• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Agresywny kierowca na celowniku prokuratury

Rafał Borowski
28 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Kierowca ucieka wlokąc za autem interweniującego strażnika.


Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz wszczęła postępowanie wobec 35-latka, który zwymyślał interweniujących strażników miejskich, a jednego z nich wlókł za swoim samochodem. Mężczyzna usłyszał łącznie trzy zarzuty, za które grozi mu do 3 lat więzienia. Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 5 tys. zł, zakaz opuszczania kraju oraz zabezpieczono jego samochód.



Jesteś świadkiem agresji na drodze. Co robisz?

Przypomnijmy: w ubiegłą środę opisaliśmy zdarzenie, które miało miejsce na parkingu nieopodal biurowca Neptun we Wrzeszczu. Strażnicy miejscy podjęli tam interwencję wobec 35-letniego kierowcy, który zaparkował swój samochód na postoju taksówek.

Czytaj również: Wlókł strażnika miejskiego po asfalcie

Gdy mężczyzna został poproszony o okazanie dokumentów, najpierw wulgarnie zwyzywał mundurowych, potem potrącił strażniczkę miejską, wreszcie wlókł autem kilkadziesiąt metrów po asfalcie jej kolegę z patrolu. Wszystko to na oczach dziecka kierowcy, które siedziało z tyłu samochodu.

Na szczęście wleczonemu strażnikowi udało się zmusić agresora do zatrzymania pojazdu. Wezwana na miejsce zdarzenia policja postawiła 35-latkowi jeszcze tego samego dnia dwa zarzuty. Pierwszy z nich dotyczył znieważenia funkcjonariusza publicznego, drugi naruszenia jego nietykalności cielesnej.

To jednak nie koniec problemów krewkiego kierowcy. Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz przesłała do naszej redakcji pismo, w której poinformowała o wszczęciu wobec niego postępowania. W ubiegły piątek 35-latek został zatrzymany i usłyszał kolejne zarzuty.

- Przedstawiono mu zarzut zmuszania przemocą i groźbą bezprawną funkcjonariuszy publicznych do zaniechania prawnych czynności służbowych, znieważenia funkcjonariuszy publicznych podczas i w związku z wykonywanymi czynnościami służbowymi oraz narażenia ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (...). Dodatkowo prokurator zakwalifikował zachowanie podejrzanego jako występek o charakterze chuligańskim - informuje prokurator Remigiusz Signerski.
Za zarzucone przestępstwo, 35-latkowi grozi kara do 3 lat więzienia. Prokuratura zdecydowała o zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 5 tys. zł oraz zakazu opuszczania kraju.

- Ponadto prokurator zabezpieczył samochód podejrzanego na poczet grożących mu kar i środków karnych o charakterze majątkowym - uzupełnia prokurator Signerski.

Miejsca

Opinie (342) ponad 20 zablokowanych

  • I dobrze. Porzadek zrobić z PO-wcem. (1)

    • 13 26

    • tylko oni tak moga

      Zasmuce ciebie, typowe zachowanie aktywisty z PIS,rozbite limuzyny, slawetny pan Kazimierz,stare opony itp. dotyczyv to tyklo pojazdow,wiec arogancja na drodze to norma.Policja ma zagwostke, ano zobaczymy.

      • 4 4

  • Debil za kółkiem to zagrożenie dla innych

    • 10 3

  • Obywatel RP

    Czy wyborca PO???

    • 8 19

  • Zero tolerancji

    Taj ma być. Jechać z patolami surowo

    • 25 2

  • (1)

    W Stanach już by miał cały magazynek w plecach.

    • 42 4

    • Popełniłby samóbójstwo strzelając sobie w plecy.

      • 3 3

  • a dlaczego drugi strażnik w ogóle nie reaguje?

    kolega wleczony samochodem, a tu odwrócenie się i pytanie pieszego, czy nagrał?
    Tragifarsa.

    • 17 4

  • Ciekawostka

    Okazuje się, że prokuratura jak ma odpowiednią motywację, to potrafi sensowne zarzuty postawić. Szkoda, że tylko w sytuacji kiedy "poszkodowanym" są mundurowi.

    • 20 0

  • a gdzie wideo z całej interwencji?

    może strażnicy czymś go sprowokowali?

    • 10 33

  • Dlaczego nie oskarżono go o usiłowanie zabójstwa?

    • 43 5

  • To się fujara za dychę zdziwil

    Karol i tyle. Nieważne skąd nieważne w jakim samochodzie po prostu dureń który powinien dostać z buta w twarz i odnalazłby magicznie swoje miejsce w społeczeństwie.

    • 37 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane