Aktywiści z Greenpeace uniemożliwili w poniedziałek rozładunek węgla płynącego do Gdańska z Mozambiku poprzez rzucenie kotwicy z żaglowca Rainbow Warrior przy terminalu węglowym. Przy okazji umieścili na burcie statku napis "Węgiel stop". Protest miał zwrócić uwagę rządu na potrzebę działań na rzecz ochrony klimatu i konieczność odejścia od węgla do 2030 roku. W nocy z poniedziałku na wtorek w sprawie interweniowały służby.
Zobacz na bieżąco aktualizowany ruch statków na wodach Zatoki Gdańskiej. Mapa opracowana i prowadzona przez Department of Product & System Design Engineering - University of The Aegean.
2019-09-10 11:02
Nasz Polski WÓDZ opowiadał jak to wznowi produkcję prawilnego ojczyźnianego węglą ( z kotwicą na każdej grudzie węgla) a tu proszę dane od ostatniego roku importowaliśmy już ponad 12 mln ton węgla głównie z Tak niekochanej rasiji która z miłą chęcią opycha nam swoje świństwo. Jakoś warto sobie zobaczyć dane statystyczne z poprzednich lat. Wasz Mały Książe wciska wam ciemnotę no ale jaki ciemnogród taka bajka. PS: dla trollów za PO mniej importowaliśmy węgla niż za jarka i co wy na to hahhaha PSS zobaczcie ile musimy dopłacać za górników i ich 13-14stki i te kopalnie w których tona węgla jest już od dawna 200% droższa niz ta importowana.
2019-09-10 11:25
smutne
2019-09-10 11:25
2019-09-10 11:28
Rudy nie ma czego szukać u ludzi zaangażowanych w ochronę klimatu.
Tak samo jak obecni.
2019-09-10 16:24
Za PO mniej importowalismy wegla ale kopalnie mialy byc zamykane albo sprzedawane. Gornikow palowali jak w latach 80tych. Teraz jakos caly wegiel jest zuzywany i jeszcze sprowadzamy.
2019-09-10 11:09
I tak cały świat, dowiedział się jacy jesteśmy d.....! Im tylko oto chodziło, rozgłos.
2019-09-10 11:14
A ja się pytam z czego ci ludzie żyją, mają jakiś zawód, pracują gdzieś ?
2019-09-10 11:16
2019-09-10 12:13
§ 1. Kto gromadzi, przekazuje lub oferuje środki płatnicze, instrumenty finansowe, papiery wartościowe, wartości dewizowe, prawa majątkowe lub inne mienie ruchome lub nieruchomości w zamiarze sfinansowania przestępstwa o charakterze terrorystycznym lub przestępstwa, o którym mowa w art. 120 stosowanie środków masowej zagłady, art. 121 wytwarzanie, gromadzenie i obrót środkami zakazanymi, art. 136 czynna napaść lub znieważenie przedstawiciela obcego państwa, art. 166 piractwo, art. 167 umieszczenie na statku niebezpiecznego urządzenia lub substancji, art. 171 wytwarzanie lub obrót substancjami, materiałami i urządzeniami niebezpiecznymi, art. 252 wzięcie lub przetrzymywanie zakładnika, art. 255a rozpowszechnianie treści ułatwiających popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym lub art. 259a przekroczenie granicy RP w celu popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym,
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto udostępnia mienie określone w § 1 zorganizowanej grupie lub związkowi mającym na celu popełnienie przestępstwa, o którym mowa w tym przepisie, osobie biorącej udział w takiej grupie lub związku lub osobie, która ma zamiar popełnienia takiego przestępstwa.
§ 3. Kto, nie będąc do tego obowiązany na mocy ustawy, pokrywa koszty związane z zaspokojeniem potrzeb lub wykonaniem zobowiązań finansowych grupy, związku lub osoby, o których mowa w § 2,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 4. Tej samej karze podlega sprawca czynu określonego w § 1 lub 2, który działa nieumyślnie.
2019-09-10 11:27
2019-09-10 11:20
2019-09-10 11:26
Jednostka nie nosząca bandery (pod względem własności - niemiecka), wpłynęła bez pozwolenia na polskie wody terytorialne, gdzie zaatakowała statek marynarki handlowej płynący z Mozambiku, siłowo zmuszając jednostkę do zatrzymania.
Jest to typowy akt piractwa wodnego, którego siłowe zwalczanie jest jednym z podstawowych zadań zarówno SG jak i MW.
Sprawców ataku należy wyłapać, jednostkę aresztować, załogę skazać symbolicznie na rok więzienia bez zawieszenia, dowódcę na 2-3 lata.
Duże kontrowersje budzi tylko bardzo powolna reakcja służb, które pomimo że zamiary jednostki pirackiej były szeroko znane opinii publicznej, to nie zapobiegły atakowi, a zadziałały z opóźnieniem.
Jednostka piracka równie dobrze mogła w tym czasie nawet zatopić atakowany statek i nie zapobieżono by temu.
2019-09-10 11:29
Salwą śmiechu po Twoim komentarzu :D:D
2019-09-10 11:37
A gdyby wśród tych ekoterrorystów znalazł się prawdziwy ideowiec z bombą domowej roboty to też byś się śmiał?
2019-09-10 11:47
Nie, nie śmiałbym się.
Tak jak i nie do śmiechu jest mi każdego dnia gdy pomyślę jak beztrosko wypuszczając z kominów broń masowej zagłady z opóźnionym zapłonem niszczymy jedyny dom jaki mamy.
2019-09-10 11:50
Czyli jesteś za tym żeby mordować tych którzy trują skoro zgodnie z prawem nie możesz im nic zrobić?
2019-09-10 12:08
Natomiast spodziewam się, że za kilkadziesiąt lat osoby odpowiedzialne za sabotowanie wspólnych wysiłków na rzecz ochrony przed klimatyczną zagładą pomimo pełnej wiedzy o nadchodzących skutkach będą sądzeni tak jak hitlerowcy po II wojnie światowej.
I ja to poprę.
2019-09-10 12:44
nie mamy 16 lat
2019-09-10 12:30
Obawiam się, że już jest za późno i jeżeli rzeczywiście jest tak jak niektórzy wieszczą, to wszelkie działania, które się teraz czyni, można porównać do próby zatrzymania wielkiego i rozpędzonego koła zamachowego zapałką.
Jeżeli rzeczywiście spalanie węgla i ropy powoduje ocieplenie klimatu, to szanse są niewielkie. Emisji nie zatrzymamy, bo na tym opiera się cała nasza cywilizacja - ludzie nie zrezygnują z prądu w gniazdku, z możliwości przemieszczania się, możliwości transportu dóbr, itd. A jakoś energię trzeba wytwarzać, żeby to wszystko funkcjonowało. Po Three Mile Island, Czarnobylu i Fukushimie rozwój jedynego sensownego alternatywnego źródła energii stanął praktycznie w miejscu, gdyby się tak nie stało, mielibyśmy dzisiaj reaktory 2-3 generacje nowsze, bezpieczne, czyste i dużo tańsze, które dałoby się instalować w każdym mieście. A tak zostajemy praktycznie z węglem, gazem i ropą. Siłownie jądrowe w obecnym rozwoju są wielkie i horrendalnie drogie w utrzymaniu i wcale się nie dziwię, że nie powstają nowe.
2019-09-10 12:45
i lotnisko w Gdansku, ktore generuje tony spalin.
2019-09-10 12:51
Wtargnięcie do portu bez zezwolenia kapitanatu portu i zmuszenie innego statku do zatrzymania jest traktowane jako akt piractwa.
2019-09-10 12:55
2019-09-10 11:26
Skandynawia ma wspaniałe lasy ale drewno importuje.
2019-09-10 11:27
2019-09-10 11:28
Hmm. Gdzie są aktywiści jak Warszawka truje Wisłę ściekami ?? Gdzie są aktywiści jak Gdańsk zrzucał ścieki do Motławy ? Nie ma !! ponieważ nikt nie chce za to płacić .
2019-09-10 11:31
Nie mają co robić niech się do pracy biorą.
2019-09-10 11:31
A może by tak zmusić Niemcy, żeby wrócili ze swoimi fabrykami na swoje tereny? Ciekawe czy wtedy również będą tacy pro Eko.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
