- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (107 opinii)
- 2 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (119 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (217 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (66 opinii)
- 5 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (151 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (102 opinie)
Azbest płynie do Gdańska
"Rotterdam" to wybudowany w 1959 r. statek pasażerski, który pływał między Holandią a Stanami Zjednoczonymi. Teraz ma być przebudowany na hotelowiec cumujący na stałe przy nabrzeżu w Rotterdamie. W tym celu ze statku trzeba usunąć azbest wykorzystany do izolacji rurociągów.
Remont zostanie przeprowadzony w gdańskim porcie. - Oczekujemy, że ciągnięta przez holownik jednostka dotrze do Gdańska w poniedziałek lub wtorek - mówi Stanisław Kotlarz z firmy Imtech, która ma uczestniczyć w renowacji parowca. - My zajmować się będziemy remontem, a za usunięcie azbestu - łącznie kilkudziesięciu ton tego materiału - odpowiedzialna jest inna firma. Za wcześnie, by ujawniać jej nazwę.
Ze względu na toksyczne właściwości azbestu zadania nie chciała podjąć się Gdańska Stocznia Remontowa. - Negocjacje zostały zerwane trzy miesiące temu, od razu, gdy dowiedzieliśmy się, że w grę wchodzi ten materiał. Takich kontraktów unikają wszystkie europejskie stocznie - tłumaczy Piotr Kubicz z GSR.
Ekolodzy z "Greeenpeace" zapowiadają, że nie pozwolą, by azbest pozostał w Polsce: - Parowiec "Rotterdam" jest na naszej liście niebezpiecznych statków, które bezustannie śledzimy - mówi Jacek Winiarski. - To podobny przypadek jak francuski lotniskowiec "Clemenceau", od lat szukający stoczni, która potnie go na żyletki. Różnica jest taka, że na "Rotterdamie" azbestu jest znacznie więcej.
Przedstawiciele holenderskich właścicieli, do których wczoraj dotarliśmy, zapowiedzieli, że w weekend przylecą do Gdańska. Chcą przekonywać ekologów, że operacja nie stanowi zagrożenia dla środowiska.
Opinie (63) ponad 10 zablokowanych
-
2006-02-28 18:25
przeciwniczka sensacji
"gazeta" - o co chodzi ? jakiś brukowiec ?
nie wątpie że istnieje technologia gwarantująca
bezpieczeństwo pracownikom i utylizację tego świństwa
ale jestem w 100% pewien że w polsce nie ma szans na taką realizację , przez pazernych i ograniczonych ludzi
co to za argument że pływa wiele takich statków , że dachów takich wiele
"Statatek jest na liście Greenpeacu - jako wzór" po wpłynięciu do polskiego portu przestanie nim być na pewno- 0 0
-
2006-02-28 22:14
do777
daj sie leczyc i troche poczytaj o azbescie o utylizacji zagrożeniach śmiać mi sie chce jak czytam bzdury wypisywane przez osobę, która całą wiedze posiada z gazet.Jedź zobacz jak demontowany ,składowany jest azbest, bo na razie to nie odróżniasz azbestu od asfaltu.
- 0 0
-
2006-03-01 18:29
ja ja wszechwiedzący
próbowałeś leczyć się w polsce ?
myślisz że to możliwe ?
oświeć mnie jak składowany jest azbest ?
jedyne gazety jakie czytam to AUTO ŚWIAT i związane z pracą- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.