• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

70 lat Trójmiasta w obiektywie

ms
28 listopada 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Młode małżeństwa musiały sobie jakoś radzić w czasach, gdy nie było jeszcze sklepów internetowych i kurierów przywożących sprzęt AGD pod dom. Młode małżeństwa musiały sobie jakoś radzić w czasach, gdy nie było jeszcze sklepów internetowych i kurierów przywożących sprzęt AGD pod dom.

Przez ostatnie miesiące trójmiejski fotoreporter Maciej Kosycarz nie tylko fotografował codzienność Gdańska, Gdyni i Sopotu, ale też przegrzebywał archiwum swojego ojca w poszukiwaniu niepublikowanych dotąd zdjęć z życia codziennego Trójmiasta ostatnich 68 lat. Efekt: 300 zwykłych-niezwykłych zdjęć, które zebrał w trzeciej już części albumu "Fot. Kosycarz Niezwykłe Zwykłe Zdjęcia".



Po co ten album? Jednym największą radość i satysfakcję sprawi próba identyfikacji miejsc pokazanych na zdjęciach. Do rozszyfrowania będą m.in. lotnicze zdjęcia gdańskich blokowisk. Czy to Niedźwiednik czy Morena? Suchanino czy Przymorze? Podobne zagwostki będą mieli też gdynianie i sopocianie.
Inni będą się najlepiej bawić wspominając nie tyle miejsca, co związanych z nimi ludzi. Do takich postaci, które musiały zapaść w pamięć pokoleniom mieszkańców Trójmiasta należy z pewnością pani Leokadia Waryńska, która przez lata sprzedawała na Długim Targu watę cukrową.

- Nie sposób opowiadać o historii tego miejsca nie wspominając pani Leokadii. Wata u niej to był nieodłączny element spacerów po Głównym - wspomina Maciej Kosycarz.
Niektórzy dzięki nowemu albumowi przypomną sobie, co mieściło się w nadbudówce statku przy Wielkim Młynie. Inni będą wspominać "Wieczór Wybrzeża" kupowany na lewo od gdańskich gazeciarzy. Wrócą wspomnienia o słynnych gdyńskich Cepeliadach na Skwerze Kościuszki.

Być może ktoś rozpozna siebie na fotografii wykonanej przed Ratuszem Staromiejskim ze zbiorowego ślubu 18 par młodych, a ktoś inny na dyskotece w sopockim Non Stopie czy na balu w Grand Hotelu.

W zbiorach Macieja Kosycarza jest ok. miliona zdjęć. Starczy na jeszcze kilka edycji albumu z serii Fot. Kosycarz.

Pierwsze spotkanie z autorem albumu Maciejem Kosycarzem odbędzie się już w sobotę, 29 listopada, w Centrum Handlowym Manhattan, od g. 12 do 17. Tego dnia można będzie nie tylko kupić album w promocyjnej cenie, ale także otrzymać dedykację autora.

Konkurs dla czytelników - do wygrania trzy albumy pt. "Fot. Kosycarz - Niezwykłe Zwykłe Zdjęcia"

W tym artykule publikujemy 9, spośród 300 zdjęć, jakie znalazły się w albumie.

Wymyśl krótką historię, która połączy te fotografie i przyślij ją na adres kosycarz@trojmiasto.pl

Autorzy najciekawszych historii otrzymają album z dedykacją autora. Rozstrzygnięcie konkursu we wtorek, 2 grudnia.
ms

Wydarzenia

Opinie (149) 9 zablokowanych

  • ta nadbudówka w miejscu domku młynarza !

    niesamowite. to jakaś wizja chorego królika !

    • 0 0

  • Edycja na płytach...

    Szkoda trochę, że nikt nie pomyślał o dodaniu do albumu płytki z tymi zdjęciami. W dzisiejszych czasach byłby to bardzo miły dodatek.

    Album zaś, warty grzechu...:D

    • 0 0

  • zdjęcie fotografa wśród ruin

    mam foto wujków w tym samolocie w pilotkach na glowach :) na samolocie widnieje napis Gdańsk- Kopenhaga (tutaj troche niewyrazny)

    • 0 0

  • (1)

    super pomysl,nie jestem rodowita gdanszczanka,a raczej moznaby rzec ze łodzianką,ale i tak jak patrze na te zdjecia to uwazam taki album za swietny pomysl. milo sie patrzy jak wygladalo zycie tyle lat temu,a do tego zdjecia sa profesjonalne i bardzo ladne ujecia. chetnie obejrzalabym tez taki album mojej Lodzi, tamte uliczki pamietam sprzed prawie 20 lat...

    • 0 0

    • Łódź to akurat najmniej się zmieniła od wojny z dużych miast...

      • 0 0

  • SUPER

    REWELACYJNE ZDJĘCIA!!!

    • 0 0

  • nawet kobiety były wtedy ładniejsze Zdjecie numer 3!!ładne nogi!! (1)

    ładne zgrabne nogi i wogle nie to co teraz teraz to nawet 14letnia gówniara wyglada jak podlotec wyzywajaco ubrane z kilogramami tapety na twarzy!!

    • 1 0

    • także ładniej ubrane

      • 0 0

  • BYL SOBIE GDANSK - ?

    Witam!
    Posiadalem kiedys album z fotografiami na plycie cd "Byl sobie Gdansk". Niestety plyta sie zapodziala. Pamietam ze aplikacja miala problemy z praca w srodowisku WindowsXP. Czy ktos sie orientuje czy zostala wydana jakas re-edycja tego albumu w wersji elektronicznej i gdzie to kupic?

    Ksiazkowe wydanie ukazalo sie bodaj w dwoch czesciach. O ile mnie pamiec nie myli podobna pozycje ma Sopot a moze nawet i Gdynia. Kupie to jeszcze gdzies?

    • 0 0

  • A co..? (1)

    A co w tej nadbudówce było? Dyrekcja jakiejś firmy kooperującej ze Stocznią Gdańską?

    • 0 0

    • W nadbudowce miescilo sie Studio Nagran. Tzn. wydawalo pocztowki dzwiekowe. Tylko sie nie pytaj, co to jest.

      • 0 0

  • miło

    • 0 0

  • (4)

    milo, ale i przykro
    komu to kurde felek przeszkadzało?

    • 0 0

    • (3)

      ale nie chciałabym prać we frani :)

      • 0 0

      • MIałem taka i uzywałem!! (2)

        tylko niebyła fania tylko swiatowid A najlepsza to była ta wzynarka miedzy dwie rolki gumowe wprowadzałes ubranie mokre by wycisnac wode i szybciej wyschło!

        A co za atrakcja mozna było popatrzec jak sie to ubranie kreciło:)

        • 0 0

        • Teraz też można patrzeć jak się kręci. Dlatego nie kupuję pralki ładowanej od góry. Trzeba widziec bęben:)

          • 0 0

        • Racja, to Światowid, a nie frania.

          Też mieliśmy Światowida. Jedna różnica - myśmy mieli z wyżymaczką, a nie z wzynarką. Choć przypuszczam, że funkcje odu były podobne.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane