• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezmyślność nie ma wieku

JAGA
10 września 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Brawura na drogach nie zależy od wieku. Tego samego dnia wypadki na gdyńskich drogach spowodowała 73-latka, 10-letni chłopiec i kobieta 49-letnia.

Dziarska 73-letnia Barbara K. z Wejherowa siedziała za kierownicą Daewoo Matiza. Jechała prawym pasem ruchu ul. Morską w kierunku Rumi. Niestety, na skrzyżowanie z ul. Kcyńską wjechała na czerwonym świetle i zderzyła się z Fiatem Seicento. Skutek był taki, że Matiz uderzył w ciężarówkę z cysterną, a jego 66-letnia pasażerka trafiła do szpitala (na szczęście mogła szybko wrócić do domu). Sprawa znajdzie swój finał w sądzie grodzkim.

Równie dużym brakiem wyobraźni wykazał się 10-letni chłopiec, który wjechał na rowerze na przejście dla pieszych, na skrzyżowaniu ulic Nowowiczlińskiej i Lukrecjowej. Niby nic złego, problem w tym, że wyjechał zza stojących przed i za przejściem pojazdów. Został potrącony przez Opla Corsę, którego kierowca był trzeźwy. Efekt - ogólne potłuczenia rowerzysty.

Podobnie zachowała się 49-letnia Zofia Z., która na ul. Władysława IV, jadąc swoim audi lewym pasem ruchu w kierunku Sopotu, ominęła samochody, które zatrzymały się na środkowym i prawym pasie ruchu przed "zebrą" i potrąciła kobietę przechodzącą przez ulicę. Była trzeźwa. Potrącona 67-letnia gdynianka ze złamanym lewym ramieniem, potłuczeniem i ogólnym urazem głowy została zabrana do szpitala.

- Apelujemy o rozsądek i rozwagę. Brawurowa jazda i bezmyślność może oznaczać tragedię nie tylko dla nas, ale i dla innych użytkowników drogi - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej policji.
Głos WybrzeżaJAGA

Opinie (242)

  • Galluxowi żal d.pe ściska, bo sam musi zaiwaniać autobusem i z zazdrością zerka na każdą taką babcie w Matizie.

    • 0 0

  • ejdam,

    "teoretycznie"
    czyli - zgodnie z prawem?
    bo nie wiem co robić, jak widzę smurfa po drugiej stronie

    • 0 0

  • No tak

    Mówią ,że młodzi jeżdza szybko, owszem ale to co zdaża się czasami strszym woła o pomstę do nieba.
    Kompletny brak wyobrażni!.Od razu widać ,że taki ktoś kto "syrenką" kiedyś jeżdził zakupił sobie nowy model Fokusa albo Daewoo noi zaczyna się szaleństwo na drodze.Niedawno miałam kraksę, facet zajechał mi drogę tzn. zjechał na mój pas nie patrząc w lusterka , tak mu się spieszyło.Jechał Skoda , nową ładną, niestety mnie nic się nie stało natomiast facio miał cały bok zniszczony. Ja mam auto duże, terenowe a Skodzinka..no cóz szkoda ,że nowa i od razu do lakierowania i wyklepania pójdzie.
    Panowie droga to nie rajd.Wiele osób jeżdzi naprawde fajnymi autami i nie pokazuja tego ile jest koni pod maską.A najgorsi są ludzie z warszawskimi tablicami rejestracyjnymi.Wiecznie jeżdzą jak na ciśnieniu. hihihih

    • 0 0

  • Zgadza sie Moby

    Właśnie o tym mówiłam. Wraszawy nikt nie przebije.

    • 0 0

  • większkość kierowców jest bezmyślna i nie da się tego zmienić, bo zbyt łatwo można kupić prawko w naszym kraju :(

    • 0 0

  • A moze, bo zbyt cieżko zdać je, jesli nie chcesz płacić??

    • 0 0

  • O znajomości znaków drogowych nie wspomnę.
    Przykład
    Jedziesz drogą z pierwszeństwem-ZNAK JAK WÓŁ STOI a taki cwaniaczek nie patrzy tylko wjeżdza Ci przed maskę.A co za kase znaków drogowych nie uczą!
    żenada normalnie

    • 0 0

  • chciałam tylko zaznaczyć że bezmyślność nie ma nie tylko wieku, ale płci też

    • 0 0

  • bezmyślność??

    Nie wiem jak to nazwać, bezmyślnością a może jakoś inaczej - określeń może być wiele. W dniu dzisiejszym jadę sobie motorkiem do pracy - spokojnie 50-60 km/godz. Tylko co poniektórzy próbują prześcignąć samych siebie, czyli jak każdego poranka o 6.20. Zjeżdżając z Błędnika (jadę prawym pasem) mając przed sobą dwa autobusy które przyhamowują zjeżdżając na przystanki, wrzucam kierunek na lewo i wjeżdżam na środkowy pas. Jadę sobie środkowym pasem aż tu nagle na wysokości dworca jakiś debil w Oplu Astrze jadący lewym pasem (równolegle do mnie) wjeżdża na mój pas, jak gdyby mnie tam nie było. Nie miałem szans pomiędzy autobusem na prawym pasie i i Oplem na środkowym. Uratowały mnie hamulce i chyba przytomność umysłu (wiele lat jazdy na motorku). A gościu nawet nie przeprosił, pomknął przed siebie. I co robić z takim gnojem zza kierownicą Astry??. Skopać tyłek? - nie wiem.
    pozdrowienia dla wszystkich użytkowników dróg - zmotoryzowanych i na rowerkach - jeździjcie i dajcie jeździć innym; więcej uprzejmości i zrozumienia, mniej złości i nerwów.

    • 0 0

  • Najbardziej "lubię" typów , którzy wyprzedzą korek pasem dla skręcających w lewo i ustawią się z przodu często na przejściu i skręcą w prawo. Jak kiedyś takiemu pokazałem "faka" to wyskoczył ze swojego cieniasa i omało klamki mi nie urwał w oplu, na szczęście kierowcy z tyłu też go obtrąbili i skończyło sie na paru bluzgach.
    Kiedyś widziałem dziadka, któremu tak się spieszyło, że przeszedł pomiędzy wagonami tramwaju, którego motorniczy wyszedł zmienić wajchą zwrotnicę.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane