- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (61 opinii)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (566 opinii)
- 3 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (40 opinii)
- 4 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (63 opinie)
- 5 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (573 opinie)
- 6 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (25 opinii)
Na Pomorzu, w swoim mateczniku, Platforma Obywatelska wygrała - dostała blisko 40 procent głosów, podczas gdy PiS około 25 procent. Dlatego wśród 26 posłów z Pomorza znajdzie się aż 12 posłów PO oraz 8 z PiS.
W wyborach do Sejmu tylko jeden mandat zdobyła LPR - dla Roberta Strąka. Wybory przegrał natomiast Jan Maria Jackowski, lider listy Ligi w Gdańsku. Ten "przywieziony w teczce" z Warszawy przez Romana Giertycha kandydat na próżno jeździł po regionie, spotykał się z ludźmi, a nawet sam rozwieszał plakaty.
O sukcesie za to może mówić żeńska część SLD, której na Pomorzu udało się zdobyć aż trzy mandaty - dostaną je Małgorzata Ostrowska w Gdańsku oraz Izabela Jaruga-Nowacka i Joanna Senyszyn w Gdyni.
Duży sukces osiągnął Jarosław Wałęsa, syn byłego prezydenta. Startując z ostatniego miejsca na liście PO, młody Wałęsa zebrał 14,7 tys. głosów i jest to drugi wynik z list PO w Gdańsku, lepszy był tylko lider partii Donald Tusk. Wielkim zwycięzcą tych wyborów jest też z pewnością Jacek Kurski, który po dwunastu latach bezskutecznych starań w końcu dostał się do Sejmu.
Co ciekawe, ci sami wyborcy, którzy do Sejmu wybrali głównie PO, zdecydowali, że większość pomorskich senatorów stanowić będą politycy PiS.
Niespodzianką była tu jednak przegrana Henryka Ćwiklińskiego, kandydata PO, który wydawał się pewniakiem do senatorskiego fotela. W ostatnich dniach kampanii wyprzedził go jednak Bogdan Borusewicz, kandydat niezależny, ale popierany przez Prawo i Sprawiedliwość.
Chyba największym przegranym tych wyborów jest marszałek Senatu Longin Pastusiak. Z politycznego niebytu wyszedł za to Maciej Płażyński, który startując do Senatu, zebrał aż 151 tys. głosów.
|
|
|
|
Opinie (186)
-
2005-09-27 00:24
nie wiem jak na liscie w gdansku, ale w gdyni do senatu byl tylko jeden kandydat PO wiec "Co ciekawe, ci sami wyborcy, którzy do Sejmu wybrali głównie PO, zdecydowali, że większość pomorskich senatorów stanowić będą politycy PiS." uwazam za niewiedze autorow odnosnie kandydatow
- 0 0
-
2005-09-27 00:20
Też się dziwię jak mogło dojść w Gdyni do głosowania na Senyszyn.
"Ostrzegała przed kaczyzmem" swoim uroczym kaczym głosikiem.
Prostaczka.
Całe szczęście, że Paskudziak wreszcie odejdzie.- 0 0
-
2005-09-27 00:02
PO tak, ale nie młody Wałęsa!
Nie po to na nich głosowałem! Ojca szanuje, ale syn? Nie wiem, czym się zasłużył, a osobiście nie lubię jego sposobu bycia. Odwołuję swój głos na PO! ;)- 0 0
-
2005-09-27 00:00
Senyszyn ? z jakiej bani ?
coś tu nie gra :>? same gupoty wygaduje i ten mężulek adwokat ?hmm...?
- 0 0
-
2005-09-26 23:59
Gdynianie
Czy wam rozum odjęło?? który to głosował na Senyszyn??
Trzeba było Longina, jak ktoś nie mógł od SLD się oderwać.
Wstyd przed całą Polską.- 0 0
-
2005-09-26 23:54
No i prawidłowo,
Pomorze od dawna było awangardą, a niektórzy pytają, dlaczego Stocznia Gd. padła......naiwniacy.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.