- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (167 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (89 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (205 opinii)
- 4 Schody samoróbki zastąpi chodnik (39 opinii)
- 5 Promenada po remoncie hitem sezonu (125 opinii)
- 6 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (181 opinii)
A ty jak wybierasz ulubioną knajpę?
Jeśli nie wiesz, gdzie szukać opinii o gdańskich restauracjach i pubach, a nie chcesz szukać w internecie, rozejrzyj się dokoła siebie - czasem leży ona dosłownie na ulicy. Radą służą dwaj anonimowi bywalcy knajp z Gdańska.
Nowe lokale w Gdańsku powstają jak grzyby po deszczu. Mieszkańcom trudno się połapać, gdzie dają dobry obiad, a gdzie warto wyjść na piwo czy na imprezę. Reklamy już nikogo nie obchodzą. Polacy nauczyli się, że marketing często idzie w parze ze ściemą.
Najczęściej opinii szukamy w internecie. To w sieci - choćby w serwisie oceniaj.trojmiasto.pl - szybko wyrobimy sobie zdanie o lokalu na podstawie wrażeń innych poszukujących. Ale to nie wszystko. W Gdańsku opinie o restauracjach, klubach czy pubach można znaleźć dosłownie na ulicy.
Takie zadanie postawiło przed sobą dwóch młodych mieszkańców Trójmiasta, którzy uruchomili na facebooku oddolną akcję LokalTest. W sieci pokazują efekty swoich działań, a ich poligonem jest właśnie gdańska ulica.
Chłopaki wcielili bowiem w życie dobrze znaną internautom zasadę "kciuk w górę, kciuk w dół". Wirtualne znaki jakości zastąpili naklejkami. Lokal, który przejdzie test pomyślnie, dostaje zieloną, za wpadkę naklejają na drzwiach - czerwoną. Z czego muszą zdać egzamin restauratorzy?
- Z lojalności wobec lokalnych mieszkańców - odpowiadają anonimowo pomysłodawcy akcji, którzy sami uważają się za bywalców gdańskich lokali. - Sprawdzianem było Euro, podczas którego wśród niektórych właściciel pojawiła się niepisana umowa, że wysokość cen to sprawa, delikatnie mówiąc, umowna. W lokalach, do których chodziliśmy na co dzień piwo podrożało o kilka złotych, a kluby, które w tygodniu wpuszczały za darmo, wprowadziły nagle bilety sprzedawane w euro.
A chłopaki nie mają zamiaru odpuszczać: - Nie dajmy robić z siebie idiotów i zastanówmy się wybierając lokal, bo takie praktyki możemy tylko ukrócić, głosując nogami. Nie mamy zamiaru nikogo wyciągać za fraki z knajpy, ale jeśli ktoś zapyta nas o opinię, to o lokalu z czerwoną wlepką nawet się nie zająkniemy.
Swój znak jakości dla gdańskich lokali wystawia również Gdański Pirat. "Certyfikatem Kaperskiej Tawerny" planuje on nagrodzi lokale - jak sam mówi - "z duszą".
- Chodzi o takie, które prowadzą młodzi ludzie z zapałem. Panuje tam rodzinna i przyjacielska atmosfera. Nie chcemy nagradzać sieciówek, a miejsca, gdzie po wejściu klient czuje się jak u dobrych znajomych - mówi Krzysztof Kucharski wcielający się w Gdańskiego Pirata.
Jeśli i to nas nie przekonuje, zostaje nam opinia znajomych. Mówią, że poczta pantoflowa jest najskuteczniejsza.
Opinie (194) 2 zablokowane
-
2012-09-02 14:30
Szafa (1)
Jeśli dobrze się bawić w Gdańsku to w Cafe Szafa..
- 12 5
-
2012-09-02 14:35
Kiedyś
Wysepka, Trops, Kasztel. Obecnych nie znam.
- 5 2
-
2012-09-02 14:34
Idę tam gdzie nie czuje kumpelstwa Budynia
Omijam tych którym wszystko wolno! a to się czuje
- 10 5
-
2012-09-02 14:37
A ja tam
...gdzie łatwo można pobawić się w lekarza, i sprawdzić organoleptycznie pewne części ciała o kobiet po 30 min zabawy:)
- 3 12
-
2012-09-02 14:43
Zwyczajni wandale (3)
Jak spotkam i zobaczę, ze niszczą mienie to dzwonię po policje
- 11 11
-
2012-09-02 14:55
Byłbyś doskonałym gestapowcem. (2)
Gratuluje postawy
- 3 5
-
2012-09-02 20:34
Co złego jest w tej postawie? (1)
Niszczenie mienia jest czynem karalnym, przymykanie oka na tego typu działania to współpraca ze złoczyńcą.
Przy okazji, nie wiesz co to było Gestapo. Sprawdź w Wikipedii.- 3 0
-
2012-09-03 14:51
Panie prawnik i historyk w jednym, radze sie douczyc.
Doskonale wiem, co to było gestapo. Wiem nawet, ze sukcesem skuteczności tej tajnej policji były właśnie donosy "porzadnych mieszkańcow", a nie rozbudowana kadra.
Nalepienie naklejki moze byc najwyzej wykroczeniem. Nie jest wiec czynem karalnym (to sie tyczy tylko przestepstw). Sprawdz, moze na wikipedii ;-p- 0 1
-
2012-09-02 14:54
Najlepszy to jest blaszany bebenek!
- 4 5
-
2012-09-02 15:08
po prostu (1)
ide tam gdzie jest tani alkochol
- 4 8
-
2012-09-02 23:22
Polska język trudna język. Dobrze, że wakacje się kończą i gimnazjaliści do szkół wrócą.
- 0 0
-
2012-09-02 15:27
nie chodziłem niechodzę i nie bedechodził
- 11 1
-
2012-09-02 15:33
Ja baluję w środę i sobotę u Budnia, w piątek u Struka (2)
a czwartek pijemy za pieniądze BIEG2012 (Tyrosko);
Wszystko za cudze pieniądze, nie muszą dodawać- 10 5
-
2012-09-02 16:00
A w niedzięle przepijasz kasę zebrana na ratowanie stoczni razem z Rydzykiem. (1)
- 2 3
-
2012-09-02 16:35
Odezwała się tzw. Ostatnia Reduta Posrańców??
drogi zwolenniku Budnia, skąd taki brak humoru i dystansu
do siebie. Potrafisz tylko się śmiać ze starych bab
od Rydzyka?- 2 2
-
2012-09-02 15:52
klub pisarza (1)
mała knajpka, świetny wystrój, super przyjazna obsługa i przyzwoite ceny. w sam raz by się wybrać z dziewczyną.
- 5 3
-
2012-09-03 12:10
a z chlopakiem?
- 1 0
-
2012-09-02 15:54
W zasadzie to macie moje ciche poparcie - w niektórych knajpach, do których uczęszczałem przynajmniej raz w miesiącu, często z grupą znajomych - zaśpiewano mi cenę za stolik (do 100zł), piwo (droższe o 100%) nie wspominając o próbie zarezerwowania miejsca przez telefon, a raczej braku takiej możliwości(O dziwo teraz można). Dlatego omijam te lokale szerokim łukiem - niech właściciele się martwią teraz sami. Za to kilka sprawdzonych miejsc gdzie nie podrożało piwko, a meczyk nadal można obejrzeć w miłej atmosferze ma we mnie stałego klienta. pozdrawiam niepazernych.
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.