- 1 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (107 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (201 opinii)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (613 opinii)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (86 opinii)
- 5 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (523 opinie)
- 6 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (322 opinie)
91 mln za odcinek kolejowego objazdu na Kaszuby
Pięć miesięcy zajęło PKP PLK wyłonienie wykonawcy tzw. bajpasu kartuskiego - czyli kolejowego objazdu na Kaszuby. Modernizacja 16-kilometrowego, jednotorowego odcinka potrwa do listopada 2022 roku i kosztować będzie 91,5 mln zł netto. W tym samym czasie PKM zrealizuje swoją część prac na odcinku o długości ok. 1,5 km.
Budowa bajpasu jest podzielona na dwa zadania:
- Modernizację ok. 16 km istniejącej linii Gdańsk-Kokoszki - Stara Piła - Żukowo - Glincz, którą zrealizuje PKP PLK.
- odbudowę niespełna 1,5 km toru na odcinku PKM Gdańsk-Kiełpinek - Gdańsk-Kokoszki, za co odpowiada PKM.
Pięć miesięcy po otwarciu ofert wykonawcę wybrały w końcu Polskie Linie Kolejowe. W lipcu pisaliśmy, że wszystkie propozycje okazały się zbyt drogie, bowiem najniższa opiewała na 137,7 mln zł, a kolejarze zamierzali przeznaczyć na ten cel 123 mln zł (zakres podstawowy bez opcji).
Jednak w przetargu zorganizowana została dodatkowa aukcja. W sierpniu PLK poinformowała, że za najkorzystniejszą uznana została oferta konsorcjum Rajbud i Torhamer, nie podano jednak jej wysokości. Teraz już wiadomo, że obie firmy zaoferowały swoje usługi za kwotę 91,5 mln zł netto.
Poza modernizacją samego torowiska remont przejdą również perony w Gdańsku-Kokoszkach, Leźnie, Starej Pile i Żukowie Zachodnim. W Starej Pile wbudowane zostaną nowe rozjazdy oraz dodatkowy tor, co umożliwi sprawne mijanie się pociągów na trasie.
- W ramach opcji dla wykonawcy robót przewidziano budowę mijanki także w Gdańsku-Kokoszkach. Umożliwi to utrzymanie dotychczasowej częstotliwości kursowania pociągów z Gdańska do Kartuz i z powrotem, co 60 minut w obu kierunkach. Czas przejazdu pociągu pozostanie na podobnym poziomie co obecnie - zapowiada Przemysław Zieliński z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe SA.
Na zmodernizowanym odcinku pociągi będą mogły jechać z prędkością do 80 km/h.
Prace projektowe i budowlane potrwają do listopada 2022 r.
Bajpas kartuski musi być gotowy, zanim PLK rozpocznie na dobre modernizację linii 201 na odcinku Kościerzyna - Gdynia. Elektryfikacja i rozbudowa o dodatkowy tor ma potrwać do 2025 r.
Z kolei PKM zamierza rozpocząć elektryfikację swojej linii równolegle z budową bajpasu. By pociągi elektryczne mogły zacząć kursować między Wrzeszczem i Osową już w 2023 r., kolejarze z Warszawy muszą w pierwszej kolejności zmodernizować odcinek Rębiechowo - Osowa na linii 201.
Opinie (94) 5 zablokowanych
-
2020-12-11 13:17
Dobrez ze w EU wprowadzili kontrole praworzadnosci wydawania unijnej kasy (5)
teraz ukroci sie zlodziejstwo w samorzadach
- 46 38
-
2020-12-11 13:39
tak jest jak ktoś się nie zna (1)
Każda inwestycja dofinansowywana z Unii jest sprawdzana przynajmniej 2 razy w trakcie trwania inwestycji. Jak nie masz pojęcia to nie pisz bzdur. Szkoda zachodu!
- 24 7
-
2020-12-13 11:54
proceder wyciągania dotacji na lewe "inwestycje" jest znany jak Unia długa i szeroka
Dość przypomnieć powstanie w Grecji przemysłu produkującego sztuczne drzewa oliwne aby sie wykazać dotowaną uprawą, kontrolowaną przez satelity...
Jest popyt, znajdzie się podaż.
Grunt aby się w papierach zgadzało.
A wiara w skuteczność kontroli jest naiwnością... Jest ona oczywiście niezbędna i przydatna. Wiele prymitywnych myków z dawnych lat odpadło ale to tylko pętla w tym "wyścigu zbrojeń".
Dotacje nie budują dobrobytu (powszechnego) a powodują wzrost kosztów i pustoszenie rynku. Bo "wędka" nie trafia do rak skorych łowić... Są, oczywiście, potrzebne dla przyśpieszenia i nadgonienia ale to nie jst łatwe i zwykle po przyśpieszeniu jest poślizg...- 1 0
-
2020-12-12 01:46
a ty naiwny serio myślisz, że w tym chodziło o jakąś praworządność?
tu chodziło tylko o władzę - bo kto płaci, ten wymaga...
- 4 4
-
2020-12-11 19:19
jasne się ukróci, nikt nic nie kontroluje, a nawet jak przyjdzie to człowiek co nie ma pojęcia co kontroluje, tak jest wszędzie niestety. A tu też niezły cyrk, kilka lat po modernizacji wydane grube miliony, a tu proszę kolejna modernizacja za miliony, masakra jakaś
- 7 7
-
2020-12-11 13:22
Chyba raczej chodzi o zaprzestanie zamachów na praworządność ze strony jedynej slusznej partii.
- 22 18
-
2020-12-11 20:20
"polnische wirtschaft" (5)
w latach sie nie opłacało utrzymywac linii tylko wygaszac popyt i zamykac. A teraz politycy w chwale odbudowuja to co 30 lat temu zaorali
- 18 1
-
2020-12-11 20:47
(4)
Dokładnie. Rozkłady jazdy były tak układane, żeby zniechęcić ludzi do podróżowania. Na przykład obcinano kursy, którymi ludzie wracali z pracy i szkoły do domów. W rezultacie przesiadali się do autobusów lub samochodów.
W jednym znanym mi przypadku było "ciekawie". Linia Pszczółki - Kościerzyna przez Skarszewy.
"1 kwietnia 2000 roku odbył się ostatni kurs pociągu Tczew Skarszewy. Maszynista lokomotywy długo trąbił przed każdym przejazdem i stacją, machając ręką do licznie zgromadzonych ludzi, którzy chcieli zobaczyć ostatni kurs pociągu. W obawie przed radykalnymi formami protestu mieszkańców przejazd pociągu na wszelki wypadek zabezpieczała policja."
Jest filmik na YouTube z ostatniego przejazdu. Pełen pociąg ludzi.- 9 0
-
2020-12-11 23:26
i ci sami ludzie nadal zarządzają (3)
komunikacją zbiorową w Pomorskim...
Stosując te same metody, bo patrząc na rozkład jazdy i działanie PKM, nie mozna inaczej tego interpretować jak złośliwość.- 3 2
-
2020-12-12 10:38
Ten akurat nie zarządza komunikacją zbiorową u nas. (2)
3 kwietnia 2000 prezes zarządu - dyrektor generalny PKP Krzysztof Celiński ograniczył przewozy pasażerskie na wcześniej niespotykaną skalę - z dnia na dzień pociągi przestały kursować na 1028 km linii kolejowych.
"Z ustaleń NIK wynika też, że do wydania przez ministerstwo zgody na zawieszenie przewozów na wybranych liniach, a nawet na fizyczna likwidacje linii kolejowych, wystarczyło zapewnienie ze strony PKP o niezadowalających wynikach ekonomicznych. Kierowany przez Celińskiego departament kolejnictwa nawet nie weryfikował informacji podawanych przez kolej. Kontrolerzy NIK zwrócili uwagę, że departament, przyklepując wnioski PKP o zgodę na zamkniecie linii kolejowych, nie trudził sie przeprowadzaniem jakichkolwiek własnych analiz, które uwzględniałyby interes całej gospodarki, koszty społeczne, a także funkcje komunikacji kolejowej w całym systemie transportowym kraju i w systemach lokalnych. Pod kierownictwem Celińskiego departament kolejnictwa działał niczym automat wydający takie decyzje, o jakie wnioskowało PKP. Nie robiono żadnych problemów nawet z wydaniem zgody na zamkniecie linii, na których pokrycie kosztów dochodami przekraczało 50%."
"Celiński z uśmiechem zapewniał w wywiadzie telewizyjnym, że wszystkie pociągi likwidowane 3 kwietnia 2000 r. kursowały puste. Tymczasem na likwidowanej linii Pszczółki Skarszewy na Pomorzu ostatni pociąg musiał być konwojowany przez policjantów uzbrojonych w pałki i tarcze. I wcale nie był to jedyny przypadek wysłania policji w celu ewentualnej pacyfikacji pasażerów broniących "pustych i nikomu niepotrzebnych pociągów". Celiński likwidując pociągi w kwietniu 2000 r., działał nie tylko z determinacja, ale również z zaskoczenia z masowym cieciem połączeń nie poczekano nawet do 27 maja 2000 r., czyli dnia, na który wówczas przypadała ogólnoeuropejska data zmiany rozkładu jazdy."
Polecam książkę. Karol Trammer - "Ostre cięcie. Jak niszczono polską kolej"- 7 0
-
2020-12-13 11:41
to nie jest "dzieło" jednego człowieka
choć pewnie dał tej rzezi twarz i narzędzia do realizacji. Rodząca się wtedy forma samorządów uciekała od kosztów i bardzo chętnie korzystała z takich idei i ludzi do "brudnej roboty".
Ktoś dał mu pozwolenie i chronił przed skutkami. A te, z punktu widzenia kasy samorządu, były pożądane. Stąd też brak pomysłów na sprawne funkcjonowanie tego co zostało. Zasada "moja chata z kraja" spowodowała absurdy w postaci przesiadek na granicach województw i komunikacyjne wykluczenie wielu regionów. Aby wspomnieć tylko ten jeden... Koszty i inne "priorytety" spowodowały, że pomorskie, województwo o najwyższym "użyciu" kolei w kraju, jeszcze kilka lat temu używała archaicznych pojazdów SA1xx. Ktore też są efektem tamtych czasów...
I ci ludzie funkcjonują do dzisiaj.- 2 0
-
2020-12-12 11:24
Lata 1997-2001 to okres rządów koalicji - Akcji Wyborczej Solidarność i z Unii Wolności.
Buzek i Balcerowicz.- 5 0
-
2020-12-12 21:51
Za to odcinają połączenia na południu Pomorza. (2)
"Dziś o 19.40 odjechał ostatni pociąg ze Szlachty od jutra zawieszenie ruchu pasażerskiego, według zapowiedzi do czasu powrotu uczniów do szkół.
Koniec pociągów na trasach Laskowice Pomorskie - Czersk., Czersk - Wierzchucin, Czersk - Śliwice.- 1 1
-
2020-12-12 21:59
(1)
Nie z winy województwa Pomorskiego, tamte połączenia uruchamiało Kujawsko-Pomorskie
- 1 2
-
2020-12-13 11:29
z winy
bo Pomorskie nie chciało sie dołożyć do kontynuacji.
A robotnika to się chce mieć!
To będzie dojeżdżął paseratti i T4, to na "suvy" już miejsca na drogach zabraknie.
Jedna z większych paranoi usamorządowienia komunikacji, skutkująca wieloletnim brakiem bezpośrednich połączeń do Elbląga i przesiadkami w Malborku.- 3 0
-
2020-12-11 15:08
Dobrze wydane pieniądze . (6)
W przeciwieństwie do obwodnicy metropolitalnej, będącej najbardziej szkodliwą budową (bo trudno to nazwać nawet inwestycją) w historii regionu.
- 13 16
-
2020-12-11 15:31
(5)
Dlaczego szkodliwa? Chodzi przecież o lepsze skomunikowanie Żukowa
- 8 3
-
2020-12-11 17:24
(4)
Bo idzie dokładnie w poprzek priorytetów rozwojowych współczesnego świata (efektywność energetyczna, neutralność klimatyczna, redukcja antropopresji) topiąc przy okazji miliardy złotych, które nie pójdą na inwestycje realnie adresujące te wyzwania.
- 5 6
-
2020-12-11 22:42
lewicowy bełkot (1)
idź być zrównoważony w tkance miejskiej gdzie indziej
- 6 2
-
2020-12-13 09:50
forumowy bełkot
idź być głupiomądry gdzie indziej
- 0 2
-
2020-12-11 17:40
(1)
tylko po co te anglicyzmy? "Adresować wyzwania"? A dlaczego nie "odnosić się do wyzwań"?
- 7 1
-
2020-12-11 20:12
Najmocniej przepraszam.
- 2 0
-
2020-12-11 13:18
Do Kościerzyny przez Kartuzy (4)
Ciekawe czy wpadną na to żeby po modernizacji pociągi do Kościerzyny jeździły przez Kartuzy?
- 42 7
-
2020-12-11 15:51
Kiedyś mieli taki pomysl (2)
Nawet był plan budowy łącznicy z okolic Dzierżążna do Kartuz, tak by pociągi jadące docelowo do Questanaverte nie musiały zmieniać kierunku jazdy.
- 3 0
-
2020-12-11 19:46
Questanaverte :D (1)
- 4 1
-
2020-12-12 23:18
Kasztan na odwrót (?)
- 0 0
-
2020-12-11 17:13
Tak
Planowana jest dodatkowa łącznica, która możliwi przejazd przez Kartuzy bez zmiany kierunku.
- 3 0
-
2020-12-11 14:30
Wyrzucenie pieniędzy w błoto (3)
Odbudować w zamian linię Kartuzy-Lębork
- 12 20
-
2020-12-12 22:48
Z Kartuz do Lęborka nic już nie pojedzie. Coś tam z Kartuz do Sierakowic mieli rewitalizować.
"Zgodnie z przedmiotem zamówienia założono prędkość pociągów pasażerskich na 100 km/h, a towarowych na 60 km/h. Dopuszczalny nacisk osi to 22,5 t, a długość pociągów towarowych 525 m. Na linii przewidziano następujące stacje i przystanki: Grzybno przy ul. Rybackiej (nowy przystanek w km 43,300), Prokowo (stacja), Łapalice (nowy przystanek w km 50,020), Garcz (zmiana lokalizacji przystanku w km 51,680), Reskowo (przystanek), Miechucino (stacja), Miechucino Szkoła (nowy przystanek w km 57,850), Sierakowice (stacja), Sierakowice Szkoła (przystanek w km 67,300). Założono perony 150-metrowe."- 0 0
-
2020-12-12 22:03
dlaczego zamiast?
obie linie sa potrzebne i sensowne.
- 3 0
-
2020-12-11 21:00
Jechałeś przed koronawirusem, porannym, przepełnionym pociągiem z Kartuz do Gdańska?
Gdyby puścili skład z Lęborka przez Sierakowice i te wszystkie inne wioski to już by nikt w Kartuzach nie wsiadł.- 3 3
-
2020-12-12 21:57
Gdańsk (częściowo) i Gdynia w całości to tez Kaszuby
- 1 1
-
2020-12-12 18:28
"objazd na Kaszuby" (1)
czyli dokąd ? do Pucka, Wejherowa, Kartuz, Kościerzyny, Bytowa, czy na półwysep helski?
mało precyzyjny ten tytuł, delikatnie rzecz opisując.- 3 0
-
2020-12-12 18:54
Prawdę mówiąc to objazd z Kaszub na Kaszuby.
- 2 0
-
2020-12-12 17:41
Karczemki
czy powstanie przystanek karczemki?
- 3 0
-
2020-12-11 22:03
To może odbudować linie Pszczółki Kościerzyna? (2)
To byłaby alternatywa gdy zamkną odcinek z Gdyni do Kościerzyny
- 4 2
-
2020-12-12 08:32
(1)
Nie tak dawno rozebrali. W 2008 roku rozebrano fragment między Kościerzyną a Skarszewami, natomiast w 2009 zdemontowano tory między Skarszewami i Pszczółkami. Z resztą, tam w miejscu torów już jest droga rowerowa.
- 6 0
-
2020-12-12 15:14
Nie ma już wiaduktu nad DK91 ani żadnego przepustu pod autostradą, a szkoda bo ta linia kolejowa bylaby doskonała w obencych czasach.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.