Zmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu ul. Łostowickiej i ul. Wilanowskiej spowodowała, że mieszkańcy południowych dzielnic Gdańska spóźnili się do pracy nawet o godzinę.
Wielkie korki tworzyły się od rana na Chełmie po zamknięciu części ul. Witosa. Utrudnienia związane są z budową linii tramwajowej na Orunię Górną.
Korek na ul. Wilanowskiej w Gdańsku. Film nadesłany przez pana Jarosława, czytelnika trojmiasto.pl.
od strony Ujeściska i Zakoniczyna. kompletnie zatkało skrzyżowanie ul. Łostowickiej, ul. Warszawskiej i ul. Wilanowskiej. Pokonanie tego skrzyżowania i całej ul. Wilanowskiej, co zwykle zabiera ok. 5-7 minut, teraz zajmowało nawet 45 minut. Tyle samo trwał przejazd ul. Warszawską w stronę Chełmu
i ul. Zaroślak . Tam jednak czekał na nich już korek na Trakcie św. Wojciecha . i ul. Małomiejską . i ul. Małopolskiej. Widziałem, jak wielu kierowców zostawiało auta na przydrożnych parkingach - relacjonował pan Marcin, który stał w korku na ul. Wilanowskiej.
2010-11-23 12:44
.. który przez 12-lat nie wybudował zadnej drogi, a te wybudowane za komuny zawężą, zamiast poszerzać!!!
2010-11-23 12:46
wyborcom adamowicza gratuluje bardzo donbrze ze macie korki :-)
zal mi was
2010-11-23 12:44
Nie oszukujmy się, że w Trójmieście stworzymy sieć dróg, która rozwiąże problem korków. Co by nie powstało, będzie tylko chwilowym polepszeniem.
2010-11-23 12:54
autobusy są zatkane
a idioci udzielaja rad
jak wszyscy wsiada w autobusy to nie rusza z miejsca
zamknijcie ryjki kretyni
2010-11-23 13:00
w Holandii dają radę ...
dlatego inwestycja w ścieżki rowerowe jest taka ważna, a nie jak to rzekł nasz prezydent (oddaję sens wypowiedzi), że najpierw trzeba rozbudzić w ludziach chęć do jeżdżenia na rowerze, a później infrastrukture robić ...
2010-11-23 13:09
siodełko z tyłu - taki nieznany w Polsce wynalazek
2010-11-23 13:52
6-7 lat to najwyższy czas na samodzielność z semestralnym w ręku
2010-11-23 20:32
puszczać dziecko samopas...
2010-11-23 20:58
a co dopiero tłum pchający się na chama do autobusu? ocipiałeś? siedmiolatka mam samego puścić w taki ruch??
2010-11-23 14:23
czytaj ze zrozumieniem zanim coś napiszesz
2010-11-23 14:35
zawsze można zmienić rozkład, dodać linię itd. to się chyba rozwój komunikacji miejskiej nazywa ale najpierw musi być zapotrzebowanie
2010-11-23 12:44
Wyremontować Warszawską od strony Jabłoniowej bo już zawieszenie się sypie w moim autku od tych extra gdańskich ulic...
2010-11-23 12:55
kup quada zanim bedzie za późno
2010-11-23 13:18
oh mamy to w planie na 2150r tymczasem 4 lata będę nad tym dumał
2010-11-23 12:48
Ale mi nowość. Kartuska jest zatkana codziennie już od dobrych kilku miesięcy. Zamiast na 7.30 jestem w pracy na 8.00 albo i jeszcze później. Ale przestałam się przejmować. Jak moja kierowniczka w końcu się zdenerwuje, to przeproszę ją w imieniu prezydenta Gdańska- wisi taki slogan w Gdańsku. I tak nie mam wpływu na to. Co z tego, że uruchomili jakiś telefon do zgłaszania opóźnień autobusów, jak g... to daje. W związku z tym nie poszłam na wybory, mam dość.
2010-11-23 12:54
fakt jest moze ciasno, sam jezdze, ale to jest na razie rozwiazanie. Dziwie sie kierowcom, ktorzy jada w pojedynke autami. Totalna bezmyslnosc, strata kasy, nerwow i czasu (bezcenne). Moze ZTM podstawi wieksze autobusy rano z dzielnic poludniowych?? To ze beda staly w korku to pewne ale aut bedzie mniej.
2010-11-23 12:57
bo kobietom w tym scisku nie jest do smiechu i nawet w morde dac ci nie mogą z rana tak jest ciasno
kolejny imbecyl biedak który daje dobre rady
gdyby cie bylo stac na samochod i bylbys zmuszony nim jechac to bys nie pisal bzdur trampku obmacywaczu
2010-11-23 13:14
Dzięki HETR (skrót od... ?) mamy już odpowiedź na to ważkie pytanie:
Nie jeżdżą, "bo kobietom w tym scisku nie jest do smiechu i NAWET W MORDĘ DAĆ CI NIE MOGĄ Z RANA, TAK JEST CIASNO" !!!
Kto by się spodziewał... :)
2010-11-23 13:28
mysle po prostu racjonalnie. Ty chyba masz jakies traumatyczne przezycia z autobusu, ze tak piszesz. Mam tez samochod ale jak policze ile kasy spale w miesiacu, to lepiej z rodzinka wyskoczyc do restauracji w weekend albo na inne rozrywki.
2010-11-23 13:35
Policzyłem sobie niedawno - miesięczne dojazdy samochodem (diesel) kosztują mnie ponad 3 razy więcej niż bilet miesięczny SIECIOWY (na cały Gdańsk i Sopot, 7dni/24h). A wobec ostatnich korków - czas dojazdu taki sam :)
2010-11-23 13:09
Przesiąść? Chyba na dach...
Pozostaje jedynie "przesiadka" na inne godziny pracy...
2010-11-23 13:12
autobus w korku nie stoi?
2010-11-23 13:16
do auta przynajmniej wchodzisz kiedy potrzebujesz a nie 40 minut marźnięcia...
ZTM nic nie zrobi bo oni nie chcą i nie potrafią nic zrobić... spróbuj z nimi powymieniać pisma ja kieruję sprawę w spr. 210 do NIK
2010-11-23 13:31
2010-11-23 13:28
dziś zostałam zmuszona do jazdy komunikacją. o raz drugi problemu. na ujeścisku została część pasażerów, do tramwaju ledwo weszłam (z małym dzieckiem). jak wszyscy moi sąsiedzi zrezygnują z aut to w zasadzie już na pętli 155 zostawi pasażerów.
gdańska komunikacja nie jest alternatywą. jak będzie taka ilość tramwajów jeździła z nowej pętli, to jej budowa nic nie zmieni. ludzie i tak wybiorą samochód. część z pewnością jeździ z wygody, ale dla większości jest wybór mniejszego zła.
2010-11-23 22:00
a próbowałeś wsiąść do autobus lub tramwaju o godzinie 7 rano?
spróbuj, to od razu zmienisz zdanie co do komunikacji...
i nie chodzi tu tylko o ceny biletów, zgranie autobusów z tramwajami ale o to, że praktycznie nie można wsiąść do żadnego środka komunikacji miejskiej jadącej z południowych dzielnic gdańska...
więc masz może jakiś inny genialny pomysł?
jak dojechać z dzieckiem do szkoły, przedszkola, żłobka, samemu do pracy
bo to chyba nie jest najbardziej trafione....
pozdrawiam deszczowo :)
2010-11-23 12:57
2010-11-23 12:59
2010-11-23 13:01
trzeba wiedziec co
2010-11-23 13:03
wiecej pasów na skręt w prawo, szczególnie na Armii Krajową... itp
2010-11-23 13:06
NIE CHCE NARZEKAC I JESTEM W STANIE ZROZUMIEC UTRUDNIENIA DLA LEPSZEJ PRZYSZŁOŚCI ALE PROSZE O DWIE RZECZY:
- WIĘKSZE DWU CZŁONOWE AUTOBUSY ZEBY KIEROWCY AUT MOGLI SIĘ PRZESIĄŚĆ DO ZTM
- MIESZKAMY NA POŁUDNIU W MAŁYCH SPOŁECZNOŚCIACH - BLOKI CHOCIAŻBY JA - OSIEDLE POGODNE SPRÓBÓJMY ZINTEGROWAĆ SIĘ Z SĄSIADAMI I ZACZĄĆ WSPÓLNIE DOJEŻDZAĆ SAMOCHODAMI, WYSTARCZY WYWIESIĆ KARTKE NA TABLICY OGŁOSZENIOWEJ W BLOKU I ZAINICJOWAC WSPÓLNE DOJEZDZANIE DO PRACY, PRZECIEŻ RANO CHOCIAŻBY NA POCZĄTKOWYCH ODCINKACH WSZYSCY JEDZIEMY W JEDNYM KIERUNKU WIEC DLACZEGO SIĘ NIE PODWOZIMY NAWZAJEM?
WIEM ZE DLA NIEKTÓRYCH TO UTOPIA ALE WYWIEDZIEC SIE CZY KTOS NIE JEDZIE W TYM SAMYM KIERUNKU RANO TO NIE JEST ZADNA ZBRODNIA. GDYBY TYLKO 4 OSOBY W JEDNYM BLOKU POJECHAŁYBY JEDNYM AUTEM BYŁOBY JUZ O 3 MNIEJ NA DRODZE A PRZELICZJĄC TO NA LICZBĘ BLOKÓW CHOCIAŻBY NA CAŁYM OSIEDLU POGODNYM TO WYSZŁOBY MNÓSTWO OSZCZĘDNOSCI OT CO:)
2010-11-23 13:29
a fotelik dla dziecka to będziesz w zębach nosił?
2010-11-23 14:02
kolejna maruda....ktos kto moze podwozić..a nie ze wszyscy mają to robic...wiele jest samochod, gdzie jedzie jedna osoba i nie ma tam dziecka..jak masz dziecko, wolna droga jedz sama z dzieckiem
2010-11-23 14:32
No prosze mi nie wmawiać że Ci wszyscy kierowcy mają fotelik lub jadą z dzieckiem... Stoję rano na przystanku i widze kto i z czym/kim jedzie samochodem, dla mnie liczby mówią same za siebie 4 mieszkańców z jednego bloku w jenym samochodzie równa się trzy samochody mniej na drodze.
2010-11-23 14:30
ja np. jade mniej wiecej na jedna godzine, wychodze o roznych (ruchomy czas pracy) czyli zawioze a potem jak niewolnik o okreslonej godzinie wyjsc z pracy (nie moglbym sobie nadrobic zeby innego dnia wyjsc wczesniej) nie jechac nic zalatwic - rzadko jade prosto do domu
na ogol z zona jedziemy na dwa auta mimo ze rano ruszamy razem i mamy wspolne 90% drogi do mojej pracy, ale zona konczy w zaleznosci od dnia miedzy 13 a 16 - potem po dziecko, ja koncze po 15, potem angielski i fuchy
tak wiec mimo szczerych checi jechac razem udaje nam sie tylko max 1 - 2x w tygodniu.
2010-11-23 14:37
W porządku, moze w tym przypadku się nie da ale jest mnóstwo innych do zorganizowania. Widze rano jak mnóstwo ludzi wysiada z tramwaju w centrum a wcześniej jechali oni z Południa autobusami, pracują w Urzędach na Okopowej, Policji, Muzeum, Hotelach, knajpkach i biurach na starówce, Rossmanie w Locie, sklepikach w okolicy, o tym mówię.
2010-11-23 23:29
tylko, że wyborców budyniowi ubędzie...
2010-11-23 13:14
Ta wypowiedź kierowana jest do osób, które nie dowożą dzieci do szkoły, nie są niepełnosprawne, nie są w ciąży oraz nie są w żaden inny sposób ograniczone ruchowo.
Zamiast wozić swoje leniwe, zatłuszczone dupska w "jednoosobowych" samochodach proponuję przesiąść się na rower, a gwarantuję, że problem zakorkowanych ulic będzie wywoływał jedynie uśmiech na twarzy. I nie ma co się skarżyć na pogodę, brak ścieżek rowerowych, czy inne pierdoły, bo sam jeżdżę codziennie do pracy i wiem o co kaman. Zamiast puszczać z dymem miliony złotówek z rury wydechowej, lepiej zainwestować je w jakiś rower (nie musi być mega wypas) i dobry ubiór. Gwarantuję, że zwróci się bardzo szybko, a z czasem to i na inne przyjemności będzie.
P.S.
Pozdrawiam (przez kupę kamieni) debili kierowców, którzy przy skrzyżowaniach zatrzymują się na przejściach dla pieszych i rowerzystów, wiedząc, że nie będą w stanie z nich szybko odjechać.
2010-11-23 13:25
LECZENIA CIEBIE NIKT SIE NIE PODEJMIE ZA POŹNO
2010-11-23 13:26
2010-11-23 13:40
co najmniej 3 środkami komunikacji miejskiej...
Niestety mieszkam na Chelmie...
I co? proponujesz rowerek?
2010-11-23 14:05
czytaj ze zrozumieniem
2010-11-23 13:47
Masz jakieś przećwiczone warianty?
2010-11-23 14:04
Ja jeżdżę do Wrzeszcza Świętokrzyską, a potem wałem wzdłuż Traktu Św. Wojciecha, ale jak się boisz (tam nie ma ścieżek rowerowych), to możesz: Płocka=>Wilanowska=>Witosa (dasz radę)=>Cienista=>Zaroślak=>Toruńska
2010-11-23 14:13
Świętokrzyska ma dla mnie zbyt hardcorowe pobocza, ale o trasie Wilanowska-Witosa-Cienista właśnie myślałem. Na Witosa jest ścieżka rowerowa, czy jak, chodnikiem?
2010-11-23 14:25
Jeśli jest w miarę bezpiecznie, to śmigam ulicą (nie wiem czy po chodnikach w ogóle można poruszać się rowerem), ale gdy robi się zbyt extremalnie to daję chodnikiem. Na Witosa nie ma ścieżki (nie licząc skrawka przy pętli). Dalej już jest elegancko.
2010-11-23 14:00
Jeździsz rowerem? Nie masz tłustej d...? Więc skąd tyle jadu? W czym ci przeszkadzają ludzie stojący w korkach? Prawdziwy biker kocha swój rower i jest pozytywnie nastawiony do świata. Popracuj nad sobą :)
2010-11-23 14:19
Rower ok-ale po proszę ścieżki rowerowe własnię na dzielnice południowe i Orunie to przerzuce średnio zatłuszczony tyłek na rower. Nawet o 5 rano i z z powrotem o 20
2010-11-23 16:44
Jeszcze jedno Twoje zdanie, a Ci nabluzgam...
Zawożę dziecko do szkoły a biuro mam w Gdyni przy obwodnicy. Mam fruwać ?????
Poza tym chciałbym zobaczyć Cię na tym pie.. rowerze zimą, przy -1 stopniu celsjusza i na nieodśnieżonych chodnikach, z wiszącymi na metr gilami z nosa, zap..cym 20 km do pracy !!!
2010-11-24 12:42
Nabluzgaj lepiej "Kolesiowi w lustrze" i naucz się czytać ze zrozumieniem: "Ta wypowiedź kierowana jest do osób, które nie dowożą dzieci do szkoły, nie są niepełnosprawne, nie są w ciąży oraz nie są w żaden inny sposób ograniczone ruchowo. . . . "
2010-11-23 19:41
Spróbój wziąźć 20 kg sprzętu do pracy w 5 dużych pakunkach i do tego zmuś 3- 4 pracowników by dojeźdzali do pracy 20-30 km to wtedy zrozumiesz po co są samochody. My żyjemy w 21 wieku i te "śmierdzące" pojazdy są naszymi narzędziami pracy. A do biura nie musisz jeździć rowerem jest autobus.
2010-11-23 21:30
Przecież napisał: "Ta wypowiedź kierowana jest do osób, które nie dowożą dzieci do szkoły, nie są niepełnosprawne, nie są w ciąży oraz nie są w żaden inny sposób ograniczone ruchowo."
2010-11-23 20:21
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
