• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

689 pomorskich milionerów

Robert Kiewlicz
20 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Na Pomorzu mieszka co najmniej 689 milionerów. Tylu wykazało taki dochód w zeznaniu podatkowym za ubiegły rok. Na Pomorzu mieszka co najmniej 689 milionerów. Tylu wykazało taki dochód w zeznaniu podatkowym za ubiegły rok.

W województwie pomorskim mamy 689 milionerów - tak wynika z rozliczeń zeznań podatkowych za rok 2009. Rekordzista miał w zeszłym roku dochód przekraczający 42,5 mln zł.



W zeszłym roku zarobiłeś:

- W urzędach skarbowych województwa pomorskiego złożono 1 mln 237 tys. 237 zeznań podatkowych od osób fizycznych - informuje Barbara Szalińska, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Gdańsku.

Najwięcej - 1 mln 402 tys. 986 - mieszkańców Pomorza znalazło się w pierwszym progu podatkowym, czyli zapłaciło 18 proc. podatku od dochodu. W drugim przedziale było 23 tys. podatników.

Różnica między ilością zeznań (1,23 mln) a liczbą podatników (1,4 mln) wynika ze wspólnych rozliczeń małżonków, którzy składają jedno zeznanie.

Liczba mieszkańców Pomorza, którzy wykazali dochód większy niż 1 mln zł, wyniosła 689. Największy dochód wyniósł 42 mln 511 tys. 171 zł. Z kolei rekordowa nadpłata podatku wyniosła 953 tys. 619 zł. Największy podatek, jaki musiał zapłacić mieszkaniec Pomorza, wyniósł 6 mln 17 tys. 261 zł.

Większość mieszkańców Pomorza złożyło swój PIT osobiście lub przesłało go do urzędu skarbowego pocztą. Jedynie nieco ponad 20 tys. wysłało PIT drogą elektroniczną.

Pomimo tego, że zeznania PIT składamy już od kilkunastu lat, zawsze znajdą się zapominalscy. Po terminie wpłynęło 6 128 zeznań. Dodatkowo ponad 56 tys. podatników zostało wezwanych do urzędu, by złożyć wyjaśnienia.

Miejsca

Opinie (141) 10 zablokowanych

  • A te ... z UM w Gdyni - to jak się rozliczają ?

    • 3 2

  • a jakoś nikt nie wpomniał o tych milionerach co podatków nie płąca:D czyżbyście o nich zapomnieli? kto płaci ten płaci ale milionerów mamy tu znacznie wiecej:D

    • 3 0

  • a ja jestem ciekawy ile z tych osob zostalo milionerami dzieki interesom z PO i Adamowiczem???

    • 16 4

  • Wieczni malkontenci

    Za komuny żle bo siermiężnie a w kapitalizmie tyż niedobrze bo kto ma głowę do interesów to znaczy że nieuczciwy.Ach ten kochany nasz POLAK!

    • 4 4

  • nono ----

    brawo brawbo a Skarbowka sie cieszy ile za darmo zwinie kasy!!!!
    gratulacje dla tych co im sie powiodło....

    • 3 1

  • A co mnie to obchodzi, zajmijcie się lepiej tym kiedy w Gdańsku będą porządne drogi i tp.

    • 6 0

  • gratuluje

    oby coraz więcej

    • 1 2

  • (4)

    Z tym liczeniem kosztu kredytu to polecam ostrożność. Przykład z kilku postów wcześniej:
    280.000 na 30 lat przy 5% to koszt całkowity 541.000 i rata 1.500 (nie sprawdzam tych obliczeń tylko przyjmuję w ciemno).
    ALE:
    inflacja powiedzmy 2,5% rocznie oznacza, że po 30 latach pieniądz będzie warty połowę tego co dzisiaj (209% inflacja przez 30 lat). 1.500 zł za 30 lat to będzie jak 750 zł dzisiaj. A więc 541.000 to koszt NOMINALNY kredytu, który ma niewiele wspólnego z RZECZYWISTYM kosztem. Za 30 lat sama inflacja sprawi, że litr benzyny będzie po 9zł a średnie wynagrodzenie 7000zł i tak dalej.
    Aby policzyć rzeczywisty koszt kredytu trzeba brać różnicę między oprocentowaniem kredytu a inflacją - a te się zmieniają tak samo.

    ps. Ludzie biadolą, że inflacja zżera zyski z lokat, ale zapominają, że tak samo "łagodzi" obciążenie kredytem.

    • 2 2

    • Ale fakt, że przy długim kredycie... (3)

      początkowo spłacasz odsetki a dopiero potem kredyt jest niezaprzeczalny :)

      • 1 0

      • (2)

        No nie zaprzeczę, sam za kilka dni spłacam pierwszą ratę kredytu więc doskonale wiem jak to jest. Ale uwzględniam zmiany stóp, wejście do strefy euro, refinansowanie i tak dalej. W ogóle nie próbuję liczyć na 30 lat do przodu bo wiem że nie ma to większego sensu - za dużo jest zmiennych. Takie gadanie, że "pożyczam 300.000 a oddaję 700.000 więc to złodziejstwo" to niedopuszczalne uproszczenie.

        • 0 1

        • Tak... (1)

          tylko właśnie ja nie mam jeszcze kredytu i kombinuję jak wół, żeby wymyślić jak tu mieć jak najkrótszy kredyt. Denerwuje mnie to, że pieniądze, które bym początkowo płacił, w niewielkiej cześci będą przyczyniały się do spłaty mieszkania.

          A jaki bank wybrałeś/aś?

          • 1 0

          • Weź kredyt w ratach malejących. Od początku stała rata kapitałowa = pożyczone pieniądze podzielone przez ilość rat, plus do tego odsetki z tego co zostało do spłacenia.

            Minusy:
            1, trzeba mieć zdolność na taki kredyt.
            2, na początku płacisz najwyższe raty. I co miesiąc coraz mniejsze.

            • 0 0

  • Dlaczego ujawniaja takie informacje

    Szkoda, ze imienia, nazwiska i adresu nie podadza.

    • 4 3

  • Ładne kobiece dłonie na zdjęciu ;)

    ;)

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane