• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Budowa oceanarium odłożona w czasie

Michał Brancewicz
16 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wraca pomysł budowy oceanarium przy stadionie
  • Tak ma wyglądać kompleks rozrywkowy Nautilus, który miałby powstać przy stadionie w Gdańsku.
  • Tak ma wyglądać kompleks rozrywkowy Nautilus, który miałby powstać przy stadionie w Gdańsku.

Do końca września inwestor ma przedstawić plan działania związany z budową kompleksu rozrywkowego Nautilus z oceanarium przy stadionie w Gdańsku. Wiadomo, że w obecnej sytuacji uzyskanie kredytu będzie jeszcze trudniejsze niż dotychczas. Miasto i spółka Arena Gdańsk nie zamierzają jednak rezygnować z tego projektu, ale ma on zostać zrealizowany w dalszej perspektywie czasowej.



Oceanarium będzie magnesem, który przyciągnie turystów?

PFI Future - prywatny inwestor, który został wybrany do zabudowy terenów przy stadionie w formule partnerstwa publiczno-prywatnego, od ponad dwóch lat zabiegał o pozyskanie finansowania swojej inwestycji. Według szacunków budowa obiektu z oceanarium, basenami i  hotelem może pochłonąć ok. 500 mln zł.

Termin upływał ostatniego dnia czerwca. Pandemia dodatkowo skomplikowała całą sprawę, ale powiedzmy sobie szczerze, posłużyła inwestorowi jako alibi.

Teraz sytuacja jest jeszcze trudniejsza.

- Obecnie banki nie udzielają kredytów na inwestycje związane z przemysłem czasu wolnego, jakim właśnie jest gdańskie oceanarium, nawet przy gwarancjach miasta - mówi anonimowo osoba, która zna dobrze projekt Nautilusa.
  • Tak mają wyglądać poszczególne części kompleksu rozrywkowego Nautilus.
Co to oznacza dla tego projektu?

- Pracujemy teraz nad rozwiązaniem, które pozwoliłoby na realizację projektu w dalszej perspektywie czasowej. Nie odchodzimy jednak od niego - analizowane są też możliwości działania i współpracy w tym obszarze - mówi Agnieszka Templin, specjalista ds. ekonomicznych w Arenie Gdańsk.
Nieco więcej konkretów wyjawia prezes spółki, która zawiązała partnerstwo publiczno-prywatne.

- Do końca września PFI ma przedstawić dalszy plan działania - zapowiada Rafał Mańkus, szef Areny Gdańsk.
Miasto nie rezygnuje z budowy oceanarium bowiem liczy, że taki obiekt podniesie atrakcyjność regionu, co może okazać się bardzo ważne w walce o turystów w czasie po epidemii.

Przypomnijmy. Według założeń budowa kompleksu miała ruszyć w drugiej połowie 2020 roku i potrwać ok. dwóch lat.

W Nautilus Gdańsk ma powstać:

  • w pierwszym etapie oceanarium z żywymi zwierzętami i roślinami występującymi m.in. w Amazonce i Oceanie Atlantyckim.
  • w drugim etapie egzotyczna laguna z dziewięcioma basenami, tropikalną roślinnością i liczącą 400 m kw. plażą z dostępem do wody oraz hotel i centrum medyczne ze spa.

Opinie (154) ponad 10 zablokowanych

  • Wypisz wymaluj analogiczna mega inwestycja jak w Gdyni na Polance Redłowskiej. Ale co tutaj się dziwić jaki pan taki kram . W Trójmieście mamy geniuszy od zarządzania , wybranych przez podobnych geniuszy.

    • 20 4

  • Na południu Polski dawno budują coś dla ludzi. Takie oceanaria to tam już normalka, Energylandie, ptaszarnię, palmiarnie też od dawna tam są. U nas na Pomorzu wielki e gów....... O dla ludzi. Palmiarnia na jedną palmę i akwarium z lat 70 tych oto wszystkie rozrywki dla ludzi.

    • 25 5

  • zmienic inwestora na takiego co ma kase i tyle

    i ruszyc z budowa

    • 21 4

  • Wcześniej była mowa (1)

    O wkładzie własnym 5%. Może to trochę mało

    • 9 2

    • Może chodził o wkład do własnej kieszeni?

      W tej sytuacji 5% to faktycznie mało

      • 4 1

  • Nie Nautilus a Titanic

    • 26 4

  • szkoda

    • 21 5

  • strach

    przesłania racjonalność

    • 10 4

  • Ja nie mam nic, ty nie masz nic, on nie ma nic.

    To razem mamy tyle, żeby zbudować fabrykę. A może to nie te czasy co w "Ziemi Obiecanej"?

    • 80 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane