• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

64. urodziny "Dziennika Bałtyckiego"

km
19 maja 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
"Dziennik Bałtycki" towarzyszy mieszkańcom Trójmiasta i Pomorza już od 64 lat. "Dziennik Bałtycki" towarzyszy mieszkańcom Trójmiasta i Pomorza już od 64 lat.

Nie powinno się wytykać wieku, ale "Dziennik Bałtycki" to jedna z najstarszych gazet w Polsce. Gazeta właśnie świętuje 64. urodziny.



Pierwsze wydanie "Dziennika Bałtyckiego", ukazało się w sobotę, 19 maja 1945 roku. Miało zaledwie cztery kartki papieru, a i nakład nie były imponujący - 3 tys. egzemplarzy. Redakcję tworzyło osiem osób i nie mieściła się tak jak obecnie w Gdańsku, tyko w prywatnym mieszkaniu w Gdyni. "Poddanie się Niemców ukończone" czy "Gering [tak w oryginale - przyp. red.] jest zbrodniarzem" - krzyczały tytuły pierwszego numeru.

Po 64 latach gazeta liczy codziennie od 40 do 56 stron. W Pomorskiem średni nakład dzienny to ponad 40 tys. egzemplarzy (dane z marca 2009). Zespół redakcyjny stanowi 150 osób, pracujących w 19 oddziałach lokalnych. Gazeta ma redakcje nie tylko w Gdańsku, ale też m.in. w Chojnicach, Bytowie, Elblągu i Słupsku.

W 2007 roku wraz z innymi regionalnymi dziennikami należącymi do spółki Polskapresse, "Dziennik Bałtycki" został wcielony do nowej gazety ogólnopolskiej "Polska", przygotowywanej we współpracy z angielskim dziennikiem "The Times".

Czego redakcja życzyłaby sobie z okazji jubileuszu? - Nie tyle sobie, ale także naszym czytelnikom, bo to ich święto, jak najlepszych, najciekawszych i najważniejszych informacji - mówi Maciej Wośko, redaktor naczelny "Polski Dziennika Bałtyckiego". - Nasza przeszłość, teraźniejszość i przyszłość to region. To zawsze nas wyróżniało. W "Dzienniku Bałtyckim" codziennie znajdziemy informacje najbliższe czytelnikom. Dążymy do tego, by informacji, nawet tych banalnych, ale także interwencyjnych czyli bliskich ludziom, było jak najwięcej.
km

Opinie (72) 1 zablokowana

  • (3)

    Zbyt mało spraw regionalnych , dzielnicowych. Swoją drogą jak to możliwe, że w tzw. gorszych czasach były u nas trzy gazety w tym jedna popołudniówka, a w tych dobrych czasach mamy tylko jedną gazetę i to nie specjalnie regionalną?

    • 5 0

    • no wlasnie,racja

      no wlasnie , dziennik ,głos wybrzeza , no wieczór bardziej przypominal mi dzisiejsze Fakty - taki brukowiec pod koniec, dziwic sie nalezy ze dzisiejszy dziennik baltycki to jeszcze nie wkladka do dziennika polska....

      • 2 0

    • bo nie kupujecie gazet (1)

      Jakbyście kupowali, wychodziłoby i pięć różnych gazet dla każdego. Ale ktoś tu pisał na forum, że 10 lat nie miał gazety w ręku. Gratulacje!

      • 0 0

      • ja miałem gazetę w ręku...
        ...w lesie jak "potrzebowałem"..wyborczą w dodatku

        • 0 0

  • polskapresse

    "Poddanie się Niemców ukończone" czy "Gering jest zbrodniarzem" - krzyczały tytuły pierwszego numeru.

    W ten sposób od pierwszego numeru było jasne, że chodzi o gazetę niemiecką.

    • 2 3

  • the best polish gazeta dzienni baltycki

    best wishes

    • 1 3

  • a ja zadnego szmatławca (żadnej gazety szmatławej) nie trzymałem w ręku chyba z 10 lat! (4)

    Traktuje każdą gazetę jak g...! i nie dotykam.

    • 7 4

    • juz chcialem byc zlosliwy (3)

      i dopisac czy nie pozyczyc Tobie 2zł ale wiesz co, zainteresowales mnie ,powiedz dlaczego nie czytasz gazet, zadnych gazet.

      • 2 0

      • Żeby nie dać z mózgu zrobic mielonego! (2)

        Zacząłem segregować wiadomości potrzebne dla mojego mózgu. Żeby normalnie funkcjonować. bez nienawiści do kogokolwiek, bez zgubnej kretyńskiej miłości do fałszywych guru i bożków i miernot. Wreszcie mam czas dla rodziny, zainteresowania,hobby, turystykę, rekreację, miłość , pracę, muzykę,....
        P.s. Jak potrzebne Tobie 2 zety to śmiało. Podaj gdzie Tobie dostarczyć.

        • 1 1

        • hehh. recepta na szczęscie.. czyżby?
          Pozdrawiam.

          • 0 0

        • macie na zbyciu po 2 zeta to przelejcie na moje konto;)

          • 0 0

  • Jaki był kiedyś i jak jest teraz Dziennik Bałtycki (1)

    Dziennik Bałtycki pamiętam jak daleko sięgam pamięcią, zresztą kupowaliśmy
    także Wieczór Wybrzeża i - rzadziej - Głos Wybrzeża. Życzę Dziennikowi wszystkiego najlepszego, także dziennikarzom i wszystkim pracownikom
    Wydawnictwa i oczywiście Czytelnikom. Przypomina mi się jednak także to, co było w Dzienniku w grudniu 1970 r., potem w 1976, 1980... Może warto byłoby pokazać całą historię gazety, ewolucję poglądów jej niektórych dziennikarzy, jednym słowem; jej ciemne i jasne strony. Nie zawsze było tak ładnie, dlatego warto cofnąć się w czasie. A w ogóle to bycie dziennikarzem do czegoś zobowiązuje.

    • 2 2

    • heil

      • 0 0

  • Gadzinówka

    na usługach propagandy europejskiej , poprzednio sowieckiej , jutro: Faszystowskiego Rządu Światowego

    • 4 2

  • (1)

    A co na to stoczniowcy? Będą robić zadymę?

    • 1 1

    • zadymę to robią pederaści i lewicowo lub neoliberalne kasty przygłupów..

      • 0 0

  • Dziennik Bandycki :D

    • 0 4

  • cajtungi ...

    gdzie te czasy jak w polsce byly polskie gazety ???.

    • 3 0

  • dasys nychs gut

    warum w tych cajtungach nie szrajbuja po ichnemu tylko po naszemy ???.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane