Plakaty nowej akcji informacyjnej Kampanii Przeciw Homofobii "Nie jesteś sam! Nie jesteś sama!" pojawią się w poniedziałek w całym Trójmieście.
2007-11-22 12:13
jak kazdy margines musza sie pokazywac i udowadniac ze sa normalni jak reszta spoleczenstwa. szkoda tylko ze nie czuja potrzeby zeby pokazali sie prawdziwi ludzie a nie wymyslone postaci.
wstapcie do pisu oni tak lubia odrzuconych i wyrzuconych na margines!!!
2007-11-22 11:37
Po prostu porażka... a ja nie chcę aby moje dzieci idąc do szkoły musiały patrzeć na afiszukących się gejów - przecież to jest obleśne i chore!
W imię krzywo pojętej tolerancji, atakuje się normalnych ludzi. Nie mam ochoty na każdym kroku oglądać promocji gejostwa, kiedyś nie do pomyślenia było wychodzić na ulicę ze swoją seksualnością. Dziś geje uważają, że tylko atakując cały świat i krzycząć o swojej "niesprawiedliwości" mogą coś osiągnąć - tak osiągniecie jedno - znienawidzenie w społeczeństwie.
I jeszcze jedno mnie zastanawia, dlaczego geje których znam uważają, że to wykrzywienie które trzeba leczyć i jest im wstyd za takie kampanie? hmm... szkoda że KPH zapomina, że nie ma monopolu na Prawdę...
Pozdrawiam dziś bardzo wstydliwie żem Gdańszczanka...
2007-11-22 11:10
KAZDY KTORY UWAZA ZE HOMOSEKSUALIZM TO CHOROBA!!??
CZYTAC PROSZE ZA NIM COS NAPISZECIE
"Należy się sprostowanie: nie jest prawdą, że współczesna nauka (w tym seksuologia) zalicza homoseksualność do dewiacji czy też odchyleń seksualnych. Od 1973 r. - Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne oraz od 1991 - Światowa Organizacja Zdrowia, te najbardziej prestiżowe organizacje naukowe w dziedzinie zdrowia psychicznego nie uznają homoseksualności za zaburzenie psychiczne. W związku z tym we współczesnej zachodniej literaturze przedmiotu odstąpiono od medycznej terminologii patologizującej homoseksualność, która wraz z jej depatologizacją straciła rację bytu i którą uznaje się za negatywnie wartościującą, krzywdzącą i naruszającą godność ludzi homoseksualnych.
W obecnych czasach medyczną terminologią w kontekście homoseksualności posługują się najczęściej osoby, które zaawansowaniem swojej świadomości naukowej na temat homoseksualności nie wykroczyły poza początek lat 70. XX w., osoby które zostały wprowadzone w błąd przez przestarzałą lub celowo podtrzymującą uprzedzenia literaturę, bądź też takie, które aktywnie odrzucają ustalenia naukowe ostatnich kilku dekad."
2007-11-22 11:07
ludzie robia "gorsze" rzeczy ale sa zaklamani, wielu lubi partnerke analnie seksic ale sie wstydza, badz partnerka nie pozwala a najczesciej to robia tylko wciaz to zaklamanie... ALE PAMIETAJCIE: nikogo nie obchodzi co robicie w lozku, to jest sprawa kazdego z nas ok? zrozumieliscie?
2007-11-18 23:47
Toleruję, że sobie żyją, bo to nie moja sprawa (w końcu jak ich nie tworzyłem), ale wywieszanie plakatów i informowanie młodych ludzi, że walenie w d*** jest normalne ? To już przesada. To jak by powiedzieć, że mam przestać odróżniać ludzi mądrych od głupich .. na jakiej podstawie chcecie mnie zmusić do wyrzeczenia się tej umiejętności ? Zresztą to mój subiektywny punkt widzenia i ktoś inny może głupich inaczej identyfikować, prawda ? Dlaczego więc media na siłe starają mi się udowodnić, że musze myśleć tak a nie inaczej ? Homoseksualizm to sztuczne słowo, chodzi o to że "dwiacja seksualna" ma wydźwięk pejoratywny. Jeszcze raz powtarzam w domu to możecie sobie nawet uprawiać seks z kaloszami , ale WON Z ULIC bo polecą kamienie ;)
2007-11-22 09:59
zauwaz ze walenie w d... jak napisales to domena nietylko homoseksualistow, gejow. a niby heterycy tego nierobia, tez walicie sie po dupie! z reszta robicie o wiele gorsze zeczy co widac na załaczonych obrazkach na stronach porno! zbierz troche informacjo a pozniej sie wypowiadaj ok:)
2007-11-22 01:07
co dziwne, hetero broni homo, wiecie dlaczego? bo to czlowiek taki sam jak czarny, homo, zolty itp. nie widzi roznicy, ci ktrozy widza i buchaja agresja niedlugo wigina jak dinozaury, to jest pocieszajace, spadac prostaki hehehe
2007-11-22 00:54
dla dzieci ma to jak najmniejsze znaczenie, dzieci potrzebuja milosci,czuc sie bezpiecznie,miec zaufanie, problemem jest jedynie spoleczenstwo w
ktorym dorastaja.
2007-11-21 23:50
Procesu transformacji nikt nie powstrzyma. Moze i my tego nie doczekamy ale wierzcie mi dzieci wychowywane przez dwie mamusie lub tatusiow nikogo nie beda dziwic za kilkadziesiat lat. Stanie sie to norma. Jak bylo z rasa czarna? Jescze tak niedawno byli tylko niewolnikami i traktowani na rowni ze zwierzetami. Teraz jest inaczej. Owszem caly czas sa na ten temat rozne poglady i pewnie beda. To samo stanie sie z homoseksualistami. Tyle w temacie
2007-11-21 23:35
Od 1989 roku, kiedy Dania jako pierwszy kraj na świecie zalegalizowała związki par tej samej płci, w jej ślady poszły: Wielka Brytania, Finlandia, Francja, Niemcy, Islandia, Norwegia, Portugalia, Szwecja, Nowa Zelandia, Szwajcaria, Czechy, Węgry, Chorwacja, Słowenia, Luksemburg, Andora, Izrael, RPA oraz niektóre części składowe państw federalnych, takich jak: USA, Australia, Brazylia i Argentyna. Legalizacja związków homoseksualnych została uznana przez Parlament Europejski za standard legislacyjny, ku któremu zmierzać powinny państwa członkowskie Unii. Zmierzała i III Rzeczpospolita... I TAK BęDZIE!--NOWY RZąD I NOWE TRENDY!
2007-11-21 23:29
Należy się sprostowanie: nie jest prawdą, że współczesna nauka (w tym seksuologia) zalicza homoseksualność do dewiacji czy też odchyleń seksualnych. Od 1973 r. - Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne oraz od 1991 - Światowa Organizacja Zdrowia, te najbardziej prestiżowe organizacje naukowe w dziedzinie zdrowia psychicznego nie uznają homoseksualności za zaburzenie psychiczne. W związku z tym we współczesnej zachodniej literaturze przedmiotu odstąpiono od medycznej terminologii patologizującej homoseksualność, która wraz z jej depatologizacją straciła rację bytu i którą uznaje się za negatywnie wartościującą, krzywdzącą i naruszającą godność ludzi homoseksualnych.
W obecnych czasach medyczną terminologią w kontekście homoseksualności posługują się najczęściej osoby, które zaawansowaniem swojej świadomości naukowej na temat homoseksualności nie wykroczyły poza początek lat 70. XX w., osoby które zostały wprowadzone w błąd przez przestarzałą lub celowo podtrzymującą uprzedzenia literaturę, bądź też takie, które aktywnie odrzucają ustalenia naukowe ostatnich kilku dekad.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
