• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Aktywiści chcą radykalnych zmian w prawie. Chodzi o pieszych

Maciej Korolczuk
16 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Ruchy miejskie i organizacje społeczne, zrzeszone w ogólnokrajowej Federacji Piesza Polska, zawiązały koalicję #ChodziOżycie. Chcą ograniczyć do zera liczbę śmiertelnych wypadków drogowych z udziałem pieszych. W poniedziałek, 16 września, Tomasz Janiszewski z FRAG złożył na ręce wojewody Dariusza Drelicha pismo z proponowanymi zmianami w polskim prawie, które mają poprawić bezpieczeństwo pieszych. Podobna akcja odbyła się jednocześnie we wszystkich miastach wojewódzkich i przed Ministerstwem Infrastruktury w Warszawie.



Jak oceniasz propozycje zmian w prawie dotyczące pieszych?

- Przygotowaliśmy program działań zawierający cztery postulaty wzorowane na najlepszych europejskich praktykach. Te działania są niezbędne do ograniczenia liczby ofiar wypadków drogowych i zbliżenia się Polski do realizacji "wizji zero", gdzie zero jest jedyną możliwą do zaakceptowania liczbą śmiertelnych ofiar wypadków drogowych - mówi Tomasz Janiszewski z Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, będącego częścią ogólnopolskiej Federacji Piesza Polska.
Redukcja liczby śmiertelnych wypadków z udziałem pieszych zdaniem społeczników będzie możliwa tylko dzięki wprowadzeniu w życie czterech postulatów:

  1. Pierwszeństwo dla pieszych - aby, tak jak w państwach zachodniej Europy, pierwszeństwo miał pieszy mający zamiar wejść na przejście, a nie tak jak jest obecnie - tylko znajdujący się na przejściu
  2. Podwyższenie mandatów za wykroczenia drogowe, plus ich stała waloryzacja oraz powiązanie stawki OC z liczbą i rodzajem wykroczeń - od 1997 r. maksymalny mandat wynosi 500 zł (wówczas średnia pensja wynosiła 1,1 tys. zł, a teraz to ponad 5 tys. zł).
  3. Obniżenie limitów prędkości - 50 km/h w nocy w obszarze zabudowanym (powód: piesi w nocy nie są bardziej odporni na wypadki)
  4. Prawdziwa egzekucja przepisów - wzrost liczby działających fotoradarów do co najmniej 2 tys. (teraz jest ich zaledwie ponad 400), co najmniej 300 odcinkowych pomiarów prędkości oraz odholowywanie nielegalnie zaparkowanych pojazdów w miastach.


Przejścia dla pieszych na tych ulicach są niebezpieczne


- Do ich wdrożenia konieczne jest podjęcie działań na szczeblu centralnym - podkreśla Janiszewski. - Dlatego apelujemy do pana wojewody jako przedstawiciela Rady Ministrów w województwie o pilne wprowadzenie przedstawionych rozwiązań. Nie możemy pozostać obojętni, gdy #ChodziOżycie [to oficjalny hashtag stworzony na potrzeby akcji - red.].

Wideo archiwalne



Aktywiści powołują się na niechlubne statystyki, w których polskie drogi wciąż wypadają jako jedne z najniebezpieczniejszych w Europie. W wypadkach drogowych w Unii Europejskiej ginie średnio 49 osób na milion mieszkańców. W Polsce liczba takich ofiar wynosi 74.

Pod tym względem jesteśmy na czwartym miejscu od końca i na ostatnim, gdy weźmiemy pod uwagę liczbę ofiar na milion kilometrów przejechanych przez samochody.

- Szczególnie źle wypadamy, jeśli chodzi o pieszych zabitych na przejściach. To polska specyfika: liczba zabitych na pasach pieszych rośnie, zamiast maleć! Dlaczego tak się dzieje? Winna jest przede wszystkim prędkość. Około 85 proc. kierowców przekracza dopuszczalną prędkość́, dojeżdżając do przejścia. Sytuację pogarszają niejasne przepisy. W Polsce pieszy ma pierwszeństwo dopiero, gdy już znajdzie się na pasach - inaczej niż w większości krajów UE - podkreśla Janiszewski.
Jak mówi, początek akcji nieprzypadkowo zbiega się z trwającą kampanią wyborczą. Aktywiści chcą w ten sposób zwrócić uwagę na problem i wymusić na politykach wszystkich opcji dyskusję, a w konsekwencji zmianę obecnych przepisów.

Wideo archiwalne

Miejsca

Opinie (406) 10 zablokowanych

  • OC (14)

    Najlepsza z tych propozycji, to moim zdaniem wiązanie składki OC z liczbą wykroczeń oraz ich rodzajem. Jak ludzie będą musieli zapłacić 50% lub 100% wyższą stawkę OC z tego tytułu, że dostawali mandaty za np. rażące przekroczenie prędkości, to im się może nieco odechcieć pędzić na złamanie karku

    • 132 26

    • (6)

      Po prostu trzeba zwiększyć wysokość mandatów... i przede wszystkich egzekwowanie prawa o ruchu drogowym.

      • 7 1

      • wszystkie mandaty? (2)

        Mandaty u pieszych za przełażenie na czerwonym? Za chodzenie złą stroną ulicy? Chodzenie po zmroku bez wymaganego odblaskowego ubioru? Tylko kierowców chcesz karać?

        • 5 8

        • (1)

          W mieście to się chodzi po chodniku, nie poboczu. A wymogi odnośnie ubioru obowiązują poza terenem zabudowanym...

          • 8 1

          • Ok

            A jak wygląda podział w statystykach na wypadki z udziałem pieszych w miastach i poza nimi? Nie jest przypadkiem to wrzucane do jednego worka?

            • 0 0

      • żaden świeży polak nie przejedzie bez mandatu za szybkość przez zakorkowany Paryż (2)

        Polacy są przyzwyczajeni że jak się da... to pyta w mieście 70-80km/h na dozwolonej max 50km/h...
        w Paryżu jest tyle foto radarów i video radarów ... że potem polak ma tu zdziwienie ... jak to dostałem 5 mandatów po 50-100Euro szt, przecież cały czas stałem tam w korkach?

        • 6 1

        • no czytam i myślę ze byłeś w Paryżu (1)

          bubuhahahahaha

          • 1 3

          • nie wierzysz cwaniaczku - to sam się przejedź raz przez Paryż

            nawet jeśli jesteś uprzedzony - to jestem pewien, że mandacik i tak jakiś złapiesz

            • 6 2

    • Bardzo dobry pomysł, jako kierowca podpisuję się pod nim. (5)

      Dodatkowo niestety auta na rynek polski powinny mieć fabryczne ograniczenie do 160, chociaż znając życie w warsztacie pana Janusza i tak by wykombinowali jak to obejść. Niestety Polacy nie dorośli do dróg szybkiego ruchu, więc może i lepiej że ich jest tak mało bo jeszcze więcej niewinnych ludzi by ginęło.

      • 10 13

      • ograniczenie jest uzasadnione

        skoro można wspomaganie elektryczne roweru ograniczać do 25/h, to dlaczego niby nie można automatycznie ograniczać prędkości samochodu?

        • 0 1

      • ile lat rządy TU się bujały z kręceniem liczników? (1)

        jest odgórne ciche przyzwolenie w Polsce na kombinatorstwa, oszustwa i złodziejstwa...
        nawet w polskim sądzie - poszkodowany ma mniej praw niż oskarżony...

        • 13 1

        • widać mentalność złodzieja i bandyty jest rządzącym szczególnie bliska

          • 5 0

      • (1)

        Ahh to Ty jesteś tym kierowcą, który jedzie 70 km/h lewym pasem, którego wszyscy muszą mijać z prawej strony i powodujesz jeszcze więcej zagrożenia niż Ci się wydaje :)

        Pozdrawiam!

        • 11 28

        • Nie, jestem kierowcą wyprzedzającym 120 lewym pasem i mającym za sobą w odległości kłaka mistrza kierownicy, który k o n i e c z n i e musi jechać 150...albo i 200, a co wszak silnik mocny. A jednak przy wypadku zarówno 300 konny potwór jak i 1.6 w gazie wygląda jak sreberko od czekolady...Również pozdrawiam i życzę jak najmniej kierowców jadących 70 lewym...

          • 17 9

    • Gdyby rzeczywiście dostawali te mandaty to też by byli mniej chętni łamać przepisy. Problem polega na tym, że w Polsce nie ma ani szacunku do prawa, ani realnych mechanizmów egzekwowania go. Można wprowadzać dowolnie wysokie mandaty, ale skoro dostaje je tylko promil z łamiących przepisy, to nie mają one żadnego znaczenia.

      • 34 0

  • rowerowi neofici (11)

    sorry, ale to nie są propozycje kompromisowe, ani zdroworozsądkowe tylko manifest nienawiści do samochodów po każdą postacią. Nie parkować nigdzie, nie wjeżdżać nigdzie, nie jechać więcej niż 10km/h i przeróbmy drogi na ściężki rowerowe. Społecznicy zapominają tylko, że nie zyjemy w hiszpanii i kiedy nie jest się w ich wieku, to jeżdzenie roewerem w środku jesieniu, zimy, czy "wiosny" jest niemożliwe

    • 110 93

    • (4)

      Z armii krajowej zrobmy chodnik a ludzie będą mieli pierwszeństwo;) najlepiej zabronimy tirom wjeżdżać do miasta ;) Ale jak Janusz idzie do sklepu to pewnie sądzi , że towar spada z nieba ;) zacznijcie wychowywać dzieci jak kiedyś!!!! Bo teraz większość mózgu nie ma . Całkowicie pod kontrolą Androidów.

      • 15 14

      • (2)

        Nawet sobie nie zdajesz sprawy, w ilu miastach cywilizowanego świata ciągniki siodłowe nie mogą się poruszać. Najlepszym przykładem są nasi zachodni sąsiedzi. A towar jest? Jest. To teraz masz zagadkę, jak to się stało ;)

        • 3 2

        • hmm?

          dowożą mniejszymi dostawczakami, generując niepotrzebny ruch i większe zadymienie powietrza oraz korki, jednocześnie zwiększając prawdopobieństwo, że któryś z kierowców popełni błąd?

          Bo chyba mi nie powiesz, że markety są zaopatrywane przez armię opalonych inżynierów na rowerach cargo...

          • 2 0

        • Ja wiem jak! Wiem! Panie z Biedronki produkują towar na zapleczu. dlatego tak mało obsługi na kasach.

          • 6 0

      • Jasne

        i ty ten towar swoim sztruclem wozisz

        • 12 6

    • (1)

      najpierw wyłapać świrów, nieumiałków, pijaków i ćpunów za kierownicą, to wystarczy, normalnym kierowcom nie utrudniać życia

      • 9 3

      • masz już medal normalnego kierowcy?

        • 2 4

    • rower mam ale jeżdżę nim dość rzadko :(

      pozdrawiam

      • 8 2

    • Starofito z dizla

      • 3 5

    • Masz prawo się mylić

      Zobacz jak to wygląda na przykład w Szwecji. Tam kierowcy widząc pieszych automatycznie zwalniają i hamuja, by ich przepuścić, nawet jak oni dopiero zbliżają się do przejścia. Przejedź się do Kaliningradu, który do niedawna uważałem za "dziką Rosję", by zobaczyć, że kierowcy mogą bez problemu jeździć 40km po mieście (takie mają ograniczenie w obszarze zabudowanym). Problemem jest tylko i wyłącznie nasza kultura jazdy i to, że jako kierowcy uważamy się za panów ruchu drogowego. W większości gdzieś mamy przepisy, a znaki drogowe traktujemy jako co najwyżej zalecenia, a nie nakazy/zakazy.

      • 27 11

    • Co za bzdury

      wypisałeś jakieś bzdury o jeździe 10/h, jakieś brednie o Hiszpanii itp. Tylko po co? Przecież temat dotyczy Polski i tego co dzieje się na naszych drogach.
      Nikt ci nie każe jeździć rowerem, jeździj samochodem, ale szanuj innych.

      • 28 13

  • Dać rozum (2)

    Ostatnio jechałem przez wioski okolo godziny 21 na poboczu rowerzysta bez oswietlenia bez odblaskow naprawiał rower czy odpoczywał masakra

    • 5 3

    • Skoro nie jechał to chyba jednak pieszy

      • 0 0

    • a nie spotkałeś samochodów bez świateł?

      • 0 1

  • Utopia (2)

    Przepisy i opłaty nie wpłyną na bezpieczeństwo. Problem polega na wymuszonej urbanizacji. Zmiany ustrojowe w Polsce doprowadziły do upadku gospodarki w małych miejscowościach. Ludzie poszukujący szansy na poprawę jakości życia, zaczęli się masowo przeprowadzać do dużych miast, gdzie liczba domów mieszkalnych zaczęła rosnąć w ciągu ostatnich lat w bardzo dużym tempie, przekraczającym znacznie możliwości rozrostu infrastruktury miejskiej. Stoją za tym grupy interesów, które są poza zasięgiem zwykłego obywatela, z powodu prawa, które nie nadążyło za zmianami i administracji, która nie jest w stanie egzekwować prawa od silnych deweloperów i nabywców gruntów rolnych. Jeśli na rynek B, gdzie przeciętny obywatel B zarabia 1000$ zostaną wpuszczeni uczestnicy z rynku A, zarabiający średnio 3000$, dochodzi do wyparcia obywateli B z przestrzeni, którą zajmowali i ich kumulacji na małych obszarach, gdzie są zdolni się utrzymać. Ofiary na przejściach są tak naprawdę ofiarami wojny ekonomicznej, która spycha mieszkańców małych, atrakcyjnie położonych miejscowości do dużych miast, koncentrujących tanią siłę roboczą.

    • 4 1

    • (1)

      Czyli pieszy z odpowiednią sumą pieniędzy w kieszeni może czuć się bezpieczniejszy na przejściu?

      • 0 0

      • pieszy z odpowiednią sumą pieniędzy

        kupuje samochód, lub przeprowadza się w spokojniejsze miejsce

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Te zmiany pójdą w złym kierunku (41)

    Można dać pieszym pierwszeństwo, tak jak ma to miejsce w innych krajach, ale najpierw trzeba by wprowadzić obowiązkowe coroczne badania kierowców a być może nakazać też montaż alkomatów w każdym aucie dopuszczonym do ruchu. Problem w tym, że niestety, pieszy nawet jak będzie miał ustawowe pierwszeństwo, to w konfrontacji z jadącym samochodem - zawsze będzie pokrzywdzony. To, że kierowca pójdzie siedzieć (albo trafi na leczenie psychiatryczne) nie przywróci poszkodowanemu życia. Jaką Ci ludzie mają pewność, że kierowca nie zasłabnie podczas jazdy ? jaką mają pewność, że kierowca nie będzie wiózł członka rodziny do szpitala i nie ustąpi pierwszeństwa pieszemu ? (w stanie wyższej konieczności, a taką jest ratowanie życia można ubiegać się o anulowanie mandatu) Jaką pieszy będzie miał gwarancję, że kierowca w ogóle posiada uprawnienia do prowadzenia pojazdu ? albo, że nie jest pijany czy naćpany ? Kiedyś jak byłem dzieckiem, to uczono mnie, że aby przejść przez jezdnię mam się rozejrzeć czy nic nie jedzie. Teraz pewnie dalej tego będą uczyć, ale dzieci/młodzież nie będą mieli nawyku aby rozejrzeć się czy nic nie jedzie - ot dlatego, że mają pierwszeństwo, a auta i tak ich przepuszczają. Dodam, że pewnie w 99,99 % tak właśnie będzie, ale przy takim podejściu ryzyko potrącenia jednak wzrasta.

    • 66 184

    • (11)

      Chcesz żyć uważaj!

      Jak zbliżam się autem do przejazdu kolejowego to uwazam bo WIEM , ze z pociagiem NIE wygram. Tak samo człowiek musi sobie przypomnieć, że auto nie stanie w miejscu ani nie jest ze steropianu ;)

      • 18 15

      • (9)

        z człowiekiem wygrasz, dlatego możesz sobie jechać, chociaż przepisy zobowiązują cię nawet do zmniejszenia prędkości w obszarze przejść.
        Przecież konsekwencje posiadania przez ciebie samochodu mają spadać na pieszego.

        • 8 5

        • (3)

          Chyba konsekwencje braku rozsądku pieszego ponosi kierowca . Dziś w szkole chyba nie uczą że należy uważać na przejściu tylko uczą jak jest przejście leć nie patrz w żadna stronę bo kierowcy musi Cię przepuścić. ;) A gdy ktoś zginie to wtedy kto miał rację. Chyba liczyć się kto przeżył i pomyślał. Niech głupi kierowcy giną na drzewach i przejazdach kolejowych . A bezmyślni piesi pod kołami samochodów i pojazdów szynowych . Tyle w temacie

          • 4 12

          • Na kursie prawa jazdy (1)

            również uczą że należy uważać i zmniejszyć prędkość w pobliżu przejścia dla pieszych, a nie że leć ile się da, przecież i tak wygrasz i przeżyjesz spotkanie z pieszym na pasach....
            Takie (bez)myślenie polskich kierowców, jak Twoje, trzeba zmienić. Jak nie edukacją to karami.

            • 9 3

            • Nie prawda.

              Nie ma obowiązku zwalniania a jedynie zachowania szczególnej ostrożności oraz prędkości gwarantującej bezpieczne zatrzymanie. Nie manipuluj. Inna prędkość (w granicach ograniczeń) będzie bezpieczna dla samochodu nowego a inna dla np. fiata126p

              • 2 0

          • I właśnie to trzeba zmienić.

            • 6 2

        • owszem z czlowiekiem wygram (4)

          dlatego tez w przepisach pieszemu zabrania sie wchodzenia pod nadjezdzajacy pojazd

          przyznam ze tego nie rozumiem

          czy piesyzmn sie wydaje ze sa niesmiertleni?
          ja jestem pieszym i kierowca i jak widze pedzacy samochod to nie wchodze jak swieta krowa na przejscie i nie zmuszam nikogo do zahamowania

          najlepsi sa ci imbecyle ktorzy chyba w zyciu licza kazda sekunde
          idzie tkai peiszy oczywscie nie zatrzyma sie i nie rozejrzy bo poco i wlazi na przjescie
          samochody musza hamowac bo przeciez panicz pieszy nie moze czekac doslownie jednej sekundy aby te 2 samnochody przejechaly

          przejscie dla pieszych to czesc wspolna nie tylko pieszych

          • 4 7

          • (3)

            cała droga jest częścią wspólną, a prawo o ruchu drogowym jest formą kompromisu z ustalonymi zasadami korzystania z niej. Każdy użytkownik drogi jest odpowiedzialny, a szczególnie odpowiedzialni pozostają użytkownicy pojazdów, gdyż oni uczestnicząc w egzaminie potwierdzają, że użytkując pojazd będą stosować się do zasad ruchu.
            Wśród pieszych są również tacy, którzy nie potrafią ocenić odległości i czasu jaki potrzebują na przebycie przejścia, stąd szczególna ostrożność zawsze będzie i powinna spoczywać na kierowcach.
            Przenoszenie tej odpowiedzialności na pieszych to nadużycie, bo to mniej więcej tak, że kupiłem sobie kosiarkę i teraz wszyscy na mnie uważajcie. Tak nie może to działać. Używasz urządzenia i jesteś odpowiedzialny za jego użytkowanie.

            • 4 2

            • Jeśli używasz nóg (2)

              to również jesteś odpowiedzialnym za ich używanie. No bo jak to tak? Mam nogi to mogę sobie nimi kopać każdego kto się nawinie. To tak nie działa i nie może działać.

              Jestem skłonny jako kierowca poprzeć te zmiany o ile w miastach piesi będą surowo karani za przechodzenie w miejscach niedozwolonych i zostanie zlikwidowana połowa i**otycznie namalowanych przejść dla pieszych.

              • 2 1

              • Czyli ustawcie wszystko tak, żeby mi było wygodniej (1)

                A wtedy łaskawie się zgodzę?

                A może lepiej surowo karać za przekroczenie prędkości i zlikwidować połowę pasów ruchu i**otycznie zajmujących przestrzeń miejską?

                • 2 3

              • Skoro wy jesteście roszczeniowi i wam się w miastach ruch pojazdów nie podoba

                To kierowcy mają do tego samego prawo. Postuluję w takim razie o całkowitą likwidację komunikacji zbiorowej. Po co jeszcze kolejne pojazdy na drogi dodawać...

                • 2 0

      • ale tych 10 zminusowanych baranów ma własne życie w czarnej d. jak widać. Takie ograniczone osobniki nie powinny o niczym decydować.

        • 2 5

    • ja bym dopisal jeszcze kilka (9)

      - obowiazkowe oblaski - pieszy ubrany na czarno lub szaro w deszczowy pochmurny dzien lub noca jest slabo lub w ogole niewidoczny

      - pieszy ktory wtargnal na przejscie dla pieszych pod wplywem alkoholu lub narkotykow automatycznie jest sprawca wypadku

      - bezwzgledny zakaz urzywania telefonu w bezposrednim poblizu i na przejsciu dla pieszych jak rowniez zakaz sluchania muzyki i wchodzenia na przejscie w kapturze

      • 16 20

      • Bardzo dobry i potrzebny pomysł! (3)

        Zacznijmy małymi krokami od tego a ilość wypadków z pieszymi i rowerzystami zdecydowanie spadnie.
        Ale nie - kierowcy niech będą winni wszystkiemu bo tak najłatwiej?

        • 2 7

        • Może zacznijmy od zmiany infrastruktury? (2)

          A nie jak zwykle od d*py strony. Likwidacja połowy bezsensownych przejść dla pieszych oddalonych od siebie o 10-20m.

          • 0 2

          • OK, ale zlikwidujmy też połowę parkingów. (1)

            Przecież to nie problem przejść te 500m, prawda?

            • 2 0

            • Prawda. Mnie to nie boli ale ciebie pewnie by bolało podejście paru metrów na inne przejście.

              Ale po co w ogóle po przejściach chodzić jak można sobie śmignąć na nielegalu przez ulicę, c'nie?

              • 0 0

      • Każdy minusujący powinien profilatycznie dostać 1000zł mandat.

        I roboty społeczne. Może to przywróciłoby im poczucie wartości własnego życia.

        • 0 0

      • (1)

        Do pierwszego myślnika dodaj zakaz ochlapywania pieszych w pochmurny, deszczowy dzień (często prawie błotem z ulicy) to pieszy będzie ubierał się jasno.

        • 11 6

        • Niech idzie ubrany i cały na czarno ale niech zakłada te cholerne odblaski!

          • 2 0

      • OK, ale wtedy kierowca, który wjechał na przejście z nadmierną prędkością, też z automatu jest sprawcą.

        Do tego zakaz używania radia w samochodzie i jeżdżenia z zamkniętymi szybami.

        To powinno załatwić sprawę, nie?

        O telefonach nawet nie ma co mówić, niby nie wolno, a kierowców gadających i piszących mnóstwo...

        • 12 4

      • Dodaj obowiązkowe korzystanie ze słownika ortograficznwgo

        I mnie kupiłeś

        • 15 6

    • a gdzie edukacja (5)

      nakazy zakazy .... a może zacząć od podstaw czyli edukacji , zasady ruchu , ograniczone zaufanie czy oglądanie się jak w szkole uczyli , dziś dorośli z telefonami sami są dla siebie zagrożeniem bo rozumiem iż to oni wykorzystają pierwszeństwo i może nie zginą .. rowerzyści każdy jak Szurkowski czy słuchawki w uszach
      a po drugiej stronie by nie było tylko o pieszych kierowcy Panie i Panowie z telefonami przy uchu czy naciskający na gaz spóźnialscy , a na to i nikt już nawet na to nie reaguje , masa tych zagrożeń lepiej chyba by nie dawać jednej nacji wszelkich praw bo niby lepiej a jednak gorzej ......

      • 13 9

      • (3)

        zobacz ilu kierowców z telefonami jeździ przy uchu lub grzebie w nich podczas jazdy.
        Różnica jest taka, że im nie wolno, a i tak to robią.

        • 15 1

        • A ilu pieszych łazi nocą bez odblasków, szczególnie w obszarze niezabudowanym? (2)

          Ilu już teraz, bez przepisów, nawet nie spojrzy przy przebieganiu przez jezdnię czy może bezpiecznie na nią wejść? Ilu przechodzi niekorzystając z pasów?

          Chore jest przerzucanie odpowiedzialności tylko na jedną stronę!

          • 2 1

          • Statystyki mówią wyraźnie że sprawcami zazwyczaj są kierowcy. (1)

            Nie sprowadzaj dyskusji do poziomu przedszkola i "prze pani, a janek też tak zrobił"...

            • 2 2

            • Ja sprowadzam?

              Człowieku-w każdym poście przewija się że a bo 'kierofczyki nie uważajo', 'bo komurkie w rence trzymajo'

              To ja się pytam: Czy piesi są bez winy i w ogóle na nic nie powinni uważać na drodze?!

              • 2 0

      • edukacja to zło, religia zakazuje edukacji

        • 3 5

    • (3)

      Dodać należy jeszcze słuchawki na uszach. Wybaczcie porównanie, większość pieszych to takie święte krowy, nie patrzy i idzie. W nocy żeby miał element odblaskowy? Gdzie taki punkt?
      Najbardziej mnie ujmuje troskliwy matka która wpycha wózek z dzieckiem na jezdnię mimo że kierowca się jeszcze nie zatrzymał.

      Żaden przepis nie nauczy ludzi zdrowego rozsądku.
      Pieszy z samochodem to tak jak samochód z pociągiem. Może trzeba zgłosić do PKP pomysł nakazujący stop przed przejazdem?

      • 26 23

      • To chyba na kierowcy ciąży odpowiedzialność za użytkowanie pojazdu którym się porusza. (2)

        Dlaczego twierdzisz, że rozsądku nie należy wpierw wymagać od kierowców, a od kobiety z wózkiem? Przecież to jest już tradycyjne, trwające całe dekady, ciągłe odwracanie uwagi od rzeczywistej odpowiedzialności osoby posiadającej prawo jazdy.
        To nie kierowca zdaje egzamin uprawniający do prowadzenia określonej kategorii pojazdu również w ruchu miejskim?
        Ja sam jestem kierowcą, ale to jest irracjonalne, by przenosić odpowiedzialność na np. zupełnie niezainteresowanych. Jeździsz samochodem i poczuwaj się do odpowiedzialności za to.
        Wielu pieszych jest również inwalidami, a nawet np. upośledzonych, czyli uważasz, że twoje prawo do bezkompromisowej jazdy jest ważniejsze od ich prawa poruszania się w mieście?

        • 31 11

        • tak uważam

          Wiesz dlaczego - dlatego, że chyba każdy powinien być świadomy co może się stać, gdy wpadnie w ciebie 2 tony rozpędzonego metalu. Jak spada na ciebie drzewo to stoisz i czekasz ?

          Jeździsz samochodem i poczuwaj się do odpowiedzialności za to - ok poczuwam się, ale jesli ktoś wskakuje mi pod koła nie patrząc wcale czy coś jedzie to moja wina ? To jest irracjonalne rozumowanie. Dla takich ludzi piszą właśnie na kubkach by nie pili bo kawa jest gorąca lub by nie wsadzali dłoni pomiedzy np łańcuch piły a drewno....

          • 4 1

        • na matce też ciąży odpowiedzialność, nie zabijaj swojego dziecka

          • 8 14

    • Minusy pod Twoim komentarzem

      dobitnie pokazują jak nieprzewidujące, ogłupione i roszczeniowe społeczeństwo mamy. Nawet własne życie nie jest już dla ludzi żadną wartością.

      • 1 1

    • Najpierw to należy zacząc edukowac rowerzystów oraz pieszych! (2)

      Bez tego to sobie możecie...

      • 3 12

      • (1)

        Sądząc po ilości minusów nie ma kogo edukować - wszystko wiedzą przecież najlepiej ;)

        • 1 4

        • Liczbie minusów

          Minusy są policzalne. Tak samo jak kilometry na godzinę na ograniczeniu prędkości. Czujesz się edukowany?

          • 3 2

    • Co prawda to sama prawda!

      • 0 0

    • Nie wypada (1)

      Karać kierowców i przeszkadzać im

      • 2 11

      • gdyż on nie jest wcale, a wcale żadną świętą krową

        • 0 1

    • Posiadanie pierwszeństwa, a wchodzenie na ślepo to dwie różne sprawy.
      Wystarczy wpisać w PoRD obowiązek zatrzymania się przed przejściem, jeżeli pieszy stoi przy nim. Jednocześnie nie wykreślać zakazu wchodzenia pod nadjeżdżający pojazd.
      W skrócie pieszy musi się upewnić, że samochody się zatrzymały lub mają zamiar się zatrzymać zanim wejdzie na przejście.

      Nie będzie to rewolucja ale od czegoś trzeba zacząć, zwłaszcza że głównym problemem są kierowcy ignorujący przejścia.

      • 10 4

    • dokładnie tak, cel szczytny, ale "dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane"

      te postulaty penalizują kierowców ale nie dają nic w zamian pieszym. Od wprowadzenia takiego przepisu prędzej śmiertelność wzrośnie niż spadnie. Pieszy już dziś ma pierwszeństwo na pasach, ale od śmierci chroni go to że musi spojrzeć gdy wchodzi na drogę. Jak nie będzie musiał ... no cóż, prędzej czy później natrafi na jakiegoś pijaka

      • 5 12

  • Opinia wyróżniona

    Ale przecież Ministerstwo Infrastruktury pracowało już nad pierwszeństwem dla pieszych na przejściach (17)

    Prace wstrzymano po analizach społecznych i konsultacjach z KGP - Polacy mentalnie nie są gotowi na takie zmiany. Ciągle dziwi mnie natomiast zamrożenie wysokości mandatów. Polacy zarabiają coraz lepiej i często 500 złotych mandatu nie robi na nikim wrażenia. Już bardziej bolą punkty karne. A przecież wyższe mandaty to same korzyści, bo nawet jeśli nie zmniejszą liczby łamiących przepisów, to przynajmniej zwiększą się wpływy do budżetu i będzie z czego finansować kolejne programy socjalne.

    • 93 44

    • Tych którzy mentalnie nie są gotowi należy przestawić lub pozbawić uprawnień. (8)

      Jeżeli ktoś nie jest mentalnie gotowy do bezpiecznych i ludzkich zachowań, nie jest najzwyczajniej zdolny do prowadzenia pojazdu i powinien być pozbawiony fizycznej możliwości do tego.
      Kiedyś zmieniano ruch z lewostronnego na prawostronny i też ponoć mentalnie ludzie do tego nie byli zdolni.

      • 26 4

      • A jeśli ktoś nie jest mentalnie gotowy by dbać o swoje życie spoglądając przed wejściem na jezdnię w prawo i lewo

        to jak nazwiesz? Przecież tego uczą nawet dzieci w przedszkolach!
        Ale cóż, pokolenie online-zombie przecież nie może sobie pozwolić na choćby sekundę bycia poza fejsikiem czy innym TT. Wszak ważniejsze niż własne życie, jest wrzucenie właśnie teraz słit foci nowych różowych sznurówek na tle asfaltu i parę lajków.

        • 1 1

      • w Polsce czyta sie o zatrzymaniu po raz 2-3-4 kierowcy z odebranym prawkiem ... i nic (6)

        skoro mandat za jazdę bez prawka to 100zł, a grzywna sądowa to najczęściej 1000zł za to.
        to nic tylko wsiadać i jechać ... i po co w ogóle prawko robić?

        • 20 2

        • głupi czy troll? (5)

          • 0 12

          • Arkadiusz Sz. radny pis z opola

            Dobił do 7 razy ...

            • 3 0

          • Obawiam się, że jedno i drugie. (3)

            • 0 8

            • nawet tu na tym portalu było (2)

              Policjanci zatrzymali w Gdańsku 25-letniego kierowcę seata, który w południe na ul. Płażyńskiego jechał z prędkością 170 km na godz. ... okazało się, że na 25-letnim gdańszczaninie ciąży sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych...

              • 12 0

              • (1)

                motomłodość musi się wyhuczeć

                • 0 4

              • A starość to inna?

                "Jak samemu zgłosić się do policyjnej kontroli? Choćby wymuszając pierwszeństwo na oznakowanym radiowozie. 39-letni kierowca z Gdańska wykonał taki właśnie manewr, choć jechał swoim golfem po alkoholu, do tego z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów."

                "Policjantki z drogówki chciały skontrolować auto, które dziwnie się poruszało. Kiedy dały kierowcy audi sygnał, aby się zatrzymał, ten przyśpieszył i zaczął uciekać. Gdy 44-latka udało się złapać, okazało się, że nie tylko prowadził pomimo sądowego zakazu, ale też jechał po zażyciu kokainy."

                "Kiedy policjanci zatrzymali 52-latka, który jechał o godz. 9 rano swoim bmw, mając dwa promile alkoholu w organizmie, to usłyszeli, że mężczyzna musiał wsiąść za kółko, aby dowieźć znajomemu klucze, a alkohol pił, bo jest na zwolnieniu lekarskim i próbował uśmierzyć ból."

                "Wsiadł za kierownicę pijany. Miał też trzy aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Gdy policjanci chcieli go zatrzymać do kontroli, zaczął uciekać. Po krótkim pościgu udało się złapać 38-latka z Gdańska. Okazało się, że jest on też poszukiwany przez sąd."

                • 8 0

    • Jakoś jak wyjeżdżają za granicę, to się nagle stają mentalnie gotowi. I jeżdżą grzecznie, i parkują tam gdzie należy, no po prostu czarymary.

      • 1 0

    • bzdurą jest że Polacy nie są na coś mentalnie gotowi (2)

      tylko tu rodzi się kolejny problem, ten przepis nie chroni przed nieuwagą kierowcy, a tacy zawsze będą się zdarzać, nawet jak będziemy im prawko odbierać. Pojawią się nowi. Ludzie popełniają błędy. Czytałem kiedyś badania ilości popełnianych błędów w zależności od skomplikowania czynności. To co mną najbardziej wstrząsnęło to że ryzyko popełnienia błędu przy odczycie głupiego czujnika zegarowego wynosi 3%. Przełóżmy to na prowadzenie pojazdu. Dlatego może i cel szczytny ale to nie zadziała.

      • 1 7

      • Dokładnie.

        Co da zmiana przepisów skoro wypadki są przez nieprzestrzegających ich. Przecież to podstawy logiki. Za to piesi będą czuć się nieśmiertelni, co w połączeniu z tą oczywistością sprawi, że ofiar może być jedynie więcej.

        • 1 0

      • wszędzie działa, ale nie w Polsce, gdyż Polak myli się nadmiernie podczas czytania prędkościomierza - zawsze zaniża odczytaną wartość!

        • 15 1

    • Wysokość mandatu (1)

      Powinna być uzależniona od wysokości zarobków tak jest chyba np w Norwegii itp

      • 6 4

      • W Norwegii mandaty są takie same dla wszystkich, bo ofierze nie poprawi samopoczucia fakt bycia zabitym przez osobę biedną. I niezależnie od statusu majątkowego przy +26 żegnają się z prawem jazdy. A za niezapłacenie mandatu jest odsiadka.

        • 6 1

    • Akurat KGP jest ostatnią instytucją którą pytałbym o mentalne przygotowanie Polaków (1)

      Sytuacja jest akurat klarowna: mamy takie przepisy, że w praktyce pierwszeństwo ma nie pieszy, a prowadzący pojazd, a to powoduje, że kierowcy na przejścia dla pieszych nie zwracają uwagi.

      • 18 2

      • Przepraszam, użyłem skrótu myślowego

        Chodziło mi o to, że w opinii KGP nagłe przekazanie pierwszeństwa pieszym doprowadzi do katastrofy - w początkowym okresie drastycznie wzrośnie liczba wypadków na przejściach dla pieszych. I choć z czasem sytuacja się unormuje, nie wróci to zdrowia i życia ofiarom takich wypadków. Najpierw należy nauczyć Polaków jeździć zgodnie z przepisami, następnie można myśleć o rewolucjach na przejściach.

        • 2 10

  • Aktywiści no dramat

    Zginęło tylko osób bo - wg nich nie mają pierwszeństwa wejścia i jak będą mieli to problem z niknie. Bzdura. Piesi chodzą jak chcą i przepis, że mają pierwszeństwo nic nie zmieni. FRAG o ile ma kilka dobrych pomysłów to wymyślanie nowych idei dla postkomunistycznego społeczeństwa nijak się ma...

    • 3 0

  • Aktywiści komunikacyjni, najgorszy rak wśród aktywistów (4)

    Ledwie kilka godzin temu czytałem o warszawskich aktywistach komunikacyjnych z "miasto jest nasze" co zaczynają walkę z hulajnogami elektrycznymi pod tak głupimi hasłami jak: hulajnogi na drogi, nie ścieżki rowerowe, ograniczenie prędkości hulajnóg do 20 km/h, obowiązkowe ubezpieczenie OC i nww dla hulajnóg, obowiązkowe kierunkowskazy czy dwa niezależne hamulce. Czyli większe obostrzenia niż w wypadku rowerów.

    Tak jak ci warszawscy nie rozumieją, że puszczenie hulajnóg na drogi i to jadących z prędkością 20 km/h to realne narażanie ludzi na hulajnogach na śmierć, tak nasi aktywiści z frag nie rozumieją, że przy tym co dzieje się na co dzień na naszych drogach wprowadzenie takich przepisów to wręcz wieksza ilość śmiertelnych wypadków na przejściach. Już teraz dużą ilość wypadków powodują idący kompletnie bez rozglądania się piesi zapatrzeni najczęściej w smartfony. Widać to na nagraniach w sieci. Po wprowadzeniu takich przepisów byłoby gorzej.

    Nie mówię już o tym, że zero ofiar wypadków z udziałem pieszych jest niemożliwe, choć bardziej realne nawet gdyby jeździły auta tylko wpełni autonomiczne ponieważ już mówi się że ich AI ma być tak zrobione żeby w razie wystąpienia nieprzewidzianej niebezpiecznej sytuacji ratować pasażerów auta nie pieszych.

    • 6 8

    • Jesteś kolejną osobą która o smierć na drodze obwinia nie gościa, który rozpędza półtoratonowy pojazd (2)

      Tylko niechronionego, poruszającego się z małą prędkością pieszego.

      • 4 2

      • Nie, obwiniam d**ili, którzy nie rozumieją, że w naszym kraju przepisy przepisami, a jak jest z ich egzekwowaniem

        to inna sprawa. Dwa - nic nie da proponowana liberalizacja przepisów i to, że auta będą w centrum jeździć po 30 km/h, jeśli piesi przez te przepisy będa wychodzić kierowcy prosto pod maskę bez rozglądania się jak święte krowy, bo nawet auto jadące 30 km/h nie zdoła wyhamować zgodnie z prawami fizyki jeśli, ktoś pojawi się nam 2 metry przed maską. A potrącenie może być przy tej prędkości również śmiertelne.

        • 0 0

      • A teraz ten niechroniony pieszy będzie sam właził pod koła jadących ciężarówek. Na koniec podziękuje jeszcze ;)

        • 1 3

    • To jest ten sam sort aktywistów

      który sparaliżował największe europejskie metropolie w krótkim czasie. Dewiza - jestem ja i tylko ja, reszta się nie liczy. Prędkość średnia poruszania się pojazdów w centrach miast wynosi 5 km/h i jest tam dużym sukcesem. Pozdrawiam myślących.

      • 1 3

  • (1)

    Proponuję się przeprowadzić do Europy zachodniej.

    • 12 4

    • Anglia to też Europa zachodnia,a gdzie pieszy ma bezwzględnie pierwszeństwo? Tylko wydzielone , oznaczone mrugającymi lampami .Jeździ się szybciej (poza autostradami),a ofiar jest mniej).

      • 0 0

  • hmmm (1)

    1. pierwszeństwo dla pieszych - aby, tak jak w państwach zachodniej Europy, pierwszeństwo miał pieszy mający zamiar wejść na przejście, a nie tak jak jest obecnie - tylko znajdujący się na przejściu

    Absurd - cały czas noga na pedale, bo święta krowa wchodzi nie patrząc czy co kolwiek jedzie, gapiąc się w telefon i idąc po omacku. Obie strony muszą zachować uwagę, zarówno kierowca jak i pieszy.

    2. Podwyższenie mandatów za wykroczenia drogowe, plus ich stała waloryzacja oraz powiązanie stawki OC z liczbą i rodzajem wykroczeń - od 1997 r. maksymalny mandat wynosi 500 zł (wówczas średnia pensja wynosiła 1,1 tys. zł, a teraz to ponad 5 tys. zł).

    I tak i nie - system mandatowy powinien działać tak jak w Finlandii, Po przekroczeniu prędkości o 20 km/h stosowany jest specjalny system naliczania grzywny w odniesieniu do wysokości zarobków + podstawa - wtedy działało by to na wyobraźnię każdemu.

    3. Obniżenie limitów prędkości - 50 km/h w nocy w obszarze zabudowanym (powód: piesi w nocy nie są bardziej odporni na wypadki)

    Absurd - idzesz nocą po ulicy masz zadbać o to byś był widoczny.

    4. Prawdziwa egzekucja przepisów - wzrost liczby działających fotoradarów do co najmniej 2 tys. (teraz jest ich zaledwie ponad 400), co najmniej 300 odcinkowych pomiarów prędkości oraz odholowywanie nielegalnie zaparkowanych pojazdów w miastach.

    I tak i nie - fotoradar tam gdzie jest to uzasadnione, nie po ty by samorządy trzepały kasę.

    • 4 0

    • Zaraz Cię zminusują.

      No bo przecież pieszy wg. obecnej retoryki to jest dokładnie święta krowa.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane