- 1 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (175 opinii)
- 2 Setki wniosków o wycinkę drzew (88 opinii)
- 3 Chciał zabić psa. Przejechał po nim autem (345 opinii)
- 4 Radni zdecydują o miejscu do rekreacji (14 opinii)
- 5 Ulica z Mostem Miłości do remontu. Będą odwierty w nawierzchni (56 opinii)
- 6 Co z krzyżami w trójmiejskich urzędach? (1148 opinii)
ABW i prokuratura prześwietlają decyzje podejmowane przez byłych członków zarządu Stoczni Gdynia. Pod lupą śledczych są kontakty mendżerów stoczni z izraelskim armatorem Ramim Ungarem, a także umowa z ukraińską firmą ISD, dotyczącą pochylni w Gdańsku
Rząd 12 września wysłał do Brukseli plan restrukturyzacji polskich stoczni w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie. Wynika z niego m.in., że trójmiejskie stocznie zostaną połączone i będą miały jednego właściciela - ukraiński koncern metalurgiczny ISD. Ukraińcy od jesieni 2007 r. są już bowiem właścicielami Stoczni Gdańsk, teraz starają się o przejęcie państwowej Stoczni Gdynia.
- Przygotowaliśmy dobry plan dla tych stoczni - mówili niedawno wspólnie w Gdyni minister skarbu Aleksander Grad (PO) i Konstanty Litwinow, prezes ISD Polska.
Okazuje się jednak, że podległy Gradowi zarząd Stoczni Gdynia w sierpniu skierował do prokuratury doniesienie, z którego wynika m.in., że w 2007 r. stocznia zawarła z ISD niekorzystną dla niej umowę.
- Zarząd Stoczni Gdynia złożył zawiadomienie do prokuratury - przyznaje Janusz Wikowski, rzecznik Stoczni Gdynia. - Jest tam kilka różnych wątków, ale nie jestem uprawniony, by o nich mówić.
Od jednego z pracowników Stoczni Gdynia udało nam się dowiedzieć, co znajduje się w zawiadomieniu. Z pisma wynika m.in.:
• b. członkowie zarządu stoczni w latach 2004-2008 r. działali na korzyść głównego klienta stoczni, armatora z Izraela Ramiego Ungara,
• straty stoczni wynikłe z uprzywilejowanego traktowania tego armatora (m.in. pozorne renegocjacje kontraktów) wynoszą ok. 500 mln zł,
• w październiku 2007 r. b. członkowie zarządu Stoczni Gdynia podpisali z ISD niekorzystną dla stoczni umowę.
- Chodzi o pochylnie stoczniowe w Gdańsku - opowiada jeden z mendżerów Stoczni Gdynia. - Na mocy porozumień z przeszłości, Stocznia Gdynia ma możliwość przejęcia ich od firmy Synergia 99. Ale tak naprawdę są one potrzebne nie nam, a należącej do ISD Stoczni Gdańsk. W październiku 2007 r. b. członkowie zarządu Stoczni Gdynia podpisali umowę z ISD, która gwarantuje, że jeśli Stoczni Gdynia stanie się właścicielem pochylni, to sprzeda je ISD za 32 mln zł. Tymczasem w wysłanym do Brukseli planie restrukturyzacyjnym ISD wycenia te pochylnie już na 190 mln zł. Umowa jest więc dla stoczni skrajnie niekorzystna.
Jednym z menedżerów, który podpisywał umowę z ISD jest Arkadiusz Aszyk, odwołany w listopadzie 2007 r. z zarządu Stoczni Gdynia. Wczoraj Aszyk nie chciał komentować tej sprawy.
Komentarza odmówił także Jacek Łęski, rzecznik ISD Polska.
- Po informacjach od zarządu Stoczni Gdynia, zdecydowaliśmy o wszczęciu śledztwa. Pod naszym nadzorem prowadzi je Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego - informuje Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Na razie nie wiadomo, jak Komisja Europejska oceni plany restrukturyzacji dla polskich stoczni. Wczoraj minister Grad poprosił odpowiedzialną za decyzję komisarz Neelie Kroes o spotkanie.
Pozytywna decyzja oznacza, że państwo udzieli Stoczni Gdynia kolejną transzę pomocy publicznej w wysokości ok. 800 mln zł, a trójmiejskie stocznie zostaną połączone.
Negatywna decyzja to konieczność zwrotu pomocy publicznej (niemożliwa, bo gdyński zakład nie ma na to pieniędzy), w efekcie jedynym wyjściem będzie ogłoszenie bankructwa stoczni. W takim przypadku możliwa będzie prywatyzacja przez sprzedaż majątku stoczni przez syndyka.
Opinie (98)
-
2008-09-27 18:21
DLATEGO NIKT NIE MOWI
ZE BYL TO RZAD SLD, A WEJSCIE NA TAKICH WARUNKACH I LIKWIDACJE DWOCH STOCZNI POPIERALA PO..
DZIS TE PARTIE RZADZA W MEDIACH I PRAKTYCZNIE KAZDE NIEKORZYSTNE INFORMACJE SA BLOKOWANE LUB POMIJANE,LUB OCZYWISCIE TO WINA KACZYNSKICH I ZIOBRY:)))
SUSZA W ETIOPII TO TEZ WINA PISU:)))- 0 0
-
2008-09-27 12:58
wielka (1)
szkoda mi pracowników ochrony, gdzie te biedne ciecie znajdą teraz pracę :-))
- 0 0
-
2008-09-27 18:20
wielka
przecież to są najwięksi złodzieje , poza tym miejsc w agencjach ochrony jest pełno. tylko że teraz skończy się ciepłe siedzonko i ściema , że się pilnuje
- 0 0
-
2008-09-27 15:10
Szykowanie poduszki pod upadek (1)
Plan przygotowany przez Grada to oczywiście knot i teraz próbuje się zrobić wszystko by miękko upaść. A to zawiniły poprzednie rządy, a to zła unia nie chce dać pieniędzy a teraz wysyłanie ABW by coś znaleźli. Oczywiście przy ogromnym wsparciu GW i TVNu wszystko da się udowodnić. Kaczyński ukradł 300zł a Gronkiewicz sztolc 480 mln zł a o czym się w ostatnim tygodniu mówiło ??????
- 0 0
-
2008-09-27 18:00
czy SLD, czy PIS, czy PO wszyscy szykowali upadek polskich stoczni
i każdy teraz na finiszu krzyczy "to nie my to oni"
- 0 0
-
2008-09-27 17:31
Ale odkrycie
Jakby czytali FAKTY I MITY które 2lub 3 lata temu opisywały przekręty w stoczniach można byłoby uniknąc bardzo wielu strat finansowych i być może zapobiec obecnej sytuacji.Ale nasze kolejne rządy miały inne problemy jak konkordat religia w szkołach reklama piwa czy ostatnio święto trzech króli.Dlatego jak długo będą rządzic partie jak pis lpr którym bardziej zależy na zaspakajaniu żadan watykanu i czrnych kawalerów w sukienkach do ostatniego domu hektara gruntu czy parku tak będzie.
- 0 0
-
2008-09-27 17:17
i oby kontrakt na budowe Baltic Areny też wygrała koszerna firma
cena BA będzie sobie mogła wzrosnąć
a każdy będzie się bał skrytykować bo zaraz zrobiliby go antysemitą- 0 0
-
2008-09-27 14:43
Przeciez zyjemy w czasach CWIAKALIZACJI prawa,lobby zydowskiego PO nie ruszy...
- 0 0
-
2008-09-27 14:35
I znowu Izrael.. Tu zawsze będzie bieda
- 0 0
-
2008-09-27 14:33
jak zwykle pewnie zaraz się okaże, że obecny Zarząd musiał wypełniać zobowiązania poprzedniego Zarządu
a poprzedni Zarząd nie był w stanie przewidzieć, że następcy będą musieli wypełnić te zobowiązania....
ble.. ble.. ble.. i nie ma winnych
toć to cała idea polskiego przemysłu stoczniowego - rób co chcesz, podpisuj kontrakty na warunkach na jakich inni nie podpisują i tak nie odpowiadasz za to.- 0 0
-
2008-09-27 12:48
straty stoczni wobec tylko tego jednego armatora to 500 mln zł
a że armator z narodu wybranego, to pewnie teraz podniesie się krzyk, że Polacy to antysemici,
i wnet się sprawę wyciszy,
bo forsa i tak nie do odzyskania,
a z lobby żydowskim lepiej nie zaczynać.- 0 0
-
2008-09-27 12:40
swojaki
Ciekawe czy od tego goscia za plecami tej Lady czosnkiem wali???.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.