• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bałtyckie plaże: dlaczego wolimy je od tych w Chorwacji czy Egipcie

Borys Kossakowski
17 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Sinice, glony, zimna woda, pogoda niepewna. Dlaczego mimo wszystko spędzamy urlop nad polskim morzem?



Najbardziej lubię plaże:

Są piękne plaże w Chorwacji, Grecji czy Bułgarii. Tam, gdzie pogoda stabilna i można mieć (jaką taką) pewność, że urlop się uda. A jednak często wybieramy się na wypoczynek nad nasze, polskie Morze Bałtyckie. Dlaczego?

Dla niektórych Hiszpania i Grecja są po prostu za gorące. Zamiast ryzykować męczarnie w czterdziestostopniowym upale, wolą ryzykować chmury i deszcz. Przed zimnem można się schować pod kocem i uraczyć czymś rozgrzewającym. Przed upałem ucieczki nie ma. Z drugiej strony, od czasu do czasu w naszym klimacie też zdarza się, że żar leje się z nieba.

Czytaj także: czy na trójmiejskich plażach opłaca się handlować?

Jeśli chodzi o plażę i infrastrukturę, też nie mamy się czego wstydzić. Na wybrzeżu greckim czy chorwackim nie uświadczy człowiek tak pięknego, żółtego piasku, jaki mamy tu nad Bałtykiem. Są bary, są leżaki, kosze, i parasole - jeśli człowiek pragnie wygód, znajdzie je. A jeśli ktoś marzy o bardziej dzikiej niezagospodarowanej plaży - też znajdzie dla siebie kawałek niezabudowany.

Nie bez znaczenia jest też odległość (z Tczewa czy Torunia jednak bliżej do Sopotu niż do Zadaru) i ceny (mimo narzekań, cały czas Polska pozostaje bardzo konkurencyjna pod tym względem). Ale urlopy spędzają u nas chętnie ludzie, którzy na brak pieniędzy nie narzekają (Szwedzi i Niemcy) i tacy, którzy po prostu Bałtyk lubią, tak jak spotkana przez nas para z Białorusi.

Zobacz także: Na którą plażę najlepiej wybrać się z dziećmi?

A wy, gdzie najchętniej wypoczywacie?

Opinie (217) 9 zablokowanych

  • moja opinia

    Jestem Czereśniakiem i lubię siedzieć z buractwem na naszej plaży, gdzie wszędzie jest brud i grzybica. Dookoła chleją piwo, palą fajki a nawet grillują. Polacy to lubią... To jest na naszym poziomie...

    • 1 1

  • Panie przyciąga pewnie Blady Borys (2)

    nie mylić z Bloodym Borysem ;D

    • 26 5

    • a jaki ma byc (1)

      • 0 1

      • Jak to jaki - trendy i POprawny

        Czyli Europejczyk.
        A jaki jest przeciętny Europejczyk?
        Ze statystyk wynika, że jest Mulatem i 4 dni w tygodniu wielbi Chrystusa, a trzy dni pada plackiem w kierunku Mekki. Ale to się zmieni, będzie taki jak trzeba - biały inaczej i wyznający Allacha.

        • 1 3

  • A ja siedze w Mikoszewie (1)

    Duza pusta plaza nawet przy pieknej pogodzie.I pieski nikomu nie przeszkadzaja.Dla mnie jest super i na lanzarotte mnie nie ciagnie

    • 6 1

    • na Kanarach

      plaze nie ladne ciemne, bo to wyspy powulkaniczne. Dobre na zime bo tam jest przez caly rok stala temperatura okolo 25 stopni

      • 0 0

  • Borys dostał chyba za tego newsa nominację do Oskara!!!

    Życiówka ever!

    • 4 0

  • plaże w Polsce może i są piękne (10)

    Ale tylko te skierowane na otwarte moze a nie w tej syfiastej zatoce, a do Egiptu i tak bede jezdzic: zawsze cieplo, slonecznie i smacznie

    • 14 6

    • to ty do Egiptu jedziesz po to zeby zrec tam i na plazy lezec ? (8)

      typowy polaczek zamiast cos ogladac i zwiedzac to tkwi w hotelu i na plazy :) Zjezdziles Egipt ogolnie i pochodziles po miescie ? widziales cos ? czy tylko plaze ?:)

      • 5 5

      • (6)

        Tak egipt zaliczony w zdluz i wszez, kair kilka razy , rejs po Nilu itd. masz jakis problem, czy cie zazdrosc zzeraze cie niestac.

        • 4 0

        • wzdłuż a nie w zdłuż :) (4)

          no i tacy właśnie jadą do Egiptu :) a co to za wydatek 2 tys na wycieczkę :)

          • 2 3

          • (3)

            Polonistka sie znalazla ;-)
            Idz Kasiu na plaze opalic cialko

            • 6 2

            • (2)

              Mam opalone:-) i na pewno nie w egipcie

              • 0 5

              • turbo lampy anal

                znaczy się w solarium?

                • 0 0

              • Na grilu?

                • 4 0

        • Przepraszam

          Nie wiem czy wiesz ale Egipski system sanitarny jest w gorszym stanie niż polski, stąd pytanie, co wpływa do Morza Czerwonego? Zdajesz sobie z tego sprawę?!

          • 1 3

      • Wakacyjny wyjazd to ma być odpoczynek. Plaża, morze, dobre jedzenie i relaks

        a jak komuś się wypoczywa lepiej podczas oglądania ruin przy 40° upale to jego sprawa. Co kto lubi, przymusu nie ma.

        • 1 0

    • no i w łeb niedługo będzie można dostać i popłakać w tv, że nie ma jak wrócić, a zdjęcie pod piramidą na fejsie musi być obowiązkowo. Jest się czym chwalić, wakacjami w promocji :) No Malediwy i Bali to zupełnie inna historia, tam byle bubka nie stać, aby pojechał...dlatego wolę już ten nasz syf niż ten egipski.

      • 4 1

  • Sopot,Jelitkowo,Brzezno, (5)

    niema piekniejszych plaz na calym swiecie z takim drobnym bialo-zlotym piaskiem,ten deptak,sciezka rowerowa i Parkowa,gdzie jest takie drugie miejsce na swiecie ? niema !jest tylko jedno !!!

    • 10 19

    • Jelitkowo?

      Chyba na łeb upadłeś, o****na plaża z masą bydła. Sobieszewo jest znacznie fajniejsze.

      • 1 0

    • (2)

      I dodaj ten cudowny piękny stadion do ktorego utrzymania dorzuca się miasto gdansk w kwocie milion złoty co miesiąc

      • 6 3

      • jak sie do głódziowych flaszek dorzuca i petzowych ministrantów to ci pasuje? (1)

        • 2 2

        • nie trafiłes z czarnymi pod własciwy adres kośćiół opodatkowac jak wszystkich

          • 0 0

    • Proponuje pn Teneryfe,ale nie stać Polakow.Byłam za 1100, tydzień,z przelotem,all i ciekawe czy nad pl morzem też to masz.??? Raczej wątpię.widać,ze zaścianek

      • 2 2

  • Plaża w Zoppot to największe łajno w Polsce. Same wieśnianiki z Tczewa i Warszawy. (1)

    • 6 5

    • Goro, masz na myśli Sopot - tak jest poprawnie po Polsku. Sopot przyciąga wielu turystów też ze świata.

      • 1 2

  • przyjeżdżałam do Gdańska, Sopotu, na plażę ale ostatnio i syf i PSY !!!!!! na plaży (6)

    To nasze ostatnie rodzinne odwiedziny Trójmiasta. Plaże brudne, śmierdzące a na dodatek PSY całe hordy pod wieczór i ponoć tak można , OHYDA. Na zwrócone uwagi dostałam ripostę że psom wolno!!! w Trójmieście jestem czy w Psiarkowie? Od nst roku koniec z patriotyzmem, do Chorwacji, z południa Polski mamy niewiele dalej niż tu

    • 38 17

    • definicja plazy w Gdansku

      Pety+smrod z rozkladajacych sie glonow+brudny piasek+piwo+halas i wrzaski+tlok+psy....Nic dziwnego - tu wali okoliczny plebs z blokowisk. Fajne plaze sa nad otwartym morzem gdzie nie ma tloku i jest czysto.

      • 0 0

    • masz racje ale niemiej oto donas pretensji tylko władz miasta kolesiów PO Budynia i Karnoch (1)

      brudasy psiarze to tez nie nasza wina

      • 6 1

      • cóż się dziwić, kolesie POkroju Biedronia i wszystko jasne

        • 3 0

    • (2)

      Hanysom też dziękujemy .Zadowolimy się warszawiakami i turystami z zagranicy ,głównie Niemiec i Rosji!!!

      • 9 12

      • południe to nie tylko hanysy. TO cała Małopolska, Kraków, .... (1)

        a 3city? To przyjezdni, konglomerat wszystkich. I nie dziel POLSKI WY MY.

        • 9 4

        • Błędem jest przyjeżdzać nad Polskie morze do Trójmiasta

          Toż to nie morze, tylko zatoka. Morze jest 50 km na północ. Zdecydowanie lepsze plaże, niższe ceny i lepszy klimat (nie pogodowy, tylko klimat wakacji).

          • 13 4

  • Pogadamy już w poniedziałek.

    Jak się pogoda zepsuje.

    • 3 0

  • Jest też coś takiego jak bariera językowa i wysokie ceny paliwa. (2)

    W Chorwacji, Grecji czy Bułgarii można wypocząć tanio, ale trzeba umieć się dogadać. Po pierwsze nie każda osoba, która wypoczywa nad Bałtykiem zna na tyle dobrze angielski aby pewnie poczuć się w innym kraju, jeśli jedzie na własną rękę z pominięciem biura podróży. Koszt paliwa jest na tyle wysoki, że nie opłaca się jechać samochodem tak daleko. Połączenia lotnicze są czasem okazyjne, ale nie zawsze termin lotu pasuje. Tak więc nieraz taniej jest przepłacić w Trójmieście za nocleg czy wyżywienie, bo koszt dojazdu na południe Europy jest mimo wszystko zbyt wysoki. Z Warszawy do Grecji jest około 2000 km, w obie strony to około 4000 km. Jeśli przyjąć cenę litra paliwa na 5,5 PLN (w kraju i za granicą - raz będzie taniej, raz drożej) i spalanie na poziomie 7l/100 km, to koszt podróży wyniesie jakieś 1500 zł. Bilety lotnicze w obie strony dla 3-4 osób znacząco tańsze nie będą, a raczej mogą być droższe. Natomiast jeśli ktoś mieszka np. we Wrocławiu i zamiera spędzić urlop w Chorwacji, to może pokusić się o dojazd tam samochodem, ale i tak trzeba będzie zrobić 2 razy tyle km, niż jadąc z Wrocławia do Gdańska.

    • 13 4

    • dawno takich bzdur nieczytałem piszesz to co gdzies tam usłyszałes (1)

      aniemasz pojecia jak jest by sie dogadac nawet niemusiszs znac zadnego jezyka obcego bo to kraj w 100% turystyczny wystarcza ci same rozmówki .przeloty sa tańsze niz po Polsce i nikt ci nie karze jechać własnym autem.

      • 2 6

      • Jak komuś wystarcza siedzenie przez tydzień na plaży i zwiedzenie okolicy w promieniu 2 km od hotelu, to masz rację. Jednak jeśli chce się zwiedzić kilka mniejszych miejscowości w pobliżu hotelu, to znajomość angielskiego jest konieczna, przynajmniej w podstawowym stopniu. Jeśli zaś chodzi o cenę lotów, to nie jest tak fajnie jak piszesz. Często są promocje na jakąś trasę, ale nie zawsze niska cena przylotu będzie oznaczać równie niską cenę wylotu. To, że w jedną stronę bilet lotniczy będzie kosztować 69 zł, nie znaczy, że bilet na lot powrotny uda się kupić równie tanio. A taki bilet może kosztować np. 249 zł od osoby. O ile można sobie ewentualnie skrócić pobyt o 1-2 dni, aby mniej zapłacić za lot powrotny może mieć sens, o tyle skracanie pobytu o 4 dni nie będzie miało sensu. Poza tym w wielu firmach urlop trzeba zaplanować sobie już w styczniu, a to często zbyt odległy termin aby już wówczas kupować bilety lotnicze.

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane