- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (141 opinii)
- 2 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (89 opinii)
- 3 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (60 opinii)
- 4 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (197 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (147 opinii)
- 6 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (456 opinii)
Auto wjechało do stawu na osiedlu we Wrzeszczu
Samochód marki Lexus w stawie na osiedlu we Wrzeszczu
W sobotę ok. godz. 19 na terenie osiedla Garnizon we Wrzeszczu kierujący samochodem wjechał na lód, który pękł, przez co przód auta znalazł się wodzie.
Aktualizacja godz 21:59. Dopiero kilkanaście minut temu samochód został wyciągnięty, po tym, gdy na osiedle przyjechała trzecia laweta. Jak się dowiedzieliśmy, kierowca był trzeźwy.
Zdaniem świadków samochód marki Lexus wpadł do stawu, ponieważ ten był zamarznięty i przykryty śniegiem. Kierujący wjechał na osiedle mimo zakazu wjazdu.
Czytaj też: Kiedy koniec mrozów w Trójmieście?
Mógł nawet nie wiedzieć, że w tym miejscu jest zbiornik wodny.
- Kierujący w tym miejscu nagminnie wjeżdżają autami na chodniki i tereny przeznaczone dla pieszych, stwarzając zagrożenie dla dzieci i zwierząt, chociaż parking znajduje się 20 metrów obok - relacjonuje jeden z mieszkańców.
Czytaj również: Gdańsk: lód zarwał się pod mężczyzną na Motławie
Na miejsce została wezwana pomoc drogowa. Konieczne było użycie lawety. Nikt nie ucierpiał w zdarzeniu.
Auto w stawie na osiedlu we Wrzeszczu (41 opinii)
Jednemu z kierowców się nie powiodło i wjechał do stawu prawdopodobnie dlatego że teren był zaśnieżony.
Jednemu z kierowców się nie powiodło i wjechał do stawu prawdopodobnie dlatego że teren był zaśnieżony. Zobacz więcej
Miejsca
Opinie (280) ponad 10 zablokowanych
-
2018-03-04 05:27
fikumiku
Koleś jechał po "odśnieżonym", a rano ktoś zgarniając śnieg zrobił psikusa i odśnieżył też chodnik w taki sposób, że prowadził prosto do stawu. Chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe.
- 4 2
-
2018-03-03 20:20
Uber (2)
Przecież to Uber. Jazda po nawigacji.
- 50 51
-
2018-03-04 02:12
Się śmiejesz. Sasha jakiś czas temu na Marynarki w stronę Brzeźna, ze mną pod prąd.
- 3 3
-
2018-03-03 21:12
Nie żaden Uber
Po prostu Pokemona łapał
- 16 1
-
2018-03-04 00:37
Im droższy samochód
Tym gorszy kierowca
- 10 3
-
2018-03-04 00:28
T takim przypadku....
...polecam dzwonic po OFF ROAD TAXI. Wyciągneli by tego SUVa w 10 minut.
- 6 1
-
2018-03-04 00:15
Były mrozy do -17 st.C i kilka dni pod rząd..
były dość duże mrozy, a lód jednak cieńki...
- 4 2
-
2018-03-04 00:08
Nic się strasznego nie stało...
Chyba nic poważnego jeżeli przez filtr powietrza silnik nie dostał wody na cylindry zanim gość zdążył go zgasić...Kto wie po której stronie ma filtr powietrza to auto?
- 6 1
-
2018-03-03 23:46
Buhaha
Jak slepy to dozywotnio zabrac prawko :D
- 2 4
-
2018-03-03 23:45
Uwaga,gorąca kawa. Możliwość poparzenia. Przez matołów.
- 8 1
-
2018-03-03 23:16
Szacun
Jak bym tak ładnie nie potrafiła zaparkować
- 12 0
-
2018-03-03 23:09
Sukces niebywały - trzeżwy kierowca
tyle, że głupi, a na to nie ma testerów.
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.