których dzieci nie zostały przyjęte do placówek na wcześniejszym etapie rekrutacji.
435 nieprzyjętych trzylatków w Gdyni
W przedszkolach gdyńskich edukację kontynuuje aż 3699 dzieci (489 to sześciolatki, które zostały w przedszkolu), a liczba wolnych miejsc w tegorocznej edukacji wyniosła 1171. Natomiast edukację w tzw. "zerówce" (oddział przedszkolny w szkole podstawowej) kontynuuje 294 dzieci, przy czym liczba wolnych miejsc wyniosła tu 1606.
Do przedszkoli zgłoszonych zostało 1612 dzieci w wieku od 3 do 6 lat. Przyjęto blisko 70 proc. z nich, z czego 742 trzylatków, 248 czterolatków, 113 pięciolatków oraz 10 sześciolatków. Wolnych zostało 58 miejsc (w 9 miejskich przedszkolach).
- Ustawa spowodowała pozostawienie w przedszkolach 489 dzieci sześcioletnich na kolejny rok szkolny, co jest przyczyną braku miejsc dla dzieci trzyletnich - mówi Sebastian Drausal, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Gdyni. - Od 2017 wszystkie trzylatki będą musiały być objęte opieką przedszkolną, ale na razie decyzje w tym temacie jeszcze nie zapadły. Na pewno będziemy starali się zagospodarować potencjał, jaki dają wolne miejsca w oddziałach szkolnych.
W oddziałach przedszkolnych w Gdyni zostało aż 538 miejsc wolnych. Łącznie przyjęto tu 1068 dzieci, w tym 101 pięciolatków, 965 sześciolatków i dwóch siedmiolatków.
Sopot bez żadnych problemów
Sopot poradził sobie z rekrutacjami bezproblemowo.
- Na podstawie danych otrzymanych z poszczególnych przedszkoli wynika, że zrealizowaliśmy oczekiwania rodziców w zakresie pełnej dostępności do edukacji przedszkolnej - mówi Piotr Płocki, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta w Sopocie. - Każdy rodzic, który złożył podanie w sprawie przyjęcia dziecka w wieku od trzech do sześciu lat, będzie miał zagwarantowane miejsce od 1 września w przedszkolu samorządowym.
Do siedmiu sopockich placówek przedszkolnych uczęszczać będzie ok. 720 dzieci: 208 trzylatków, 188 czterolatków, 184 pięciolatków i 140 sześciolatków.
Rodzice 3-latków czują się wykluczeni
Zdaniem niektórych rodziców dzieci trzyletnich tegoroczna rekrutacja została mocno przyblokowana.
- Największe szanse na dostanie się do przedszkola miały dzieci z rodzin wielodzietnych, lub te, w rodzinach których występuje jakaś niepełnosprawność, albo jeszcze te, które wychowywane są przez jednego rodzica. Mogły zdobyć maksymalnie 32 punkty. I wszystkie trzylatki przyjęte do przedszkola mojego pierwszego, drugiego i trzeciego wyboru miały te 32 punkty. Myśmy, jako normalna rodzina, mogli zdobyć jedynie 8, za to, że oboje pracujemy, przez co nie dostaliśmy się do żadnej placówki - mówi pani Aleksandra, mieszkanka Wrzeszcza. - Dzieci z rodzin normalnych, gdzie obydwoje rodzice pracują, nie miały szans. - Ja rozumiem, że część rodziców zostawiła dziecko w przedszkolu zamrażając tym samym miejsca, ale co mnie to interesuje? Jako rodzic pracujący też chciałabym posłać swoje dziecko do przedszkola.
Miasto podkreśla, że zasady rekrutacji zostały ustalone odgórnie i każdy samorząd musiał się do nich dostosować, a brak miejsc wynika ze zmiany ustawy.
- Gdyby nie wprowadzone zmiany w ustawie, w Gdańsku byłyby miejsca w przedszkolach miejskich dla trzylatków - tłumaczy Olimpia Schneider z biura prasowego Urzędu Miasta w Gdańsku. - Co do dyskryminacji "normalnych rodzin" postępowanie rekrutacyjne w przedszkolach prowadzone jest w oparciu o kryteria ustawowe (zgodne z ustawą o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw z dnia 6 grudnia 2013 r.). Każdy polski samorząd, w tym Gdańsk, musi stosować te przepisy.
Miejsca
Opinie (236)
-
2016-04-28 06:17
(1)
Do niejakiej pani Aleksandry z Wrzeszcza; czy pani zdaniem rodzina, w której jest dziecko niepełnosprawne to nienormalna rodzina??
- 4 3
-
2016-04-28 07:37
Chyba wyrwana uwaga z kontekstu.A czy pełna rodzina jest nienormalna i nie ma na nic szans w tym kraju.
- 3 1
-
2016-04-27 22:52
Zamiast rozdawac lekka reka 500 zrobiliby cos z miejscami w przedszkolach. No ale durny narod leci na 500 a ze wszyscvy za to slono placimy to nie widza
- 5 2
-
2016-04-27 20:44
Chory kraj! (2)
Mój trzylatek
- 0 0
-
2016-04-27 20:47
Masakra (1)
Nasze dziecko też się nie dostało do przedszkola bo przecież oboje pracujemy. Jak za chwilę skończy mi się macierzyński z drugim dzieckiem to nie bedzie mi się opłacało wracać do pracy za moje marne 1500zł bo wtedy z biletem miesiecznym za dojazd do pracy musiałabym jeszcze dopłacić do interesu. Na co mi 500zł skoro i tak nie stać mnie na dwie prywatne placówki dla dzieci!
- 3 0
-
2016-04-27 22:28
Szczerze, też tak kiedyś myślałam. I dobrze Tobie radzę, jeśli masz dokąd wracać (do pracy) to wracaj. Przemęczysz się trzy lata i potem będzie już tylko lepiej. A tak, po tylu latach poza rynkiem pracy będziesz miała problem z jej znalezieniem. Przerabiam to teraz, dla jednych za wysokie kwalifikacje, dla innych problem, że 4 lata poza rynkiem...
- 0 0
-
2016-04-27 20:46
Budynki się skurczyły? (1)
A jeszcze czas temu byly miejsca dla 3 i 6-latków..
- 8 1
-
2016-04-27 22:12
No właśnie
No właśnie też tego nie kumam, przecież przed reformą były miejsca dla dzieci od nawet 2,5 lat ! do 6 . To gdzie teraz te miejsca? Ja na razie mam rocznego malucha, ciekawe co to będzie za 2 lata...
- 0 1
-
2016-04-27 15:51
(3)
Wszyscy narzekają
Ciekawe ile z tych jeczących odmówiło możliwości skladania wniosku o 500+ w ramach protestu przeciwko pisiorom?- 24 15
-
2016-04-27 18:54
(1)
gwarantuję, że NIKT
- 7 1
-
2016-04-27 21:37
Trzeba jakoś zrekompensować tą kretyńską decyzję o "cofnieciu" reformy edukacji
- 1 0
-
2016-04-27 21:01
A dlaczego mają odmawiać? Co z tego, że ileś nie weźmie, skoro tysiące innych wezmą? Ci, którzy zrezygnują, będą robić tylko za frajerów, co płacą za innych. A patologia nie ma najmniejszych oporów- im się wszystko należy. Do tego już pojawiają się głupie bździągwy, co kombinują, żeby zrobić kolejne dziecko, bo wtedy będą mogły w domu siedzieć, a kasa będzie płynęła. A jak się okaże, że kasy zabraknie albo zmieni się rząd, to będzie lament, bo pracy brak, przedszkoli brak, a dzieci narobione...
- 9 4
-
2016-04-27 15:33
kpina (3)
Trzeba podziekowac pisiorom wszystko spieprza
- 28 18
-
2016-04-27 21:08
Mylisz adresatów: "podziękuj" władzom samorządowym. Były pieniądze na igrzyska, na przedszkola zabrakło.
- 2 2
-
2016-04-27 17:34
Rusz łbem i zacznij myśleć.... (1)
Jeszcze parę lat temu było możliwe że w przedszkolach były i 3 i 4 i 5 i 6 latki. Jak to jest możliwe że teraz nam mówią że nie ma miejsc!!!!!!
- 5 3
-
2016-04-27 20:29
i to jeszcze w dobie niżu demograficznego...
- 3 0
-
2016-04-27 18:23
PiS dzieli (6)
Po podziale polaków przez PiS-owców na LEPSZY lub GORSZY SORT teraz przyszła kolej na podział na rodziny NORMALNE i NIENORMALNE
Czyli jeżeli ktoś jest z GORSZEGO SORTU, a do tego z NIENORMALNEJ RODZINY to dopiero musi być patologia.- 11 8
-
2016-04-27 18:24
(5)
Weź się ocknij!!!
- 1 6
-
2016-04-27 18:40
Ty się ocknij, PieSeczku. (4)
Rzucili ci ochłap za pińcet z plusem i merdasz wesoło ogonkiem ku uciesze zdziecinniałego prezesa.
- 6 6
-
2016-04-27 19:21
(3)
Mi niczego nie rzucili bo mam 1 dziecko POmylencu. Tacy jak Ty to dopiero merdaja ogonami przed EU bez żadnego zastanowienia i sluzalczej PO. I o przedszkolach tu mowa... Won na forum Newsweeka
- 3 7
-
2016-04-27 19:35
Zrób sobie wlew doodbytniczy z meliski, bo ból zadu w tobie wielki. (2)
To zapewne od tego merdania kuperkiem w rytm prezesowego pomlaskiwania. Dzielny z ciebie PieSeczek. Merdaj dalej, a może wymerdasz sobie jakieś stanowisko na państwowym etaciku? Tam potrzebują takich wiernych miernot jak ty.
- 3 1
-
2016-04-27 20:27
(1)
Jesteś biedny/a...PO prostu. Idź już spać bo o 4 musisz wstać...od 5 zamiatasz ulice???? Nie widze mozliwosci zatrudnienia cię na innym etacie niż ten....choc i w tej pracy odrobine trzeba myslec!!! DOBRANOC
- 0 4
-
2016-04-27 21:08
Śpij spokojnie, niech bezzębny prezes z obrazu spogląda i strzeże twojego snu.
O moją pracę się nie martw, PieSeczek twojego pokroju może sobie co najwyżej o niej pomarzyć. Wyśpij się. Jutro jest przecież nowy dzień, w którym trzeba będzie namerdać się ku chwale PiSlamu. Także - zbieraj siły! I niech ci prezes w talonach na kiełbasę wyborczą to wynagrodzi.
- 3 1
-
2016-04-27 21:04
moja się zeszłym roku niedostała....
jak 3 latek. W tym roku jako 4 (jest obowiązek przedszkolny) udało się :)
- 0 0
-
2016-04-27 21:04
Trzeba było nie likwidować przedszkoli
Pamiętam jak ładnych parę lat temu były miejsca dla dzieci od 3-6 letnich w gdańskich przedszkolach...Dla wszystkich dzieci. I co zrobili nasi włodarze? Polikwidowali!!!...a teraz budują, bo brak miejsc.Chyba nie przewidzieli rozbudowy miasta :), migracji itp....Bez komentarza
- 12 0
-
2016-04-27 20:09
Masakra !!!! (1)
Ani 500 zl bo dużo pracuje, ani przedszkola ... Wiec skad dodatkowe 1000 zl na przedszkole ? ;/
- 8 0
-
2016-04-27 20:32
z pracy, przecież dużo pracujesz
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.