- 1 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (160 opinii)
- 2 Najstarsza fontanna idzie do remontu (70 opinii)
- 3 Miasto pełne znaków. Wiele niepotrzebnych (134 opinie)
- 4 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (221 opinii)
- 5 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (243 opinie)
- 6 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (66 opinii)
2 tys. euro na opiekę nad studentami sparaliżowało Akademię Marynarki Wojennej
Chętnych na to, by zaopiekować się studentem z Kuwejtu i otrzymać za to 2 tys. euro miesięcznie jest tylu, że Akademia Marynarki Wojennej musi przeprowadzić przetarg. Praca uczelni została bowiem paraliżowana przez telefony i wizyty kolejnych rodzin, które chciały ugościć u siebie studentów z zagranicy.
- Część wykładów dla tej grupy będzie prowadzona w języku polskim, reszta w angielskim. Dlatego muszą najpierw poznać nasz język - mówi Waldemar Mironiuk, dziekan Wydziału Nawigacji i Uzbrojenia Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni.
Pojawił się więc pomysł, by nie zamykali się we własnym gronie w pokojach akademika, ale zamieszkali w polskich domach. Za pobyt zapłaci ambasada Kuwejtu. Jak na polskie warunki - niemało. Miesięcznie będzie przelewać 2 tys. euro za zagwarantowanie studentowi pokoju i wyżywienia, a także rozrywek. I oczywiście codziennych rozmów po polsku.
- Musi zapewnić mu osobny pokój, wyżywienie, wyjścia do kina, teatru czy poznawanie lokalnej kultury i historii - wylicza dziekan Waldemar Mironiuk.
Czytaj także: Bufet na uczelni tylko dla żołnierzy z Algierii.
Oferta ambasady sprawiła, że praca administracji uczelni została sparaliżowana. Telefony się urywały, a osoby, które nie mogły się dodzwonić, przyjeżdżały osobiście i próbowały dowiedzieć się czegokolwiek w sekretariacie. Władze uczelni zdecydowały więc, że zrobią przetarg ze ścisłymi wytycznymi, by wybrać najlepsze opcje dla przyszłych studentów.
- Liczba ofert nas zaskoczyła. Mamy już kilkaset zgłoszeń. Zainteresowanie jest tak duże, że uczelnia podjęła decyzję o przetargu. Nie wystarczy przecież tylko przejrzeć wnioski. Trzeba pojechać do każdej z tych rodzin, sprawdzić, czy nadesłane we wniosku informacje pokrywają się z rzeczywistością - przyznaje rzecznik AMW Wojciech Mundt.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (304) ponad 50 zablokowanych
-
2017-10-22 15:54
Godnosc
Ludzie zastanówcie się co wy robicie ! Sprzedajecie się Arabom za 2 tysiące euro miesięcznie , nie widzicie co to znaczy ! Nasz kraj nie chce przyjąć uchodźców dobrowolnie wiec Arabowie wymyślili ze zapłacą za przyjęcie pseudo studentów a oni zaczną propagować Islam w naszym kraju ! Zastanówcie się po co arab z Kuwejtu ma studiować w Akademi Marynarki Wojennej w Gdyni , przecież jest tyle lepszych Akademi w innych krajach a oni właśnie chcą w Polsce ?!?
- 2 1
-
2017-10-23 14:41
nic nie zrobisz
Ludzie by g*wno przygarnęli gdyby im płacili 100 zł od miesiąca. Taki naród, taka historia
- 0 1
-
2017-10-23 20:07
5 na Leszczynkach
Może ktoś się orientuje czy studenci z Kuwejtu już się wprowadzają? Godzinę temu na Zamenhofa podjechało 5, dobrze ubrani, samochód też droższej marki, wnosili meble. Sąsiedzi przerażeni, stąd też pytanie czy możliwe, że to ci studenci?
- 0 0
-
2017-10-24 15:57
bieda w kraju
bieda w kraju
- 0 0
-
2017-11-07 10:47
Racja
Z tych pieniędzy prawie nic nie zostanie bo oni żyją u siebie na b.wysokiej stopie i Panowie Arabowie nie pozwolą sobie na życie w niższym standarcie w kraju świninożerców, a swoją drogą to też jest swego rodzaju sposób inwigilacji społeczeństwa w naszym kraju ,,jak nie kijem to pałką,,
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.