• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Betonowy płot zagrodził punkt widokowy na Kamiennej Górze

Patryk Szczerba
7 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Punkt widokowy na Kamiennej Górze już bez płotu
  • Dostęp do punktu widokowego na Kamiennej został ograniczony przez płot, zaś teren został oznaczony jako prywatny.
  • Dostęp do punktu widokowego na Kamiennej został ograniczony przez płot, zaś teren został oznaczony jako prywatny.
  • Dostęp do punktu widokowego na Kamiennej został ograniczony przez płot, zaś teren został oznaczony jako prywatny.

Popularny wśród gdynian punkt widokowy przy ul. Mickiewicza na objętej ochroną konserwatorską Kamiennej Górze w Gdyni został w piątek ogrodzony betonowym płotem i oznaczony jako teren prywatny. Sprawa trafiła do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, ustawienie ogrodzenia nie było bowiem konsultowane z miejskim konserwatorem zabytków - informują urzędnicy.



Bywasz na Kamiennej Górze?

Do piątku dostęp do punktu przy ul. Mickiewicza w Gdyni, skąd rozciąga się jeden z piękniejszych widoków na zatokę był nieograniczony. Trafiali tam gdynianie doceniający widok o każdej porze roku. Urokom nie mogli oprzeć się tez turyści trafiający w wakacje na Kamienną Górę, gdzie trwa przebudowa.

Obecnie jest tam betonowy płot z furtką i tabliczką informującą, że to teren prywatny.

Ogrodzenie oznaczonego wcześniej jako miejski parking terenu wywołało oburzenie wśród naszych czytelników, którzy zaczęli informować o budowli, nie ukrywając zaskoczenia i zdenerwowania sytuacją.

- Czy naprawdę wszystkie grunty, które są elementarnymi punktami w Gdyni są prywatne i skończą w taki sposób? Coraz gorzej się dzieje - pisze pan Jakub.
Udało się nam skontaktować z jednym ze spadkobierców dawnych właścicieli terenu, zamieszkującym poza granicami kraju. Jak mówi, zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego w Gdańsku zostali właścicielami działki o powierzchni blisko 600 m kw. na Kamiennej Górze w styczniu 2018 roku.

- Moja rodzina została wywłaszczona przez komunistów w latach 50. W ostatnich latach staraliśmy się o odzyskanie działki od Gdyni i to się udało blisko dwa lata temu. Rozumiem kontrowersje, ale teren jest prywatny, więc możemy go ogrodzić zgodnie z prawem do dysponowania swoją własnością - przekonuje.
Zareagowali także urzędnicy gdyńskiego magistratu, do których trafiły sygnały od mieszkańców w tej sprawie.



- Teren Kamiennej Góry jest objęty ochroną miejskiego konserwatora zabytków. Każda budowa w tym miejscu wymaga uzgodnień z miejskim konserwatorem zabytków. Zgłosiliśmy sprawę do powiatowego inspektora budowlanego, który ma kompetencje, by ukarać samowolę budowlaną grzywną i nakazać rozbiórkę - mówi Agata Grzegorczyk, rzecznik Urzędu Miasta w Gdyni.
Dostęp do punktu widokowego na Kamiennej został ograniczony przez płot, zaś teren został oznaczony jako prywatny. Dostęp do punktu widokowego na Kamiennej został ograniczony przez płot, zaś teren został oznaczony jako prywatny.
Urzędnicy podkreślają przy okazji, że plan miejscowy nie przewiduje w tym miejscu możliwości ustawienia ogrodzeń ani płotów. Również obecny kolor budowli nie jest dopuszczalny przez miejskiego konserwatora zabytków.

- Jeśli będzie to konieczne, rozbierzmy ogrodzenie i ustawimy takie, które będzie zgodne z wytycznymi konserwatora zabytków - zapewnia współwłaściciel terenu.
Z kolei społecznicy przekonują, że to kolejny przykład na to, że w Gdyni jest potrzebna uchwała krajobrazowa.

- Mamy coraz większy problem z estetyką przestrzeni w Gdyni, a władze miasta od dwóch lat wzbraniają się przed uchwaleniem uchwały krajobrazowej, która dałaby im narzędzia do pilnowania, by ta przestrzeń nie była zaśmiecana - zarówno w postaci bilbordów, jak i płotów. Gdańsk już zakazał stawiania grodzonych osiedli, a domy jednorodzinne muszą spełniać określone kryteria. W Gdyni każdy jest przyzwyczajony, że wiele można bez konsekwencji - wskazuje Łukasz Piesiewicz z Miasta Wspólnego.

Kolejka na Kamienną Górę. Film z 2015 roku

Miejsca

Opinie (707) ponad 50 zablokowanych

  • wlasnosc (10)

    Smieszne, ciekawe jak wy Byście zareagowali gdyby to było Wasze. Gdyby ktoś tam złamał noge przez brak utrzymania np: zimowego miasto odesłało by do własciciela terenu. Jest jego i finito. Zmieni płot na inny i tyle.

    • 37 34

    • (1)

      Prawda
      Wtedy plebs by chciał od niego milion złotych odszkodowania, a miasto dałoby mandat.
      Sam by tak zrobił jakby było moje, zwłaszcza znając kulturę społeczeństwa.

      • 5 1

      • Ty się zatroszcz o własną kulturę.

        • 0 0

    • Postawiłbym punkt składania złamań i zakładania gipsu z umową z NFZ...

      ...i kosiłbym kasę. Sądząc po takich opiniach jak wyżej zarobiłbym już na kupienie całej Kamiennej Góry. A tak sam nic z tego nie ma ale innym zasłoni. Typowy burak.

      • 0 0

    • Ile lat po wojnie? Ilu jeszcze właścicieli się zajdzie. A jakby tak znalazł się właściciel twojego terenu na którym stoi dom, (1)

      • 11 3

      • Poczytaj ustawę

        • 1 0

    • A Ty jak sąsiad zrobi odkryte szambo obok, to powiesz "ma prawo, jego"? (2)

      Prawo ogranicza "święte prawo własności"

      • 14 9

      • (1)

        Akurat co do szamba są jasne regulacje.
        Ale skąd możesz o tym wiedzieć.

        • 9 6

        • Co do płotu również. I terenu wpisanego do rejestru zabytków również.

          • 7 4

    • a dlaczego ma zmienić płot? (1)

      pytam bo mam pałac i nikt mi płotu nie każe zmieniać.

      • 2 4

      • Ty to jedynie znasz bajkę o pałacyku i latarence.

        • 5 1

  • (5)

    U mnie w rodzinie też się starali o odzyskanie terenu, to ich pozwoli do sądu że śmią w ogolę się o to ubiegać. A tu oddają tak sobie część Kamiennej Góry, taka równość panuję.

    • 22 5

    • (4)

      trzeba miec pieniądze i znajomości, misiu

      • 5 1

      • (3)

        Bzdety gadasz .. jest określona procedura na odzyskiwanie wywłaszczonych komunistyczną ustawą terenów. Wniosek + opłata + decyzja .. dwa lata i nieruchomość wraca do właścicieli .

        • 2 2

        • (2)

          no i właśnie że nie wraca jak na tym terenie grube ryby mają już coś wybudowane

          • 5 1

          • (1)

            Nie wraca - tylko gdy teren został wykorzystany zgodnie z decyzją wyłaszczającą... wtedy nie ma podstaw do oddania nieruchomości
            .. czy wg forumowiczów wszystko to wina grubych ryb , masonerii i promieniowania kosmicznego?

            • 3 2

            • Odpowiadam w imieniu forumowiczów i obiektywnych obserwatorów polskich realiów

              Co do promieniowania nie ma pewności.
              Pozostałe opcje potwierdzam.

              • 0 0

  • Janusze i Grażyny (1)

    Gość jak będzie musiał to niech zdemontuje płot z betonu i postawi z siatki. Jak Janusze i Grażyny będą chciały oglądać widoki to z ulicy. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie na moim prywatnym gruncie, za który odprowadzam podatki, który utrzymuję oo który dbam, kręcą się jakieś typy bo ja ogrozić go nie mogę. A jak każą usunąć lub zrobią to siłą i nie pozwolą niczego postawić to właściciel wzywać do opuszczenia terenu każdego, a następnie każdorazowo służby jak nie będą się chcieli wynieść z prywatnej posesji. Ps. Za siatką thuje albo drzewka posadzić.

    • 12 10

    • Jesteś psem tego chciwego ogrodnika?

      • 0 0

  • (1)

    Brawowlascieciel I jeszcze wylic ile mniasto zarobila na porkowaniu platnym tam stac na info box jakies heinekeny parki betonowe na czolgistow to niech terazmiadto placi za tenteren I koniec

    • 7 7

    • Wejherowianin? chyba zza Buga albo z Synaju?

      Bo polskiego musisz się jeszcze poduczyć.

      • 0 0

  • Odszukajmy tych smieszkow i przeslijmy im sweet focie z plotem (2)

    Czas start

    • 7 1

    • Wrzucac mu śmieci i g*wna za ten płotek

      • 0 0

    • Dobry pomysl
      Gimbusie

      • 1 1

  • (2)

    Widziałem tam jakiś czas temu tych właścicieli jak rozprawiali o tym terenie w miejscu gdzie jest płot, wrażenie starych nomenklaturowych ramoli, skrzyżowanie cinkciaża ze stylem skandynawskiego tenisisty z l70

    • 16 9

    • (1)

      No i co?
      Póki to jego może chodzić tam w samych gaciach.

      • 9 7

      • Chodzi raczej o mentalność i poziom intelektu...

        ... a nie o to czy może chodzić tam w gaciach.

        • 1 0

  • ustawimy takie, które będzie zgodne z wytycznymi konserwatora zabytków... (5)

    Przepraszam - a kto za to zaplaci? Chyba nie mieszkancy....

    • 20 13

    • Czytaj ze zrozumieniem

      • 0 0

    • umiesz zytać ze zrozumieniem? (3)

      • 9 1

      • (2)

        Zauważ ile ma plusów...
        Niezły poziom intelektualny społeczeństwa.

        • 5 2

        • plusy na tym forum, tak samo jak wpisy, pochodzą z Rusko pisowskich botów (1)

          wczoraj się urodziłeś?

          • 2 6

          • Ok
            Tak po ludzku...
            Lecz się

            • 3 1

  • (2)

    Na granicy z drogą publiczną nie można postawić żadnego płotu bez pozwolenia. Jest to typowa samowolka.

    • 40 13

    • (1)

      Jest i ekspert...
      A jeśli płot nie ma fundamentów i ma właściwą wysokość to można czy nie?
      Użyj Google?
      Kolejne pytanie:
      Czy na płot wystarczy pozwolenie czy zgłoszenie...
      Dajesz ekspercie...
      A jeśli wypożyczy typowy, tymczasowy płot z paneli przeziernych jaki jest w wypożyczalniach budowlanych to może czy nie?
      Jesteś prawnikiem zapewne więc dawaj konkrety.

      • 13 6

      • Właśnie sam sobie odpowiedziałeś stawiając te pytania warunkowe,

        których rzeczony płot nie spełnia

        • 0 0

  • (2)

    Już raz to pisałem tu na forum że jest tam piękne miejsce na punkt widokowy tylko trzeba rozebrać(usunąć) ten szpetny krzyż stojący tam już zbyt długo i tak naprawdę nie wiadomo po co. WP jednak nie opublikowała tego tekstu bo czasy niepewne. prawda?

    • 1 2

    • Całe szczęście, że jest akcja Polska pod Krzyżem.

      Może i do takich "bohaterów" demokracji coś dotrze.

      • 0 0

    • tu nie jest Wirtualna Polska (WP)

      to portal trojmiasto.pl

      • 1 0

  • Tak na prawdę to

    niewielka też jest strata dla "oglądających"-widoki i "panoramę", a jedynie utrata może 10-12 miejsc parkingowych. Gdyby nie odglawiano przerastających horyzont dość starych już drzew to widok był by jedynie nad horyzont. Może być tak, że na takiej skromnej działeczce (600 m2) powstanie jakiś beton-klocek i tyle....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane