• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bałtyk przenosi produkcję czekoladek poza Gdańsk. Siedziba zostaje, reszta terenu na sprzedaż

Michał Brancewicz
10 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zakłady Bałtyk (na pierwszym planie) otoczone są budynkami mieszkalnymi i biurowymi, nie ma więc miejsca na rozbudowę linii produkcyjnej. Zakłady Bałtyk (na pierwszym planie) otoczone są budynkami mieszkalnymi i biurowymi, nie ma więc miejsca na rozbudowę linii produkcyjnej.

Siedziba firmy z blisko 100-letnią tradycją nadal pozostanie w OliwieMapka, ale część produkcyjna przeniesie się w ciągu najbliższych 2-3 lat do Włocławka. Pozostały teren zostanie sprzedany, można tam wybudować m.in. biurowiec lub hotel.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Wciąż sięgasz po słodycze, które jadałe(a)ś w dzieciństwie?

Zakłady Przemysłu Cukierniczego Bałtyk istnieją już blisko 100 lat (pod tą nazwą od 1951 r.), niezmiennie w Oliwie, między dzisiejszymi ulicami Droszyńskiego, Bora-Komorowskiego i Słowiańską.

Pierwsze oficjalne zapiski o działalności na tym terenie pochodzą z 1923 r. Jednak pierwsza produkcja odbyła się rok później. Dlatego zakład swoje setne urodziny świętować będzie zapewne w 2024 r.

Niewykluczone, że do tego czasu część Bałtyku, ta związana z produkcją, przeniesie się już do Włocławka, gdzie firma posiada dwie kolejne linie produkcyjne.

Zobacz też: Zakłady Bałtyk na czele grupy z centralą w Gdańsku

Nie ma miejsca na rozbudowę linii produkcyjnej



Pod koniec października ZPC Bałtyk złożył bowiem wniosek o rozbiórkę swoich budynków.

- W perspektywie 2-3 lat zamierzamy przenieść produkcję do Włocławka, ale siedziba nadal pozostanie w Gdańsku - zastrzega Konrad Mickiewicz, wiceprezes zarządu spółki Bałtyk. - W obecnej lokalizacji nie ma już miejsca na rozwój produkcji. Zmienia się charakter dzielnicy, jesteśmy praktycznie z każdej strony otoczeni przez osiedla mieszkaniowe.

Historia Gdańska pisana czekoladą


Nie tylko belgijska Brugia, szwajcarski Zurych, niemiecka Kolonia czy meksykańska Oaxaca, ale i Gdańsk ma swoje czekoladowe tradycje.

Czytaj więcej:

Czekoladowe tradycje Gdańska


Zakład działa na terenie o powierzchni niemal 10 tys. m kw. Siedziba zajmuje tylko część tego obszaru. Co stanie się z pozostałym gruntem?

- Reszta terenu zostanie zagospodarowana zgodnie z miejscowym planem - mówi Konrad Mickiewicz.

Trwają rozmowy z inwestorami



Jego zapisy obowiązują od 2005 r. Plan dopuszcza powstanie na terenie Bałtyku budynków usługowych, ale nie mogą to być np. obiekty handlowe o powierzchni sprzedaży powyżej 2 tys. m kw.

Maksymalna wysokość zabudowy to 19 metrów.

Warto dodać, że na terenie Bałtyku znajduje się dawny dom mieszkalny, który figuruje w Gminnej Ewidencji Zabytków.

Z naszych informacji wynika, że rozmowy z potencjalnymi inwestorami już się toczą.

W sąsiedztwie Bałtyku powstał niedawno biurowiec Format. W sąsiedztwie Bałtyku powstał niedawno biurowiec Format.
Jeśli przyszły właściciel tego terenu nie będzie przeprowadzał zmian w planie, to należy spodziewać się, że powstanie tam hotel lub biurowiec.

Warto wspomnieć, że po sąsiedzku powstał biurowiec FormatMapka firmy Torus.

Z wizytą w zakładach Bałtyk. Film z 2014 roku

Miejsca

  • Bałtyk Gdańsk, Leona Droszyńskiego 8/11

Opinie (639) ponad 20 zablokowanych

  • Nie wierzę (11)

    Firma jest ograniczana pod względem rozwoju chociaż daje ludziom pracę, a deweloperzy mogą postawić klocek na środku plaży, kwestia kasy i układów

    • 178 22

    • (10)

      Przekaż dnia został przyjęty bez zrozumienia sedna sprawy. Biedna, ograniczana firma, chciala się rozwijać, ale nie może. To kto zarobi krocie na sprzedaży działki. Chyba Bałtyk. To może mamy im jeszcze dziękować, że nie przenieśli produkcji do Chin.

      • 20 8

      • jakie krocie? (6)

        zobacz ceny działek komercyjnych w Oliwie, na szybko znalazłem 1,26 ha za niecałe 10 mln PLN. No niech będzie 2x tyle za działkę Bałtyku. Co za to kupią w nowej lokalizacji? Działkę plus uzbroją teren, a i to może być za mało. Projekt nowego z-du, zgody urzędnicze, postawienie zakładu, nowych linii - wiesz jaka to kasa? Bez kredytu nie obejdzie się. Bałtyk wiele lat temu zrobił błąd że sprzedał fragment terenu deweloperowi po sąsiedzku, tym samym sobie nałożył kaganiec na rozbudowę z-du...

        • 17 10

        • (1)

          Tyle, że zakład produkcyjny we Włocławku już istnieje, więc wystarczy na wszystko.

          • 10 3

          • Tyle, że w Gdańsku nie mamy się z czego cieszyć.

            • 4 2

        • Chyba nie zdajesz sobie sprawy z różnic (1)

          w cenach między Gdańskiem a prowincją

          • 6 7

          • A nie mogliby zostać w Trójmieście,zamienić grunty.

            • 3 3

        • Niby po co mają kupować? (1)

          Przecież we Włocławku są dwa zakłady Bałtyku.
          Jest coś takiego jak wiki... polecam

          • 9 1

          • Co pan sugerujesz? Żeby samemu cośsprawdzić zanim się zacznie pluć jadem? Tu jest Polska i tu się szczuje! Cudzoziemskich ksiąg nie czytaj - czego nie wiesz księdza pytaj!

            • 10 8

      • (1)

        No a czemu mają nie zarobić, każda firma ma prawo tak działać, by przynosić zyski. Widocznie Włocławek jest o wiele tańszy.

        • 5 2

        • a moze ktos chce miec premie

          Od fajnego przez chwile bilansu...

          • 0 0

      • niewiele rozumiesz i nigdy nie prowadziłeś firmy produkcyjnej

        jeszcze 30 lat temu dookoła Bałtyku były firmy produkcyjne, wszystkie się wyniosły, teraz są osiedla. Mieszkańcy skarżą się na hałas ( szczególnie w nocy) i transport ciężarowy pod oknami. Do tego teren jest ograniczony i nie ma jak wybudować nowych linii produkcyjnych. Nic dziwnego że wynoszą się w miejsce dogodniejsze do rozwoju. To prywatna firma i prywatny teren.

        • 1 0

  • Kto zostanie w Gdańsku? (5)

    Wszyscy uciekają z tego miasta rządzonego przez bandę nieudaczników!

    • 94 32

    • Uciekają?

      to ten teren będzie leżał odłogiem czy jednak zostanie sprzedany za sporą sumkę?
      Rozumiem, że ten co kupi to jakiś desperat co wywala kasę na teren bez przyszłości?
      Zastanów się zanim coś napiszesz.

      • 6 10

    • Co... gdzie ...kiedy ...już uciekać ? co sie dzieje?!

      • 0 5

    • Nie siej ferment (2)

      A ty czemu jeszcze nie uciekłeś ??

      • 7 5

      • (1)

        Ja nie ucieknę nigdzie bo tutaj, w Oliwie, mieszkam w mieszkaniu które dziadkowie kupili jak Oliwa była jeszcze samodzielnym miastem! Po za tym wiem, ze ci nieudacznicy w końcu oddadzą władze normalnie myślącym Polakom!

        • 2 4

        • Łał !!! Toś powidział

          • 1 0

  • Szkoda, ze nie odwrotnie. (3)

    Miejsca pracy przy produkcji moglyby zostac w GD, a biale kolnierzyki moglyby popijac kawke rownie dobrze w CW.

    • 151 32

    • No, wiesz, mamy jednak nadzieje, że firma przynosi jednak jakiś zysk (1)

      więc podatki trafią do Gdańska.

      • 19 11

      • Trafiają głównie z pit - czyli do Włocławka

        • 5 2

    • Panie nie racjonalny

      Firma potrzebuje głównie taniej siły roboczej stąd wynosi produkcje do mniejszego miasta, w którym są dużo tańsze grunty. Tutaj zostawi no właśnie czy białych kołnierzyki, przecież ich w takich firmach nie jest obecnie za dużo, a przynajmniej tych uważanych za białe kołnierzyki.
      Białe kołnierzyki akurat pewnie się tam będą musiały przenieść, bo logistyka, HR i szefowie produkcji tam na pewno dostaną przeniesienie. Tu zostanie księgowość, zarząd, marketing, plewie IT i trochę sprzedaży (reszta i rozsiana po świecie), noi dział "naukowy".

      • 9 1

  • Szkoda (1)

    To jest idealny przykład jaki wpływ na choćby zakład produkujący czekoladę ma plan zagospodarowania przestrzennego. Fabryka nie jest utrudniająca życie społeczności Oliwy i Przymorza więc ją obudowano osiedlami jednocześnie ograniczając znacznie możliwości rozbudowy zakładu. Dziś teren będzie wiele wart a deweloper i tak jest w stanie zapłacić krocie bo wie że i tak zarobi na mieszkaniach po 16 tys/m.

    • 69 11

    • a jednak okoliczni mieszkańcy skarżą się...

      na hałas w nocy, na tiry pod oknami, na zapachy...

      • 3 0

  • no tak kolejne tereny pod zabudowe (5)

    polityka miasta

    • 82 17

    • (1)

      Tak, w środku miasta powinny być łąki a nie zabudowa!

      • 8 4

      • Łąki Łan !

        • 1 0

    • Kolejna firma do Radomia polityka Pisu

      • 4 4

    • Teren jest już zabudowany, więc...

      ... nic się w tym zakresie nie zmieni. Co najwyżej dojdzie do przebudowy. Jest to zresztą proces typowy dla obszarów przemysłowych w atrakcyjnych częściach miast, nie tylko w Gdańsku.

      • 9 1

    • co ma miasto do prywatnego terenu ?

      właściciel ma prawo sprzedać działkę komu chce i nic miastu do tego

      • 1 0

  • Kiedys pachnial caly Wrzeszcz jak mieli zaklad (3)

    W miejscu galeri baltyckiej

    • 97 5

    • Teraz też pachnie kiedy po galerii chodzą piękne zadbane kobiety

      • 6 12

    • (1)

      sloiki nie znajo...

      • 4 4

      • wody i mydła nie znajo?

        • 1 1

  • No i juz widze (5)

    Jak każdego dnia zapycha się już korkująca się Bora komorowskiego. Tych mieszkań w okolicy powstaje zbyt dużo. Ulice nie wyrabiają...

    • 71 9

    • no i trudno (3)

      SKMka, autobusy i tramwaje są rzut beretem - wystarczy się przesiąść na komunikację zbiorową

      • 9 13

      • wystarczy ? proszę przeanalizować ilość taboru vs zapotrzebowanie, ilość i jakość połączeń itd. daleko nam do tego, aby możliwe było sprawne poruszanie się komunikacją. Nie wszyscy poruszają się na linii Oliwa- Wrzeszcz, czy Gdańsk gł- Gdynia gł

        • 6 6

      • Wystarczy to nie pleść bzdur jak ty

        • 3 3

      • dobre dla sloi

        • 0 2

    • Są autobusy, tramwaje i rowery.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (49)

    Pamietam jak sie stalo na swieta z mama w dlugiej kolejce po cuksy i lizaki coca cola. Fajne czasy. Dzis nie smakuja tak samo. A moze tak samo tylko byl mniejszy wybor i wszystko wtedy smakowalo.

    • 303 16

    • Nie to już nie jest ten smak.To chemia. (15)

      • 25 12

      • no i sobie pomarudziłem .... eeee to już nie to

        • 4 14

      • Jasne. Jakby wtedy nie stosowano chemii. (13)

        • 25 13

        • Pamiętam smak czekolady z lat 80 (12)

          Inny, lepszy mimo wszystko

          • 18 8

          • (4)

            Ta, pamietasz. Smolensk - pamietamy!

            • 1 25

            • I dobrze. Trzeba pamiętać, jak przez złą decyzję i upór doprowadzili sami siebie do katastrofy. (3)

              Ludzi tylko szkoda, a polityka zawsze była i będzie zepsuta. Szkoda tylko, że my normalni obywatele musimy za to wszystko zapłacić.

              • 22 4

              • Nie pochlebiaj sobie z tym "my normalni".

                • 6 8

              • w sumie na fali smoleńskiej ... mogli by wydać serię czekoladek w pazłotku a'la zajace wielkanocne (1)

                pod nazwą "prezydent zdradzony o świcie" - a ciemny lud się do sklepów kupować zaraz rzuci

                • 10 11

              • NOW!!! - wspak.

                • 3 1

          • Po tylu latach chlania to i ogórek kwaszony smakuje jak cukierek.

            • 6 7

          • (1)

            pamiętasz smak czekolady z lat 80? a co mówią lekarze?

            • 5 10

            • Myślę, że jesteś złym człowiekiem:(

              • 1 0

          • bo wtedy czekolada Wedla niczym się nie różniła od najlepszych zachodnich marek (1)

            więcej - trzymali się starej przedwojennej receptury ... bez udziwnień i kombinowania!

            • 22 1

            • Tak bylo, szczegolnie, ze wtedy wiekszosc komponentow musielismy sprowadzac za dolary, ktorych nie bylo. Nawet sama czekolada bywala pakowana w opakowania zastepcze. Piep**ysz jak potluczony.

              • 4 14

          • Pamiętasz swoją młodość przede wszystkim. Nie smak. Młodość.

            • 12 3

          • Były też wyroby czekoladopodobne,nie pamiętam tylko jaka firma je produkowała.

            • 0 0

    • Kolejki ci się marzą i czekolada raz w roku na święta? Ciekawe podejście .

      • 11 20

    • (10)

      Masz rację .... najlepsze były wyroby czekolado podobne i cytronety z worków foliowych ze słomką ...mniam mniam,

      • 17 13

      • To pytam, czy ktoś wie gdzie (3)

        można kupić wyrób czekoladopodobny, produkują to jeszcze?

        • 8 0

        • możesz sam sobie zrobić

          • 3 1

        • a kto by to kupił?

          • 5 0

        • No pewnie

          Wystarczy kupić czekoladopodobnego Mikołaja za 99 groszy

          • 5 0

      • Cytronety były w porządku !!! (4)

        • 13 0

        • (2)

          taka cieplutka, klejąca się w woreczku - miodzio! Były jeszcze super saturatory z wodą sodową podawane w musztardówkach myte metodą sik i już ! zwane gruźliczanką też miodzio

          • 8 1

          • (1)

            W latach 80 gruzliczanki zmienili na plastikowe kubeczki.

            • 8 0

            • też myte

              • 1 0

        • i serwowit!

          • 6 0

      • To się teraz Milka nazywa.

        • 5 0

    • Był mniejszy wybór, były inne przyzwyczajenia smakowe (13)

      Kiedyś lody Calypso to był rarytas. Dziś to dno. Kiedyś czekolada Ratuszowa to było niebo w gębie, dziś byś tego do ust nie wzięła. Kiedyś był jeden kefir "owoce leśne" w kwadratowym pojemniku i nikt nie myślał, że coś lepszego może być, dziś są setki innych, lepszych

      • 25 4

      • (1)

        A ja dalej lubię Calypso , nie wiem co ci w tych lodach nie pasuje .

        • 31 7

        • zerknij na skład

          prince polo - to samo... się wydaje, że skoro tak samo się nazywa to jest to 'słodycz dzieciństwa' - generalnie jeden wielki olej palmowy

          • 20 3

      • To co wyburzyc Calypso?

        • 6 5

      • A ja lubię Ratuszową.

        • 12 0

      • Kiedyś Calypso to był rarytas bo innych lodów konfekcjonowanych nie było .... przepraszam były jeszcze lody Mewa.

        • 9 2

      • Ten kefir był super. (6)

        Calipsiaki bywały truskawkowe w których były zamrożone kawałki owoców. W późniejszym okresie były też eukaliptusowo miętowe o zielonym kolorze. Tradycyjne czekoladowe, , kawowe i śmietankowe też smakowały jak żadne inne lody. Chociaż moi rodzice preferowali kręcone Carpigani ja wolałem Calypso , albo Mewa oblane czekoladowo podobna polewą. Nie wiem dlaczego sprzedawali je głównie na plażach.

        • 10 0

        • (3)

          Opowiadał mi kiedyś wuj który w latach 70 prezentował w fabrykach przetwórczych nowe maszyny do produkcji przetworów jak kiedyś trafił do przetwórni która produkowała ogórki kiszone pakowane w beczkach . Powiedział ze po tej wizycie nie zjadł już nigdy "kupnego "ogórka kiszonego.. Nie gorączkuj się więc proszę

          • 3 8

          • (2)

            jeden wuj i juz wiemy jakie byly ogorki kiszone w calej polsce na przestrzeni kilkudziesieciu lat
            ach ta prawda historyczna wujow

            • 7 1

            • wuj to wuj ale ja jem też tyko ogórki kiszone własnego wyrobu.

              • 1 0

            • miałem kiedyś sasiada który imał się róznych zajęć aż w końcu trafił do jednej z masarni która w czasach kryzysu była popularną wytwórnią wędlin w Gdańsku . Kupowałem te wyroby do momentu kiedy zobaczyłem paznokcie tegoz sąsiada .

              • 1 0

        • Bo Mewy lubią otwarte zbiornik wodne

          • 1 0

        • Lody kręcone były i są ohydne. Calypso były super, ale nie było ich do czego porównać.

          Teraz kupiłem z ciekawości, to jest jednak kit.
          Jak lody, to te od Włocha w Sopocie, biegaliśmy tam z termosami i braliśmy na wynos. Czasem Włoch pokazywał dzieciakom jak maszyna miesza lody, ech to były czasy.

          • 1 0

      • Przyszła pani maruda

        • 1 1

    • Lizaki coca cola to inna epoka, nie było już kolejek. (3)

      W ogóle to za komuny lizaki , jakieś bloki pseudo czekoladowe, ciastka, galaretki i cukierki zwykle były cały czas w sprzedaży. Brakowało wyrobów czekoladowych które w późniejszym czasie były na kartki. W tamtym czasie cukierki Kukułki smakowały tak, że nikt ich teraz nie podrobi chociaż niby oryginalne receptury mają. Człowiek zajadał się zwykłymi landrynkami , mlecznymi dropasami i marzyły się wyroby z pewexu które tak na prawdę nie były lepsze.

      • 10 1

      • Makaroniki-wlasnej roboty slodycze z platkow owsianych

        kakao,cukier,maslo,smietana-rozgotowac wymiaszac i do tego platkiowsiane.
        Zapewniam ,ze przy tym kazda czekolada szwajcarska czi niemiecka to psie goowna

        • 9 0

      • "Brakowało wyrobów czekoladowych które w późniejszym czasie były na kartki"

        skutek wprowadzonego wowczas wobec polski embarga na wielka liczbe surowcow, komponentow, urzadzen

        • 3 0

      • Oj, nie były.

        Były takie lata kiedy nie było nic, np w stanie wojennym i jeszcze parę lat po nim. Było ciężko.

        • 2 0

    • Co było fajnego w staniu w długich kolejkach do sklepu? (1)

      Ludziom od dobrobytu się przewraca w głowach

      • 2 1

      • Pomarańcze kubańskie,takie ciemne,też były w sprzedaży.

        • 1 0

    • Cuksy też kupowałem,ale to określenie wypadło mi z głowy:)

      • 0 1

  • Tendencja w Gdańsku jedna (7)

    Wszystkie miejsca pracy likwidowane są, w zamian mieszkania, biurowce i hotele. Czy ludzie mają pracpwac tylko w marketach, discountach i w korpo.

    • 99 13

    • Tak

      • 6 4

    • Tendencja w komentarzach jest odwrotna (5)

      Wszyscy powinni pracować w przemyśle. W centralnych dzielnicach miasta powinny być fabryki.
      Prawdziwa praca to tylko na tokarce. Przy komputerze to nie praca.

      • 11 7

      • Chyba ostatnio w fabryce ostatnio byłeś jako dziecko w czasach głębokiego PRL. (2)

        Obecnie do obsługi tokarki, a raczej obrabiarki CNC trzeba być prawie inżynierem.

        • 7 0

        • no bez przesady (1)

          • 3 0

          • Młotkowych też potrzebują ?

            • 1 0

      • Po prostu przy komputerze to taka praca, którą można szybko przenieść, a firmę zamknąć. (1)

        • 2 1

        • I jak do tej pory tego nie robią

          Za to ten przemysł kochany przenoszą. Ciekawe

          • 5 0

  • Słodycze już nie są takie jak kiedyś. (13)

    Nie chodzi o Bałtyk ale tak ogólnie.Pamiętacie jakie kiedyś było Ptasie Mleczko.Dzisiaj to chemia która zastąpiła naturalne składniki i trzeba też smak chemią doprawić.Młodzi nie wiedzą jak smakuje prawdziwa czekolada,szynka ,parówki czy nawet kiełbasa.Kiedyś czekoladą pachniał Wrzeszcz a dom wędliną jak matka od rzeźnika przyniosła.Dzisiaj to plastyk bez zapachu a wędliny różnią się tylko nazwą.

    • 97 4

    • (1)

      Spowszedniało ci bo wszystko masz na wyciągnięcie ręki . To co niedostępne albo zakazane zawsze lepiej smakuje .To marzenia lepiej smakują .No i jeszcze to o czym piszesz to smak i zapach beztroskiego dzieciństwa.

      • 8 10

      • Za komuny jak na trasie zjadłem parówkę z bułką to długo jeszcze w samochodzie czułem zapach

        ,dzisiaj nie.Zresztą już parówki do ust nie można wziąć.

        • 9 6

    • (3)

      Jeżeli kupujesz w Biedronce czy Lidlu to zgoda , wszystko tak samo smakuje . Mam swoje stoiska na hali targowej i tam kupuje wędliny i mięso , może mniej bo drogo ale smaczne . Jadę raz w tygodniu i robę zakupy na cały tydzień

      • 9 0

      • Za miastem raz kupiłem niby wiejskie a były gorsze od tych z lidla czy biedronki. (2)

        A gdzie na hali,możesz kontakt podać.

        • 5 1

        • Trzy stoiska z wędliną , patrząc od wieży Jacek po lewej na krańcach alejki jedno po środku , jedno na mięso . Sprawdzone od lat.

          • 6 0

        • Miałeś pecha , jeżeli za miastem to nie znaczy że wiejskie no i jeżeli nawet wiejski to nie znaczy że dobre. Trzeba kupować od sprawdzonych producentów

          • 4 1

    • ok boomer (1)

      "Młodzi nie wiedzą..." i każde pokolenie tak mówi odkąd istnieje ludzkość XD

      • 9 6

      • a wiedzą?

        i od pokoleń większość młodych kontestuje wiedzę starszych.

        • 11 1

    • wydaje ci sie, ze PRL jadles prawdziwą czekolade? no właśnie, wydaje ci sie (1)

      sorry, to sie nazywa starość: paniee, kiedyś to trawa była zieliensza a niebo bardziej niebieskie. Szczegolnie jak sie spojrzy 30-40 lat wstecz

      • 10 3

      • rzadko

        Ale jadlem prawdziwa czekolade z prawdziwymi nadzieniami...

        • 0 0

    • (1)

      Nawet cukier nie jest już taki słodki jak dawniej a i sól nie jest tak samo słona - skandal! Ale za to zawartość cukru w cukrze dalej ta sama .... mniam mniam

      • 4 2

      • to akurat odwrotnie

        Natezenie slodyczy jest az rzygliwie intensywne. To glowna roznica pomiedzy dawnymi a obecnymi wyrobami. Wlasnie ta mdlaca slodkosc...
        A w wedlinach nadmiar soli i podobnych wypelniaczy...

        • 1 0

    • tego świństwa jakie teraz produkują nie da się zjeść

      Rzeźnik powiedział,że mięso już nie jest takie jak kiedyś,bo zwierzęta są inaczej ,karmione.

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane