• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Alarmy bombowe w urzędach i w sklepach w Trójmieście

km, piw
22 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 14:50 (22 lipca 2014)
  • Alarm bombowy w Gdańsku ogłoszono w ponad 10 instytucjach, także w Urzędzie Wojewódzkim.
  • US przy Żaglowej
  • US przy Żaglowej
  • Urząd Wojewódzki w Gdańsku.
  • Policja blokuje wjazd pod US przy Rzeźnickiej w Gdańsku.
  • Urząd Miejski w Sopocie.

W Trójmieście skończyły się akcje sprawdzania budynków urzędów w związku z fałszywym alarmem bombowym. Obecnie trwa poszukiwanie sprawcy.



Aktualizacja godz. 14:50: - W Gdańsku akcja została zakończona o godz. 13:45. Sprawdziliśmy 15 budynków, głównie urzędów, a także centrum handlowe Madison. Nie znaleziono niczego podejrzanego - mówi sierż. sztab. Lucyna Rekowska z gdańskiej policji.

Gdy sprawca lub sprawcy fałszywych alarmów zostaną ujęci, grozi im kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia oraz obowiązek zwrotu kosztów całej akcji.

Aktualizacja godz. 14:14: W Sopocie o godz. 11 zakończono akcję związaną z fałszywym - jak już wiadomo - alarmem bomowym.

- Ewakuowano 130 pracowników Urzędu Miejskiego i 60 pracowników Urzędu Skarbowego. Sprawdziliśmy wszystko, policjanci niczego podejrzanego nie znaleźli. Zostało przyjęte zgłoszenie od naczelnika Urzędu Skarbowego i od Urzędu Miasta o fałszywym zawiadomieniu i w tym kierunku będziemy prowadzili czynności, żeby tego sprawcę namierzyć - wyjaśnia Karina Kamińska, rzecznik sopockiej policji.

Na miejscu była grupa rozpoznania minersko - pirotechnicznego oraz policjanci ruchu drogowego, którzy na czas prowadzonych czynności musieli zablokować na kilka godzin ul. 23 marca, gdzie mieści się US.

Aktualizacja godz. 12:18: - W Gdyni kończymy już sprawdzanie wszystkich obiektów. Akcję przerwaliśmy w okolicach godz. 12, bo w mailu była groźba, że wybuch nastąpi w południe. By nie kusić losu funkcjonariusze opuścili na chwilę w tym czasie sprawdzane obiekty - wyjaśnia kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.

W Gdyni w akcji uczestniczyły m.in. dwa psy tropiące. Sprawdzano oba Urzędy Skarbowe, centrum handlowe Klif, Prokuraturę Rejonową, Wojskową i Izbę Celną.

E-maile dostało wiele placówek w całej Polsce. Poza Trójmiastem sprawdzane są obiekty w Elblągu, Szczecinie Tarnowie czy w Krakowie.

Sprawą alarmów bombowych zajmuje się Komenda Główna Policji. - Mimo iż sprawcy zwykle przesyłają takie ostrzeżenia przez kilkadziesiąt urządzeń i operatorów, posiadamy możliwości, by ich namierzyć - mówił w rozmowie z "Super Expressem" Przemysław Kimon z komendy w Szczecinie.

Aktualizacja godz. 11:52: Policja jeszcze nie zakończyła sprawdzania wszystkich obiektów, które otrzymały maila o ładunku, a do sprawdzenia są już kolejne. Właśnie trwa ewakuacja centrum handlowego Madison w Gdańsku przy ul. Rajskiej, będą też sprawdzane wszystkie sklepy Lidl w Trójmieście. Zostaną zamknięte na godzinę.

Natomiast pracownicy Urzędu Skarbowego w Gdańsku przy ul. Rzeźnickiej właśnie wrócili już na swoje stanowiska pracy.

Aktualizacja godz. 10:01 : Poza Sztumem, nie ma powiatu w naszym województwie, gdzie nie byłoby alarmu bombowego. Maile o podłożeniu bomby zostały wysłane głownie do instytucji państwowych i urzędów, a także do jednego centrum handlowego (Klif w Orłowie - red.). Policja a także jednostki antyterrorystyczne sprawdzają te obiekty - wyjaśnia kom. Maciej Stęplewski z komendy wojewódzkiej w Gdańsku.

Decyzje o ewentualnej ewakuacji budynków podejmują właściciele obiektów. Z tego co wiemy pracownicy US przy ul. Rzeźnickiej zobacz na mapie Gdańska mają wrócić do pracy o godz. 12.

***


- Ludzie stoją przed Urzędem Skarbowym na Żaglowej w Gdańsku, ogłoszono alarm bombowy - poinformował nas pan Grzegorz, nasz czytelnik.

Okazuje się, że takich miejsc, gdzie ogłoszono alarm bomowy jest znacznie więcej. Jest to Urząd Skarbowy w Gdańsku przy ul. Rzeźnickiej, w Sopocie, a także dwa US w Gdyni.

Do tego trwa ewakuacja Urzędu Miejskiego w Sopocie.

Sopoccy urzędnicy rano odebrali maila wysłanego na adres magistratu. Wysłano go jednak w nocy, około godz. 3. W liście mowa jest o tym, że w urzędzie podłożono bombę, która rozpyli po wybuchu "śmiercionośne bakterie". Z budynku magistratu ewakuowano 130 osób - wszystkie przebywają obecnie w siedzibie Państwowej Galerii Sztuki.

Tymczasem w samym ratuszu działają obecnie służby. Jak dowiedzieliśmy się, mail z informacją o podłożeniu bomby był napisany niezbyt składną polszczyzną, roi się w nim także od błędów ortograficznych ("użędzie", "kture").

Podobne maile trafiły do urzędów skarbowych innych miejscowości w naszym województwie. Ewakuacja trwa m.in.: Pucku, Słupsku, Bytowie i Starogardzie Gdańskim.
km, piw

Opinie (213) 5 zablokowanych

  • ZUS Złodziej Ubezpieczeń Społecznych (7)

    Tych to chyba nikt nie ruszy?

    • 102 13

    • nie ZUS złodziej grubasie a tzw. "przedsiębiorcy" i wyłudzający zwolnienia ...

      • 0 0

    • Zakład Utylizacji Starych

      • 3 0

    • przedsiębiorca narzeka na ZUS?

      chyba taki sprzed komputera. ZUS mały, skarbówka większy problem.

      • 1 1

    • zus (1)

      zakład usług satyrycznych

      • 7 1

      • Zakład Utylizacji Szmalu

        • 9 1

    • spoko spoko

      ZUS ma zaplanowane bankructwo na koniec 2015 roku , dlatego Donek chce wiać do Brukseli

      • 12 5

    • OFE jeszcze więksi złodzieje!

      • 9 4

  • jednego nie rozumiem (2)

    Ogłaszają alarm bombowy i wyprowadzają ludzi z budynku po czym ci ludzie stoją przed samym wejściem do budynku. Takich alarmów było już kilka i zapewne ludzie dostając informację o ewakuacji nic sobie z tego nie robią, ale kiedy w końcu kiedyś w budynku na prawdę będzie bomba która wybuchnie to ludzie stojący przed samym budynkiem na pewno oberwą czy to odłamkami czy walącym się budynkiem... Stanie się tragedia i media zaczną spekulować czy tej tragedii można było uniknąć oraz dlaczego odpowiednie służby nie wyprowadziły ludzi na bezpieczną odległość w razie wybuchu takiej bomby. Później pojawią się historie osób, które miały wielkie szczęście bo danego dnia były na nagłym L4 albo nie zdążyły na autobus do pracy i będą płakać podczas wywiadu, że to mogli być przecież oni a nie ich koledzy z pracy i cała Polska będzie żyła przez miesiąc tym jak to ktoś nie zastosował odpowiednich procedur przy ewakuacji ludzi. Ja czytając po raz kolejny w przeciągu 2 lat o kolejnym alarmie bombowym w Urzędach również nie biorę tego na serio zakładając, że to zapewne głupi żart aby tylko utrudnić chwilowo życie służbom i ludziom ale ile razy taki alarm by się nie pojawił to tyle razy odchodziłbym na bezpieczną odległość od budynku na ile to możliwe. Prosta logika.

    • 11 2

    • (1)

      słuchaj sofciczek czy jak CI tam, na zdjęciu masz pokazany Urząd Wojewódzki od strony ul. Okopowej - akcja ewakuacji była przeprowadzana w częsci budynku od strony ul. Rzeźnickiej - tam nikt z użytkowników nie znajdował się przy wejściu tylko 150 m od niego, a ulica była zamknięta dla ruchu pieszego i pojazdów - zanim coś skomentujesz to zorientuj się w temacie lepiej.

      • 1 0

      • słuchaj anonimie, gdybyś zorientował się w temacie to wiedziałbyś, że bezpieczna odległość tyczy się całego obiektu a nie tylko jednego z wybranych wyjść ewakuacyjnych - zanim zaczniesz tutaj się puszyć czując swoje urażone ego to zorientuj się w temacie lepiej.

        • 0 1

  • Pewnie jakiś rosyjski troll to porozsyłał. (7)

    Ostatnimi czasy pełno ich na naszych stronach internetowych.

    • 50 12

    • Chyba trafiłeś (6)

      Podobno początkowym punktem wyjścia tego maila był adres IP na terenie Rosji.
      Może to też tłumaczyć cały ciąg błędów ortograficznych w treści wiadomości.
      Ostatnio kacapom bardzo zależy na destabilizacji funkcjonowania naszego teoretycznego państwa, czyżby za głośno krzyczymy w sprawie Ukrainy ?

      • 13 2

      • Dobrze chociaż że wysłali tylko maile a nie rakiety... Ruska swołocz

        • 1 0

      • to jest dramat z nimi...

        Oni maja grupy hakerskie ktore sieja zamet na naszych stronach internetowych. Glownie w artykulach odnosnie ukrainy aczkolwiek nie tylko. Czesto poprostu wklejane sa te same opinie czesto z bledami ortograficznymi.

        • 1 0

      • Skąd masz to info o IP? (3)

        • 4 1

        • wlamalem im sie na plyte glowna (1)

          i zalozylem na nia bana

          • 7 0

          • a zhakowałeś bios ściegiem prostym 16 bitowym?

            • 4 0

        • sam napisał to i info o IP ma :-)))

          • 7 1

  • Z drugiej, ale dobrze poinformowanej reki wiem, ze te "ataki bombowe" maja miejsce w calej Polsce. Ewidetnie jakies dzialania sprawdzajace skutecznosc sluzb bezpieczenstwa. Oczywiscie w ogolnopolskich mediach ani slowa, ale to nie dziwi - cenzura dziala i ma sie dobrze.

    • 2 0

  • nieroby... (6)

    • 15 15

    • widać mają dostęp do internetu bo już minusują (4)

      zgadzam się z poprzednikiem
      Jaki jest pożytek z waszej niby pracy? żaden. wniosek: N I E R O B Y

      • 13 13

      • Puknij się w czoło, Polaku (2)

        Jeżeli uważasz że urzędnicy to nieroby, więc proponuje wprowadzić całkowitą anarchię. Czemu? Bo bez ściągania podatków ("łupienie" jak ktoś to określił), nie będzie Policji, Straży, Szpitali, Szkół i wszelkich innych instytucji działających z pieniędzy publicznych.
        I taka tylko informacja - urzędnik skarbowy nie określa podatku bo mi się widzi, tylko są zobowiązani procedurami, przepisami, prawami i z czego sami są rozliczani. Nie mogą komuś odpuścić podatku bo ładnie prosił.

        • 10 7

        • nie rozróżniasz płacenia podatków od tego systemu jaki panuje w Polsce (1)

          - podatki są nadmiernie wysokie (np PIT)
          - jest ich zbyt dużo (rodzajów), np (VAT, dochodowy, akcyzowy itp)
          - skomplikowany system podatków sprzyja nadużyciom (np przekręty na zwrocie VAT, przemyt żeby uniknąć akcyzy, przekręty na paliwach bo są różnie opodatkowane)
          - nadmiar biurokracji, która zajmuje się problemami typu: czy samochód marki cinquecento to osobówka czy ciężarówka bo ma kratkę za fotelem (przyznaj szczerze, że niewiele głupszych rzeczy człowiek może wymyślić niż magiczne zamiany samochodów osobowych w ciężarowe przy pomocy kratki tylko dlatego, że wiąże się to z innym podatkiem)

          no więc po co komu taka PRACA ?

          zebranie podatków na wspólne cele społeczne nie wymaga:
          - tak dużych podatków
          - tak różnych ich rodzajów
          - tak dużo urzędników do obsługi systemu

          • 8 1

          • następny mądry...

            a gdzie w tym wina urzędnika? Pisz takie brednie do ministerstwa, a nie oczerniaj zwykłych ludzi. Skąd wy się bierzecie?

            • 2 2

      • Zal mi ciebie dzieciaczku polaku zalosny

        • 0 6

    • ...chyba ty

      • 4 7

  • "mają wrócić do pracy o godz. 12" (1)

    do czego mają wrócić ? chyba do miejsc pracy, bo pracy to tam nie ma. To tak jakby zbój szedł łupić i kraść a mówił, że idzie do pracy
    dobry żart :-)

    • 15 11

    • yhm

      Idź popracować do urzędu idioto, to zobaczysz jak się tam nie pracuje.

      • 2 0

  • (1)

    I znowu tylko pogróżki ?
    A nieroby z urzędów wybudzone z letargu za biurkiem poszły się poopalać na ławce na koszt podatnika.
    Proszę pamiętać o olejku do opalania bo lipcowe słońce nie ma litości (tak jak urzędnik wobec petenta).

    • 9 10

    • bardzo miło

      miło tak za wasze się poopalać a olejek zapłaci się z funduszu BHP w końcu jakaś ochrona pracownika musi być no i pewnie na wodę niegazowaną PERLASh starczy miłego dnia i pozdrawienia dla Pinokia

      • 3 0

  • zamknac na zawsze

    Na sandomierskiej na oruni tez byl alarm. powinni pozamykac takich idiotow

    • 1 0

  • akurat skarbówki nie żal nic a nic (24)

    szkoda nawet saperów wysylac, kazdy obywatel wie ze urzedas jest Twoim wrogiem

    • 150 113

    • Co za poziom.... (8)

      Jakby Twój rodzic tam pracował, to byłoby Ci żal...

      • 6 9

      • może ma normalna rodzine a nie potologiczna pracujaca w urzedzie... (7)

        • 18 15

        • (2)

          Widać człowieku jaki jesteś ograniczony. Praca w urzędzie jak każda inna. Mam z nimi do czynienia na co dzień . Być może nie podoba ci się sama instytucja skarbówki ale jesteś pewno tak ograniczony że nie potrafisz rozróżnić instytucji od pracownika instytucji. Żal

          • 23 8

          • a kto tworzy tą instytucję skarbówki (1)

            ufoludki? czy urzędnicy? To równie dobrze można powiedzieć, że nie odrożniasz instytucji takich jak NKWD czy Gestapo od pracowników tych instytucji

            • 6 8

            • Koniec

              Świetna przykład ;) urzędy skarbowe to aparaty do karania obywateli za to ze pracują.
              Moze ktoś mi wytłumaczy dlaczego
              w Polsce jest 680 000 urzędników

              • 3 1

        • (3)

          A moze ty jestes patolem skoro tak uwazasz. Kazdy zawod zasluguje na szacunek. Powiedz gdzie pracujesz zobaczymy jak milo Ci bedzie jak ludzie beda Cie krytykowac.

          • 10 10

          • (2)

            Rozumiem, że zawód dilera narkotykowego i seryjnego zabójcy również uszanujesz.

            • 2 1

            • (1)

              od kiedy diler czy zabójca to zawód???

              • 2 0

              • No to polityk

                i co zatkalo kakao?

                • 2 0

    • ho ho jaki buntownik z ciebie (11)

      • 19 18

      • nic z tych rzeczy panie kolego (10)

        po prostu 3 lata walki z zusem i us o niesluszne posadzenie o cos ale na szczescie skoczyło sie wszysko dobrze ale zdrowia nikt nie wroci :(

        • 42 4

        • ale to było z winy urzędnika czy głupich procedur?;) (9)

          nie to żebym był urzędnikiem ale wiem, że oni muszą trzymać się popierniczonych procedur, które wydają się (i są) bezsensowne ale tak muszą, "góra" uchwaliła więc muszą ich przestrzegać. A nie wiem czy chcielibyśmy zamienić się z takim urzędnikiem na pracę - non stop mają kontakt z interesantem, siedzą w papierach i dostają 1600 zł na łapę

          • 29 14

          • z winy głupich procedur i ślepo, bezmyślnie trzymających się ich urzędników (4)

            • 8 3

            • Strasznie to prostackie. Czytać ustaw i innych aktów nie potrafi, nic nie rozumie a się wymądrza. (3)

              Sam kradnie - telefon córki i żony, samochód ,ekspres do kawy do domu na firmę zafakturowane ale wszędzie jest bidny i prześladowany.
              jak masz problemy w firmie to pewnie właśnie dlatego ze nie masz w niej procedur albo nikt ich nie przestrzega

              • 21 12

              • Głupi frajerze (2)

                naucz się szacunku do przedsiębiorców bo dzięki nim masz tę swoją marną urzędniczą posadkę. Musisz być niezłą kanalią, skoro boli cie jakiś ekspres do kawy czy cudzy telefon. Plus jedna uwaga - kurs czytania ustaw przydałby się własnie tym ziemistym urzędniczym parówom z kawusią i pączkiem.

                • 11 20

              • (1)

                Czasy sie zmenily.dzis pracownik us czesto nie ma czasu sniadania zjesc..punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia..przyjdz popracuj do us..zrezygnujesz po miesiacu i nie bedziesz mowil.ze sie tylko kawke spija..wszyscy tacy madrzy a nikt nie rozumie,ze urzednik wykonuje zadania powierzone przez pracodawce..to nie jego wina,ze system jest chory..

                • 6 3

              • Cytuję:

                Robimy to czego system oczekuje, mimo tego jest chory. Robimy to, bo boimy się że nie znajdziemy innej pracy.

                • 3 0

          • ja też dostaje 1600 na łapę z darmowymi nadgodzinami i bez 13-nastek i jakoś tak nie płaczę gdy popijam kolejną kawę mając (1)

            • 6 3

            • za mało znaków w nagłówku do dyspozycji

              • 10 2

          • W takim razie (1)

            nie powinni byli zostawać urzędnikami, jeżeli muszą wykonywać debilne procedury. A 1600 na łapę to bez problemu dostaną w innej pracy.

            • 15 10

            • bo przecież o pracę tak łatwo :) nie każdy jest inżynierem czy lekarzem

              • 19 4

    • urzędasy na tabletach minusują (1)

      • 9 9

      • z biedronki

        • 1 6

    • Pracownicy mają przerwę, tylko klienci tracą czas...

      • 8 3

  • Będzie sprawdzana obecność? (39)

    Przecież ich tam połowa jeszcze nie zdążyła przyjść. A przy okazji jak będą stali przed tymi urzędami można zobaczyć jak się Urzędnicy do pracy ubierają :) Krótkie spodenki, sandałki, połówki - ludzie jak na wakacjach :)

    • 40 84

    • j-23 (4)

      co jak mam się ubrać ja jestem takim samym człowiekiem jak Ty w d*pie mam twój komentarz żal mi Ciebie i odpier...l się to że tu pracuje d*py lizać Ci nie będę pozdrawiam

      • 3 6

      • i właśnie o to chodzi (3)

        ja pracuje w Banku i muszę codziennie w garniturze chodzić, choć nie obsługuje klientów, ale dlatego, że klient może mnie zobaczyć jak po budynku chodzę. Z szacunku do klienta firma karze się ubierać pracownikom godnie... Ty pracujesz w urzędzie i masz do mnie taki szacunek jak widać po Twoim wpisie... dlatego ubierasz się jak przeciętny Kowalski ubiera się, aby wyprowadzić psa

        • 5 1

        • (2)

          Ale klimę w tym banku to masz?
          I rolety pewnie też?
          To cudownie.

          • 6 2

          • co wymyślisz zimą (1)

            jakie będzie usprawiedliwienie dla Waszego ubioru w kwietniu, październiku albo zimą?

            • 3 1

            • Zimą ogrzewanie jest przykre one :-/ ciepły sweter i bambus ze ;-)

              • 0 0

    • Akurat wiekszosc urzedniczek to atrakcyjne kobiety. (2)

      Jak dla mnie moglby sie ubierac jak na plaze

      • 3 0

      • w innych urzędach chyba bywamy

        albo mam pecha

        • 0 1

      • nie o to chodzi

        nie chodzi o to, że pokazują nogi czy mają duże dekolty. Chodzi o to, że noszą zwykłe t-shirty, leginsy, koszulki na ramiączkach jakby szły do biedronki... a nie do pracy.
        Tym bardziej to boli, że kobiety na prawde mają szeroki wachlarz ubioru... przecież nikt im nie karze chodzić w koszulach - tylko schludnie, a nie w przenoszonej koszulce

        • 2 4

    • (2)

      Mnie obsługiwała jedna w leginsach o_0

      • 11 3

      • mnie w koszulce bez ramiączek

        mnie obsługiwała jakaś sfochowana w koszulce bez ramiączek, ale koszulka wyglądała jakby była noszona z czwarty dzień... mocno znoszona :(
        ale to młoda dziewczyna była - że ona sama dla siebie się nie ubierze ładnie. Nie mówię o koszulach... po prostu niech wygląda schludnie, a nie jak strach na wróble - masakra

        • 2 1

      • a mnie bez stanika

        w typie pameli a.

        • 6 0

    • złośliwiec (1)

      Nie w czarnym gajerku trzeba siedzieć i koszuli z długim rękawem bo przecież jest 30 stopni w cieniu ty też tak do roboty byś chodził , pewnie jestes biedaczku bezrobotny

      • 6 4

      • tak chodzę

        w firmie dla której mam przyjemność pracować jest wprowadzony dress code i każdy pracownik go respektuje. To że za oknem jest 36 stopni nie zwalnia nas od noszenia koszul i krawatów. Z uwagi na wysoką temperaturę nie musimy nosić marynarek... ale zrozum że nam (osobą z sektora prywatnego) to nie przeszkadza. Wiemy że może do naszej firmy przyjść nasz klient i chcemy wyglądać godnie - Wy urzędnicy macie w nosie petenta, wiec ubieracie się byle jak

        ale ok - jak ładnie wyglądać, dla urzędnika to jest taki wielki problem, to wyglądajcie sobie byle jak. Pracujecie byle jak, wyglądacie byle jak, ale mniemanie macie o sobie najwyższe

        • 1 8

    • strój urzędnika (1)

      A jak ma sie ubrać urzędnik do pracy jesli ma w pokoju 32°C, brak klimy i słońce przez 6 godzin w oknie??? czekam na propozycję.

      • 17 1

      • a ja czekam na odpowiedź

        dlaczego ten urzędnik również w listopadzie, czy kwietniu ubiera się jak mój sąsiad wyrzucić śmieci, albo ja na rower?
        Jakie masz na to wytłumaczenie?

        • 0 4

    • sandałki, polówki?... a petent jak przychodzi (21)

      do urzędu w krótkich hawajskich gaciach, przepoconym podkoszulku i z piłką plażową pod pachą to jest OK? kultura działa w obie strony idioto!

      • 49 12

      • typowy urzędnik

        niech urzędnicy przychodzą sobie w sandałkach i w koszulkach na ramiączkach, a petent w garniturze...
        Człowieku petent nie przychodzi do pracy - trudno żeby obowiązywał go dress code. Jeden przyjdzie w garniturze, drugi w sandałach, ale Ty urzędniku przychodzisz do PRACY i powinieneś ubierać się godnie!
        Przy okazji, czy ja Ciebie gdzieś wyzwałem, że mnie od idiotów wyzywasz?
        Właśnie Twoje chamstwo w stosunku do mnie pokazuje jakich mamy urzędników w tym kraju... chamskich i naburmuszonych, wiecznie nie zadowolonych.

        • 3 3

      • urzędnik to jest SŁUGA petenta (jak go nazywasz) bo to petent utrzymuje urzedników a nie odwrotnie (18)

        • 30 27

        • haha (1)

          haahaaa kto kogo utrzymuje, dobre. podatki to nie sa twoje pieniadze, tylko pieniadze panstwa. Poza tym ci ludzie pracuja na swoje utrzymanie, nie siedza i czekaja na "twoje" pieniadze. Typowa polakowosc tak zwana.

          • 5 7

          • pieniądze państwa to pieniądze nas wszystkich

            państwo jako państwo żadnych pieniędzy nie wypracowuje, wręcz przeciwnie

            • 6 0

        • (7)

          jeśli nie wiesz to urzędnik również płaci podatki a Polska-szlachecka (gdzie byli panowie i słudzy) juz dawno "wyginęła"

          • 31 12

          • niby jak placi z czego?

            • 7 1

          • tylko że nie-urzędy muszą wykonywać taką działalnośc, którą ktoś kupi, potrzebuje (3)

            a urząd to aparat przymusu, sam nie wypracowuje żadnego dobra, żadnej wartości dodanej. A odpowiedz mi na takie pytanie: Czy uważasz, że dzięki "pracy" PKB rośnie czy maleje ?
            A urzędnik - sługa ma pomagać a nie usługiwać, tego też nie rozumiesz, że nie chodzi o żadne poniżanie tylko o relacje kto kogo tu utrzymuje.

            • 16 9

            • (1)

              Wow ale odkrywcze, ze administracja nie wypracowuje żadnego zysku jest tak od tysięcy lat, no i?

              • 3 7

              • problem jest w proporcjach ilości urzędników do reszty zatrudnionych

                Weź sobie taki Gdańsk, zatrudnionych jest tu kilkanaście tysięcy urzędników na około 400 tys. mieszkańców, odlicz dzieci i emerytów to będzie jeszcze bardziej przerażające.

                Pamiętaj, że urzędy nie wytwarzają nic z siebie tylko służą (przynajmniej w zamysłach) do tego by pomóc w funkcjonowaniu codziennym ludziom i ich działalności gospodarczej.

                Administracja jest jak pasożyt i dopóki żywiciel jest silny obydwoje jakoś funkcjonują. Ale gdy pasożyt się rozrośnie, to żywiciel nie daje rady utrzymać przy zdrowiu i życiu siebie a co za tym idzie pasożyta też.

                • 14 2

            • Komórki odpowiedzialne za wdrażanie funduszy unijnych wypracowują konkretną

              jak to nazywacie, wartość dodaną.
              Bez aparatury urzędniczej (wdrażania, certyfikacji i kontroli) nie byłoby tych wszystkich wielkich inwestycji.

              • 5 9

          • ludzie dzielą się na tych co płacą podatki i tych co z nich żyją

            to, że urzędnik płaci podatki to tylko zaciemnianie sprawy, bo on te swoje podatki placi z naszych podatków, takie przelewanie z ręki do ręki.

            • 13 3

          • Urzędnik z definicji nie płaci podatków, bowiem jest to zależność zwrotna. Wszystko, co zarobił, zarobił z już zabranych w podatkach pieniędzy.

            • 8 6

        • to przerażąjace ! (3)

          albo same urzędasy siedzą na portalu i minusują albo ludzie mają już tak zmielone mózgi, że nie potrafią prawidłowo zrozumieć relacji urzędnik-podatnik (kto jest dla kogo i kto kogo utrzymuje)

          • 20 15

          • (2)

            ludzie kochani! skończcie z tymi bredniami typu. kto komu i dlaczego bo idąc tym tropem - pani ekspedientka w sklepie mięsnym też jest sługusem kupującego mięso! urzędnik, ekspedientka, kierowca czy też inna profesja - to zawód jak każdy inny z którego państwo czerpie podatki, tyle w temacie

            • 16 2

            • jeśli urzędnicy zaczną mnie traktować jak ekspedientki

              to będę zadowolony.

              A to, że państwo czerpie podatki z pracy urzędnika to bzdura i zaciemnianie sprawy, państwo opłaca urzędnika. To tak jakbym tobie dał 200zł, a ty mi z tego oddajesz 100 zł podatku. To chyba jednak nie można powiedzieć, że ja mam tu zysk?

              • 8 1

            • nieprawda

              w relacji sprzedawca-kupujący jest wzajemna chęć dokonania transakcji, możliwość wyboru innego sprzedawcy, czasem możliwość negocjacji cen itd.
              w relacji urzędnik skarbówki - łupiony podatnik nie ma takie relacji, jest przymus, system kar, nie ma możliwości rezygnacji ze współpracy.

              • 16 6

        • Taa, szczególnie ten na zasiłku.

          • 5 1

        • w cebulandii urzędnik jest panem i władcą petenta z mocą kierowania gniewu prokuratorskiego i skarbowego (1)

          • 8 5

          • O Bożeno...

            Użyte słowo "cebulandia" mówi wszystko. Kto się przezywa ten się tak sam nazywa.

            • 7 5

        • Sługa to już nie te czasu kolego.

          • 2 4

      • Klient

        Naucz się wreszcie. Nie petent.

        • 8 0

    • a co? ci co siedzą za biurkiem bez kontaktu z interesantem mają w garniaku chodzić? (1)

      Wolę już rozmawiać z wyluzowanym panem w polo i sandałach niż z zapoconym krawaciarzem :)

      • 84 8

      • jakoś w firmach prywatnych siedzą

        i nie narzekają... różnica jest taka, ze w firmie prywatnej szanuje się klienta, a w Urzędzie ma się w nosie petenta

        • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane