• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Azbest płynie do Gdańska

Mikołaj Chrzan, Alicja Katarzyńska
25 lutego 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rotterdam bez jaskółek
Na początku przyszłego tygodnia do Trójmiasta dotrze parowiec "Rotterdam". W gdańskim porcie przejdzie remont - w czasie tych prac ze statku trzeba będzie usunąć od kilkudziesięciu do tysiąca ton azbestu. "Greenpeace" zapowiada, że nie pozwoli, by toksyczny materiał pozostał w Polsce.

"Rotterdam" to wybudowany w 1959 r. statek pasażerski, który pływał między Holandią a Stanami Zjednoczonymi. Teraz ma być przebudowany na hotelowiec cumujący na stałe przy nabrzeżu w Rotterdamie. W tym celu ze statku trzeba usunąć azbest wykorzystany do izolacji rurociągów.

Remont zostanie przeprowadzony w gdańskim porcie. - Oczekujemy, że ciągnięta przez holownik jednostka dotrze do Gdańska w poniedziałek lub wtorek - mówi Stanisław Kotlarz z firmy Imtech, która ma uczestniczyć w renowacji parowca. - My zajmować się będziemy remontem, a za usunięcie azbestu - łącznie kilkudziesięciu ton tego materiału - odpowiedzialna jest inna firma. Za wcześnie, by ujawniać jej nazwę.

Ze względu na toksyczne właściwości azbestu zadania nie chciała podjąć się Gdańska Stocznia Remontowa. - Negocjacje zostały zerwane trzy miesiące temu, od razu, gdy dowiedzieliśmy się, że w grę wchodzi ten materiał. Takich kontraktów unikają wszystkie europejskie stocznie - tłumaczy Piotr Kubicz z GSR.

Ekolodzy z "Greeenpeace" zapowiadają, że nie pozwolą, by azbest pozostał w Polsce: - Parowiec "Rotterdam" jest na naszej liście niebezpiecznych statków, które bezustannie śledzimy - mówi Jacek Winiarski. - To podobny przypadek jak francuski lotniskowiec "Clemenceau", od lat szukający stoczni, która potnie go na żyletki. Różnica jest taka, że na "Rotterdamie" azbestu jest znacznie więcej.

Przedstawiciele holenderskich właścicieli, do których wczoraj dotarliśmy, zapowiedzieli, że w weekend przylecą do Gdańska. Chcą przekonywać ekologów, że operacja nie stanowi zagrożenia dla środowiska.
Gazeta WyborczaMikołaj Chrzan, Alicja Katarzyńska

Opinie (63) ponad 10 zablokowanych

  • przeciwniczka sensacji

    "gazeta" - o co chodzi ? jakiś brukowiec ?
    nie wątpie że istnieje technologia gwarantująca
    bezpieczeństwo pracownikom i utylizację tego świństwa
    ale jestem w 100% pewien że w polsce nie ma szans na taką realizację , przez pazernych i ograniczonych ludzi
    co to za argument że pływa wiele takich statków , że dachów takich wiele
    "Statatek jest na liście Greenpeacu - jako wzór" po wpłynięciu do polskiego portu przestanie nim być na pewno

    • 0 0

  • do777

    daj sie leczyc i troche poczytaj o azbescie o utylizacji zagrożeniach śmiać mi sie chce jak czytam bzdury wypisywane przez osobę, która całą wiedze posiada z gazet.Jedź zobacz jak demontowany ,składowany jest azbest, bo na razie to nie odróżniasz azbestu od asfaltu.

    • 0 0

  • ja ja wszechwiedzący

    próbowałeś leczyć się w polsce ?
    myślisz że to możliwe ?
    oświeć mnie jak składowany jest azbest ?
    jedyne gazety jakie czytam to AUTO ŚWIAT i związane z pracą

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane