• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Autostradą A1 do Łodzi pojedziemy na majówkę?

Maciej Naskręt
24 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy odcinek autostrady A1 w centrum Polski
Gotowy odcinek autostrady A1 między Kowalem a Włocławkiem. Gotowy odcinek autostrady A1 między Kowalem a Włocławkiem.

Jest szansa, że od 1 maja pojedziemy 290-kilometrową autostradą A1 z Trójmiasta do Łodzi. Podróż w kierunku centralnej Polski potrwa lekko ponad 2 godziny. Bydgoski oddział GDDKiA ustala harmonogram odbiorów brakującego odcinka autostrady - 19-kilometrowej, budowanej trasy między Włocławkiem a Kowalem.



Możliwe, że na majówkę z Trójmiasta do Łodzi pojedziemy bez żadnych utrudnień autostradą. Podróż nie powinna trwać dłużej niż dwie godziny. Wszystko za sprawą przeznaczonego do otwarcia i budowanego od 2010 roku z przerwami na zmianę wykonawców odcinka autostrady między Włocławkiem a Kowalem w wschodniej części województwa kujawsko-pomorskiego.

- Właśnie rozpoczynamy procedury odbiorowe. Ustalamy harmonogram ich przebiegu. Stąd dokładny termin udostępnienia powinniśmy poznać w ciągu kilku dni - powiedział Trojmiasto.pl Tomasz Okoński, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która jest inwestorem drogowego przedsięwzięcia w województwie kujawsko-pomorskim.

Odbiory prowadzone są m.in. przez służby Komendy Państwowej Straży Pożarnej, Komendy Policji, Powiatowego Inspektoratu Państwowej Inspekcji Sanitarnej, Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska i Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Planowany jest też audyt z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Obecnie kierowcy, którzy podróżują autostradą A1 w kierunku Łodzi muszą na wysokości Włocławka zjeżdżać z drogi szybkiego ruchu na krajową 62. Jadą nią do starej "jedynki", którą potem muszą dotrzeć do miejscowości Kowal, gdzie wjeżdżają na dalszy odcinek autostrady do Łodzi. Podróż z tego powodu wydłuża się czasem nawet o 30-40 minut.

Ostatnia prosta na budowie autostrady A1 w pobliżu Włocławka

Prace wykonywane przez spółkę Salini za kwotę ok. 608 mln zł na 19-kilometrowym odcinku miały zakończyć się pod koniec stycznia tego roku. Ostatecznie jednak - m.in. ze względu na zimową aurę - przedłużono roboty do wiosny.

Praktycznie jest już gotowa nawierzchnia drogowa nowego odcinka autostrady. Brakuje tylko ostatniej - ścieralnej - nawierzchni bitumicznej jezdni na odcinku dwóch kilometrów. Ten brak można uzupełnić nawet w dwa dni.

Gotowe są konstrukcje wszystkich obiektów planowanych wzdłuż autostrady.

W 90 proc. jest już wykonane oznakowanie poziome i pionowe nowej autostrady. Trwa montowanie także ostatnich elementów barier energochłonnych i balustrad wiaduktów.

Bezpłatna podróż autostradą na Kujawach

Dobra informacja dla wszystkich kierowców samochodów osobowych. Za podróż autostradą A1 na terenie województwa kujawsko-pomorskiego i łódzkiego nie trzeba wnosić opłat przy bramkach, jak odbywa się to np. podczas przejazdu pomorskim odcinkiem autostrady. Oznacza to, że jadąc z Trójmiasta do Łodzi zapłacimy 29,90 zł tylko za przejazd właśnie autostradą na Pomorzu.

Za podróż przez Kujawy nie zapłacą też pojazdy wyposażone w viaToll - system elektronicznego poboru opłat. Na razie nie ma tam infrastruktury, która umożliwiałaby pobieranie należności za przejechane kilometry. Trwają jednak przymiarki do budowy systemu viaToll.

Kierowcy pojazdów o masie całkowitej powyżej 3,5 t. powinni jednak pamiętać, że opłaty w systemie viaToll pobierane są już w województwie łódzkim, czyli za Węzłem Kowal jadąc w stronę Łodzi.

Budimex dokończy prace na autostradzie A1 wokół Kutna

22 kwietnia 2014 roku Budimex podpisał z łódzkim oddziałem GDDKiA umowę na dokończenie prac na udostępnionym kierowcom 15-kilometrowym odcinku autostrady A1 po konsorcjum firm Poldim i Bogl a Krysl. Pierwsza firma popadła w tarapaty finansowe i zeszła z placu budowy w 2012 r. Budimex właśnie po niej dokończy prace budowlane.

Odcinek jest położony w województwie łódzkim, w pobliżu Kutna, między miejscowościami Sójki i Piątek. Wartość kontraktu wynosi 49,7 mln złotych netto.

Czy autostrada A1 skłoniła cię do zwiedzenia Kujaw lub Pomorza?

Na szczęście prace nie mają dużego znaczenia dla kierowców podróżujących autostradą A1. Obejmują one przede wszystkim budowę węzła Kotliska wraz ze stacją poboru opłat, a także dokończenie budowy budynku administracyjno-socjalnego dla pracowników obsługi autostrady.

Ponadto przewidziano także budowę miejsc obsługi podróżnych Krzyżanów Zachodni i Krzyżanów Wschodni i dokończenie przebudowy istniejących oraz budowy nowych dróg gminnych, lokalnych i dojazdowych, które znajdują się w pobliżu autostrady A1.

Kłopoty z budową autostrady A1 wokół Łodzi

Odcinek autostrady A1 od Strykowa (pod Łodzią) do Tuszyna ma długość około 40 kilometrów. W dniu 14 stycznia tego roku umowa z dotychczasowym wykonawcą - Polimex-Mostostal została rozwiązana w związku z dużymi opóźnieniami prac. Łódzki oddział GDDKiA niestety musiał ogłosić przetarg na kontynuację prac.

Zamówienie na dokończenie budowy odcinka Stryków - Tuszyn ukazało się 6 lutego 2014 r. Zadanie podzielono na trzy części zgodnie z udzielonymi pozwoleniami na budowę. Przewidywany termin rozstrzygnięcia postępowania to sierpień 2014 r.

Dokończenie prac na autostradzie pod Łodzią może potrwać nawet do lata 2016 r.

Opinie (358) ponad 10 zablokowanych

  • 1 maja przewodniczący partii otworzy nowy odcinek drogi BRAWO !!! (22)

    Plan 7 letni wykonany, gotowe pół autostrady

    w pół normalnym kraju

    Polska, mieszkam w Polsce
    tu tu tu tu tu

    • 130 111

    • Co za mądrala daje takie nazwy: węzeł Odolin... zamiast Aleksandrów kUJAWSKI???

      • 0 0

    • a za tego kurdupla to ile km autostrad powstało, pochwal się, śmiało, nie krępuj się. (20)

      ile? niedosłyszałem..

      • 22 15

      • Nie dali mu czasu i możliwości bo chciał to zrobić uczciwie. (8)

        Więc usunęli, zajęli miejsce i zmienili plany na takie, które wydoją pieniądze z budżetu a głupki niekumate będą się cieszyć, że mają A1 i uznają to jeszcze za sukces. Ha ha ha, tak się robi przekręt stulecia !

        • 10 21

        • (2)

          Przy okazji wałki doprowadzily5 do upadku wielu firm...

          Tylko w Polsce możliwe

          • 2 8

          • (1)

            Firmy padają i powstają nowe . Życie się toczy i nic nie stoi w miejscu . Wolny rynek niesie szanse , ale i ryzyko . Czasem zła organizacja , czasem brak umiejętności i wiedzy , czasem zwykły pech prowadzi do ruiny. I w taki sposób dokonuje się dobór naturalny - przetrwają silne , dobrze zarządzane firmy .Rząd nie doprowadza nikogo do ruiny . Nie ustanowił żadnych , nowych podatków , nie ma nawet zamiaru "zabierać bogaczom " jak prezes .Ułatwił za to procedury biurokratyczne .Obywatelom nie tylko nie zabiera, ale jeszcze podnosi pensje i emerytury . Wielodzietne rodziny tez będą wspomagane jak nigdy dotąd . Więc zamiast wypisywać głupoty , módlcie się , żeby do władzy nie dorwał się kaczy ignorant ekonomiczny ze swoja ignorancką bandą i nie ściągnął Polski do poziomu Grecji, bo wtedy dopiero poznacie co to bankructwo i nędza .

            • 7 5

            • "ryzyko" poczekamy aż zabraknie ci kasy na opłatę sądową za to "ryzyko"

              • 0 0

        • (3)

          Chcecie rozmawiać o uczciwości??? Proszę .. niejaki Polaczek minister w rządzie tego ogryzka JK. Niezrozumiałe jest dla minie jedno, dlaczego, kiedy taki Polaczek, a za nim cały tamten rząd utopił miliardy za kretyńskie decyzje w sprawie autostrady A1 i firmą GTC (chodzi od odcinek pomiędzy Gdańskiem a Nowymi Marzami). Nikt z rządu ogryzka nie poniósł żadnych, powtarzam ŻADNYCH konsekwencji. Podobnie zresztą było w sprawie autostrady budowanej przez Kulczyka. (Nie lubię Kulczyka, ale to inna sprawa. Sympatie i antypatie nie mają tu nic do rzeczy). Więcej przykładów nieudolności rządów ogryzka i jego klakierów? Proszę bardzo. Najbardziej nieudolny prezydent w historii RP, czyli LK. Najpierw był prezydentem W-wy. Wówczas wstrzymał wszelkie przetargi w Warszawie. Bał się podjąć jakiejkolwiek sensownej decyzji w sprawie inwestycji w tym mieście. Budowlanej, informatycznej i innych. Tak zależało mu na wyborach prezydenckich, że bał się być posądzonym o korupcję. To co zrobił? Ano niż. Siedział sobie w gabinecie i pier..iał w stołek. Uruchomił straż do ścigania za paczkami pozostawionymi na przystankach autobusowych. Zero rozwoju w Warszawie!!! A dzisiaj ogryzek i jego klakierzy będą pieprz.li o rozwoju gospodarczym! Oni dla dorwania się do władzy i utrzymania się przy niej są gotowi utopić Polskę. Byleby wyszło, że Tusk jest zły. A najlepiej, gdyby Tusk został utopiony, potem powieszony, rozstrzelany a na koniec, żeby ukorzył się przed prezesem i przepraszał go do końca swego żywota.

          • 25 12

          • (2)

            Już aktywista PO działa

            • 10 21

            • (1)

              Prawda zabolała?

              • 14 6

              • Prawda to was boli aktywiści PO dlatego po 8 latach władzy nie potraficie wyjaśnić swoich nieudolnych działań

                wszyscy winni tylko nie wy

                • 3 11

        • bardzo uczciwie

          zrobil Polaczek ówczesny minister transportu. Zaczął budowę A 1 od odmowy podpisania umowy koncesyjnej na odcinek Nowe Marzy -Toruń i chciał odebrać koncesję GTC SA. Przyczyną takiego stanu rzeczy było zastrzeżeniwe brata mniejszego do składu jednej ze spółek tworzących GTC, zresztą mająca śladowy udział w przedsęwzięciu. Chodziło o to, że tam wicedyrektorem był ktoś z SLD. Polaczek chciał jeszcze zabrać i na budowany już odcinek, ale się nie dało. Ogłosił, że odcinek Nowe Marzy -Toruń będzie budowany przez GDDKiA. Nawet zlecił opracowanie projektu. Niestety minister przegrał w NSA i trzeba było koncesję GTC na ten odcinek przywrócić. Spowodowało to wyrzyucenei pieniędzy na projekt nazwijmy to państwowy i wzrost kosztów budowy . Autostrada zamiast w 2009 roku była gotowa w roku 2011. Odnośnie kosztów budowy to minister upierał się wcześniej, że jets to za drogo. Porównywał koszty budowy A 2 w Wiekopolsce, gdzie jest równo jak stół z pagórkowatym terenem Pomorza i do tego torfowatym. Gdyby PiS rządzil do dzisiaj , to autostrady na pewno ni ebyłoby do dzisiaj.

          • 24 3

      • twoj guru, slonce Peru ma 2 czy 3cm wiecej niz Pan Jarosław (3)

        moze dla ciebie 3cm robia roznice bo ci brakuje TAM, na dole- ale patrzac na wzrost, to tego nawet nie widac

        • 10 14

        • (2)

          P(en)iS Hoffmmann przy kompie?

          • 13 4

          • (kon)Donka asystent przy k(l)opie ? (1)

            • 4 4

            • Ola POleciała Donkiem ;)

              • 0 2

      • kurdupel Tusk ? (4)

        • 14 14

        • (3)

          Tusk ma 163 cm wzrostu, dużo ? Kurdupel ?

          • 6 11

          • To ciekawe, bo mam 173 i stałem obok Tuska, który był ode mnie wyższy. (2)

            Więc nie gadaj bzdur. Kaczyński też nie ma 150 tylko ponad 160.

            • 4 6

            • Chyba był na obcasach jak Berluskoni - specjalne buciki (1)

              dobra 165 cm + specjalne buty

              • 5 3

              • Yarek zawsze chodzi w takich butach

                • 5 5

      • (1)

        Za Jarosława K w 2 lata zbudowano 8260 metrów autostrady.
        Aktualnie budowanych lub już oddanych jest 1429 km dróg krajowych i autostrad w tym 13 odcinków autostrad

        • 13 7

        • tak po prawdzie to jak porównie dzumy z malarią
          jeden zrobił mało i głównie dla siebie
          drugi jeszcze mniej i też głównie dla siebie
          obaj to socjaliści i ich jdynym planem jest "rozwój" administracji i biurokracji
          a w rezultacie posadowienie polski za liberią

          • 2 8

  • (46)

    Możliwe, że na majówkę z Trójmiasta do Łodzi pojedziemy bez żadnych utrudnień autostradą. Podróż nie powinna trwać dłużej niż dwie godziny.

    Wooww, to nieźle trzeba zapier... :) i to chyba niezgodnie z przepisami.

    • 134 148

    • Nie zasuwać, nawet teraz sie jedzie leciutko ponad 3h mimo, że nie jest dokonczona..

      • 0 0

    • durnyś, oj durnyś.... (8)

      250km - dlugość trasy
      140km/h - dozwolona predkość

      czyli w 2 godziny możesz pokonać 280, a nie tylko 250km, ale jak masz jakieś Tico, to co się dziwić....

      • 7 11

      • Jadąc 140km/h nie uzyskasz średniej 140km/h. (5)

        Musisz uwzględnić podjazdy i ruch na autostradzie. Im dłużej jedziesz, tym trudniej cisnąć.
        Jeżdżę dwa razy w tygodniu z Munchen do Berlina i mając na zegarze 160 uzyskuję faktyczną średnią (bez żadnych postojów) 135, maks. 140 w dobrym układzie.
        Więc nie piszcie bzdur, bo większość z Was nie przejechała autostrada jednorazowo więcej, niż 250 km.

        • 15 3

        • a słyszałeś o takim wynalazku jak tempomat?

          • 0 1

        • ty Volksdeutsche - nie wymądrzaj się tutaj

          • 1 3

        • (1)

          Jedziesz 600 km bez przerwy? Oj biedny los zagonionych przedstawicieli handlowych. Siusiu w buteleczkę i wtedy pewnie nieświadomie zwalniasz, stąd średnia Ci spada.

          • 3 13

          • A co to za wyczyn?

            • 4 1

        • jeździsz z Monachium. Po drodze masz też Norymbergę. I zjazd na Lipsk. Warto znać własna mowa.

          • 9 1

      • Jadąc dozwoloną 140, nie osiągniesz średniej 140. Rację ma Gastarbeiter. Dodatkowo, musisz jeszcze wyhamować i zatrzymać się na bramkach pod Toruniem, to tez będą 2-3 minuty, i odbije sie na śreniej :)

        • 9 0

      • Skróć tę trasę jeszcze o 50 km i wyjdzie jak znalazł

        Sam durnyś

        • 5 0

    • Ale się jaracie....

      ...przecież jest napisane, że ok. 2h...a to również może być 2,5 a nawet 3h.

      • 0 2

    • (6)

      Nie, dlaczego? Cały odcinek autostrady od węzła w Rusocinie do węzła w strykowie to będzie jakieś 270 km, prędkość dopuszczalna na autostradzie w Polsce to 140km/h, ale tak na prawdę można jeździć 150km/h, więc spokojnie poniżej 2h ten odcinek można pokonać, z tym że najpierw trzeba dojechać do Rosocina (conajmniej 30min), a potem trzeba ze Strykowa dojechać do Łodzi (także ok. 30 min).

      • 17 5

      • Typowe naciąganie... "jest 140 ale można 150" "jest 120 ale można 130". (2)

        To może na stacji benzynowej, jak jest paliwo za 5,40 to też płaćcie 5,60?

        • 3 6

        • jest 140 to można i 200 (1)

          • 5 2

          • 200?

            Jak ktoś przede mną jedzie 200 to daje długimi!!!

            • 3 2

      • 300km

        • 2 3

      • Od Rusocina do Strykowa będzie 295km i nie da się tego zrobić (zgodnie z przepisami) w 2h!!!

        • 13 2

      • o

        węzeł w Strykowie jest na 295km wiec aby dojechac w 2 h musisz cały czas przekraczać dopuszczalną predkosc

        • 17 5

    • (2)

      jadac 120/h bez przerwy zrobimy 240 km w 2h.jadac przepisowo 140/h zrobimy 280 km w 2h.calkiem realne hmmm

      • 2 3

      • chyba nie rozumiesz pojęcia "średnia prędkość", gamoniu (1)

        • 1 2

        • sam jesteś gamoń

          średnia 140km/h na autostradzie jest jak najbardziej realna, a tym bardziej na tak krótkim odcinku, bo przez dwie godziny jazdy nie musisz robić przerwy (no chyba że cierpisz na nietrzymanie moczu), a i korków też nie ma, więc spokojnie ciśniesz cały czas 140 od bramek do bramek

          • 3 1

    • co ty piszesz człowieku 2 godziny to i tak długo ja jezdze spokojnie 180-190, 120km/h to jakbym stał na autostradzie (3)

      • 5 20

      • (1)

        W remizie musisz być popularny...

        • 4 0

        • Jechałem kiedyś autostradą, czy za droga?

          • 1 0

      • No faktcznie, jak jedziesz 190, a ktoś 120, to faktycznie, jakby on stał, a ty jechał 70. Powodzenia, mistrzu niezniszczalności.

        • 1 1

    • brednie pisza

      do Lodzi jest 360 km i nie ma opcji przejechac to w 2 godz.
      250 to co napisali ma obecny kawalek do Włocławka

      • 5 0

    • (6)

      Ok 1,5 h a nawet mniej zajmuje przejazd ZGODNIE Z PRZEPISAMI miedzy bramkami autostrady na odcinku gdansk-wloclawek wiec nie widze nic zlego w slowach autora artykulu ze gdansk-lodz w 2h (oczywiscie mowa o czasie tylko na autostradzie. Ten czas nie obejmuje rzecz jasna dojazdu do bramek autostrady przez miasto)

      • 49 26

      • p (3)

        Autor pisze głupoty i nie ma pojęcia jaka jest faktyczna odleglosc miedzy Łodzią a Gdanskiem.

        • 31 24

        • Autor jest specjalistą od pisania głupot (2)

          Np. - "Obecnie kierowcy, którzy podróżują autostradą A1 w kierunku Łodzi muszą na wysokości Włocławka zjeżdżać z drogi szybkiego ruchu na krajową 62."
          Pogromco korków - A1 nie jest drogą szybkiego ruchu, to autostrada (nie wnikając w jej jakość)
          Następne - "Prace wykonywane przez spółkę Salini za kwotę ok. 608 mln zł"
          Pogromco korków - Salini jest jedynie uczestnikiem konsorcjum, a wszystkie prace wykonuje firma Kobylarnia i jej podwykonawcy.

          • 12 5

          • specjalisto od czepiania się - salini jest liderem konsorcjum więc jak najbardziej prawidłowo można napisać, że jest wykonawcą prac. a autostrada jest drogą szybkiego ruchu.

            • 7 1

          • efekty gangu olsena

            Rządzą nami bandyci ale na szczęście to gang olsena. Piszą propagandysci ale na szczęście to przyglupy

            • 5 7

      • benek - nie pierd... głupot (1)

        Z węzła Lubicz do A1/A2 k/Strykowa jest ca 150 km - zgodnie z przepisami to wg ciebie mniej niż 30min? Z w. Stryków do centrum Łodzi jest 21 km wiecznie zakorkowaną drogą 30-40 min.

        • 5 10

        • Naucz sie czytac komentarze innych ze zrozumieniem

          • 7 2

    • trudno zrozumieć?? (1)

      Jezeli odległość z Gdańska do Łodzi wynosi faktycznie 250 Km to w godzinę powinieneś zrobić około 125-130 Km a teraz sprawdz jaka jest dopuszczalna prędkość na autostradzie.

      • 0 7

      • A wiesz co to prędkość średnia?

        • 4 0

    • podróż będzie trwała

      dwie godziny jazdy plus dwie godziny w korku do bramek.
      A można było wprowadzić system winiet - ale po co - Polacy kochają kolejki.

      • 8 3

    • zapier. (3)

      250 km jadąc 125 km/h to jest 2 godziny faktycznie trzeba zapierdacac

      • 57 6

      • (2)

        Benkowi chodzilo raczej o zgodnosc z przepisami a nie o "zapier..." bo dla jednego zapierd... na autostradzie oznacza 160 km/h a dla drugiego 100 km/h, czyli zaleznie od punktu widzenia, wiec 125 km/h na autostradzie jest zgodne z przepisami czyli Benek ma racje

        • 17 9

        • Do Łodzi nie jest 250km tylko o ponad 100 więcej (1)

          Benek nie ma racji kacperku.

          • 10 5

          • A dokładniej będzie między węzłami ca 300km

            + 20 km do Rusocina + 20 km do Łodzi

            • 11 2

    • to 125 km/h
      co jest niezgodne z przepisami
      ty pewnie jeździsz 60km/h
      podpowiem to 4 godziny będą

      • 7 8

    • (2)

      jak najbardziej zgodne - autostradą możesz jechać 140km/h. Jako że jest bezkolizyjna to średnią prędkość 125 km/h bez problemu można osiągnąć jadąc zgodnie z przepisami !!!

      • 28 12

      • p

        Z taką średnią dociągniesz co najwyżej w okolice Kutna a nie Łodzi.

        • 8 10

      • Polac mu! Dobrze gada!

        • 12 8

    • 2H jak nic (1)

      250 km autostrady 140km/h.

      • 6 6

      • p

        Nie żadne 250km a 295km tylko do Strykowa,doliczając dojazdy do autostrady z Gdańska i Łodzi wyjdzie ze 320km

        • 23 6

  • Piękne ściany po bokach

    Można krajobrazy podziwiać...

    • 0 0

  • dla bogaczy (2)

    za takie pieniądze pojadę krajową jedynką!!! kogo stać zalać i jeszcze bramki za kilkadziesiąt zł. to pojedzie!!! Ps. wycieczka z Gdańska do Torunia kosztuje 60zł za bramki oczywiście (Tam i powrót) więc Toruński pierniku wybacz ale kupię Cię w Gdyni :)

    • 2 3

    • Dokładnie tak jest.

      POlska paranoja zrzynania skóry z każdego kogo można.

      • 0 0

    • Spalisz więcej paliwa,i dojedziesz o ile cię wyprzedzające się tiry nie staranuja za Nicponią.

      Mnie tam stać,żeby zapłacić za luks autostradkę i własne i pasażerów bezpieczeństwo :)

      • 0 1

  • Skąd takie idiotyczne nazwy?

    nazwy węzłów drogowych? Dla miejscowych tylko chyba zrozumiałe, a co dopiero dla kogoś spoza regionu, już zupełnie nie mówiąc o obcokrajowcach! Tablice zjazdowe to też najczęściej porażka... Tutaj akurat OK, ale na innych trasach....

    • 0 0

  • Odpowiadam na tytułowe pytanie. (20)

    Nie, nie pojedziemy do Łodzi na majówkę, ani autostradą A1,ani inną drogą, bo na majówkę wolimy pojechać na Kaszuby, albo zostać nad morzem.

    • 285 26

    • dwukierunkówka

      droga jest w dwie strony niestety i oni z Łodzi mogą wpaść do nas:(

      • 0 0

    • (3)

      Kiedy zrozumiecie, że mieszkacie na terenie Kaszub? To że przyjechaliście tu niedawno nie oznacza, że możecie wprowadzać swoje porządki, które były niezmienne od setek lat. To tak jakby Polacy w Chicago ogłaszali, że Chicago leży w Polsce. Ktoś niedawno zaczął stosować tą taktykę i dobrze na tym nie wyjdzie.

      • 10 11

      • Jej... (2)

        Spokojnie tak się mówi - starzy mieszkańcy Oksywia, jak jadą do centrum to mówią, że jadą do Gdyni :P To normalne, że Kaszuby kojarzą się z jeziorami i drzewami i tak się przyjeło mówić. A że gołe Antki próbują zmieniać geografię to inna sprawa. Oni nie rozumieją, że jak na Gdańsk bomby spadały, to się jechało do rodziny na wieś, żeby przeżyć. Potem komuna przyszła i część rdzennych Gdańszczan, nawet tych sprechających po polsku nie wróciła do domu.

        • 8 3

        • Akurat mieszkańcy Oksywia to zwykłe cebulaki, u nich dalej króluje biała skarpetka i mokasyny.

          • 0 0

        • Ba... za małego też jadąc z Moreny do Centrum mówiłem, że jadę do Gdańska (więc nie dziwię się mieszkańcom Oksywia).

          • 3 0

    • Sorrry (12)

      Kaszuby to przereklamowany towar, nic tam interesującego nie ma ;)

      • 22 72

      • niby jo (10)

        Ale wybierając miedzy Łodzią a Kaszubami...

        • 63 3

        • (8)

          wybieram jednak Kaszuby :-)

          • 47 7

          • moim zdaniem (7)

            Wybierając między Gdańskiem a Kaszubami też bym wybrał Kaszuby,ba!Nawet Sosnowiec czy Radom.Gdańsk poza starówką to jeden wielki syf.Na nieszczęście musiałem się o tym osobiście przekonać podczas ostatnich wakacji czego bardzo żałuję-miasto strasznie przereklamowane.

            • 17 44

            • no tak , ale w Gdańsku nie ma czegoś takiego jak Starówka (6)

              a jakbym cię zapytała o Stare Miasto, niechybnie wskazałbyś ul. Długa i okolice- które Starym Miastem nie są ( Główne Miasto).

              • 26 5

              • kdd (5)

                Zwał jak zwał,wszyscy dobrze wiemy o co chodzi.Szczerze mówiąc nie spodziewałem się że Gdańsk jest aż tak brzydki poza Starym Miastem.

                • 10 27

              • (1)

                Jeśli nawet nie wiesz gdzie w Gdańsku jest Stare Miasto (a z tego co piszesz jasno wynika, że nie wiesz) to pewnie kompletnie nie znasz tego miasta.

                A w Gdańsku jest wiele pięknych miejsc choć jak w każdym Polskim mieście sporo jest również terenów zaniedbanych czy zwyczajnie brzydkich.

                • 19 1

              • I tu się mylisz bo takiego syfu jaki jest w Gdańsku to dawno nigdzie nie widziałem

                Dobrze ze wiosna idzie to trochę zaniedbana, rosnąca wszędzie zieleń czytaj krzaczory zasłonią
                I nie krzyczycie ze tak nie jest, bo poprostu się do tego przyzwyczailiscie

                • 6 10

              • (2)

                Wracaj do wegorzewa narzekać na Gdańsk. Moze dzieki temu mniej takich weków jak ty tu przyjedzie.

                • 24 6

              • Naucz się pisać nazwy miast... (1)

                ...a dopiero potem zabieraj głos na forum.

                • 5 7

              • morda psie

                • 2 9

        • na kaszuby można jechać na kaszubki :)))))

          • 10 2

      • To mało widziałeś.

        No chyba że dla Ciebie Kaszuby to "domek na głowie " i nic więcej :)

        • 28 1

    • GKA zaprasza!

      • 6 2

    • Spoko !

      Z całą pewnością nawiedziedzą nas wszyscy od GDA do EL...z przewagą W... i P... i to niezależnie od pogody

      • 16 2

  • (5)

    Powiekszyłem sobie mapkę i widzę tam jakiś "ciechocinek". To żart czy naprawdę cos takiego jest?

    • 15 88

    • Ciechocinek (2)

      Oprócz powiększenia mapy kolega powinien zapisać się na uzupełniające wykłady z geografii do podstawówki - wtedy nie byłoby takiego zdziwienia :)

      • 20 2

      • tylko, ze teraz jest taki program nauczania (1)

        że w podstawówce uczą całek, a dzieciaki nie wiedzą "co to jest" Ciechocinek
        tego w programie nie ma

        • 7 10

        • nie uczą ani całek, ani mapy Polski tylko paciorków

          więcej religii niż przedmiotów ścisłych...

          • 2 0

    • Do Ciechocinka przeprowadziła się moja ciocia na emeryturze ( z Gdańska)

      za małe mieszkanie tutaj kupiła tam domek, z pięcioma pokojami ( dwa na dole, trzy małe sypialnie na górze) z ogrodem- to z myślą o jej rodzinie, na pobyty.
      Mieszka jej się świetnie.

      • 21 3

    • Podstawowa miejscówa na "emeryten party" w tym kraju a ten się pyta czy coś takiego jest? Widać, że małolat i jeszcze takich klimatów nie ogarnia.

      • 25 3

  • Prawdziwe oblicze bydgoskiego oddziału GDDKiA

    Szanowni mieszkańcy Wybrzeża. Jadąc przez Toruń proszę się nie pogubić bo takiego węzła jak Toruń na A1 nie ma. Są na przykład Czerniewice a to dzielnica Torunia ale oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad jest w Bydgoszczy więc Pan Okoński i spółka zrobili tak, że na autostradzie A1 nie ma żadnego węzła o nazwie Toruń. Jest to prymitywna złośliwość i tyle. Nawet zjazd w Czerniewicach z autostrady do Torunia zlikwidowano co jest swoistym kuriozum. To tak jakby nazwy Włocławek Wschód i Zachód zastąpić pobliskimi wioskami a A1 przebiega przecież dalej od Włocławka niż od Torunia. Po drugie jest w Polsce zasada, że węzeł nosi zawsze nazwę najbliższego dużego miasta. Nie dotyczy to jednak Torunia bo Panowie z Dyrekcji Dróg są z Bydgoszczy. Ale nie długo wybory i ci ich przedstawiciele - posłowie z PO z Torunia, którzy nie zrobili z tym porządek, bo to przecież rządzi w Polsce PO, zostaną przez nas po prostu nie wybrani. Zarazem świadczy to o tym, że wielokrotnie przedstawiciele Bydgoszczy zachowują się jak zaścianek a nie Toruń czy Włocławek, co nam często wmawiają. W sprawie utrudnień w połączeniu Torunia z A1 wielokrotnie interweniował w sąsiedniej Bydgoszczy Prezydent Torunia Michał Zaleski ale bezskutecznie. Przyznacie Państwo, że jest to swoista tragi-komedia w wykonaniu między innymi przez wypowiadającego się tutaj Pana Okońskiego.

    • 1 0

  • Majówka w łodzi to nawet przyjemny pomysł (1)

    Ale w Łodzi? Stamtąd ucieka kto może...

    • 18 3

    • niestety jestem uprzedzona do Łodzian

      najgorsze, że teraz oni będą do nas przyjeżdżać. Niestety przejeżdżając przez Łódź widać samą patologię i jakichś dziwnych ludzi...20 lat za nami. Nie spodziewam się, że moja wypowiedź zostanie dobrze przyjęta, ale ...czy nie myślicie o Łodzianach podobnie?

      • 0 1

  • do łodzi w 2 godziny? ciekawe jak? przeciez to niemozliwe (1)

    • 8 4

    • Pindolinem

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane