Na czwartkowej sesji gdańscy radni udzielili absolutorium prezydentowi Gdańska, poparli cięcia budżetowe na budowę tunelu pod Martwą Wisłą i zapalili zielone światło dla Gdańskiego Obszaru Metropolitalnego. Jednak radnych i władze miasta, mimo wakacji, przywitał tłum protestujących uczniów przeciw likwidacji ich szkół - mimo to likwidacje nastąpią.
absolutorium Pawła Adamowicza
5%
cięcia budżetowe celem zapewnienia pieniedzy na budowę tunelu pod Martwą Wisłę
38%
zielone światło w sprawie założenia Gdańskiego Obszaru Metropolitalnego
10%
zmiany w sprawie obrotu nieruchomościami do wykupu
10%
zielone światlo dla kasyna w dawnej restauracji Cristal
7%
likwidacja ośmiu szkół na terenie Gdańska
30%
- Niespodzianek nie będzie, Adamowicz absolutorium otrzyma, radni PO uczczą ten fakt brawami, ale kwiatów nie będzie. Dlatego, że rządząca większość niekoniecznie odczuwa z tego satysfakcję i słusznie! W firmie prywatnej za taki sposób zarządzania, jak Gdańsk jest zarządzany, premii by nie było - podkreślał w wystąpieniu
Wiesław Kamiński przewodniczący klubu PiS.
Opozycja wytykała też niski poziom edukacji w wyniku którego gdańscy uczniowie wypadają na egzaminach gorzej niż ich koledzy w Sopocie i Gdyni, a nawet w Rumi oraz to, że budżet tworzony jest w sposób chaotyczny i przypadkowy, o czym mają świadczyć choćby zmiany w połowie roku, by znaleźć pieniądze na budowę tunelu pod Martwą Wisłą. Mimo gorącej dyskusji prezydent Adamowicz już po raz 13 w historii otrzymał absolutorium.
Wspomniane szukanie pieniędzy na tunel było kolejnym gorącym punktem obrad. Konieczne jest zamrożenie 11 inwestycji w tym długo wyczekiwanej rewitalizacji Dolnego Miasta, bo miasto na
inwestycje potrzebuje 277 mln zł. Pisaliśmy o tym w artykule:
300 mln na tunel pod Martwą Wisłą z cięć i oszczędności. Większość czyli 192 mln zł na tunel, miasto weźmie z rezerwy inwestycyjnej, resztę z oszczędności przy okazji dotychczasowych przetargów i z zamrożenia wybranych inwestycji. Miasto liczy na 100-200 mln zł dofinansowania z rządu. Gdy decyzje już zapadną, większość projektów ma wrócić.
- W Gdańsku dokonaliśmy rzeczy niezwykłej, poszliśmy va banque. Przystępując do przetargu na budowę tunelu mieliśmy świadomość, że tych pieniędzy jeszcze nie mamy. Ale musieliśmy mieć papiery na przetarg, żeby móc ustawić się w kolejce po dofinansowanie w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego - wyjaśniał
Paweł Adamowicz.
Prezydent uzyskał też zielone światło w sprawie założenia i przystąpienia do stowarzyszenia o nazwie Gdański Obszar Metropolitalny z siedzibą w Gdańsku. W środę jako pierwsi poparli je radni Sopotu. We wtorek list intencyjny w sprawie utworzenia stowarzyszenia
podpisali przedstawiciele 46 gmin i powiatów z naszego regionu. Wkład Gdańska ma wynieść 70 tys. zł rocznie.
Bez większej dyskusji radni przegłosowali dość istotne zmiany w uchwałach w sprawie obrotu
nieruchomościami. Ich nowe uchwalenie spowodowało wstrzymanie do końca sierpnia
wykupu mieszkań komunalnych.
Choć zastępca dyrektora z wydziału skarbu
Alina Płonka, większość zmian nazywa drobnymi, to dopiero po dopytaniu radnego
Kazimierza Koralewskiego, przyznała, że z obecnej uchwały usunięto zapis mówiący o tym,
że wszelkie koszty zakupu lokalu komunalnego ponosi nabywca. Ale wcale nie oznacza to, że Gdańsk przestanie obciążać lokatorów kosztem wyceny nieruchomości. Urzędnicy wyrzucili zapis z uchwały, bo dzięki temu unikną problemów z Wojewódzkim Sądem Administracyjnym, ale opłat za wycenę będą wymagać w ramach osobnej umowy. Kto opłaty nie uiści, nie otrzyma prawa własności do lokalu.
Zapalono też
zielone światło dla kasyna w dawnej kultowej restauracji
Cristal.
Najgoręcej było przy
uchwałach o likwidacji ośmiu szkół w Gdańsku. Od rana radnych witali protestujący uczniowie i transparenty: "Panie Premierze! Chcą nas sprzedać. Prosimy o pomoc!" czy "Nas nie wygnacie, sami przeginacie".
Wiceprezydent
Ewa Kamińska tłumaczyła, że główny powód likwidacji to demografia, czyli za mało dzieci, a za dużo szkół.
-
Wyczerpała się pani wiarygodność - podkreślał Wiesław Kamiński.
- Zgadzam się z Wiesławem Kamińskim, że czas Ewy Kamińskiej się skończył. Tak będzie lepiej dla gdańskiej edukacji! - wtórował mu, co ciekawe, radny PO
Mirosław Zdanowicz.
Mimo burzliwej dyskusji, ostatecznie wszystkie uchwały o zamiarze likwidacji zostały przegłosowane, większością głosów PO.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
