• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

6 mln zł za nieudaną operację Szwedki w Gdańsku

Katarzyna Kołodziejska
6 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Ponad 6 milionów złotych domaga się rodzina Christiny Hedlund od Pomorskiego Centrum Traumatologii. Szwedka w 2010 r. poddała się operacji powiększenia piersi. Po zabiegu zapadła w śpiączkę. Od tego czasu jest w stanie wegetatywnym.



Christine Hedlund poddała się operacji powiększenia piersi w gdańskim szpitalu w 2010 r. Po zabiegu zapadła w śpiączkę, od tego czasu jest w stanie wegetatywnym. Teraz rodzina Szwedki domaga się ponad 6 mln zł odszkodowania od PCT. Christine Hedlund poddała się operacji powiększenia piersi w gdańskim szpitalu w 2010 r. Po zabiegu zapadła w śpiączkę, od tego czasu jest w stanie wegetatywnym. Teraz rodzina Szwedki domaga się ponad 6 mln zł odszkodowania od PCT.
Pełnomocnik prawny rodziny Szwedki przyznaje, że będzie to długi i trudny proces, jednak z uwagi na szereg błędów popełnionych przez medyków - możliwe jest jego wygranie. Gdyby tak się stało, byłoby to najwyższe odszkodowanie w Polsce zasądzone szpitalowi.

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w gdańskim szpitalu prowadzi Prokuratura Okręgowa. Dotychczas udowodniono m.in., że Pomorskie Centrum Traumatologii nie miało prawa wykonać operacji powiększenia piersi. W statucie szpitala nie było zapisu o istnieniu oddziału chirurgii plastycznej. Nielegalne operacje były przeprowadzane na podstawie umów zawieranych przez szwedzką firmę Medica Travel z gdańskimi lekarzami.

Wyszło też na jaw, że wcześniej lekarze w Szwecji odmówili kobiecie wykonania podobnego zabiegu. Okazało się, że dokumentacja medyczna Christiny Hedlund była sfałszowana. W toku śledztwa zarzuty postawiono lekarz anestezjolog i pielęgniarkom. Jak informowała Grażyna Wawryniuk, rzecznik gdańskiej prokuratury:

- Lekarce zarzuca się niezachowanie w stosunku do pacjentki wymaganych w tych okolicznościach ostrożności, natomiast pielęgniarki niewłaściwie opiekowały się Szwedką po operacji. W następstwie czego spowodowały opóźnienie w rozpoznaniu pogarszającego się stanu pacjentki.

Efektem szeregu tych zdarzeń jest fatalny stan zdrowia Szwedki. Od 3 lat kobieta musi być pod stałą opieką medyków i rodziny. Nie jest w stanie samodzielnie się poruszać, jeść, umyć czy ubrać. 24 godziny na dobę musi ktoś przy niej być. Teraz rodzina Christiny zdecydowała się na dochodzenie roszczeń od gdańskiego szpitala.

- Pozew wpłynął do sądu pod koniec marca - potwierdza Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego. - Jest skierowany przeciwko Pomorskiemu Centrum Traumatologii im. M. Kopernika w Gdańsku. Jest to pozew o odszkodowanie, zadośćuczynienie, rentę, ustalenie odpowiedzialności na przyszłość i zobowiązanie pozwanego do wyłożenia kosztów leczenia - wyjaśnia sędzia Adamski.

Czy 6 milionów złotych od gdańskiego szpitala za nieudaną operację plastyczną to zbyt wygórowane roszczenie?

Rodzinę Christiny Hedlund reprezentował będzie trzyosobowy zespół prawników z gdyńskiej kancelarii. Na podstawie przedłożonych przez mocodawcę dokumentów ustalono kwotę roszczeń na ponad 6 mln zł. - Główne żądania pozwu to odszkodowanie, zadośćuczynienie, renta z tytułu zwiększonych potrzeb, renta wyrównawcza oraz kwota potrzebna na koszty leczenia - wylicza radca prawny Krystyna Urbańska.

- Kwoty te wynikają z uwzględnienia szwedzkich realiów -
dodaje. Każda z nich jest wyliczona, i tak np. odszkodowanie obejmuje między innymi koszty już poniesione. Jeśli chodzi o leczenie to przewidujemy jakie jeszcze koszty zostaną poniesione, jakie są potrzeby, w tym koszt zakupu samochodu dla niepełnosprawnych, dostosowanego do potrzeb transportu powódki, koszt zakupu wózka inwalidzkiego, koszt zakupu urządzeń do rehabilitacji, koszt zakupu mieszkania dla powódki wraz z kosztami adaptacji mieszkania do potrzeb powódki. Jeżeli zaś chodzi o zadośćuczynienie to trudne jest przeliczenie poniesionych krzywd na pieniądze - wyjaśnia radca prawny z gdyńskiej Kancelarii Tomasza Kopoczyńskiego.

Krystyna Urbańska mówi, że będzie to proces długotrwały, ze względu na ogrom materiału dowodowego.

Powołanych zostanie szereg biegłych, do każdego z żądań trzeba będzie się szczegółowo odnieść.

Kwoty, których żąda powódka mogą wydawać się w Polsce ogromne. Jednak jak podkreśla mecenas Urbańska zostały dostosowane do warunków w Szwecji. Są to wysokie roszczenia, ale biorąc pod uwagę tamtejsze koszty życia, to nie jest wygórowana kwota.


To co teraz zapewnione ma Christina to żywienie i higiena. Dziewczyna jest niezdolna do samodzielnej egzystencji, niezbędna jest codzienna rehabilitacja, masaże i terapia. Obecnie wszystko finansuje rodzina.

Proces rozpocznie się we wtorek w gdańskim Sądzie Okręgowym.

Budżet Pomorskiego Centrum Traumatologii to ok. 160 mln zł.

Kwoty, których domaga się rodzina Christiny Hedlund od Pomorskiego Centrum Traumatologii.

Wartość przedmiotu sporu wynosi 6.013.156,00 zł (według średniego kursu korony z dnia 27 marca 2013 r. wynoszącego 0,5036 zł);

Główne żądania pozwu:

1. Odszkodowanie: 1.928.364,02 SEK
2. Zadośćuczynienie: 5.000.000 SEK
3. Renta z tytułu zwiększonych potrzeb: 37.827 SEK miesięcznie
4. Renta wyrównawcza: 46.361 SEK miesięcznie
5. Kwota potrzebna na koszty leczenia: 4.001.720 SEK
6. Ustalenie odpowiedzialności pozwanego za skutki zabiegu medycznego wykonanego powódce w dniu 2.08.2010 r. mogące ujawnić się w przyszłości

Miejsca

Opinie (173) 3 zablokowane

  • Po co poprawiała biust zamiast najpierw zrobić coś z tą twarzą?

    A ankieta jak zwykle miszczostwo świata czyli brak podstawowej odpowiedzi o braku zasadności roszczenia. Baba pełnoletnia i niby zdrowa psychicznie dobrowolnie idzie pod nóż i teraz ma pretensje. Owszem powinna ale do siebie i swojego otoczenia. Może jej arabski chłopak jej kazał, nie wiem. Do niego niech idzie po kasę.

    • 4 5

  • oj tam , oj tam !...

    nasze kobitki jeżdża też sie skrobać za granice ! ,zawsze jest jakiś powód !... szwedka cycki chciała u nas przerobić bo taniej , nasze przerywać jeżdżą za granice bo tam wolno !.

    • 2 2

  • Żal mi babki

    i wina lekarzy i pielęgniarek jest tu na pewno, ale coś mi nie pasuje. Co nas obchodzą koszty życia w Szwecji? Mogła robić tam operację. Aaaa, nie chcieli zrobić? Wyniki nie takie? Więc troszkę sama się prosiła o tragedię. I to z powodu cycków...

    • 10 1

  • do cholery,szpital był ubezpieczony czy nie (2)

    • 4 1

    • tak, ubezpieczony jest w Zusie i w naszych składkach

      polska bieda ma pokrywać koszty pracy dr.Jekylla
      Typowy obraz pomieszania z poplątaniem.

      • 4 0

    • Każdy szpital musi być obowiązkowo ubezpieczony

      między innymi od błędów lekarskich - od 2011 r. na sumę ubezpieczenia min. 1 mln euro. W 2010 r. było to sporo mniej (200 tys. euro jeżeli dobrze pamiętam).
      Ale na więcej nikt się nie ubezpiecza, bo składki są drakońskie - niektóre szpitale płaciły po 1 mln zł składki za minimalne ubezpieczenie.

      • 1 2

  • ZABIŁA JĄ PRÓŻNOŚĆ - NIC SIĘ NIE POWINNO JEJ NALEŻEĆ.

    myślała, że przyjedzie do biednej POlszy i zrobi sobie operację za 1/3 tego co by zapłaciła w Szwecji. Rodzina powinna dostać max 1 milion złotych. Chociaż to i tak za dużo za głupotę. Żeby jeszcze chciała poddać się operacji żeby skorygować jakąś wadę, typu brak ucha itd. a ona sobie kretynka cyce chciała powiększyć.

    • 12 3

  • 6baniek

    Jak ta pani by nie kłamała to by pewnie nie trzeba było
    teraz robić zrzutki na te 6 baniek a tak to pan zapłaci pani zapłacii czyli my społeczeństwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 7 1

  • Za 6 milionów

    Uśpijcie też moją babę

    • 8 4

  • za to ma teraz duże cycki

    • 1 3

  • odszkodowanie z czyich pieniędzy?

    A z czyich pieniędzy będzie wypłacone odszkodowanie? Czyżby z pieniędzy podatników??

    • 6 0

  • KOBIETY

    proszę Was, nie róbcie sobie krzywdy! Kochamy Was, takimi jakimi jesteście. Nie nabierajcie nas na "sztuczność"
    A odnośnie pani Szwedki... oczywiście współczuje, że tak się stało, ale to tak jest. Jak się chciało zaoszczędzić, robić zabieg w "tańszym" kraju, to tak właśnie bywa. Dobrze że nie robiła pani tego w Mozambiku, po pewnie już pani adwokat nie miałby dla kogo pracować...

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane