- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (161 opinii)
- 2 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (211 opinii)
- 3 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (60 opinii)
- 4 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (108 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (147 opinii)
- 6 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (460 opinii)
64. urodziny "Dziennika Bałtyckiego"
Nie powinno się wytykać wieku, ale "Dziennik Bałtycki" to jedna z najstarszych gazet w Polsce. Gazeta właśnie świętuje 64. urodziny.
Pierwsze wydanie "Dziennika Bałtyckiego", ukazało się w sobotę, 19 maja 1945 roku. Miało zaledwie cztery kartki papieru, a i nakład nie były imponujący - 3 tys. egzemplarzy. Redakcję tworzyło osiem osób i nie mieściła się tak jak obecnie w Gdańsku, tyko w prywatnym mieszkaniu w Gdyni. "Poddanie się Niemców ukończone" czy "Gering [tak w oryginale - przyp. red.] jest zbrodniarzem" - krzyczały tytuły pierwszego numeru.
Po 64 latach gazeta liczy codziennie od 40 do 56 stron. W Pomorskiem średni nakład dzienny to ponad 40 tys. egzemplarzy (dane z marca 2009). Zespół redakcyjny stanowi 150 osób, pracujących w 19 oddziałach lokalnych. Gazeta ma redakcje nie tylko w Gdańsku, ale też m.in. w Chojnicach, Bytowie, Elblągu i Słupsku.
W 2007 roku wraz z innymi regionalnymi dziennikami należącymi do spółki Polskapresse, "Dziennik Bałtycki" został wcielony do nowej gazety ogólnopolskiej "Polska", przygotowywanej we współpracy z angielskim dziennikiem "The Times".
Czego redakcja życzyłaby sobie z okazji jubileuszu? - Nie tyle sobie, ale także naszym czytelnikom, bo to ich święto, jak najlepszych, najciekawszych i najważniejszych informacji - mówi Maciej Wośko, redaktor naczelny "Polski Dziennika Bałtyckiego". - Nasza przeszłość, teraźniejszość i przyszłość to region. To zawsze nas wyróżniało. W "Dzienniku Bałtyckim" codziennie znajdziemy informacje najbliższe czytelnikom. Dążymy do tego, by informacji, nawet tych banalnych, ale także interwencyjnych czyli bliskich ludziom, było jak najwięcej.
Opinie (72) 1 zablokowana
-
2009-05-19 21:21
to byly czasy...
A kto pamjeta to - " W R O N A S K O N A " ??? to byl stan wojenny ...
- 2 1
-
2009-05-19 21:32
hmm
a gdzie flaszka? ;)
- 1 1
-
2009-05-19 21:44
Dziennik Bałtycki "przyzwyczaił" do siebie wielu czytelników , którzy kupując
codziennie chleb za jednym zamachem biorą DB.
Dlatego też "dla zdrowia społecznego" czytelnicy powinni dowiedzieć się z DB trochę prawdy o otaczającej nas rzeczywistości . Ale z tym już gorzej .
Prawda kosztuje a cena DB pomimo inflacji ciągle ta sama .
Gdy przeczytałem ostatni artykuł redaktora A.Szadurskiego na temat " afery gdyńskiej " znalazlem się dzięki Dziennikowi Bałtyckiemu w socjalistycznej rzeczywistości okresu późnego Gierka " kiedy to Towarzysze redaktorzy przysłuchujcie się uważnie co mówi wam Polska Zjednoczona Partia Robotnicza".- 3 1
-
2009-05-19 21:48
ludzieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee zaraz zwrócę kolację !!!!!!!!!!!!!!!
znowu redakcja zapier****** foto z galluxem !!!! dzwonię po wygodną karetkę ze szpitala na srebrzysku.
- 0 2
-
2009-05-19 22:04
wolalem wieczor wybrzeza bo tam byly historyjki o kajku i kokoszu :) wycinalem wklejalem do zeszytu i kolorowalem i mialem swoje pierwsze komiksy ;)
- 4 0
-
2009-05-20 09:14
"Dziennik Bałtycki" - gazetka propagandowa PO, kłamie podobnie jak Gazeta Wyborcza, tyle ze robi to wyjatkowo glupio
- 1 0
-
2009-05-20 12:52
URODZINY
to może readakcja zaprosi na urodziny = tort, np. cytrynowy lub truskawkowy.
Wszystkiego dobrego dla redakcji.
Oby przekazywała zawsze dobre wiadomości :
ekonomiczne, polityczne, gospodarcze, społeczne, sportowe
z regionu, z Polski.- 1 0
-
2009-05-20 23:48
Pracowałam tam
przez czły miesiąc. Do czasu, jak ktoś z "wyższych" ukradł mi pomysł na artykuł.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.