• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Budował najważniejsze pomorskie drogi. Został odwołany z dnia na dzień

Michał Brancewicz
20 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Robert Marszałek pracuje w branży drogowej od 26 lat, z czego ostatnie pięć był szefem gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Robert Marszałek pracuje w branży drogowej od 26 lat, z czego ostatnie pięć był szefem gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Przez ostatnią dekadę był wicedyrektorem i dyrektorem gdańskiego oddziału GDDKiA, a w sumie pracuje w tej organizacji 26 lat. W tym czasie powstała Południowa Obwodnica Gdańska i węzeł Karczemki, ruszyła budowa odcinka drogi S7 z Gdańska do Elbląga, w przygotowaniu jest budowa obwodnicy metropolitalnej i Trasy Kaszubskiej. Mimo to, we wrześniu Robert Marszałek został odwołany z dnia na dzień.



Która droga ekspresowa powinna być realizowana w pierwszej kolejności?

Michał Brancewicz: Wie pan dlaczego pana odwołano?
Robert Marszałek - Na polecenie pana ministra infrastruktury, Andrzeja Adamczyka.

Były jakieś argumenty, lista przewinień?
- Nie. Zapytałem się, czy są jakieś uwagi do pracy mojego oddziału, usłyszałem że gdyby były, to bym został o tym poinformowany.

Minister Adamczyk jest szefem resortu już niemal rok. Coś się wydarzyło, że nagle podjął taką decyzję?
- Nic specjalnego się nie wydarzyło. Spotkaliśmy się 1 września w Tczewie, na obchodach wybuchu II wojny światowej. Była krótka wymiana zdań na mało istotne tematy. Pan minister powiedział nawet, że słyszał dużo dobrego na mój temat i to wszystko.

A pan widzi coś takiego, co spowodowało tę decyzję?
- Nie, nie widzę żadnych powodów, ale pan minister i generalny dyrektor mają prawo w dowolny sposób dobierać sobie kluczowych współpracowników, bo tak należy traktować dyrektorów wszystkich 16 oddziałów GDDKiA.

Dało się to przewidzieć?
- Spodziewałem się. Wymiana osób w różnych instytucjach państwowych odbywa się dość szerokim frontem, także zakładałem, że i tutaj to nastąpi.

I to się stało z dnia na dzień?
- Tak, w ubiegły poniedziałek zadzwonił do mnie Jacek Bojarowicz, pełniący funkcję generalnego dyrektora, zaprosił mnie do siebie, zapowiedział nawet w jakim celu. Dostałem odwołanie, nie było tam podanych żadnych powodów.

Jakie miał pan relacje z generalnym dyrektorem?
- Poprawne. Nie był żadnych sporów czy uwag. Powiem nawet, że pewne rzeczy wprowadzane przez nas na Pomorzu, są wprowadzane w innych oddziałach, jako wzór do naśladowania.

Konkretnie?
- Chodzi o model utrzymania dróg, nazywany w branży modelem gdańskim, który jest rekomendowany do stopniowego wdrażania w strukturach innych dyrekcji.

Takie szybkie odwołanie jest normalne?
- Pracuję w tej organizacji 26 lat. Odwołania w takim trybie to nic nadzwyczajnego. Jedynie mam żal o styl pożegnania.

To była stresująca praca?
- To zależy. Dziennie stawaliśmy przed dziesiątkami albo setkami problemów różnego rodzaju. Jedne obarczone były ryzykiem finansowym, inne społecznym. Budowanie i utrzymywanie dróg, to nie tylko budownictwo, to także kontakty z samorządami, mieszkańcami, wykonawcami. Również stała obecność mediów. Ale dla mnie to nie było problemem. Nadzór przez media, de facto publiczny, jest potrzebny. Ponieważ nie miałem nic do ukrycia, nie miałem też powodów do stresu. Mam taką konstrukcję psychiczną, że lubię wyzwania i one mnie inspirują.

Gdy przejmował pan fotel dyrektora gdańskiego oddziału dyrekcji, Południowa Obwodnica Gdańska i węzeł Karczemki były już na ukończeniu. Kolejne inwestycje musiał pan dopiero przygotowywać.
- Tak, ale również aktywnie uczestniczyłem w przygotowaniach tamtych inwestycji. A już jako dyrektor byłem odpowiedzialny za przygotowanie do trwającej już budowy drogi S7 między Gdańskiem a Elblągiem, Trasy Kaszubskiej, odcinka S6 Lębork - Słupsk czy Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej, dla których obecnie toczą się przetargi.

Ma pan wrażenie, że zrobił najtrudniejszą robotę, a potem ktoś siebie przypisze te sukcesy?
- Taka jest kolej rzeczy. Tryb przygotowania inwestycji jest wieloletni, do tego dochodzi jeszcze sama realizacja. To jest normalne, że każdy w swoim czasie powinien najlepiej wykonać swoją pracę. Wydaje mi się, że udało się ją wykonać naprawdę dobrze, mając w pamięci różne problemy, szczególnie w zakresie Trasy Kaszubskiej [decyzja środowiskowa wydawana była przez 38 miesięcy - red].

No właśnie, nie mogę nie wspomnieć, że pojawiają się zarzuty, iż gdański oddział opieszale przygotowywał tę inwestycję.
- To nie był problem oddziału, że na etapie wydania decyzji środowiskowej tak długo dokonywano wyboru wariantu. Zarzucano nam, że należało wybrać przebieg północny, a nie południowy. Doprowadzono nawet do tego, że Krajowa Komisja do sprawa Oceny Oddziaływania na Środowisko musiała dokonać dodatkowej oceny projektu, przez co znacznie wydłużyła się cała procedura. Ostatecznie okazało się, że dokonaliśmy słusznego wyboru. Gdyby było inaczej, to można byłoby powiedzieć, że popełniliśmy błąd i niepotrzebnie się upieraliśmy.

Budowa S7 i S6 to faktycznie najpilniejsze inwestycje z perspektywy Trójmiasta?
- Tak. Ich powstanie sprawi, że Trójmiasto zostanie jeszcze lepiej skomunikowane ze "światem zewnętrznym", ale również lepiej będzie podróżowało się po samej metropolii i okolicach. Czas, komfort i bezpieczeństwo przejazdu będą nieporównywalne. A potem trzeba będzie zabrać się za rozbudowę istniejącej obwodnicy. Powstanie Obwodnicy Metropolitalnej da Trójmiastu oddech na kilka lat. W najbliższym czasie należałoby rozpocząć prace przygotowujące do rozbudowy starej obwodnicy o kolejny pas i węzły, bo wzrost ruchu jest nieuchronny.

Ponoć wszystkie inwestycje drogowe na Pomorzu, poza trwającą już budową S7 do Elbląga, są w zawieszeniu. To prawda?
- Oficjalnych sygnałów w tym zakresie nie otrzymałem. W tym tygodniu odbędzie się posiedzenie Komisji Oceny Projektów Inwestycyjnych przy Generalnym Dyrektorze dla Trasy Kaszubskiej. Nieoficjalnie słyszeliśmy, że jej dokumentacja należy do jednych z lepiej przygotowanych. Również dokumentacja Obwodnicy Metropolitalnej została przygotowana profesjonalnie.

Czyli zostawia pan następcy wszystko na tacy.
- Czas pokaże. Zostawmy to ocenie już po wyłonieniu wykonawców i samej realizacji. Natomiast w moim przekonaniu dokumentacje zostały dobrze przygotowane i jesteśmy na zaawansowanych etapach przetargów. Zaraz po KOPI możemy przechodzić do wezwania oferentów do złożenia ofert cenowych.

Pieniądze na realizację też są?
- Ja się finansami nie zajmuję. Jako dyrektor oddziału realizuję te zadania, na które mam przyznane środków. Zmiany kadrowe nie oznaczają zmian w samej strategii. Istnieje programu budowy dróg, który jest jakąś wypadkową ustaleń z Komisją Europejską. Faktycznie jednak, kolejność realizacji to już domena ministerstwa infrastruktury i budownictwa.

Co będzie pan teraz robił?
- Mam sporo czasu na zastanowienie. Zostałem odwołany ze stanowiska dyrektora oddziału, ale pod koniec roku zostanę przywrócony do służby cywilnej, bo na czas bycia dyrektorem jest się z niej urlopowanym. Pod koniec roku otrzymam propozycję pracy w GDDKiA i będę miał trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Do połowy tego czasu muszę zadeklarować czy zostanę w dyrekcji.

Spodziewa się pan co to będzie za oferta? Może w górę?
- Niczego takiego nie przewiduję.

Bierze pan pod uwagę opuszczenie Trójmiasta ze względów zawodowych?
- To możliwe. Mam już kilka wstępnych propozycji, niektóre są spoza Trójmiasta. Na razie nie będę zdradzał żadnych szczegółów, bo wśród moich potencjalnych pracodawców tacy, którzy w ogóle nie działali dotąd na rynku pomorskim.

Prezes Ryszard Trykosko mówił, ze kończąc prace w GIK-u nie będzie wiązał się z żadną firmą, z którą współpracował jako szef miejskiej spółki. Pan też wychodzi z takiego założenia?
- Nie. Nie widzę takich powodów. Nie mam nic na sumieniu, moja praca odbywała się na transparentnych zasadach. Z czystym sumieniem mogę podjąć pracę w firmie, z którą miałem styczność jako dyrektor GDDKiA.

Opinie (252) 1 zablokowana

  • To normalne? (29)

    Ze wyrzuca sie ludzi z takim doświadczeniem? Kto go zastąpi?

    • 122 91

    • (4)

      Jak to kto go zastąpi - kacyk z politycznego nadania, który może nie mieć o budowie dróg zielonego pojęcia. Każda władza w Polsce pluła nam w oczy. Poprzednia również, ale obecna robi to jawnie i bezczelnie śmieje nam się w twarz. "Dobra zmiana" psia jego mać!

      • 32 17

      • właściciel warzywniaka = doświadczenie w biznesie (3)

        Panie Helenka mówi do niego "kierowniku" = doświadczenie na stanowisku kierowniczym
        jeździ codziennie na giełdę = doświadczenie w branży drogowej.
        Także przestań opowiadać, że to są ludzie bez doświadczenia. To wyśmienici eksperci, gotowi na podjęcie nowych wyzwań.

        • 8 4

        • (2)

          Ale taka prawda.
          Demonizuje się niektóre stanowiska jakby byli tam sami święci.
          Jak ktoś ma doświadczenie w przeglądaniu dokumentacji, zna się na prawie lub wie jak dochodzić prawa, to nawet jeśliby był po dziennikarstwie, dałby radę i w Orlenie i w markecie i w GDDKiA.

          • 7 1

          • doświadczenie w przeglądniu dokumentacji

            pani w okienku na poczcie też przegląda dokumenty, więc się nada?

            • 0 0

          • Po dziennikarstwie to raczej jest słaby dziennikarz

            bo nic nie wie. Musi albo ciągnąć 2 fakultet, albo być ekonomistą , politologiem, polonistą, historykiem z podyplomowką z dziennikarstwa - wtedy dobrze zna tematy...

            • 1 0

    • może jakis np kucharz ;)

      • 1 0

    • Misiewicz

      • 2 0

    • zapytaj PO (7)

      czym sie kierowali?

      • 11 6

      • Kompetencjami.

        • 1 0

      • zastanówmy się ... (3)

        Może tym, że facet pracuje od ćwierć wieku w branży, w GDKiK stopniowo awansował i sprawdzał się na stanowiskach?

        • 3 3

        • ale kogo to obchodzi? (2)

          • 2 1

          • ewidentnie nie obchodzi idiotów, którzy za kilka lat narzekać będą na zły stan dróg i brak inwestycji (1)

            Jeżeli ktoś myśli, że obsadzanie stanowisk przez przysłowiowych aptekarzy to zmiana na lepsze i nie widzi związku przyczynowo-skutkowego, to jest po prostu idiotą. Pogadamy za parę lat. bo ewidentnie zapomnieliście jaki był przestój po podobnych, choć na mniejszą skalę, akcjach w 2006-08.

            • 2 3

            • Ludzie, co wy za bzdury piszecie. Jakość dróg to jest na poziomie wykonawstwa.
              Powiem nawet, że pierwszy lepszy kierowca jeżdżący po polskich drogach, dałby radę szefować GDDKiA jeśliby miał możliwość i zapał do bezpośredniej kontroli tego co wykonano.
              To nie może być wyłącznie funkcja siedzenia za biurkiem i uczestniczenia jedynie w otwarciach kolejnych dróg.

              • 3 2

      • 26 lat temu? (1)

        • 7 6

        • Nie bądź lemingiem, nie nabieraj się na sztuczki dziennikarzy. Przeczytaj dokładnie artykuł, 26 lat to on przepracował ale szefem gdańskiego GDDKA został kilka lat temu. Autor nie podał kiedy dokładnie. PO zrobiło go szefem wymieniając kogoś tam na niego, a PiS wymienia na swojego. Normalka, władza chce mieć zaufanych ludzi na stanowiskach kierowniczych.

          • 6 3

    • Do Tomasz (1)

      Nie ma ludzi niezastąpionych.

      • 29 3

      • Ale to jest marnotrawstwo. Przyjdzie mierny ale wierny i będzie się uczył zawodu.

        • 5 3

    • Jak to kto?Misiewicz! (1)

      • 30 9

      • z listy adamowiczów !?

        • 3 1

    • Schetyna

      się szykuje.
      On jest fachowcem od wszystkiego.

      • 6 2

    • Misiewicz bo ponoc maja go niedlugo odwolac z rzecznika ;-)

      • 2 2

    • Jaworski. On zna się na wszystkim.

      • 4 0

    • Zastąpi go

      mierny ale wierny

      • 3 3

    • wy wszyscy jesteście niezastąpieni ...

      • 7 0

    • Jacek K.

      wierny pitbull :)

      • 10 3

    • Znajdzie sie jakiś piekarz albo weterynarz...

      • 9 3

    • Misiewicz

      • 12 7

    • Jak to bywa w naszej polityce to na pewno zastąpi go jakiś plastyk bo ładnie szkicuje lub polonista bo będzie dobrze pisał paszkwile na kolegów. A jak się oni nie sprawdza to zastąpi ich biolog :) i tak każdy z nich będzie się szkolił na Boba Budowniczego

      • 9 5

    • Ponoc Miroslaw N.

      I co teraz? ;)

      • 3 5

  • (36)

    Chyba nie jest zwolennikiem PIS!Sami widzicie ,że to co państwowe trzeba prywatyzować bo sa stanowiska obstawiane swoimi kolesiami!

    • 199 58

    • Nie tędy droga (1)

      Te wszystkie korporacje np zagraniczne itp, działają dokładnie tak samo.
      Możnaby tu przedstawić całe listy banków zagranicznych a także niby polskich nie powstałych z byłego podziału NBP, jak również korporacji przemysłowych, gdzie linia polityczna jest jednym z podstawowych czynników zatrudnienia, o wspraciu rodzinnym nie wspominając.
      Reasumując, wszystko co wielkie i olbrzymie, działa dokładnie tak samo, niezależnie czy kapitał jest państwowy, prywatny czy mieszany.

      • 1 1

      • ale jak jest prywatny, to ryzyko prywaciarza, a nie nasze wspólne

        • 0 0

    • Prywatne trafią natychmiast w ręce właściwych kolegów

      PO wsze czasy.

      • 0 1

    • przypomnę, że w 2007 r. wybory wygrała PO: (2)

      Za Wikipedią: "W 2010 NIK zarzucił urzędnikom GDDKiA nadużycia uprawnień i zaniedbania, które doprowadziły do znacznych strat Skarbu Państwa w systemie rekompensat za bezpłatne przejazdy autostradami samochodów, które miały opłacone winiety.

      W sierpniu 2010 ABW zatrzymała dwie osoby z kierownictwa katowickiego oddziału GDDKiA pod zarzutem korupcji trwającej od 1998 do 2007 roku. Również w 2010 roku pod zarzutem korupcji i pomocy w zmowie handlowej zatrzymany został dyrektor oddziału warszawskiego.

      W 2009 roku ABW ustaliła, że kontrolerzy GDDKiA podmieniali próbki asfaltu pobierane do badań, które były jednym z warunków odbioru nowych odcinków drogi od wykonawcy. Proceder odbywał się przy współpracy dyrektora laboratorium oraz dyrektora śląskiego oddziału Dyrekcji. Według GDDKiA patologie miały miejsce do 2009 roku, kiedy pobierano jedynie 700 próbek, w 2013 jest ich ponad 60 tys.

      Wykonawcy wielokrotnie zarzucali GDDKiA "niewłaściwe przygotowanie budowy i brak należytej weryfikacji dokumentacji na etapie jej przygotowywania", co skutkuje wypowiadaniem umów przez wykonawców i opóźnienia w budowach.

      W 2014 NIK po kontroli sześciu oddziałów GDDKiA wskazała na liczne nieprawidłowości w łódzkim oddziale: zaniedbania w umowach z wykonawcami, spory kompetencyjne ze służbami ratowniczymi oraz przypadku "oczywistego konfliktu interesów", m.in. zasiadanie w komisjach przetargowych krewnych wykonawców, przyjmowanie przez pracowników GDDKiA zleceń od firm, które wygrywały przetargi i formalnie były wykonywane "poza godzinami pracy", a w rzeczywistości niejednokrotnie były realizowane w czasie pracy i przy użyciu samochodów należących do Generalnej Dyrekcji."

      • 1 1

      • co to ma wspólnego z Gdańską dyrekcją ???---nic

        Polecam wizytę u lekarza kiedyś na zarzuty USA że w ZSRR są łamane prawa człowieka Chruszczow odpowiedział a u was biją murzynów to idealnie pasuje do tego postu jak i całego pis-PO-oszukiwało to my teraz możemy więcej

        • 4 0

      • I co dalej?

        • 1 0

    • Racja to co robiła PO to przy PISie to przedszkole nepotyzmu (1)

      Dobra zmiana-kompetencje-staż-zasługi do śmietnika!!! TKM-teraz ku...a my -a śmietnik historii jest i czeka : PZPR ,KPN,ZCHN UD itd-czekają na kolegów z pis i nie tylko....

      • 25 12

      • chyba sam byłeś wtedy w przedszkolu, że już nie pamiętasz?

        • 0 1

    • A kwicza kolesie z POukladanych (24)

      • 30 39

      • ale zegareczek na reku to jakies 70 000 ... (5)

        • 12 13

        • Kretyn

          • 0 0

        • idź do roboty (1)

          może też zarobisz na coś fajnego pisowska niedojdo.....acha, jak tam afera zegarkowa Nowaka????? Czy już go posadzili za tą największą aferę od 100 lat????

          • 5 10

          • jednak nozyce odezwaly sie

            Jak pies Pawlowa. Dzwoneczek I slinimy sie.

            • 3 2

        • okulary na czole

          jakies 4000. ..

          • 8 9

        • wymienimy sie?

          • 9 4

      • brawo PiS (6)

        Wycinamy

        • 10 29

        • (5)

          Wycinac to będziemy tych gamoni od aptek i kebabow bez kompetencji musieli i wszyscy ich miliardowymi odprawami za to zaplacimy...

          • 25 4

          • no to KOD ma pretekst zeby wyjsc na ulice (1)

            • 7 1

            • taaaa ,KODeraści sie już szykują

              • 5 0

          • buda ! (2)

            tusku ( tusk po kaszubsku: to kundel)

            • 9 22

            • kibic? bezrobotny?nieuk?niedojda?bez fajnej pracy? (1)

              no tak, typowy polaczek pisowiec, zgadłem nieudaczniku?

              • 10 4

              • wyznawca KOD

                I zapomniales dodac katolik dzieciorob alkoholik bydlo I euromatolek

                • 2 2

      • no i czego skomle? (3)

        Szybciutko do Urzedu Pracy zarejestrowac sie.

        • 8 21

        • ojej co jutro jego dzieci beda jadly? (1)

          • 7 10

          • szcz*w i mirabelki, jak każe PO

            • 6 2

        • mój mąż z zawodu jest dyrektorem

          co on teraz biedny będzie robił, może Plusk da jakąś posadę?

          • 7 4

      • kwiczeć najgłosniej będą ci co głosowali na obecnych (5)

        kwiczec bedą jakby ich knur w oborze dorwał, a my wtedy będziemy mu klaskać :D Jak bardzo trzeba być uwstecznionym i ślepym zeby nie widzieć ze za rok będzie po wszystkim?

        • 42 16

        • za Tuska to był raj

          żyło się super, wszystko było super

          • 7 0

        • ojej zobaczcie (1)

          Polecial poskarzyc sie do portalu. UP szuka fachowcow za 1750 brutto.

          • 7 20

          • za 1850 brutto.

            • 4 0

        • za rok po wszystkim?

          Jakas wizyta sie szykuje?

          • 5 2

        • A jak nie będzie za rok po wszystkim to swoją teorię przełożysz na kolejny rok?

          • 9 23

      • co na to Petru?

        • 7 4

    • a w prywatnych firmach tego nie ma

      • 1 0

    • niech teraz na swoim popracuje, jak taki dobry

      albo niech na śmieciówce POrobi

      • 4 8

    • niech żyje PZPR !!! Program partii programem narodu!!!

      Kaczyński Kiszczakowa i Kurski

      Trzy najważniejsze twarze PISu

      • 15 7

  • Powodzenia Panie Robercie. Ten PIS w koncu sie skonczy jak rozdadza caly budzet Panstwa! (14)

    • 118 97

    • PIS rozda Polakom (10)

      PO kradlo np. 152 mld xl z kont emerytalnych

      • 23 27

      • (2)

        Przecież sam Prezes Jarosław Polskęzbaw nawoływał do likwidacji OFE - PO wyjątkowo spełniło tu postulat PiSu. I w sumie słusznie - przeca OFE dostawały państwowe obligacje - więc i tak był to dług Państwa na przyszłość u obywateli, różnica w porównaniu z ZUS była tylko taka że OFE brały sowitą prowizję.

        • 2 2

        • (1)

          Cała konstrukcja OFE była tak właśnie pomyślana, by doić kasę od ludzi.
          Tak to sobie ułożyli Buzek, Lewandowski, Góra i Balcerowicz.
          Do tego celowo zapisano ograniczenia w lokowaniu wpłat od tzw klientów OFE.
          Samo umorzenie obligacji miało jak najbardziej sens, gdyż pieniądze te trafiały do ZUS, więc bezsensowne były poniekąd "wziątki" OFE za prowadzenie rachunków oraz oprocentowanie z obligacji. Od razu przypomina się "jazda" z słynnym oscylatorem ART-B.

          • 4 1

          • czyli popierasz rozbiór OFE przez PO?
            źle że zabrała, źle że OFE było - zdecydujcie się wreszcie pisiaczki

            • 0 0

      • PO kradla a PiS oddał? (2)

        Jak w temacie. Nie słyszałem żeby PiS przywrócił poprzednie zasady funkcjonowania OFE A przecież potrafili całe ustawy przepychac w jedną noc. Jak widać im też smakuje kradzione.

        • 30 2

        • jak cos zaj... i zjadles to jak PiS ma oddac? (1)

          Jak Ci ukradna furmanke to mesa ci samolot oddac. ..

          • 4 3

          • Pewnie ze odda konie arabom, bo za rok nikt nie przyjedzie na aukcję.
            Dobra zmiana tłustych misiewiczow

            • 2 2

      • (1)

        Nie Polakom, ale Wolakom.. jeśli już

        • 12 4

        • z POsranej Koziej Wólki

          • 2 2

      • typowe pisowski tłumaczenie (1)

        oni kradli więc my tez możemy....tylko że szybciej i więcej bo czas się kończy chahachacahahca, ciemny ludu.....

        • 11 1

        • juz cichutko cichutko ulomku

          Zaraz przyjdzie siostra I zastrzyk zrobi.

          • 2 6

    • Prowizja od przetargów jest w gotówce czy

      W naturze? Np. Prezes wdzięcznej spółki?? W Gdańsku to norma.

      • 0 0

    • bigos masz w głowie

      • 0 0

    • I czego ty chłopie drzesz szaty? :-) PO wymieniło kogoś tam na swojego człowieka, tego, PiS wymienia go na swojego. Tak się sprawy w urzędach toczą. Władza chce mieć na stanowiskach kierowniczych zaufanych ludzi. Normalka.

      • 5 3

  • 26 lat przespał przy biurku

    A dziś robi wrażenie jakby sam komune obalił. .

    • 5 0

  • Czas na konsumpcję inwestycji

    Jak Budyń, Leśna, Lisicki..

    • 0 0

  • dożywotnaia robota ?

    cóz nie ma dożywotnich posad ......prawem każdego szefa jest odwołąć kierownika ...no cóż,,

    • 0 0

  • Jacy jesteśmy ?

    Szkoda Polski.I długie lata przyjdzie nam odbudowywać zaufanie społeczne.

    • 0 0

  • Miejscowka dla oszoloma z sekty PiS

    Na pewno jakiś oszołom z sekty PiS potrzebuje ciepłej posadki więc trzeba było zrobić miejsce!

    • 1 3

  • pieknie

    • 0 0

  • (1)

    Skończyła się epoka PO skończyły się pokemony:) Nie wiem skąd zdziwienie. % lat temu nikt się nie dziwił?

    • 2 1

    • Nastali misiewicze

      fuj

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane