We wtorek ogłoszono wyniki rekrutacji do gdańskich przedszkoli. Do placówek nie dostało się łącznie 900 dzieci, a czasu na znalezienie wolnych miejsc - coraz mniej.
2010-04-07 20:17
w zasadzie dziecko z normalnej rodziny nei ma szans się dostać, najpierw patologia, rozwodnicy, najlepiej jak matka pije a ojciec siedzi, takie dzieci się dostaną a narmalnych ludzi skoro stać na spłacanie rat za kredyt to i stać na przedszkole prywatne - tak właśnie myśli adamowicz...
2010-04-08 19:03
To znaczy że według Ciebie rozwodnicy to nienormalni ludzie tak?! Może przestań obrażać innych ! Nie życzę sobie żebyś ludzi po rozwodach nazywał NIENORAMLNYMI! Po takim komentarzu widać kto jest nienormalny na pewno nie rozwodnicy! Jeżeli dla ciebie ważniejsze jest spłacanie rat kredytu niż to że twoje dziecko będzie chodzić do przedszkola to współczuję dziecku - rodzica ! Dla mnie najważniejsze są dzieci i wziełam kredyt na mieszkanie dopiero wtedy jak byłam pewna że jeśli mój syn nie dostanie się do publicznego przedszkola będzie mnie stać na prywatne to się nazywa mądre podejmowanie ważnych decyzji zwłaszcza finansowych!!!
2010-04-07 23:07
Szanowny Panie czy nie uważa Pan,że należałoby w końcu zająć się tą sprawą?
Rodzice nowo narodzonych dzieci otrzymują pisemne gratulacje z okazji narodzin nowego obywatela (mieszkańca Gdańska),opatrzony oczywiście Pana własnoręcznym podpisem.Wnioskuję więc,że zdaje Pan chyba sobie sprawę z tego ile mniej więcej dzieci przyszło na świat w ostatnich latach.Dla nas rodziców,których dzieci nie dostały się do żadnego z przedszkoli Pana gratulacje stają się stają się szczytem ignorancji.Nie wystarczy pogratulować,trzeba zainteresować się co dalej stanie się z tymi dziećmi,rodzicami i w Końcu gospodarką i wzrastającym bezrobociem,kiedy rodzice będą musieli zrezygnować z pracy,bo miasto nie jest w stanie zapewnić miejsca w przedszkolu dla ich dzieci.
2010-04-08 08:02
ten podpis to zwykła kserówka odbijana na każdej "gratulacji". Pan Prezydent nie ma pewnie zielonego pojęcia, ile dzieci urodziło się w ciągu ostatnich lat. Przecież nie będzie się interesował takimi, za przeproszeniem, pierdołami.
2010-04-08 17:09
on robi interesy życia - a kit tam przedszkola sobie wszystko zalatwi !!!
2010-04-08 10:06
2010-04-08 17:07
2010-04-07 17:40
Jedno trzeba mu przyznać. Tupetu mu nie brakuje.
2010-04-08 17:05
2010-04-07 09:01
to efekt chorej reformy, która ma docelowo zmniejszyć liczbę przedszkoli.
W Gdyni rodzice podjęli walkę i wielu przedszkolach wygrano walkę o zerówki. To trochę inna walka, ale pamiętajcie WŁADZA JEST DLA WAS, a nie odwrotnie.
Skoro już tak Was potraktowano to podziękujcie osobiści za to władzą w wyborach.
2010-04-08 16:57
2010-04-07 06:46
W pierwszej kolejności przyjmowane są dzieci samotnych matek a w wielu wypadkach "te samotne matki" mają swoich konkubentów,mieszkają razem,prowadzą wspólne gospdarstwa domowe,często żyją ponad stan,prywatna opieka nie byłaby dla nich obciązeniem.Znam wiele takich wypadków!!!
Natomiast małżeństwa z najmłodszymi dzięćmi w wieku powyżej 3 lat z góry stoją na przegranej pozycji!Ich dzieci praktycznie są na końcu tej selekcji i to zwykle one się nie dostają.
2010-04-08 11:31
W przedszkolu na moim osiedlu jak twierdzi dyrektor przedszkola, wszystkie miejsca zajęte zostały przez dzieci samotnych matek. Czy istnieje jakiś przepis który wymaga od przedszkola sprawdzenia czy dziecko faktycznie wychowuje sie w niepełnej rodzinie, czy każdy mógł sobie zaznaczyc to kryterium?!
Dyrektor przedszkola sprawdza taki stan (tak nam powiedziała) tylko w przypadku donosu, a co z resztą??
2010-04-07 20:43
Nieprawda, pierwszeństwomają te dzieci co załapały sięjakmiały trzy lata. Żadna z moich znajomych samotnych matek nie otrzymałamiejscaw przedszkolu.Poza tym jak jest dwoje pracujacych to jest więej środków na babkę do pilnowania lub prywatne przedszkole. Samotna matka najczęściej ma do wyboru albo pracować albo z dziećmi paść z głodu. Alomenty zwykle są na papierze
2010-04-07 13:42
Nasz syn dostał się do przedszkola do którego chcieliśmy żeby się dostał. Wszystko dzięki konkubinatowi. Perfidnie wykorzystaliśmy dupne przepisy. Przepisy nie określają jasno kim jest samotna matka. Ale jest to jeden z wielu przypadków gdzie dobrze mają kombinatorzy. Dlaczego tego nie wykorzystywać ?
Ktoś napisał że Państwo wspiera patologię. Chciałbym żeby większość rodziców będących małżeństwem tak kochała swoje dziecko jak my nasze. A to patologią nie jest.
Nie było by afery gdyby nie ilość przedszkoli. Zobaczcie np. jak jest z rekrutacją w Wawie.
2010-04-07 18:57
i jeszcze się z tego cieszycie.
2010-04-07 11:10
nie zgadzam sie z Panią nie wszystkie samotne matki mają tak dobrze jak Pani piszę ja jestem sama z 2 dzieci w tym jedno z nich jest niepełnosprawne i mysli Pani ze mam duzo pieniedzy wczale nie moje dziecko też nie dostało sie do przedszkola tzn to zdrowe wieć nie kazda samotnie wychowująca moze miec to szczecie zeby puscic dziecko do przedszkola
2010-04-07 18:01
...nie we wszystkich. Przepis powstał, by pomagać ludziom takim jak pani... jak jest w praktyce - każdy widzi. Wiele matek nie legalizuje związku, bo ma różna zasiłki i korzyśli jako "samotna" matka. I mamy nawet do 60% dzieci samotnych matek przyjętych do przedszkola.
2010-04-07 07:36
Nie zgadzam się z ta opinia , skoro jest pełna rodzina to z pewnością Państwa zarobki sa o wiele wieksze niż moje samotnej matki z dwójką dzieci !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dlaczego wsadzacie wszytskich do jednego wora to dyskryminujące !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2010-04-07 11:13
Dlaczego rodziny pełne, spełniające swoje obowiązki i dbające o rodzinę zawsze dostają po dupie?
2010-04-07 09:51
a może powinno być kilka przedszkoli tylko dla " samotnych matek" a reszta dla normalnych rodzin moze było by po równo
2010-04-07 07:47
byś się lepiej kobieto już nie odzywała i nie kompromitowała!
2010-04-07 10:19
Zakpie sobie - Jestesmy PANSTWEM KOSCIELNYM !!! PODISALISMY KONKORDAT !!! -A WIEC TERAZ SAMOTNE MATKI (TE PRAWDZIWE) ORAZ LEGITYMUJACE SIE POSIADENIEM CHLOPA - sa stawiane na rowni ! I TO JEST SKANDAL - PRZEZ nasz kosciol ktory wrecz UWSTECZNIA SIE i wraca do czasow wypraw krzyzowych mamy to co mamy - czyli brak wsparcia kosciola i PANSTWA ktore jawnie kpi sobie juz z 3LATKOW !!! Panstwo ktore wysyla do nie przygotowanych szkol DZIECI bo ma problem z utrzymaniem EMERYTOW - chore. Czas opodatkowac kosciol i przestac dofinansowywac budowanie SWIATYN z panstwowej kasy, chwycic za dupe lekarzy, prawnikow /np kasy fiskalne/ - Trzeba inwestowac w maluchy nie robic CASTINGI do przedszkola !! 3-6lat przeciez wtedy dzieci sie sa jak gabka chlona zycie i koduja - bedac cale dnie z instytucja babci czy dziadka mimo ich checi zawsze troche mniej otrzymaja - bo dziadkowie sa do rozpieszczana :) PODZIEKOWANIA ;) DLA PANI SUCHOCKIEJ ktora na odchodne podpisala Konkordat a TERAZ ma cieplutka posadke w WATYKANIE ! Dziekujemy Ci stara PANNO aby pokrecilo Twojego kota !!!
2010-04-07 07:44
no w przedszkolu do którego chodzi obecnie moje dziecko a na przyszły rok już się nie dostało! Dodam że przedszkole 3 kroki od domu, oboje rodziców pracuje, dziadkowie pracują i teraz moge sobie wszystko w D .. wsadzić bo były mądrzejsze odemnie co powypisywały że są samotnymi matkami i koniec i co wyszło..? Biedne dzieci do przedszkola przyjeli 80 maluchów z tego 70% to dzieci bez ojców wychowywane przez samotne matki- żal żal jeszcze raz żal czego to ludzie nie wykombinują żeby się do przedszkola dopchać! W przyszłym roku też będę musiała być samotną matką żeby dziecko dostało się do przedszkola- no cóż przedszkolejest bardzo ważne więc da się załatwić. STANOWCZE NIE DLA FIKCYJNYCH SAMOTNYCH MATEK!!!!!!!!!!!!!
2010-04-07 14:08
A mój synek dostał się w zeszłym roku i w tym roku kontynuuje edukację przedszkolną :) Jestem samotną matką i denerwują mnie opinie zazdrosnych bogatych snobów, któzy zarzucają samotnym matkom oszustwo ! Małżeństwa mają swoje przywileje, a samotne matki swoje i należy to uszanować zazdrośnicy!
2010-04-07 17:10
Nie jesteśmy bogaci. I chyba nie jesteśmy snobami. Pracujemy z żoną oboje (NAUCZYCIELE) a nasz syn do przedszkola się nie dostał. BO JESTEŚMY UCZCIWI. A czy Pani Iwona, jeśli tylko przestanie być "samotna" (ale nie już żonata) sprostuje swój status w przedszkolu?
2010-04-08 10:23
A czy rodzice (małżeństwo) - oboje pracujący nauczyciele i dziecko dostało się do przedszkola - sprostują swój status jeżeli któreś z nich straci pracę ( takie kryterium też jest ) czy Ci UCZCIWI??? przyznają się do tego? Czemu nikt nie sprawdza małżeństw i innych kryteriów??? Tylko czepiacie się samotnych rodziców??!!!!
2010-04-08 10:18
A ja znam bardzo dużo małżeństw których dzieci się dostały bez problemu do przedszkoli! Na przykład Nasz synek :) Ale drodzu UCZCIWI trzeba trochę pomyśleć i zanim zapisze się dziecko popytać i posprawdzać w jakich przedszkolach ile jest miejsc wolnych i ile grup w danym wieku to przedszkole tworzy no i wybrać takie mniej oblegane albo z większą liczbą wolnych miejsc. A wy zapewne drodzu nauczyciele zapisaliście swojego synka do najlepszego najbliższego itd, nie sprawdzając takich rzeczy bo przeceiż waszemu synkowi się należy - a to jest snobizm!!! I w pełni popieram zdanie Pani Iwony na temat zazdrosnych snobistycznych rodziców którzy uważają że tylko ich dziecko ma prawo chodzić do przedszkola a jak innych się dostaje to na pewno oszukali lub zapłacili !!! Mój synek dostał sie do przedszkola, nie do tego co jest pod naszym blokiem ale do więszego na skraju dzielnicy i jesteśmy szczęśliwi!!! Gartulujemy wszystkim mądrym rodzicom!!!
2010-04-07 14:26
Czy jest Pani w stanie z ręką na sercu przysiąc, że wszystkie samotne matki w Polsce są tak uczciwe jak Pani?
2010-04-07 15:01
Nie bardzo rozumiem jak samotna matka może oszukać?? Bardzo proszę o sprawdzenie definicji samotnego rodzica w mieście Gdańśk a potem kogokolwiek oskarżać. Wg definicji samotną matką jest panna, rozwódka bądź wdowa, która ma dziecko , nie ma w tej definicji zwrotu ' samotnie wychowująca' nic więcej w tej definicji nie pisze, że nie jest samotną matką osoba która wychowuje dziecko razem z partnerem - miasto powinno zmienić definicję!!!! bo jeżeli definicja jest taka a nie inna to normalne że ludzie z tego korzystają . Ale nie nazywajcie ich oszustami bo nikogo nie oszukują ! Trzeba po prostu zmienić definicję samotnej matki !
2010-04-07 15:38
Wybaczy Pani, ale w sytuacji rodziców, których dziecko nie dostało miejsca w przedszkolu takie "korzystanie" nie jest żadnym wyjaśnieniem. Gdyby każda samotna matka rzeczywiście samotnie wychowywała dziecko, a nie żyła w konkubinacie, bo o to przecież chodzi, to podejrzewam, że nie byłoby takiego problemu. A takie naciąganie przepisów nie jest uczciwe. Jeżeli uważa Pani, że cwaniactwo popłaca, to wielka szkoda, że nie jest Pani na miejscu tych rodziców, którzy starają się być uczciwi i nie kręcić. Może wtedy inaczej by Pani podeszła do tego problemu.
2010-04-07 15:45
Naprawdę uważacie, że ta różnica ma jakiekolwiek znaczenie? Ani w jednym, ani w drugim przypadku nie ma żadnej możliwości udowodnienia, że panna, wdowa czy rozwódka (i odpowiedniki płci męskiej) rzeczywiście podejmuje SAMOTNY trud wychowania dzieci. Ile jest takich przypadków, że w papierach ludzie są samotni i korzystają z wszystkich udogodnień jakie daje im ten stan, a w rzeczywistości żyją w nieformalnym związku. Dochodzi przecież do takich absurdów, że rodzice się specjalnie rozwodzą, żeby mieć możliwość skorzystania z tego typu udogodnień. Czy to jest normalne???
2010-04-07 15:56
Ale właśnie o tym mówię że władze gdańska nie wymagają by taka mama samotnie wychowywała dziecko i samotnie podejmowała ten trud! Może wychowywać dziecko z jego ojcem i nadal według naszego samorządu jest samotną matką i tu jest absurd!!!
2010-04-07 15:58
To nie absurd, to debilizm.
2010-04-07 19:11
Sąsiadki z góry czy z dołu, czy sąsiada z naprzeciwka?
2010-04-07 21:57
Pierwsze to zameldowanie. Jeśli mieszka sama to nie ma problemu. Oczywiście ktoś może tam z nią mieszkać i nie być zameldowany, ale wtedy na coś może przydać się MOPS, który skontroluje, czy taka matka przypadkiem nie naciąga państwa na tę samotność. Pomoc i przywileje powinny być dawane tym, którym się naprawdę należą, a nie tym, którym się wydaje, że im się należy. A co do sąsiadów, ro czemu nie. Wywiad środowiskowy sprawdza się w innych rzeczach, to dlaczego nie miałby i tu. Od doświadczenia urzędnika będzie zależało, czy uwierzy w prawdziwe opinie, czy da się nabrać na sąsiedzkie wojny.
2010-04-07 15:52
TO nie jest normalne ale na Boga przestańcie winić za to panny rozwódki itd skoro definicja jest taka a nie inna wińcie za to samorząd Gdańska który taką nie inną definicję ustyanowił ! powinni zmienić definicję !!!!
2010-04-07 15:54
Daleki jestem od obwiniania osób samotnie wychowujących dzieci i żyjących samotnie. Tym należą się wszystkie przywileje. Mnie osobiście wkurzają NACIĄGACZE I CWANIACY, przez których uczciwi ludzie mają same problemy.
Pozdrawiam
2010-04-07 15:48
Proszę jeszcze pamiętać, że definicja jedno a jej interpretacja to drugie. Z logicznego punktu widzenia osoba samotnie wychowująca dziecko nie może nie być samotna (jeśli założymy, że żyje w nieformalnym związku z ojcem dziecka).
2010-04-07 15:13
Racja - sprawdziłem! nie ma w tej definicji mowy o tym że musi być to osoba SAMOTNIE wychowująca dziecko, wystarczy nie być zamężną. Paranoja!
Definicja:
"Każda gmina indywidualnie definiuje pojęcie rodzica samotnie wychowującego dziecko. Według gdańskiego magistratu przez osobę samotnie wychowującą rozumie się pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną. "
ani słowa o samotnym wychowywaniu !
2010-04-07 18:00
a jak "wychowuje" razem z 90-letnia babcią, to nie powinna dostać miejsca w przedszkolu?
2010-04-07 14:12
Ale tu nie chodzi o żadną zazdrośc tylko o sprawiedliwośc.Jedna musi słono płacić za przedszkole żeby iśc do pracy bo niema z kim dziecka zostawić a opiekunka też kosztuje prawda.A druga sobie siedzi w domu i żaruje na mopsie niestety znam takie osoby wybacz ale takie coś mnie naprawde wkurza.
2010-04-07 14:18
to co innego bo tutaj funduje MOPS:) Ja pisałam o opiniach na temat samotnych - pracujących matek , których dzieci mają pierwszeństwo w przyjęciu do publicznego przedszkola. Osobną sprawą jest to ża Państwo powinno zapewnić miejsca wszystkim dzieciom nawet nie pracujących rodziców ale to chyba tylko marzenie :)
2010-04-07 20:27
polska polityka...w tym kraju wciąż brak perspektyw!!!:(
Zapraszam do Kolorowego Przedszkola w Gdańsku-Matemblewie.
2010-04-08 09:39
być może pana prezydenta na to stać - niestety mnie nie - bo to więcej niż moja pensja!!!
2010-04-07 08:19
weźmie się ktoś za to???
2010-04-07 08:53
w jaki sposób sprawdzisz? Wg prawa sa samotne,a separacja musi być orzeczona sądem.
2010-04-07 09:19
hahaha dobre.... zaznacza się samotna matka i wystarczy powiedzieć że mąż się wyprowadził i są w separacji nieformalnej i dla niektórych przedszkoli to już jest samotna matka, więc jak jest przepis że samotne matki mają pierwszeństwo to powinni to sprecyzować i sprawdzać dokładnie
2010-04-08 08:29
zapomniałaś dodać,ze składanie fałszywych danych grozi sądem
2010-04-07 09:04
na 260 podan w jednym z przedszkoli az 130 to byly podania samotnych matek to jest skandal dyrekcje przedszkoli pominny zajac sie sprawdzaniem tych matek. Mi przy potwierdzeniu podania w przedszkolu pierszej kolejnosci żadali zaswiadczen z pracy to od tych "samotnych"matek powinno tez zadac potwierdzenia np dostawania alimentow
2010-04-07 10:03
Dlaczego przedszkola mają sprawdzać? Niech sprawdza UM w bazie meldunkowej, i tyle. Jeżeli pod adresem zameldowania rodzica jest zameldowany na stałę małżonek, lub inna osoba dorosła, rodzic musi przedstawić dowody, że nie jest to partner życiowy, w przeciwnym razie uznany zostaje za osobę w związku i traci preferencyjne traktowanie. Oczywiście rozwiązanie jest zbyt proste, żeby nasi budyniarze je zastosowali.
2010-04-07 10:13
to tez idzie ominąc znam takich wystarczy że ojciec zamelduje sie u matki bądż babki i tyle
2010-04-07 09:07
w zaspianskim przedszkolu, rok temu sprawdzali przed podpisaniem umowy wszystko, lacznie z zarobkami.
2010-04-07 09:20
I bardzo dobrze. Wszędzie tak powinni robić.
2010-04-07 09:20
2010-04-07 18:44
Moja córka nie dostała się do żadnego przedszkola. Harujemy z żoną jak woły, by starczyło na ratę kredytu hipotecznego, który zaciągnęliśmy na zakup mieszkania, którego od 3 lat nie mamy za co wykończyć. Kilkadziesiąt metrów od mojego bloku, w jednym z mieszkań komunalnych, które wybudowało Miasto Gdańsk za nasze pieniądze i oddało ludziom za darmo tatuś świętuje popijając piwko przed telewizorem fullHD. Jego synek dostał się bez problemu. Synka odprowadzać do przedszkola będzie babcia emerytka, która od września będzie miała więcej czasu, by podziergać na drutach.A my nawet babci już nie mamy...
2010-04-08 02:58
dałeś się wrobić w kredyt to masz.
2010-04-07 06:26
czas zacząc już od przedszkola. Prawie jak w Japonii, otake Polske...
2010-04-08 02:08
i samobojstwach w wieku 25-ciu. tak to dziala. A wy nadal na to sie zgadzacie i gracie w te gry.
2010-04-07 10:06
Trzeba po prostu poprzeć ustawę o publicznych przedszkolach. Został przygotowany już obywatelski projekt (przez Związek Nauczycielstwa Polskiego www znp pl), podpisy zbiera pod nim szereg organizacji feministycznych oraz politycznych między innymi Młodzi Socjaliści (www mlodzisocjalisci pl). Gdy podpisów będzie co najmniej 100 tys projekt trafi do Marszałka Sejmu (www sejm gov pl)
W projekcie chodzi o to, aby przedszkola były finansowane tak samo jak szkoły, czyli aby z budżetu centralnego były przekazywane gminom subwencje oświatowe takie same jak na szkoły i w związku z tym przedszkola będą działać na identycznych zasadach jak szkoły podstawowe, w których dla nikogo miejsca nie braknie i nie trzeba za to płacić.
Po prostu - nie marudź - a poprzyj projekt. Im więcej osób go poprze, tym trudniej posłom będzie go odrzucić.
więcej informacji na www KaszebskoRewolucejo pl
2010-04-07 20:16
to, ze podpisy zbiera szereg organizacji feministycznych to ma być atut czy co?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
