• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Apel o oddanie dzielnicowych pieniędzy na walkę z pandemią budzi emocje

Ewelina Oleksy
14 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Teresa Wasilewska, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Gdańska (w środku), zaapelowała do rad dzielnic o zwrot części budżetów. Pieniądze miałyby wesprzeć walkę z koronawirusem. Teresa Wasilewska, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Gdańska (w środku), zaapelowała do rad dzielnic o zwrot części budżetów. Pieniądze miałyby wesprzeć walkę z koronawirusem.

Skutek odwrotny od zamierzonego przyniósł apel wiceprzewodniczącej Rady Miasta Gdańska Teresy Wasilewskiej o to, by rady dzielnic zwróciły część swoich budżetów do miejskiej kasy. Po co? By wesprzeć walkę z pandemią. Dzielnicowi radni są jednak tym pomysłem - delikatnie mówiąc - zaskoczeni. Część z nich już otwarcie deklaruje, że żadnych pieniędzy nie przekaże.



Czy rady dzielnic powinny wesprzeć finansowo walkę z koronawirusem?

Teresa Wasilewska, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Gdańska z ramienia klubu Wszystko dla Gdańska, wystąpiła do rad dzielnic z pismem, w którym zaapelowała o oddanie części pieniędzy z - i tak niewielkich - budżetów do miasta. W ten sposób dzielnice miałyby się przyłączyć do działań związanych z walką z pandemią koronawirusa.

- Proponuję, aby każda z rad przekazała część budżetu z powrotem do budżetu miasta na podstawie uchwały. Zdrowie gdańszczan jest najwyższym naszym dobrem, dlatego proszę o podjęcie uchwał o zwrocie części budżetu w celu ratowania życia i zdrowia mieszkańców - napisała radna Wasilewska. - Stan zagrożenia jest dramatyczny, więc wykażmy się empatią i dobrą wolą.
Radna zaznacza, że pismo to prośba, a nie żądanie. Przypomina też, że w ubiegłym roku część rad dzielnic sama wyszła z taką inicjatywą i przekazała miastu pieniądze na walkę z koronawirusem. Zrobiło to 12 na 35 wszystkich gdańskich rad.

- W zeszłym roku za kwoty zwrócone do miasta przez rady został zakupiony sprzęt medyczny, m.in. respiratory - zaznacza radna.
Pismo radnej wzbudziło spore emocje w radach dzielnic. Pismo radnej wzbudziło spore emocje w radach dzielnic.

Zamiast aprobaty jest krytyka



Tyle tylko że teraz pomysł zamiast z aprobatą spotkał się z krytyką wielu dzielnicowych radnych oraz miejskich aktywistów.

- Nie bardzo wiemy, co powiedzieć... To jakiś żart? - zapytali w mediach społecznościowych przedstawiciele stowarzyszenia Lepszy Gdańsk, udostępniając wspomniane pismo radnej.
- Propozycja radnej Wasilewskiej jest dobra wyłącznie w teorii - należy szukać oszczędności, ale nie w kieszeniach emerytów, dzieci i osób wymagających wsparcia. Bo to głównie do tych grup kierują swoją ofertę rady dzielnic. Polecam pani radnej przyjrzenie się np. premiom i nagrodom dla osób na stanowiskach kierowniczych czy wydatkom promocyjnym miasta. Tam można szukać oszczędności - komentuje Jędrzej Włodarczyk z Nowej Lewicy, były radny dzielnicy Siedlce.

Rady dzielnic w Trójmieście



Budżety rad dzielnic są uzależnione od liczby mieszkańców. Im większa dzielnica, tym więcej dostaje pieniędzy do rozdysponowania w ciągu roku. Ale nadal nie są to kwoty wielkie - np. w przypadku dużego Chełma mowa o niecałych 470 tys. zł. Dlatego spora część dzielnicowych radnych już informuje, że prośby Teresy Wasilewskiej nie zamierza realizować.

Przymorze Wielkie i Nowy Port już są "na nie"



- Pismo pani radnej Teresy Wasilewskiej bardzo nas zaskoczyło. Ale oczywiście jako rada dzielnicy pochyliliśmy się nad nim i kolegialnie zdecydowaliśmy, że jako rada negatywnie je opiniujemy - informuje Krzysztof Skrzypski, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Przymorze Wielkie. - W zeszłym roku włączyliśmy się do wspólnej akcji rad dzielnic i z budżetu naszej dzielnicy przekazaliśmy 30 tys. zł na wspólny zakup sprzętu medycznego ratującego życie. Dodatkowo sami zdecydowaliśmy o przekazaniu 20 tys. zł na zakup środków ochrony osobistej dla pracowników placówek oświatowych znajdujących się na terenie naszej dzielnicy. Przeznaczyliśmy również 60 tys. zł na zakup sprzętu komputerowego do zdalnej nauki i pracy dla czterech szkół podstawowych z naszej dzielnicy. W tym roku nasz budżet wynosi 309 300 zł i został już podzielony. Nie przewidujemy więc "zwracania" pieniędzy z budżetu dzielnicy do budżetu miasta - tłumaczy.
Rady dzielnic tłumaczą, że już raz wsparły finansowo walkę z pandemią, a ich budżety nie są z gumy. Rady dzielnic tłumaczą, że już raz wsparły finansowo walkę z pandemią, a ich budżety nie są z gumy.
Podobne stanowisko ma Rada Dzielnicy Nowy Port.

- Nie jesteśmy zainteresowani przekazaniem środków do miasta. Uważamy, że te pieniądze bardziej przydadzą się w dzielnicy, zwłaszcza że budżet roczny w Nowym Porcie to 161 964 zł plus to, co skumulowaliśmy z poprzednich lat na dużą inwestycję - mówi Łukasz Hamadyk, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Nowy Port. - Rozumiem, że to pomysł indywidualny. Znam i bardzo lubię panią Teresę Wasilewską, to dobra osoba, ale tym pismem obudziła nie tak dawne demony związane z reformą rad dzielnic. Gdyby udało się przeforsować inicjatywę klubu PO, by wprowadzić makrokonwenty dzielnicowe, a tym samym decydować o tym, na co przeznaczać środki rad dzielnic, to być może dzisiaj nie byłoby pism do radnych dzielnic, a decyzja o pobraniu od nich konkretnych sum - komentuje.

Wszystko o reformie rad dzielnic w Gdańsku



Hamadyk wskazuje też, że miasto powinno szukać pieniędzy gdzie indziej, bo pole do robienia oszczędności ma spore.

- Na pewno nie ma go jednak w radach dzielnic - zaznacza.

Miejsca

Opinie (233) ponad 20 zablokowanych

  • Rady miasta (1)

    Rady dzielnic Nie powinny oddać nawet złotówki ! Pieniądze w radzie miasta Gdansk są Marnotrawione na Bzdury typu : rydwany , grafitti dla służby zdrowia , ławki za niebotyczne sumy , ochrona osobista pani Dulkiewicz , ECS , i wiele jeszcze innych bzdur ! Koniec z tym wymiana wszystkich urzędników w UG i obecną prezydent po schedzie Adamowicza !

    • 23 0

    • Oj tak racja na UG należy zwolnić tych wszystkich profesorów z partyjnego nadania i sprawdzić uczciwość prac doktorskich i habilitacyjnych.

      • 0 0

  • Wstyd pani Tereso!

    Niech pani już odejdzie i się nie ośmiesza! Może pani Dulkiewcz da przykład i odda co miesiąc jedną trzecią pensji na walkę z Covidem?!

    • 17 1

  • Niech radni oddadza tylko to co zarobią w radach nadzorczych miejskich spółek.

    Starczy na respiratory, maski i kombinezony.

    • 16 0

  • Ta miła starsza pani sama tego nie wymyśliła, ona nie jest do tego zdolna.

    To ci wstrętni decydenci posłużyli się nią jak marionetką, żeby wybadać nastrój opinii społecznej i rad dzielnic.

    • 12 0

  • Ale pojechali z tą babcią.

    Ciekawe jak teraz na salonach się pojawi ))

    • 15 0

  • Bardzo dobre pismo

    Rady dzielnic. zgromadzenia tak zwanych społeczników kontestujących politykę, którzy przebierają nogami by do polityki wejść

    • 4 10

  • Gdzie są odezwy Pani Radnej jak mieszkańcom komunalek gniją ściany od nieszczelnej elewacji i dachów, kopciuchy trują miasto a chodniki stanowią zagrożenie zdrowia i życia? jak Pani Radna chce to niech zaproponuje diety radnych miejskich w ramach pomocy materialnej do zwalczania skutków pandemii.

    • 16 0

  • Najdroższe stowarzyszenia świata

    57090 zł - Składka roczna Gminy Miasta Gdańska do Stowarzyszenia "Polska Unia Moblilności Aktywnej "
    7155,15 z - Składka roczna Gminy Miasta Gdańska za przynależność do sieci "Cities and Regions for Cyclists" (Miasta i Regiony dla Rowerzystów)
    4868500 zł - Składka członkowska Gminy Miasta Gdańska do Stowarzyszenia Gdańska Organizacja Turystyczna
    280000 - Składka członkowska Gminy Miasta Gdańska do stowarzyszenia Pomorska Regionalna Organizacja Turystyczna

    • 17 0

  • PeŁO jakby rządziło to zrobiło by o wiele więcej by zabraĆ wasze pieniądze...

    taka prawda, nie ważne że każda partia to syf - łącznie z Hołowniem, ale taki kraj...

    • 12 1

  • Mam pomysł jak rozwiązać problem.

    Niech radni z wszystko dla Gdańska sprzedadzą złoty rydwan i będzie sporo kasy na walkę z pandemią. Albo te drogie rowery z niedziałającego mevo czy dla pracowników urzędu miasta. Można też wystawić na sprzedaż za dwieście baniek tristar i te kamery bo i tak nic nie dają. Tyle kasy by odzyskali z tych super inwestycji że naweno by na respiratory starczyło i nowe karetki a nawet jeszcze zostało.

    • 16 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane