- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (772 opinie)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (308 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (436 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (25 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
26 ofiar katastrofy autokaru
Do wypadku doszło w niedzielę przed południem.
Autokarem podróżowało 47 polskich pielgrzymów, pilot wycieczki i dwóch kierowców, którzy wracali z sanktuarium maryjnego La Salette we francuskich Alpach.
Większość pielgrzymów to ludzie starsi - w wieku od 40 do 60 lat.
Zdaniem strażaków, biorących udział w akcji, ślady na drodze wskazują, że zawiodły hamulce. Kierowca starał się hamować przed zakrętem przez co najmniej 100 metrów. Autokar staranował jednak barierę ochronną i z wysokości 40 metrów spadł na kamienistą górską łąkę. Po zderzeniu z ziemią wybuchł pożar.
Autokar to siedmioletnia Scania, która trzy miesiące wcześniej przeszła przegląd techniczny.
(022) 523 90 09 - to numer telefonu, pod którym można będzie zasięgnąć informacji na temat wypadku. Numer uruchomiło Ministerstwo Spraw Zagranicznych - poinformował rzecznik MSZ.
Uczestnicy parafialnej wycieczki pochodzą ze Szczecina, Stargardu i Mieszkowic. Wyjechali z Polski 10 lipca, a we wtorek mieli wrócić do kraju - poinformował MSZ.
Polski konsulat poinformował, że autobus pochodził ze Skawiny (woj. małopolskie), był obsługiwany przez przewoźnika Orlando Travel.
Odcinek drogi, na którym doszło do katastrofy polskiego autokaru, jest bardzo niebezpieczny. Często dochodzi na nim do groźnych wypadków. W lipcu 1973 r. w okolicy w ten sam sposób rozbił się autokar z Belgii. Wówczas zginęły 43 osoby.
W pobliżu miejsca katastrofy polskiego autokaru stoi pomnik upamiętniający ofiary wypadku z 1973 r.
Pojazdy jeżdżące tą drogą muszą być bardzo dobrze przygotowane technicznie i posiadać specjalne systemy zabezpieczeń. Niektórzy francuscy policjanci twierdzą, że z tej drogi w ogóle nie powinny korzystać samochody ciężarowe i autokary.
Według IAR, aby wjechać na drogę, na której doszło do wypadku, należy uzyskać zgodę prefekta.
Opinie (104) 1 zablokowana
-
2007-07-22 14:25
ludzie starsi - w wieku od 40 do 60 lat.
mam 40 :-(
- 0 0
-
2007-07-22 14:29
Wyrazy współczucia dla rodzin.
- 0 0
-
2007-07-22 14:34
Najglebsze wyrazy wspolczucia dla ofiar i rodzin
Najglebsze wyrazy wspolczucia dla ofiar i rodzin...
Przy okazji podziekowanie dla redakcji serwisu, za
szybki, profesjonalny opis zdarzen.- 0 0
-
2007-07-22 14:38
Czarna niedziela
i poco ginąć za granicą my tez mamy święte miejsca szczerze wspulczuje rodzinom
- 0 0
-
2007-07-22 14:51
takie są skutki wyjazdu na pielgrzymkę, pojechali się podlić a pobyt ich zabił.
Dlatego nie ma co jeździć na pielgrzymki, módlcie się we własnych kościołach- 0 0
-
2007-07-22 15:38
Politycy jak hieny
Ciekawe, kiedy politycy, jak hieny - zaczną krążyć wokół tej tragedii?
- 0 0
-
2007-07-22 15:43
Smutne.
Ale co to ma wspólnego z Trójmiastem?
- 0 0
-
2007-07-22 15:45
po co współczujesz jak nie masz pojęcia co oni czują!!!
j/w
- 0 0
-
2007-07-22 15:53
Wyrazy wspolczucia...
Wspolczuje osobom ktore tam byly i rodzinom tych ludzi.
To straszne i nie do opisania, brak slow.- 0 0
-
2007-07-22 15:56
jesli 40 czy 50 lat, to stary czlowiek
to kim sa 90-latkowie?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.