• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Atomowe rozmowy bohaterów seriali

Robert Kiewlicz
12 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Pierwsza elektrownia atomowa w Polsce ma powstać do roku 2020. Najpierw rząd zamierza przekonać nas, że będzie to wyjątkowo bezpieczna inwestycja. Pierwsza elektrownia atomowa w Polsce ma powstać do roku 2020. Najpierw rząd zamierza przekonać nas, że będzie to wyjątkowo bezpieczna inwestycja.

Jeszcze przed wakacjami ruszy wielka kampania informacyjna na temat energetyki jądrowej. To pierwsza zakrojona na tak dużą skalę akcja w naszym kraju. Tematyka energetyki jądrowej ma trafić nawet do popularnych seriali telewizyjnych.



Czy kampania sprawi, że Polacy zaakceptują budowę elektrowni atomowej?

Pierwsza elektrownia atomowa ma powstać w naszym kraju do 2020 roku. Do tego czasu będzie też trwała rządowa kampania informacyjna, mająca przekonać Polaków do energetyki jądrowej. Pójdą na to miliony złotych.

- Kampania ruszy w lipcu, na razie przygotowujemy się do przetargu na jej organizację - mówi Łukasz Kuźniarski z Departamentu Energii Jądrowej w Ministerstwie Gospodarki.

Jak twierdzi Kuźniarski, przygotowania do kampanii są jak na razie objęte tajemnicą służbową. Dowiedzieliśmy się jednak, że akcja ma objąć wszystkie grupy wiekowe: o elektrowniach atomowych mają uczyć się już przedszkolaki. Kampania obejmie cały kraj, trafi także do pomorskich kurortów. W wakacje popularne miejsca odpoczynku odwiedzi specjalny "atomowy" autobus. Naukowcy będą tłumaczyć plażowiczom, jak wytwarza się energię atomową, jak wygląda reaktor i jakie są plusy i zagrożenia, związane z energetyką atomową.

- Jest też pomysł, aby tematykę energii atomowej w naszym kraju propagować za pomocą najpopularniejszych polskich seriali telewizyjnych - mówi Kuźniarski. Być może w najbliższym czasie rozmowy Grażynki i Ryśka z Klanu przy obiedzie mogą zejść na dużo poważniejsze tematy, niż kłopoty z wychowaniem Bożenki.

Tylko w tym roku na akcję informacyjną resort gospodarki ma zamiar wydać ok. 6 mln zł.

Atomówka na Pomorzu

Według szacunków specjalistów roczne zużycie energii w Polsce wzrośnie ze 150 do 270 TWh w 2025 roku. Konieczna będzie budowa nowych bloków energetycznych, zwłaszcza że stare bloki i tak będą musiały być wyłączone. Pomorze uważane jest za energetyczną pustynię i dlatego nowe bloki energetyczne powstaną właśnie u nas. Wciąż nieprzesadzone jest to, czy elektrownia atomowa powstanie na terenach Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Żarnowcu. Badania potwierdziły, że jest to bardzo dobry teren pod taką inwestycję. Dodatkowo w okolicach Jeziora Żarnowieckiego usytuowana jest elektrownia szczytowo-pompowa, której współpraca z elektrownią atomową byłaby bardzo korzystna. W marcu 2010 roku Ministerstwo Gospodarki uznało Żarnowiec za najlepszą lokalizacją dla pierwszej elektrowni atomowej w Polsce. Gmina na Pomorzu pokonała w rankingu 28 innych lokalizacji w Polsce. Ostatecznego wyboru dokona jednak inwestor, czyli PGE.

Miejsca

  • PSSE Gdańsk, Trzy Lipy 3

Opinie (122) 3 zablokowane

  • Nie kampania informacyjna, a kampanie PROPAGANDOWA (19)

    dlaczego tylko jedna strona - zwolenników energii atomowej, dysponuje pieniędzmi na propagandę? Czy to jest uczciwe i jak to się ma do demokracji?

    • 51 83

    • (12)

      cóż, rząd popiera budowę i ma na to pieniądze. Myślę jednak, że firmy energetyczne wynajmą ekologów, żeby protestowali przeciwko budowie atomówki i dadzą im pieniądze na kampanię ;)

      • 14 14

      • a ja myślę, że Ciebie już ktoś wynajął :)

        • 13 9

      • rząd ma pieniądze? (10)

        a czyje to są pieniądze?

        • 13 5

        • Oj już się tak nie pruj (9)

          Na całym świecie rządy zbierają kasę z podatków i wykorzystują ją do dużych inwestycji.

          • 5 4

          • na całym cywilizowanym świecie podatnik ma wpływ na to, na co idą jego pieniądze (8)

            a rządzący dostosowują się do tego, czego chce społeczeństwo. U nas pewne sprawy załatwia się po cichu w gabinetach z lobbystami, a umowy przyklepuje nad głowami ludzi.

            • 5 13

            • (6)

              oczywiście, idzie do Urzędu Skarbowego i mówi: tyle na to, tyle na to, a tyle na tamto. Masz wpływ poprzez wybieranie polityków. Nie podoba ci się energia atomowa, głosuj na tych, którzy jej nie popieraja - proste. Na szczęście dziś wszyscy politycy rozumieją, że atom jest i tani, i bezpieczny, i czysty ;) Pozdrawiam ;)

              • 9 8

              • nie bądź śmieszny (5)

                atom nie jest tani, nie jest czysty, ani bezpieczny. Nie mówiąc o tym, że głosowaniem raz na 4 lata można w jakikolwiek sposób wpływać na różnorodne aspekty ogólnopolskich inwestycji.

                Społeczeństwo Pomorza już w 90 roku opowiedziało się w REFERENDUM jakie ma zdanie na temat atomu.

                • 6 14

              • W 90 roku Polacy dopiero zaczynali uczyc się cywilizacji,o której nie słyszeli za komuny. (1)

                • 9 6

              • myślę że obecne społeczeństwo jeżeli chodzi o aktywność polityczną nie dorównuje do pięt temu z końca lat 80tych. Wyobrażacie sobie strajk generalny w dzisiejszych czasach? Albo zorganizowanie SPOŁECZNEGO REFERENDUM?

                • 5 0

              • znawcą to Ty raczej nie jesteś... (2)

                tak się składa, że "atom" jest i czysty, i bezpieczny, a cena zależy od wielu czynników (przede wszystkim od posiadania własnych złóż)

                • 4 5

              • (1)

                nie jest "czysty" bo generuje odpady, z którymi nie ma co dalej robić, nie wspominając o groźbie skażenia w czasie awarii czy ataku terrorystycznego. Nie jest bezpieczny, bo elektrownie jądrowe ulegają awariom, jak wszystkie dzieła człowieka. A cena to nie tylko paliwo, ale sama budowa, utrzymanie, składowanie odpadów i potem kwestia jak "utylizować" zamykane elektrownie.

                • 7 4

              • Oj, ale elektrownie węglowe generują prawie tyle samo odpadów radioaktywnych.

                Oraz cała masę innych, a nawet nie próbujemy ich składować. Więc z definicji jest to już energia czysta.

                • 5 5

            • Śnisz, społeczeństwo ma wpływ na co idą pieniądze MOŻE w małych państwach wysepkach w Mikronezji i księstwie Liechtenstein.

              • 1 0

    • Elektrownia (3)

      Elektrownia tego typu jest w naszym kraju niezbędna, jesteśmy krajem, który rozwija się i nasze zapotrzebowanie na energię jest coraz większe.
      Aby płacić mnie za prąd, nasz kraj musi po części sam się zaopatrzyć i sam produkować energię na swoje potrzeby.

      • 12 8

      • a kto Ci powiedział, że energia jądrowa jest tania? (2)

        Budowa elektrowni jądrowych to ogromny wydatek, który na lata zahamuje modernizację istniejących elektrowni, a także sieci przesyłu. Powinniśmy skupić się na zmniejszeniu strat i energochłonności istniejącego systemu, a nie pakować się w kolejne uzależnienie naszego kraju od dostawców surowca.

        • 6 9

        • CZYTALES ZE ZROZUMIENIEM!!??

          wiele blokow powinna byc zamknieta

          • 4 1

        • Mi to powiedziało porównanie cen prądu w krajach z rozwiniętą energertyką jądrową.

          I bez niej. Najtaniej w UE jest we Francji, około 90% z atomu, najdrożej w krajach gdzie atomu nie ma. Zdecydowanie wygrała "ekologiczna" Dania, gdzie jest dużo droższy.

          Atom jest tańszy, co więcej stanowi wyjście dla wodoru. Właśnie we Francji buduje się pierwszy taki reaktor próbny w Europie, bo maja największe doświadczenie z uranem. Jeżeli myślimy o tym by za 50-60 lat przesiąść się na wodór trzeba najpierw nauczyć radzić sobie z uranem.

          • 4 2

    • Głupol.

      • 1 10

    • Przy tak wielkiej niechęci ludzi, koszt propagandy przeciwko elektrowni

      nie powinien przekroczyć 20 złotych.

      • 1 2

  • a kiedy pójdą jakieś miliony na remonty dróg (6)

    się pytam, na pierdoły to są miliony a na bezpieczeństwo na drogach ????

    • 24 41

    • kraj o nie tylko drogi kolego.

      • 16 1

    • (2)

      tylko w tym roku na budowę dróg przeznaczonych jest 30 mld zł? to mało?

      • 8 0

      • (1)

        szkoda, ze efektów nie widać

        • 0 7

        • hahaha dobre sobie

          to sie przejedz frajerku siodemką do warszawa - ciekawe co powiesz na to ze na PRAWIE calej dlugosci jest sa rozpoczete prace nad dwoma dodatkowymi pasami

          poludniowa obdownica gdanska

          poludnie polski to juz nawet nie wpsominam

          no tak, ale akurat pod twoj dom nie budują zadnej autostrady to trzeba narzekac (gdby budowali to tez bys narzekal)

          w przeciagu ostatnich 10 lat nie budowala sie nawet polowa tych drog co teraz

          • 7 0

    • gdyby nie to że Polaków charakteryzuje taki debilizm i zaściankowość, to można byłoby te pieniądze przeznaczyć choćby na drogi, ale niestety Polak sam z własnej woli nic nie przeczyta, nie poszuka informacji w wadach i zaletach elektrowni atomowych

      • 1 1

    • za 6 mln to możesz sobie kilometr drogi wybudować

      • 0 0

  • "tematykę energii atomowej w naszym kraju propagować (...)" (13)

    Najlepszą forma propagowania byłoby kilkugodzinne odłączanie mieszkańcom prądu:-) Być może ludzie by wreszcie skapowali, że przy dzisiejszych mocach i bez budowy EA, juz niedługo czeka nas taka przyszłość.

    • 53 9

    • właśnie - do tępych ludzi przemawiają prymitywne argumenty (9)

      tak samo powinno być z tymi, co chcą na siłę pozamykać sklepy w niedzielę i zapędzić wszystkich do kościoła

      zamknąć wtedy wszystko - od stacji benzynowej po elektrownie - jak święcić to na całego

      od razu przejrzeliby na oczy

      • 11 4

      • a czemu przeciwników EJ uważasz za tępych? (2)

        • 4 6

        • bo tacy sa?? (1)

          na tym samym poziomie co zwolennicy czarnej dziury pod CERN

          • 5 3

          • gdy brak argumentów pozostaje próba dyskredytowania drugiej strony.

            To też taki myk z teorii propagandy.

            • 2 6

      • (3)

        dziwne że w socjalistycznych (znów!) niemczech niedziele są wolne i nikt nie wyobraża sobie niedziel w markecie - najwyraźniej w przeciwieństwie do ciebie

        • 2 7

        • wow - za komuny to mieliśmy pozamykane nawet w soboty (2)

          jak ci się tak bardzo podoba zamykanie to polecam Izrael - ale tylko te dzielnice ortodoksyjnych... nawet windą nie wjedziesz - ale ONI przynajmniej są konsekwentni

          twoje uwielbienie do facetów w sukienkach jest zastanawiające (to nawiązanie do twojego ostatniego zdania)

          • 1 1

          • Facet zadal konkretne (1)

            pytanie. Ty odpowiedziales belkotem. Ergo: mowisz, nie majac nic do powiedzenia.

            • 0 2

            • pytanie kończy się znakiem zapytania, ale nawet jeśli nie

              to akurat stwierdzenie, że w Niemczech jest coś, nie jest z pewnością pytaniem

              logika dzieciaku

              • 1 0

      • (1)

        O pracy w weekendy powinien również decydować rachunek ekononomiczny. Wystarczy dodać do kontraktów normalny czas pracy. Tzn że praca wykonywana 40h /tyg pon.-pt. 7.30-15.30 +/- 0,5h. Praca poza normalnym czasem pracy +40% stawki. Praca w godzinach nadliczbowych +50% ponad 2h dziennie i w weekendy +100% stawki. I tego się trzymać. A tymczasem pracownicy sklepów pracują na pół etatu 48 h tygodniowo lub 200 miesięcznie i luz. Związki zawodowe uprawiają politykę zamiast dbać żeby nie wykorzystywać ludzi.
        Stacje benzynowe nawet te z gazem mogą być wyposażone w dystrybutory samoobsługowe. Gdybym był przedsiębiorcą nie przyszłoby mi do głowy aby kazać przyjść do pacy komuś w niedzielę żeby dystrybutor obsługiwał.

        • 0 1

        • te ekonom (bo nie ekonomista) - jaka praca od 7:30-15:30...???

          słyszałeś o pracy od godziny 9 rano????

          • 0 0

    • (1)

      Dlaczego PGE samo nie sfinansuje budowy elektrowni atomowej. Dlaczego ma to być decyzja polityczna. Nie rozumiem tego. Niech politycy uwolnią rynek energii i tylko rachunek ekonomiczny ma decydować o tym jaka elektrownia gdzie i kiedy.
      Politycy pozwolili na powstanie ogromnych monopoli, których lobbingowi nie mogą się oprzeć i w konsekwencji to te monopole sprawują władzę w pewnych obszarach.
      Prawo zmienić tak aby firma mogła budować elektrownie tam gdzie potrzebuje. A te 6mln niech rząd zainwestuje w propagowanie np. kogeneracji a nie w nieefektywne systemy energetyczne. System energetyczny musi akumulować energię gdy jest jej nadmiar i wydatkować gdy jest szczyt. Myślę że gdyby istniała możliwość wyłączania się z systemu w czasie szczytu czyli od 8-13 i 17-21 i z tego tytułu płacić niższe rachunki rzędu 70% no to mogłoby się okazać, że powstałoby masę alternatywnych technologi magazynowania i oszczędzania energii elektrycznej. Ale na oszczędności firmie, która sprzedaje energię nie zależy. Oni lobbują aby podatnik wyłożył kasę na elektrownię a oni dalej będą nas trzymać za gębę. Pobierać roczny abonament za prąd od domku letniskowego używanego 2 miesiące w roku itp.

      • 0 0

      • Żadna firma prywatna nie udźwignie kosztów budowy EJ, potrzebny jest podatnik.

        Żadna ubezpieczalnia nie chce ubezpieczać EJ, potrzebne są gwarancje rządowe.

        EJ buduje się po to by dorwać się do swojego kawałka tortu. Jak widać pieniądze do wydawania pojawiają się już kilka lat przed samym rozpoczęciem budowy.

        • 2 0

    • Dzisiaj już tak było :)

      No to kampania ruszyła... pradu czasem brakowało.

      • 0 0

  • Po co nam elektrownia atomowa skoro Kulczyk chce budowac elektrownie pod Tczewem? (1)

    • 6 32

    • ja mam juz atomowke w bloku

      to sasiadka

      • 1 0

  • dlaczego w ankiecie brakuje odpowiedzi "tak, gdyż polacy są bardzo nieodporni na masowe/tv/etc pranie mózgów" ?

    • 14 7

  • Sądząc po ilości katastrof w tak newralgicznej gałęzi jak lotnictwo (2)

    aż strach się bać co będzie jak Polakom da się do ręki obsługę elektrowni atomowej.... Po wszystkim znowu będzie dociekanie czemu nie było procedur, kto zawinił, itp. Oby funkcjonowały tak, jak gdzie indziej na świecie......

    • 10 23

    • i dlaczego

      i dlaczego tego samego dnia (akurat w chwili wybuchu) elektrownię wizytował - prezydent, rząd, dowódcy sił zbrojnych itp.

      • 1 1

    • Ta, bo przecież tylko w Polsce samoloty się rozbijają. Na zachodzie nawet o czymś takim jak katastrofa lotnicza nie słyszeli. Lecz swoje kompleksy gdzie indziej!

      • 1 2

  • Pranie mózgów (1)

    zamiast konkretnych informacji

    • 13 8

    • Konkretne informacje nie trafiają do tych, do których ten przekaz jest skierowany

      • 0 0

  • Ekonomiczne perpetum mobile (energetyczne juz nie!) (2)

    Genialne w swej prostocie. Klient płaci za towar (tzn. za elektrownie jądrową) i za kampanię propagandowo-reklamową do niego skierowaną. Bez żadnego zawoalowania. Bez wpisywania tego w koszty inwestycji. A propagować trzeba bo jak ludzie się zorientują że pomijając zagrożenia podpisują zbiorowo abonament na najdroższy prąd na kilkadziesiąt lat to mogą zadawać niewygodne pytania.

    • 10 8

    • Najdroższy prąd ? (1)

      Doucz się ... nie mówię o stronach zielonych gdzie "filozof" tłumaczy "socjologowi" tajniki fizyki cząstek lub zagadnienia z termodynamiki ...

      • 4 5

      • Czego ma się douczyć?

        Wystarczy zebrać dane, a naprosciej zajrzeć jeszcze do informacji samych zwolenników EJ sprzed kilku lat, gdy w Polsce tak silnie działało lobby francuskie. Sami to przyznawali, że jeśli wliczyć do kosztów produkcji koszt budowy i tylko kilkunastoletni koszt składowania to wychodzi zdecydowanie najdrożej. W sieci tego nie widzę (chyba można znaleźć w archiwum GW) ale mam na papierze.

        • 0 3

  • poinformuje Was (2)

    atomówka jest bardzo fajna,
    bo jest za**bista
    atomówka jest za**bista
    bo jest bardzo fajna

    Czyż to nie jest wyczerpująca informacja?
    Czy czujecie się już doinformowania?
    PS:
    Jakby o atomówce rozmawiała Ania Kupa z Kasia Pyzą to efekt byłby dużo bardziej ATOMOWY

    • 12 5

    • myślę, że jak wójt z Plebani będzie za elektrownią jądrową

      i bracia Mroczkowie, to chyba nie widzę przeciwwskazań, żeby i samemu być za. Bo za mnie myśli telewizor.

      • 3 0

    • Ania Kupa to nawet nie stała obok Magy Kołek. A to Magda od Prezesa ma wyhaczyć te 100 000 zł za czytanie ww. bełkotów z promptera, łał za**biscie !

      • 1 1

  • PRECZ A ATOMEM! (17)

    Budowa elektrowni atomowej w Polsce oznacza:

    •Narażenie na radioaktywne skażenia podczas zdarzających się licznych awarii
    •Niebezpieczeństwo ataku terrorystycznego lub nieobliczalnej w skutkach katastrofy
    •Konieczność długotrwałego składowania radiotoksycznych odpadów
    •Przyrost zachorowań na nowotwory wśród okolicznych mieszkańców
    •Obarczenie przyszłych pokoleń koniecznością spłaty miliardowych kredytów,
    demontażu i wieloletniego zabezpieczenia elektrowni po jej wyłączeniu
    •Scentralizowany, podatny na zakłócenia, generujący ogromne straty przesyłowe
    system energetyczny
    •Zmarnowanie środków mogących posłużyć rozwojowi tańszych i mniej
    niebezpiecznych źródeł energii
    • Dalsze uzależnienie od dostaw zagranicznych surowców
    •Ograniczanie wolności i swobód obywatelskich w imię bezpieczeństwa

    Więcej na: ian.org.pl

    • 17 65

    • Musisz ograniczyć ilość zioła (2)

      - Liczne awarie? Rozumiem, że codziennie coś będzie wybuchać :)
      - Atak terrorystyczny na Polskę, ciekawe, po co.
      - Składowanie odpadów - tu istotnie jest problem.
      - Argument o zwiększonej liczbie zachorowań chowamy między bajki.
      - Kredyty jakie i tak będziemy spłacać. Wolę spłacać te, które zaciągnięto z sensem.
      - Nowe technologie pozwalają ograniczyć straty energii. Poza tym - masz jakąś alternatywę?
      - Jakie są te inne źródła energii? W Polsce nie ma warunków do budowy dużej ilości np. elektrowni wiatrowych.
      - Od dostaw surowców z zagranicy i tak jesteśmy uzależnieni.
      - A z tym ograniczaniem to już pojechałeś :) Nie skomentuję tego, bo mi szkoda cennych literek.

      • 18 7

      • a po co to ubliżanie?

        Społeczeństwu próbuje się wmówić, że elektrownie jądrowe to pierwsze dzieło człowieka, które działa bezawaryjnie. Niestety, rzeczywistość przeczy tej propagandzie. Co kilka miesięcy mamy do czynienia z różnymi awariami w EJ na świecie, niektóre (jak ostatnia w USA, czy też z przed roku w Europie) są ukrywane przed opinią społeczną, żeby nie psuć czystego PR energetyce jądrowej.
        Atak terrorystyczny - pytasz po co? A ja pytam po co pchaliśmy się do Iraku i Afganistanu narażając się na chęć zemsty tamtejszych społeczeństw? Jesteśmy chyba jednym z ostatnich krajów z koalicji, które nie zostały dotknięte atakiem terrorystycznym.
        Ogromne pieniądze wydane na budowę EJ - (szacunkowo 10 mld euro, ale pewnie będzie więcej) - mogą być wydane inaczej, na modernizację istniejących elektrowni konwencjonalnych, rozwój elektrowni korzystających ze źródeł odnawialnych, badania nad pozyskiwaniem czystszej energii z surowców jakie posiadamy u siebie. Bo sam przyznasz, że gadanie że EJ uniezależni nas od dostawców z zewnątrz jest bzdurą.

        • 7 8

      • Alternatywa jest

        "Poza tym - masz jakąś alternatywę?"

        Nie wiatr, nie slonce, nie woda, a śmieci! Mianowicie spalanie smieci w strumieniu plazmy. Koszt niższy od EA, nie ma radioaktywnych odpadów, co więcej spalane są śmieci komunalne zamieniane w 100% na energię. I takie coś jest i bezbieczne i w razie awarii nie ucierpii na tym pół Europy i ich kolejne 2 pokolenia poźniej.

        Na prędkości znalazłem taki artykuł http://www.linia.com.pl/public/article.php?1-11922-0 Tylko, że oni chcą zarabiać na utylizacji, a ja mialem na myśli rozwiazanie, w który stawia się na produkcję energii.
        Wiem, że jest film z serii "discovery" gdzie dokładnie opisują plusy i minusy róznych elektrowni - niestety wspomniany przeze mnie pomysl nie "zwycieżył" bo było to za drogie dla budżetu miasta, w którym miała ona powstać. Ale tutaj mówimy o inwestycji krajowej, gdzie "Pójdą na to miliony złotych. "

        BTW. nie jestem sceptykiem budowania EA, ale z drugiej strony to zadna alternatywa. A już smieszą mnie opinie, że to jest ekologiczne. To tak samo jak segregacja smieci w PL, ludzie wrzucają papier, szkło, plastik do osobnych pojemników - przyjeżdza śmieciarka i wszystko mieszą z powrotem. WTF???

        • 5 3

    • a wiesz, że ten straszny uran w noraturalnej formie leży w ziemi? (3)

      Jeżeli zakopie się zużyty, to jest bezpieczniejszy niż naturalny pierwiastek.

      Z resztą cała twoja wypowiedź to są brednie. Żadna z tez nie jest prawdziwa.

      • 4 7

      • (2)

        >Z resztą cała twoja wypowiedź to są brednie. Żadna z tez nie jest prawdziwa.

        to może pokuś się o ich obalenie, a nie ośmieszasz się brakiem argumentów i powtarzaniem jakiś sloganów.

        • 4 3

        • masz pierwszą lepsza o uranie (1)

          Obawiam się, że z osobą bez podstawowej wiedzy dyskusja nie ma sensu.
          Po co mam obalać tezy oszołoma, dałem kilka argumentów przeciw ale nawet ich nie zauważyłeś :)

          • 3 6

          • naturalny uran nie leży w ziemi jako pierwiastek, ale jako związek pierwiastków. Dopiero przetworzony staje się paliwem dla elektrowni jądrowych. Jest różnica gdy pierwiastek występuje w rozproszonej w naturalnym pokładzie powstałym w wyniku kształtowania się Ziemi, a w formie przetworzonej przez człowieka, oraz skupionej w blokach z paliwem i skażonych promieniowaniem częściach.
            Obawiam się za zasłoną obelg i lekceważenia oponenta nie masz żadnych innych argumentów, które mogłyby zbić te postawione przez kolesia z pierwszego posta. Chyba też nie potrafisz dyskutować nie obrażając drugiej strony. Musisz się starać, bo w realnym życiu nie będziesz anonimowy.

            • 6 2

    • bzdury (4)

      - nie ma "licznych" awarii, a te, które się zdarzają nie powodują skażenia środowiska w znakomitej większości przypadków (podaj takie awarie na przestrzeni ostatnich 10 lat, które do takiego skażenia doprowadziły)
      - zachorowalność na nowotwory wśród mieszkańców okolic elektrowni się nie zmienia (jeśli twierdzisz, że się zmienia, to przytocz jakieś dowody)
      - EA jest obecnie najbardziej ekonomicznym źródłem energii biorąc pod uwagę właśnie bezpieczeństwo, ekologię, dostępność, itp

      • 7 5

      • ale bzdura (1)

        Wczoraj lecial film, jak koncerny tytotniowe tez wiele lat udawaly, ze papierosy nie uzalezniaja! Kto ma kase ten udowodni wszystko co chce.
        Ostatnio w Niemczech byl przeciek odpadów radioaktywnych do wód gruntowych, koszt remontu 5 mld EURO. Służe linkiem jak by co.

        • 3 5

        • poproszę

          tego linka

          • 1 0

      • NAPISZ SOBIE NA CZOLE (1)

        ZE ELEKTROWNIA ATOMOWA JEST EKOLOGICZNA

        to ludzię będą na Ciebie palcami pokazywać na ulicy.
        Nie taki tępy ten tępy naród jak go tutaj opisują.

        • 2 3

        • to porównaj

          różne sposoby produkowania energii biorąc pod uwagę realną przydatność takich sposobów (czyli wykluczając wiatrówki) - to co, może węglowe?

          • 1 0

    • Energetyka atomowa to obecnie jedyne rozwiązanie będące w stanie sprosostać postępującemu zapotrzebowaniu na energię. (2)

      A tutaj postaram się rozwinąć a także i obalić argumenty podane przez Aldwyn Danu Nightwind.

      -Narażenie na radioaktywne skażenia podczas zdarzających się licznych awarii
      Wszelkie systemy działające w elektrowni atomowej są odizolowane od środowiska. Ogromne białe chmury unoszące się z wież chłodniczych jest to czysta para wodna która nigdy nie miała bezpośredniego kontaktu z jakimkolwiek źródłem promieniowania. Zostaje ona doprowadzona do postaci pary a następnie uwolniona poprzez wspomniane wieże. Obecne systemy zabezpieczeń w elektrowniach atomowych nie pozwalają na jakiekolwiek odstępstwa od normy takie jak przegrzanie rdzenia czy jakiekolwiek przecieki między obiegami wody. Historia Czarnobyla powinna zostać traktowana jako przejaw ludzkiej głupoty w dążeniu do dominacji niż jako ewidentny przykład zawodności technologii. Poza tym elektrownia z taka technologią nie została by obecnie dopuszczona do działania.

      - Niebezpieczeństwo ataku terrorystycznego lub nieobliczalnej w skutkach katastrofy
      Ten argument równie dobrze można podpiąć pod jakąkolwiek inną sytuację. Takie niebezpieczeństwo występuje również dla mieszkańców Warszawy jadących metrem. Społeczeństwo nie powinno ograniczać swojego rozwoju strachem przed potencjalnymi zagrożeniami, a starać się nie dopuścić do nich za wszelką cenę. Nieobliczalne w skutkach katastrofy w historii zdarzyły się dwie: wspomniana już w Czarnobylu której zasadność podważyłem, oraz na Three Miles Island w USA. O ile ta pierwsza nie ma racji się już powtórzyć o tyle ta druga nie miała wielkiego skutku środowiskowego mągącego być skutkiem jakiś przeciągających się w nieskończoność debat. Poza tym, tam również była inna technologia nie będąca obecnie w użytku oraz wydażyło się to w 1979 roku!

      -Konieczność długotrwałego składowania radiotoksycznych odpadów
      Tutaj problem faktycznie istnieje. Jednak rozwiązanie dla niego jest na tyle skuteczne, że nie powinno stanowić o być albo nie być dla elektrowni atomowych w Polsce. Radioaktywne odpady składowane są głęboko w ziemi, w stabilnej skalnej formacji, która zatrzymuje całe promieniowanie wyemitowane przez te odpady. Dodatkowo odpady te nie są tam składowane bez żadnego zabezpieczenia. "Pakowane" one są do specjalnych pojemników które są odporne na uderzenia, pożar czy przecieki. W celu jeszcze większego zapewnienia bezpieczeństwa "więzione" one są w szklaną strukturę, która powoduje, iż te odpady są stabilne.

      - Przyrost zachorowań na nowotwory wśród okolicznych mieszkańców
      Elektrownia atomowa oraz jej wszystkie systemy nie mają kontaktu z środowiskiem, a co za tym idzie nie ma możliwości napromieniowania ludności czy przyrody, o ile nie wystąpi poważna awaria. O awariach już pisałem. Przed rozpoczęciem operacji takiej elektrowni powinno się zrobić statystyki obrazujące ilość zachorowań na nowotwory przed i po rozpoczęciu jej działalności. Znając polską mentalność, ludzie będą obarczać właśnie to jako przyczynę ich nieszczęścia, jednak jestem pewien iż wskaźnik zachorowalności nie zmieni się.

      - Obarczenie przyszłych pokoleń koniecznością spłaty miliardowych kredytów,
      demontażu i wieloletniego zabezpieczenia elektrowni po jej wyłączeniu
      Takie koszty występują przy jakiejkolwiek ogromnej inwestycji skutkującej wybudowaniem elektrowni. Czy to elektrownia węglowa czy jakaś inna, koszty demontażu, zabezpieczenia oraz wyłączenia z użytku pojawią się prędzej czy później. Proszę jednak pamiętać o dużo większej wydajności elektrowni atomowej, a co za tym idzie większej ilości pieniędzy, którą taki obiekt "zarobi na siebie". Z sumy tej wydzielona może zostać kwota przeznaczona na zamknięcie elektrowni, które i tak nie nastąpi szybko.

      -Scentralizowany, podatny na zakłócenia, generujący ogromne straty przesyłowe system energetyczny
      Straty przesyłowe występują i obecnie a można by rzec, iż obecny system energetyczny jest niemalże scentralizowany ... ale na południu polski, a straty przesyłowe występują gdy energia elektryczna musi zostać przesłana wzdłuż całej Polski. Sukces elektrowni atomowej w Żarnowcu, może pociągnąć za sobą realizacje takich samych inwestycji w kilku z pozostałych 28 lokalizacjach, aby system energetyczny był bardziej jednorodny.

      -Zmarnowanie środków mogących posłużyć rozwojowi tańszych i mniej
      niebezpiecznych źródeł energii
      Niezaprzeczalnym jest, że środki te mogą zostać wykorzystane w inny sposób. Zastanowić się jednak trzeba nad opłacalnością inwestowania w energię geotermalną, wodną, wiatrową czy nawet słoneczną. Te metody pozyskiwania energii elektrycznej nie są wystarczająco wydajne aby mogły sprostać zapotrzebowaniu na energię elektryczną. Suma wydana na elektrownie atomową, mimo że nie mała, będzie lepiej wydanymi pieniędzmi biorąc pod uwagę wydajność z jaką działa.

      -Dalsze uzależnienie od dostaw zagranicznych surowców
      W elektrowniach atomowych jako rdzeń wykorzystywany jest dwutlenek uranu (w niektórych typach również uran zmieszany z plutonem). Ten związek otrzymuje się z rudy uranu, której Polska ma pokłady. Zatem jeśli chodzi o kupno materiału, polska strategia jest bezpieczna. Taka ruda natomiast, musiałaby zostać wysłana za granice w celu wzbogacenia takiego uranu, jednak koszt takiej czynności nie będzie w stanie sprawić kłopotów z wypłacalnością. W dodatku, obiekt w którym wzbogacany jest uran bez problemów mógłby zostać wybudowany w Polsce, oczywiście uwzględniając wcześniejszą międzynarodową debatę. Znając polską ekonomię, myślę, że moglibyśmy być całkiem niezłą konkurencją jeśli chodzi o wzbogacanie uranu dla innych państw.

      -Ograniczanie wolności i swobód obywatelskich w imię bezpieczeństwa
      Myślę, że ten argument powinien zostać bez komentarza. Jednakże przyglądając się wszystkiemu można zauważyć iż taka inwestycja nie ogranicza niczyich swobód obywatelskich w imię bezpieczeństwa czy jakichkolwiek innych wartości.

      Dziękuję za możliwość wypowiedzenia się, podaje mój adres e-mail w razie, gdyby ktoś chciał jeszcze porozmawiać ze mną na ten temat.

      • 15 3

      • "wielki szacun" za to, że ci się chciało

        Obawiam się tylko, że fakty które przedstawiasz zostaną i tak uznane za propagandę i odrzucone. Bo przecież w internecie pisali inaczej.

        • 8 3

      • >Obecne systemy zabezpieczeń w elektrowniach atomowych nie pozwalają na jakiekolwiek odstępstwa od normy takie jak przegrzanie rdzenia czy jakiekolwiek przecieki między obiegami wody.

        hmmm... Nie dalej jak kilka miesięcy temu, bodajże w Pensylwanii mieliśmy do czynienia z wyciekiem skażonych gazów do atmosfery. Dyrekcja elektrowni zapomniała o tym poinformować lokalne władze i społeczeństwo. Ale rozumiem że w Polsce będziemy stawiać elektrownie które się nie psują...

        >Radioaktywne odpady składowane są głęboko w ziemi, w stabilnej skalnej formacji, która zatrzymuje całe promieniowanie wyemitowane przez te odpady.

        W teorii to tak wygląda, gorzej z praktyką. Włoska mafia też zajmuje się utylizacją odpadów nuklearnych, topi je w morzu.

        >W elektrowniach atomowych jako rdzeń wykorzystywany jest dwutlenek uranu (w niektórych typach również uran zmieszany z plutonem). Ten związek otrzymuje się z rudy uranu, której Polska ma pokłady.

        z tego co mi wiadomo, polskie źródła uranu nie są brane pod uwagę jako źródło surowca dla EJ. Nie wiem czy przez ich wielkość, wartościowość rud, czy też to o czym piszesz, iż trzeba wysyłać za granicę. Paliwo będziemy sprowadzać z zagranicy.

        • 4 6

    • > Narażenie na radioaktywne skażenia podczas zdarzających się licznych awarii:
      - Wierutne kłamstwo, drobne awarie nie mają żadnego wpływu na wydostanie się radioaktywnych pierwiastków, a dużych awarii na całym świecie było raptem kilkanaście (na ponad 400 działających elektrowni atomowych), i poza Czarnobylem żadna poważna awaria nie zagroziła mieszkańcom okolic elektrowni. Zresztą systemy bezpieczeństwa w elektrowniach są teraz tak zbudowane, że w przypadku poważnej awarii reaktory są wyłączane, a nie jak w przypadku Czarnobyla dochodzi do wybuchu.

      > Niebezpieczeństwo ataku terrorystycznego lub nieobliczalnej w skutkach katastrofy
      - katastrofy naturalne można uniknąć umieszczając elektrownie na terenach stabilnych sejsmicznie i nie narażonych na różne naturalne kataklizmy (jak np huragany czy cyklony), a atak terrorystyczny nie ma większych szans powodzenia z powodu zabezpieczeń i grubości ścian reaktora, żeby zagrozić elektrowni atomowej musiałby nastąpić albo atak z powietrza za pomocą specjalnych pocisków przebijających dużego kalibru (co oznaczałoby de facto wojnę), albo wybuch bomby atomowej w pobliżu elektrowni (co samo w sobie jest większym zagrożeniem niż awaria reaktora), bo nawet jakby terroryści wjechali do elektrowni ciężarówką wypchaną trotylem i wysadzili ją w pobliżu reaktora, to jedynym efektem byłoby automatyczne wyłączenie reakcji atomowej i wygaszenie reaktora.

      >Konieczność długotrwałego składowania radiotoksycznych odpadów
      - Niektóre państwa które dostarczają uran są skłonne odbierać odpady - przy obecnej technologii ponad 90% tych odpadów można odzyskać i przetworzyć, a z pozostałych 10% ilość większość rozkłada się tylko kilkadziesiąt lat, a tylko kilka procent rozkłada się dłużej niż 100 lat. A biorąc pod uwagę jak niewielkie zapotrzebowanie na surowiec posiada elektrownia atomowa w porównaniu do np. elektrowni węglowej (1kg uranu odpowiada 300 tonom węgla) to nie jest to żadnym problemem przez najbliższe 100 lat - tak bardziej obrazowo: żeby zasilić atomówkę wystarcza jeden tir uranu rocznie, żeby zasilić elektrownię węglową potrzeba 300 000 tirów węgla.

      >Przyrost zachorowań na nowotwory wśród okolicznych mieszkańców
      - Kolejna bzdura, w elektrowniach działają najdokładniejsze czujniki pomiarowe, NIC się nie wydostaje z tych elektrowni, czego nie można powiedzieć o elektrowniach węglowych - hałda węgla prze elektrowni węglowej jest dużo bardziej promieniotwórcza i rakotwórcza niż elektrownia atomowa, juz nie mówiąc o dymie z kominów.

      >Obarczenie przyszłych pokoleń koniecznością spłaty miliardowych kredytów,
      demontażu i wieloletniego zabezpieczenia elektrowni po jej wyłączeniu
      - Koszty budowy elektrowni są rzeczywiście bardzo duże, ale rekompensuje to natańsza energia ze wszystkich obecnie dostępnych w Polsce. A koszty zabezpieczenia nie są takie duże, jak się usunie z reaktora promieniotwórcze składniki to nie będzie tam co zabezpieczać. poza tym koszty budowy innych nowoczesnych rodzajów elektrowni też są bardzo wysokie, a tańsze rodzaje elektrowni (np wiatrowe) mają niską moc i bardzo krótki czas działania.

      >Scentralizowany, podatny na zakłócenia, generujący ogromne straty przesyłowe system energetyczny
      - a przy konwencjonalnych elektrowniach system jest idealny, tak? Ten argument można odnieść do każdego rodzaju elektrowni

      >Zmarnowanie środków mogących posłużyć rozwojowi tańszych i mniej
      niebezpiecznych źródeł energii
      - hehe, wskaż mi tańsze i bardziej bezpieczne źródło energii w Polsce to dostaniesz Nobla, z tego co wiem nie ma takich

      >Dalsze uzależnienie od dostaw zagranicznych surowców
      - kolejna bzdura - paliwo do elektrowni atomowych jest śmiesznie tanie, można je kupić wszędzie, surowcem dysponuje duża liczba rozwiniętych krajów np. Kanada, Australia, Ukraina, Rosja, Francja. A paliwa tak mało potrzeba do pracy elektrowni, że nawet koszty transportu nie grają żadnej roli.

      > Ograniczanie wolności i swobód obywatelskich w imię bezpieczeństwa
      - No tego to już chyba nie będę komentować... - a co z przepisami np. w ruch drogowym? Co ze swobodami obywatelskimi?? - Ja chciałbym jeździć po mieście 150km/h a nie tylko 50, czemu w imię bezpieczeństwa moje swobody obywatelskie są ograniczane?!? ;-P

      • 5 2

    • Znam tylko dwie awarie. Lotniczych było więcej. A dzisiaj jest lepsza technika

      1. Wszystko doskonale ratują pręty bezpieczeństwa. Czujniki, zbiorniki bezpieczeństwa, wszystko można w mgnieniu oka wyłączyć, gdy robi się za gorąco. Nie patrz na Czarnobyl. Tylko wariat wsadziłby do reaktora grafit. W normalnym kraju używa się wody jako moderatora.

      2. Dlatego buduje się tam, gdzie nie ma zagrożenia klęską żywiołową. I strzeże się jak Strefy 51.

      3. Liczba tych odpadów jest mikra w porównaniu z odpadami elektrowni węglowej w powietrzu. Zużywając kilogram uranu, uzyskuje się tyle energii ile przy tysiącach ton węgla. Wystarczy trochę pokopać i do ołowiu. Ołów nas wyzwoli.

      4. Elektrownia atomowa nie emituje zanieczyszczeń. Te "kominy" na zdjęciu to chłodnie kominowe. Woda zamieniona w parę, częściowo wraca do obiegu. To tylko woda!!!

      5. Kokosy z tak taniej energii zwracają szybko ogromne koszty. Nie trzeba kupować paliw bardzo długo.

      6. Wyjaśnij to.

      7. Mniej niebezpiecznych? Elektrownia wodna niszczy krajobraz. Wiatrowa tak hałasuje, że można zakwalifikować to jako zanieczyszczenie. Zwierzęta tego nie lubią. I jest wstrętna dla oka. Słoneczna to nie tutaj. Gejzerów nie mamy. Wszystkie te elektrownie są bardzo drogie. Ale tylko atomowa szybko się zwraca.

      8. Tylko raz na kilka lat. I mało tego.

      9. To daleko od miast.

      • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane