- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (147 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (330 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (856 opinii)
- 5 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (99 opinii)
- 6 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (41 opinii)
Agencja Rozwoju Przemysłu manipuluje. Niekontrolowany wyciek w sprawie Stoczni Gdańsk
Upadek Stoczni Gdańsk jest praktycznie przesądzony, bo Agencja Rozwoju Przemysłu odrzuciła projekt jej ratowania. Zamiast jednak to ujawnić, zamówiła w firmie PR-owej schemat kampanii informacyjnej, która ma zdjąć z niej odpowiedzialność za taką decyzję.
Poniedziałek, 23 września. Po południu spotykamy się z Wojciechem Dąbrowskim, prezesem państwowej Agencji Rozwoju Przemysłu, która jest mniejszościowym (25 proc.) właścicielem Stoczni Gdańsk. Pytamy o przyszłość przeżywającego duże problemy zakładu.
- Na jakim etapie są rozmowy z drugim właścicielem Stoczni Gdańsk?
- Cały czas jest analizowany biznesplan, jesteśmy przed rozmowami - mówi prezes Dąbrowski.
- To jest kwestia dni czy tygodni? - dopytujemy.
- Myślę, że kwestia tygodni - pada odpowiedź.
- Może być ogłoszenie upadłości?
- Te decyzje są poza Agencją, to jest kwestia relacji spółki z wierzycielami i decyzji sądu. Ciągle nowe wnioski są składane - mówi prezes.
- Czyli sama Agencja nie ma wyrobionej opinii na temat biznesplanu, trwają analizy? - dopytujemy.
- Szukamy rozwiązań, które dawałyby szansę - mówi Wojciech Dąbrowski.
O czym mówi ta instrukcja? W skrócie jest to plan jak przygotować w mediach grunt pod podanie informacji o niezaaprobowaniu przez ARP biznesplanu, który miałby pozwolić przetrwać Stoczni Gdańsk. Plan zawiera wytyczne jak o tym informować, z kim na ten temat rozmawiać, co powinien zaakcentować prezes Agencji, aby nie zarzucono mu, że ARP jest odpowiedzialna za upadek czy groźbę upadku Stoczni Gdańsk.
Bo choć prezes ARP mówi co innego, to z dokumentu wynika, że decyzja o odrzuceniu biznesplanu stoczni już zapadła.
"Analiza Biznesplanu SG wykazała, że nie ma przesłanek pozwalających na dalsze dofinansowanie stoczni przez ARP, w związku z tym należy się liczyć z jej upadłością. Decyzja ARP o niepodejmowaniu dalszego zaangażowania finansowego nie jest z tym tożsama (większościowy udziałowiec może chcieć finansować dalej Stocznię, choć wydaje się to mało prawdopodobne), ale należy się liczyć z atakiem i próbą przerzucenia całości odpowiedzialności za upadek czy groźbę upadku Stoczni na ARP" - czytamy w dokumencie.
Jego autorzy zdają sobie sprawę, że "obecnie trwająca cisza komunikacyjna zostanie zerwana po podjęciu przez ARP decyzji odmownej i poinformowaniu o tym drugiego udziałowca". Dlatego proponują bardzo konkretne działania, które mają na celu "przejęcie inicjatywy i kontroli nad komunikacją" - napisano w dokumencie.
Jak miałaby wyglądać taka komunikacja? "Dwa materiały prasowe w GW Trójmiasto i Pulsie Biznesu - kontrolowany przeciek z informacjami o ocenie przez ARP biznesplanu i realizacji planu restrukturyzacji. Wydźwięk: nie ma szansy na to, żeby Stocznia przetrwała, kolejna finansowa kroplówka - przy takim jak obecnie sposobie zarządzania i prawdopodobnej konieczności zwrotu pomocy publicznej - nie przyniesie uzdrowienia Stoczni. ARP jest niechętna angażowaniu kolejnych publicznych pieniędzy z ryzykiem ich straty."
Pełna treść dokumentu dotyczącego kampanii informacyjnej Agencji Rozwoju Przemysłu.
Potem jest o tym, co się powinno wydarzyć, gdy już Gdańsk Shipyard Group dowie się o decyzji Agencji. Przede wszystkim należy zorganizować briefing prasowy "WD" (prawdopodobnie chodzi o Wojciecha Dąbrowskiego), wywiad dla PAP, "w którym tłem dla informacji o SG i ocen jej funkcjonowania będą fakty i oceny na temat grupy stoczniowej Mars/ARP, z mocnym pokazaniem success story", materiał w wiadomościach TVN i oświadczenie dla mediów.
Warszawska agencja PR Profile, która przygotowała plan działania, przyłożyła się do zadania. W punktach przygotowała sugestie dla prezesa, jak powinien przekazać te informacje, i że na niewygodne pytania powinien odpowiadać raczej rzecznik. "Natomiast prezes WD pojawia się tylko w większych materiałach (wywiady), gdzie będzie miejsce na bardziej szczegółowe prezentowanie aktywności ARP na rzecz SG i całego przemysłu stoczniowego."
Agencja Profile, która przygotowała instruktaż dla ARP ma spore doświadczenie. "Nasza domena to doradztwo strategiczne oraz komunikacja społeczna, korporacyjna i kryzysowa" - informuje firma na swojej stronie internetowej. Jej pracownicy pracowali wcześniej na rzecz instytucji rządowych, m.in. dla resortu zdrowia, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Centrum Informacyjnego Rządu, Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwa Przekształceń Własnościowych i Ministerstwa Finansów.
O kłopotach Stoczni Gdańsk informujemy od kilku miesięcy. Stocznia, która jest na skraju upadłości, należy do dwóch akcjonariuszy: prywatnej spółki Gdańsk Shipyard Group (75 proc.) i państwowej Agencji Rozwoju Przemysłu (25 proc.). Od miesięcy toczą się między nimi rozmowy o tym kto i ile powinien wyłożyć na ratowanie zakładu. ARP zarzuca władzom stoczni złe zarządzanie, a zarząd stoczni oskarża ARP o nieprzychylność. W sierpniu obie strony sporu zobowiązały się do nieinformowania mediów o pracach do czasu podjęcia decyzji na temat dalszego funkcjonowania Stoczni.
Miejsca
Opinie (213) ponad 10 zablokowanych
-
2013-09-25 20:36
Mało mnie interesuje ARP chowa się za pubiczne pieniądze za PRem
Interesują nas miejsca pracy w stoczni.
- 3 1
-
2013-09-25 21:45
STOCZNIOWCY, WYJDŹMY NA ULICĘ I DO BRONI!!!, OBUDŹ SIĘ POLSKO, BROŃMY POLSKI
STOCZNIOWCY, WYJDŹMY NA ULICĘ I DO BRONI!!!, OBUDŹ SIĘ POLSKO, BROŃMY POLSKI
- 2 2
-
2013-09-25 22:02
555 km dostępu do morza i brak STOCZNI!!!
Pytanie:
W jakim kraju żyją ludzie mający 555 km pasa nadmorskiego i nie mają stoczni?
Odpowiedź:
W kraju głupców.- 5 2
-
2013-09-25 22:16
stocznia i polityka Wałęsy !!!!
Zniszczyć , żeby sprzedać za bezcen.
- 1 1
-
2013-09-25 22:40
dziennikarze na usługach kapitalistycznych talibów
'Jak miałaby wyglądać taka komunikacja? "Dwa materiały prasowe w GW Trójmiasto i Pulsie Biznesu - kontrolowany przeciek z informacjami o ocenie przez ARP biznesplanu i realizacji planu restrukturyzacji."
a więc to tak wygląda "demokracja" i "wolne dziennikarstwo" w Polsce?- 2 1
-
2013-09-26 06:51
(1)
klamiesz! mieszkam w berlinie i wszystkie media sa jakies 100% droższe niz w PL. Chodzi mi o prąd, gaz i wode. Takie pitoly to możesz dzieciom opowiadać
- 1 1
-
2013-09-26 22:03
100% droższe powiadasz? A jaki procent więcej zarabiają Niemcy ?
- 0 0
-
2013-09-26 08:41
Jaworski wracaj do stoczni i ratuj nas !!!!!
Jaworski wracaj do stoczni i ratuj nas !!!!!
- 0 0
-
2013-09-26 15:10
Stocznie remontowe też rozwalili.....
Stocznie remontowe też rozwalili.....z a pośrednictwem funduszu MARS. To co tam się teraz dzieje woła o pomstę do niba. Rozwalone , rozkradzione i zadłużone. Ale płynące do mediów informacje o MARSIE - same pozytywy....
- 0 0
-
2013-09-26 21:37
tak to wygląda
- 0 0
-
2013-09-26 21:38
Cała prawda o ARP
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.