• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zobacz bunkry na Stogach zanim zostaną rozebrane

Maciej Naskręt
23 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Dawne obiekty wojskowe do wyburzenia na Stogach


Wiosną pełną parą ruszy budowa drugiego terminalu kontenerowego przy ul. Kontenerowej w Gdańsku. Inwestycja ma zapewnić rozwój portu i miasta. Zanim to jednak nastąpi, należało przeprowadzić wycinkę części lasów na Stogach i usunięcia samosiejek, co już wykonano, ale co ważniejsze - rozebrać też kilka dawnych obiektów militarnych. Dlatego postanowiliśmy je uwiecznić i pokazać, zanim staną się częścią historii.



Na końcu ul. Kontenerowej w Gdańsku trwają przygotowania do budowy drugiego terminalu kontenerowego, którego inwestorem jest spółka DCT Gdańsk. Nowy obiekt będzie usytuowany pomiędzy pirsem rudowym a istniejącym już terminalem zobacz na mapie Gdańska. Budowa terminalu ma ruszyć na wiosnę i ma potrwać 18 miesięcy. Nowy terminal, czyli DCT2, ma zostać ukończony w 2016 roku. Inwestycja warta jest ponad 250 mln euro.

By wybudować tak ważny gospodarczo obiekt inwestor musiał zlecić też przygotowanie terenu. W ramach tego zadania była przewidziana wycinka lasu, która dobiega końca, w rejonie ul. Kontenerowej, a także rozbiórka zachowanych dawnych bunkrów, schronów, a także obiektów militarnych. Z racji tego, że przeprowadzona wycinka lasów i usunięcie samosiejki odsłoniły wspomniane budowle, które zostaną rozebrane, postanowiliśmy je uwiecznić.

  • Wieża stanowiska ogniowego BAS 25. To tutaj zamontowane było działo.
  • Jedno z czterech ocalałych po budowie terminalu zbożowego stanowisk ogniowych BAS.
  • Wejście do wnętrza stanowiska ogniowego BAS 25. Niestety jest podtopione.
  • Schron na agregat BAS 25.
  • Wnętrze schronu na agregat BAS 25.
  • Schron na agregat BAS 25 jest w kształcie kopca.
  • Komin schronu agregatu BAS 25.
Obiekty militarne z różnych okresów

Wykonawca budowy terminalu wyburzy w sumie pięć obiektów. Większość z nich przez lata była rozkradana przez zbieraczy złomu lub też demolowana. Obiekty nieodnawiane przez lata nadgryzł ząb czasu.

Tylko dwa bunkry są w stanie zadowalającym. Pierwszy to jedyny ocalały spośród czterech identycznych obiektów, czyli stanowisko ogniowe 25 Baterii Artylerii Stałej. zobacz na mapie Gdańska (współrzędne: 54°23'9"N 18°42'8"E). Bliźniacze obiekty zostały rozebrane dekadę temu w trakcie budowy terminalu zbożowego. Kolejny w miarę dobrze zachowany w kształcie kopczyka obiekt to schron agregatu zobacz na mapie Gdańska (współrzędne: 54°23'07.4"N 18°42'09.6"E), który zasilał całą wspomnianą baterię w sytuacji wstrzymania dostaw energii.

Dlaczego właśnie w lasach na Stogach stanęła 25 Bateria Artylerii Stałej? Po II wojnie światowej uznano, że niezbędny jest proces tworzenia obrony gdańskiego wybrzeża. Dlatego utworzono w sumie kilkanaście baterii, które w większości znajdowały się nad Zatoką Gdańską. Zastosowana technologia wojskowa przy budowie 25 Baterii Artylerii Stałej była przestarzała już w momencie jej tworzenia i po zmianie strategii wojskowej zrezygnowano z niej na początku lat 70., a ostatecznie zaprzestano konserwować obiekty w 1977 r.

  • Dawna brama wjazdowa na teren baterii artyleryjskiej.
  • Dawna Bateria Zatokowa przy ul. Kontenerowej w Gdańsku.
  • Pozostałości po Baterii Zatokowej.
  • Ruiny dawnego baraku wojskowego.
  • Fundamenty baraku wojskowego.
Przejdźmy teraz ok. 100 m na wschód - w rejon ul. Kontenerowej, gdzie znajdują się obiekty, po których niewiele już zostało, a muszą również zostać rozebrane. Pierwszy obiekt, który zostanie usunięty, to dawna Bateria Zatokowa zobacz na mapie Gdańska wybudowana w latach 1909-1913 (współrzędne: 54°23'01.9"N 18°42'17.9"E). Do tej pory pozostały po niej jedynie ruiny. W trakcie budowy pierwszego terminala DCT przecięto baterię na pół, by poprowadzić przez nią drogę - ul. Kontenerową. Teraz pozostaje inwestorowi rozebrać w całości jej elementy. Niewykluczone, że wykonawca natknie się tam też na pozostałości jeszcze starszej baterii nr 3 z lat 1897-1898, po której pod zwałami morskiego piachu zalegają ogromne betonowe płyty.

Kawałek dalej znajduje się fundament dawnego baraku zobacz na mapie Gdańska (współrzędne: 54°23'01.0"N 18°42'23.7"E), w którym prawdopodobnie przebywali wojskowi obsługujący baterię przed I i II wojną światową. Trudno nam było ustalić, jakie dokładnie było jego przeznaczenie. Ostatnim elementem, który zniknie z mapy jest dawna brama wjazdowa zobacz na mapie Gdańska na teren baterii (współrzędne:54°22'59.1"N 18°42'23.8"E). Pozostały po niej tylko trzy filary.

Rozlokowanie poszczególnych baterii w ramach Szlaku Fortyfikacji Nadmorskich w Gdańsku. Rozlokowanie poszczególnych baterii w ramach Szlaku Fortyfikacji Nadmorskich w Gdańsku.
Obiekty militarne z ochroną konserwatora, ale..

Tereny, na których stoją wspomniane obiekty przez lata znajdowały się w zarządzie gdańskiego portu. Co ważne, były one objęte ochroną konserwatorską, ale nie w pełnym zakresie. Co to oznacza?

- Ochrona wojewódzkiego konserwatora zabytków obejmowała pojedyncze obiekty na terenie, na którym będzie prowadzona inwestycja. Jednak obowiązywała ona do chwili wykorzystania go zgodnie z przeznaczeniem w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, czyli w tym przypadku budowy terminalu. Wystąpiliśmy o zgodę na rozbiórkę obiektów do konserwatora i taką otrzymaliśmy, z jednoczesną prośbą o dokładną inwentaryzację i dokumentację fotograficzną obiektów, które zostaną rozebrane. Archeolodzy, którzy z nami współpracują, wykonali dokładne studium poszczególnych zabudowań - podkreśla Jadwiga Grabowska, rzecznik prasowy DCT Gdańsk S.A.

Obecnie teren wyznaczony pod budowę nowego terminala jest wydzierżawiony spółce DCT Gdańsk przez gdański port.

Władze terminala wiedząc, że część obiektów będzie trzeba usunąć z placu budowy, włączyły się w proces promowania nadmorskich fortyfikacji, których jest wciąż mnóstwo w lasach na Stogach i znajdują się poza terenem samego terminala. M.in. z inicjatywy DCT Gdańsk ustawiona została tablica na gdańskich Stogach opisująca fortyfikacje. Terminal wspiera też miłośników historii, którzy dbają o pozostałe obiekty - sprzątają je.

Ponadto prowadzona jest dla nietoperzy zamieszkujących bunkry kompensacja, która zacznie się po okresie hibernacji, czyli na wiosnę. Do tego czasu schrony nie będą w żaden sposób naruszone właśnie dlatego, by nie budzić nietoperzy.

Zapasowy punkt kierowania ogniem BAS 25. Ten obiekt nie znajduje się na terenie budowy nowego terminala. Zapasowy punkt kierowania ogniem BAS 25. Ten obiekt nie znajduje się na terenie budowy nowego terminala.
Zapasowy punkt kierowania ogniem zostaje

Najbardziej charakterystyczny obiekt militarny, który znajduje się na terenie Stogów, nie będzie rozebrany. Chodzi o zapasowy punkt kierowania ogniem zobacz na mapie Gdańska (współrzędne: 54°23'9"N 18°42'3"E). Obawy zgłaszali nam wielokrotnie czytelnicy. Położony jest on poza terenem inwestycji DCT Gdańsk.

Z racji faktu, że zapasowy punkt kierowania ogniem znajduje się na terenie portowym, dojście do niego jest utrudnione. Na tym obszarze nie mogą przebywać osoby postronne, teren jest pod ochroną Straży Ochrony Portu Gdańsk. Ponadto niemożliwe jest wejście na wieżę wspomnianego obiektu. By zniechęcić turystów do zwiedzania obiektu i jego dalszej dewastacji, wycięto stalowe schody na najniższym poziomie.

Zakaz wchodzenia obowiązuje także na teren budowy drugiego terminalu DCT.

Miejsca

Opinie (157) 8 zablokowanych

  • Twierdza Wisłoujście też zburzą ........

    ......... jak będą chcieli postawić biedronkę (nowe miejsca pracy dla polaków),

    • 7 2

  • Kiedy zacznie sie rozbiorka tych obiektow ? (2)

    trzeba sie spieszyć je zobaczyć..

    • 6 1

    • Po co komu ta plaza

      To cześć plaży,ze i tak nikogo nie ma,a iwestycje tego typu sa potrzebne.Ten terminal dziala na 100 % i moze spokojnie sie jeszzce 5 krotnie powiedzyc i tak bedzie pelny.

      • 0 1

    • prędzej cię zastrzelą niż wpuszczą
      to przecież "Polska"

      • 5 1

  • HISTORIA ...

    Ja się nie dziwię, że te obiekty znikają z naszego otoczenia, nie ma co się dziwić, skoro doprowadza się ocalałe zabytkowe budowle do ruiny, przez niegospodarność, sprzedaż nieodpowiedzialnym prywaciarzom itp. aż w końcu się je wyburza ( a to są obiekty znajdujące się w ścisłej bliskości centrum miasta i okalających dzielnicach ) to co tym bardziej tamte tereny które są kompletnie zamknięte dla przecietnego obywatela, turysty ...
    Szkoda wielka że mimo tego iż żyjemy w XXI wieku nie jesteśmy w stanie ratować tego co pozostało a jest historią naszego miasta.
    Przecież można to robić tylko trzeba chcieć a że koszty finansowe są ogromne to przecież można starać się pozyskać jakieś dofinansowanie i przenieść jak np. wiekszość tych bunkrów na tereny Westerplatte albo ulokować w takiej części Stogów gdzie znajdują się innego takie obiekty ...
    No cóż pogadać sobie możemy, a to nie wiele zmieni, dopóki nie zmieni się mentalność i podejście urzedników, i ich chęci w ratowaniu ocalałych perełek historii naszego tak pięknego i wiekowego miasta ...

    • 6 1

  • Trochę śmieszne jest działenie władz Gdańska (3)

    Zachowują forty na Górze Gradowej a niszczą bunkry z II Wojny Światowej.

    Zarówno jedno jak i drugie to część historii. A z naszego punktu widzenie te drugie nawet bardziej ważne są dla nas niż te sprzed kilku wieków.

    • 9 1

    • Mam inną opinię (2)

      Z tego co widzę, z materiału, bunkry, które zostaną wyburzone stanowią raczej mniejszość z tych, które są cześcią szlaku do zwiedzania.

      W ogóle jakoś gdy te bunkry stały to wokół nich był syf i bałabym się je zwiedzać...
      A teraz gdy ktoś chce je wyburzyć wielkie halo.

      Jaką one niby mają wartość historyczną? Żadnych fresków tylko konstrukcje betonowe- rozumiem, że ewentualnie dal kogoś moga mieć wartość senstymentalną, ale ten sentyment minie wraz z wymarciem konkretnego pokolenia i z tego powod nie warto blokować tak dużej, ważnej strategicznie dla Pomorza inwestycji.

      Jakoś nikt na górze gradowej nie chce budować niczego, co zapewni miejsca pracy.

      • 0 2

      • Co za debilna wstawka z tą Górą Gradową zresztą i tak zawłaszczona przez okupanta.

        • 1 0

      • plus

        no a ta brama to w ogóle taki cenny zabytek że nic tylko przykówać się łańcuchami i bronić! xD

        • 0 2

  • (1)

    Oj biegało się po tych bunkrach i wieżach za dzieciaka.

    • 5 0

    • Kradną Ci dzieciństwo a ty nic!

      • 0 0

  • (7)

    Gdańsk jest jedynym miastem w Polsce w którym znaleźć można umocnienia i fortyfikacje od XIV wieku po wiek XX.. To cząstka jego historii, więc warta zachowania.
    Niestety na Nowych Ogrodach (i nie tylko) dominuje chęć burzenia wszystkiego co się da i co ma jakąkolwiek wartość historyczną. Nie dziwi zatem, że patronem mentalnym dla Adamowicza, jest Leopold von Winter znany z zbudowania kanalizacji ale też jako pomysłodawca bezsensownego (dla wielu ulic) wyburzania przedproży.

    • 78 15

    • (6)

      Zasługi Leopolda Wintera dla Gdańska są niepodważalne. Taki był los średniowiecznych miast. Albo zdecydowana interwencja na rzecz przywrócenia znaczenia i rozwoju, albo zapadnięcie się pod ciężarem starzejących się zabytków, które w tamtym czasie nie były jeszcze często zabytkami. Gdańsk nie był jedynym miejscem na świecie gdzie dokonywały się takie procesy. Zagęszczenie budynków plus przedproża jak np. na dzisiejszej Mariackiej uniemożliwiały jakikolwiek racjonalny rozwój miasta. Obwałowania sprawiały, że miasto dusiło się w smrodzie. To za czasów Wintera po raz pierwszy pojawił się dodatni przyrost naturalny i zniknęły przyczyny regularnie pojawiających się zaraz. Przed rozpoczęciem krytyki należy uwzględnić ówczesne uwarunkowania i możliwości finansowe miasta. W hierarchii potrzeb i problemów, które stanęły przed Leopoldem Winterem ochrona przedproży była na dalekim miejscu. Można nad tym ubolewać, ale lekceważenie tej postaci jest nie na miejscu. Pozdrawiam

      • 15 0

      • (3)

        Znasz jakieś nazwiska Polaków którzy przyczynili się do rozwoju Gdańska po wojnie.

        • 3 10

        • (2)

          Bardzo dużo, ale skoro zadajesz takie pytanie, to znaczy, że te nazwiska i tak Ci niewiele powiedzą.

          • 6 2

          • (1)

            A nie lepiej jakbyś kilku wymienił nie byłbyś posądzony o to że blefujesz i byłby pożytek edukacyjny.

            • 2 6

            • Kilka ? A ile konkretnie Cię zadowoli i rozwinie intelektualnie ?

              • 5 1

      • (1)

        Nie bardzo tu jednak prezentacja Wintera wyszła dobrze. Swój urząd sprawował długo a i tak wielu rzeczy znów nie dokonał. Raczej montował tutaj pruski dryl, tym bardziej że z Gdańskiem po prawdzie związany nie był a z Świeciem.
        Wracając do przedproży, to np w jaki sposób ich likwidacja poprawiła np. komunikację na Szerokiej czy Św. Ducha, skoro obie ulice nie posiadały połączeń mostowych z wschodnią częścią miasta. Gdańsk był w sumie miejscem zapuszczonym i zapomnianym, możliwe że przez pruskie władze, zapomnianym celowo. To zwiększenie liczby ludności, było mikre w stosunku do wzrostu mieszkańców w tym czasie Elbląga, Bydgoszczy, Torunia czy nieco odleglejszego Poznania a wszystkie te miasta wszak weszły w skład Prus po rozbiorach Polski.
        Rozumiem że bieda w mieście (a byłą wielka) nie pozwalała na pewne ambitne plany, jednak wydane zgody na rozbiórki, nie przyniosły w dłuższym okresie żadnych wręcz korzyści, zatem wydano je bezcelowo.
        Nie upieram się że one koniecznie być musiały ale ich historia jako żywo przypomina obecne rządy Adamowicza, gdzie też się sporo burzy, jako podstawę pewnych planów a następnie nie dzieje się dokładnie NIC!

        Pozdrawiam również :)

        • 3 5

        • Właściwie to masz rację. W Gdańsku za jego czasów nic się nie zmieniło oprócz: cytując za gedanopedią: założono kanalizację i wodociągi z czystą wodą. Położono kamienne chodniki i wybrukowano kamienną kostką najważniejsze w mieście ulice. Uregulowano ciągi komunikacyjne. Zreorganizowano szkolnictwo podstawowe i średnie, wybudowano prawie 20 nowych obiektów szkolnych. Wybudowano Szpital Miejski. Unowocześniono port, uruchomiono komunikację miejską omnibusy a następnie tramwaje konne. Przeprowadzono parcelację Wrzeszcza pod budownictwo mieszkaniowe i usługowe. Na Westerplatte powstało kąpielisko miejskie i uzdrowisko o znaczeniu ponadregionalnym. Winter był inicjatorem budowy przez prywatne konsorcjum kolei Malbork Mława. Mógł więcej ? Jasne że mógł ale i wtedy pamiętałbyś jedynie pruski dryl. Choć ja określiłbym to raczej stanowczością i konsekwencją w realizacji celów. Pozdrawiam

          • 7 0

  • pamiątki gdańskie

    konserwator tylko z nazwy niczego nie uchroni nawet ponad 100letnie kamienice to socjale na wyspie spichrzów to co tam bunkry .Mieszkałam tam niedaleko ale po lesie nie chadzałam ,zaskoczyło mnie że tyle tego ocalało .Ale władza już wie to niema szans by uchronić te zabytki bo kase za działki juz wzieli

    • 5 0

  • Zostawić, powaga. (6)

    Jak tak dalej będziemy prowadzić politykę wobec Rosji i robić wszystko dla Ukrainy a nie zajmować się naszymi problemami tylko wydawać pieniądze i marnować czas na Ukraińców.
    To się jeszcze przydadzą bunkry.

    • 63 18

    • lepiej dać (4)

      Ukraińcom broń by bili ruskich niż witać ich czołgi w Braniewie.
      Putin chce dorównać carom zawsze będzie mu mało, ruskie nigdy nie dotrzymywali umów jeżeli się nie bali.
      Mówi pokój sięgając do gardła, rozejm to czas uzupełnień i przegrupowania wojsk

      • 12 5

      • (3)

        lepiej dać czcicielom zbrodniarzy bandery i szewczuka broń i wypowiadać co tydzień wojnę Rosji
        niż prowadzić normalną politykę i mieć jak Węgry niższe ceny za gaz i płacić tylko za zużycie oraz nie mieć embarga na żywność
        lepiej też dawać pracę ukraińskim "uchodźcom" i leczyć ich rannych za nasze pieniądze w naszych szpitalach
        no i koniecznie trzeba nienawidzić "ruskich" wtedy się jest "polakiem"

        • 6 8

        • (2)

          ej, ale nawet twój prezes nie poleciał ostatnio całować pierścienia Orbanowi. sprawdź esemesy z centrali, linia partii nieco się jednak zmieniła ;)

          • 1 4

          • faktycznie jesteś tępy...
            tylko pis albo po
            to "polska" tobie podobnych

            • 0 1

          • PiS to akurat banderowskimi ścierwo tak jak i po jada na jednym wózku , widać że obie partie są antypoślizgowe

            • 2 1

    • co ty piepszysz o marnowaniu czasu i pieniedzy na Ukraine???

      podaj jakies dane liczbowe!!! A po drugie jak ruski tu wejda kiedyś sam będziesz zebral o pomoc !!

      • 12 9

  • (5)

    Jak tak dalej pójdzie to niedługo w Gdańsku nie będzie ani jednego zielonego skrawka terenu. Wyrznięto już w pień TPK teraz lasy na Stogach. To co się tu wyrabia to skandal. To tereny to perełka tam powinien być zakaz jakiejkolwiek zabudowy. Niedługo to wogule wyspa portowa będzie niedostępna bo oprócz lasu na Stogach. likwidują prom przez Martwą Wisłę który
    był jedną z turystycznych atrakcji
    Niedługo to nic tam nie zostanie.

    • 15 0

    • (1)

      patrze za okno, trójmiejski park jak był tak jest. czytam komentarz "Wyrznięto już w pień TPK". patrzę za okno - park jest nadal. kurcze, coś mi nie gra. ktoś mnie okłamuje...

      • 1 2

      • No widzisz, nie masz racji. Nie ma już TPK, nie ma żadnej stoczni, ani żadnego w ogóle przemysłu. To wszystko jedna wielka mistyfikacja.

        • 0 0

    • I oto chodzi... (2)

      • 1 0

      • (1)

        To może niech inwestor się okcnie bo to co robi to jest łamanie prawa. Teren lasów wyspy Stogi jest obszarem chronionego krajobrazu. Nie ma więc mowy o jakiejkolwiek zabudowie tego terenu

        • 3 0

        • My mieszkańcy Trójmiasta możemy sobie tylko dokonać wspisu na trojmiasto.pl. taka jest nasza moc sprawcza. Nie ma widoków by się to miało zmienić.

          • 0 2

  • Nie burzyc tylko wzmocnić!

    Patrząc na nasze stosunki z Rosją to jeszcze się mogą bardzo przydać...

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane