Policja zatrzymała 18-latka z Sopotu, który o mało nie doprowadził do tragedii. Stojąc przy przejściu dla pieszych na Al. Niepodległości rzucił bryłą lodu i rozbił przednią szybę w przejeżdżającym aucie. Tylko błyskawiczna reakcja kierowcy sprawiła, że nie doszło do poważnego wypadku.
jeden z grupy mężczyzn stojących przy przejściu dla pieszych, rzucił w samochód bryłą lodu. Na skutek uderzenia w samochodzie pękła przednia szyba. - Tylko szybka reakcja prowadzącego citroena mężczyzny uchroniła go przed zderzeniem z innymi pojazdami - mówi sierżant Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. 
2010-12-06 18:56
DO TEGO PORWADZI LIBERTYNIZM,KRETYNIZM
2010-12-06 18:58
To są efekty wychowania bez stresowego
2010-12-06 19:39
2010-12-06 19:09
bym takiego zamkną w pokoju 2x2 przywiazanego do krzesła zgasił swiatło i wpuscił tego kierowce z cytryny by sie gostek poczuł jak kierowca \"bezradny\" ale tu juz bez szans tak z 20 min wiecej by nie rzucił no i pewnie jakis program stworzyl o bezmyslnosci itp
2010-12-06 19:19
Lub wirusa A-H1-DEB-1
2010-12-06 19:42
2010-12-06 19:51
Za takie coś baranowi powinni po ucinać łapy!!!
2010-12-06 19:52
Może ten samochód zrobił mu coś złego?
mp.
2010-12-06 22:38
LAPY PO OBCINAC TO SIE NAUCZY
2010-12-07 07:30
Rzetelność dziennikarska portalu trójmiasto.pl sprawi, że w przyszłym tygodniu poznamy dalsze konsekwencje tego czynu.
2010-12-07 09:02
Powinien ma wlasna reke wstawic szybe.I dostac 1000 godzin prac spolecznych
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
