- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (295 opinii)
- 2 Auto wjechało w pieszych i w budynek (238 opinii)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (186 opinii)
- 4 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (101 opinii)
- 5 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (53 opinie)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (244 opinie)
Miłość odebrała mu rozum. 23-letni stalker zatrzymany
Młody mężczyzna nie mógł znieść, że jego ukochana odeszła do innego, więc zabrał jej psa, groził maczetą i zaatakował jej obecnego partnera. Zanim doszło do apogeum sporu, przez miesiące zasypywał kobietę wiadomościami i nękał ją psychicznie.
Ale po kolei.
Koniec miłości, początek stalkingu
Nie znamy powodów, dla których 40-letnia Anna nie chciała kontynuować związku z Wojciechem, 23-letnim studentem. Choć miała do tego prawo, jej były partner nie umiał lub nie chciał się z tym pogodzić.
Przez kilka miesięcy po rozstaniu młody mężczyzna nachodził kobietę w jej domu, zasypywał wiadomościami tekstowymi, wymuszał na niej kolejne spotkania i nakłaniał do zerwania kontaktów z innymi osobami.
Zabrał też kobiecie psa, a za zwrot żądał kilkadziesiąt tysięcy złotych. Kobiecie udało się jednak odzyskać zwierzę.
Takie działania określa się jako stalking, czyli uporczywe narzucanie się innej osobie, mimo braku woli z jej strony.
Straszył konkurenta maczetą i rozjechaniem samochodem
Ponieważ 23-latek wiedział, że jego była już partnerka związała się z Andrzejem, jego także nachodził.
- W marcu pokazał kobiecie maczetę, grożąc, że użyje jej przeciw jej obecnemu partnerowi. Śledził tego mężczyznę, domagał się od niego zerwania kontaktu z kobietą oraz groził mu, że go potrąci samochodem - informuje Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Stalker przeszedł od słów do czynów
Na początku maja do mieszkania Andrzeja, 32-letniego partnera Anny, zapukała dziewczyna. Myśląc, że to sąsiadka, właściciel otworzył drzwi.
W tym momencie zza kobiety, która okazała się przynętą, wyskoczył Wojciech. Uderzył Andrzeja w twarz i starał się wtargnąć do jego mieszkania. To mu się jednak nie udało.
Ta sprawa była kroplą, która przelała czarę goryczy. Anna i Andrzej zgłosili najście na policję. Opisali też kilkumiesięczną udrękę, którą zafundował im porzucony mężczyzna.
Zatrzymanie i zakaz zbliżania się do poszkodowanych
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w piątek, 6 maja. Zabezpieczyli maczetę i zgromadzone w sprawie dowody przekazali do Prokuratury Rejonowej w Sopocie.
Prokurator przedstawił podejrzanemu zarzuty za wszystkie przestępstwa i po przesłuchaniu dodatkowo zastosował wobec niego dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi.
- Przestępstwa stalkingu i żądania korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy zagrożone są karą do ośmiu lat pozbawienia wolności. Za kierowanie gróźb karalnych i naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż siedem dni grozi do dwóch lat więzienia. Do roku pozbawienia wolności grozi natomiast za usiłowanie naruszenia miru domowego - informuje Karina Kamińska.
Imiona bohaterów tej opowieści zostały zmienione.
Opinie (152) ponad 20 zablokowanych
-
2022-05-10 08:22
stalker (1)
Czy już naprawdę nie można napisać po Polsku, wszechobecna angelszczyzna, aż przykro siłę robi.
- 6 1
-
2022-05-10 11:03
a jak to brzmi po polsku?
- 1 0
-
2022-05-10 08:29
Takie działania określa się jako.....
Takie działania określa się jako nękanie, prześladowanie. Jest tyle odpowiednich słów w języku polskim, po co używać zapożyczeń z języków obcych?
- 6 0
-
2022-05-10 09:00
ahh o to chodzi.. myślałem, że zaczął z dozymetrem chodzić
- 2 0
-
2022-05-10 09:44
jest w języku polskim dobre słowo określające taką osobę
mam na myśli prześladowcę, nie trzeba się uciekać do zagranicznego stalkera...
- 2 0
-
2022-05-10 10:23
Ciekawe podejście ona sobie zrobiła z niego zabawkę i jak sie znudził to go wywaliła! Wiec wcale mi jej nie żal!!
I opisanie go jako stalker to kłamstwo ,co innego gdy on by jej nie znał albo siebie co ubzdurał ze beda razem a co innego jak ona bawiła sie jego uczuciami i go porzuciła!
To ona powinna byc ukarana o on potrzebował pomocy psychologicznej!No ale gdyby była sytuacja odwrotna to by własnie tak było!!- 3 4
-
2022-05-10 10:52
Niesamowite (1)
Niektórych sytuacji a raczej tak durnego zachowania trudno mi pojąć. Co chciał osiągnąć. Być może ta pani poluje na młodych i co jakiś czas robi "wymianę", a ten młody człowiek ślepo się zakochał. No i oprócz nałożonej kary przez sąd, będzie przez długi czas pośmiewiskiem. Skoro tak pragnie kobiety, miłości czy nie może poszukać w jego wieku, a nie głupieć przy kobiecie, która prawie mogła być jego matką. Jeżeli, jakaś kobieta by mi oznajmiła mi, że zrywa ze mną, wystarczyłoby jedno jej słowo. Koniec i kropka. Oczywiście by nie było żadnego powrotu do wcześniejszej sytuacji. Nawet, gdyby mnie prosiła na kolanach. To musi działać w obie strony.
- 2 0
-
2022-05-10 11:20
Ale on ma 23 lata!!Małolat którym łatwo sterować.
- 2 1
-
2022-05-10 12:09
Normalnie Trudne Sprawy
- 1 0
-
2022-05-10 12:15
Anna lubi mlode znaczy mlodszych woli (4)
- 0 0
-
2022-05-10 12:55
(3)
Anna lubi sterować ludźmi. Starszy sobie na to nie pozwoli
- 0 0
-
2022-05-10 13:00
(2)
A kto by ze starym dziadem chciał być.
- 0 0
-
2022-05-10 13:25
(1)
Kto chce być ze stara babą? Nikt! Dlatego młodszych urabia. Do czasu !
- 0 0
-
2022-05-10 13:31
Faceci też do czasu, biologia jest nieubłagana dla mężczyzn w niektórych sprawach.
- 0 0
-
2022-05-10 14:38
Musiała nim nie źle zatarmosic że aż stracił rozum od tarmoszenia.
- 0 0
-
2022-05-10 20:27
Do armii delikwenta
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.