• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nocna burza w Trójmieście: bilans

Maciej Korolczuk
11 czerwca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przepompownia uchroni Stogi przed podtopieniami

Burza w Trójmieście: kompilacja filmów mieszkańców

Powalone drzewa, zatkane studzienki, zalane piwnice, tunele dla pieszych, chodniki i ulice - to bilans nocnej ulewy, jaka przeszła nad Trójmiastem. Najgorzej było w Gdańsku, gdzie strażacy podjęli ok. 70 interwencji. Tylko w Jelitkowie suma opadów w ciągu trzech godzin wyniosła prawie 62 mm.



Czy odczułeś skutki nocnej ulewy w Trójmieście?

Aktualizacja, godz. 11:47

Sytuacja w Sopocie



Opady w Sopocie nie wyrządziły większych szkód.

- Infrastruktura deszczowa w kurorcie zapracowała. Bez większych strat. Co ważne, zbiorniki retencyjne pracowały prawidłowo i spełniły swoją rolę. W ciągu ostatnich lat wydaliśmy prawie 150 mln zł na zbiorniki retencyjne i modernizację kanalizacji deszczowej - informuje Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.
Większość z 12 odnotowanych zdarzeń w naszym mieście, to zalane ulice.

Najwyższy opad zmierzono w Sopocie na ul. Haffnera, gdzie deszczomierz zainstalowany na SP nr 7 wskazał 45 mm. W zbiornikach retencyjnych były rezerwy do przyjęcia wody.

Wstępnie jako przyczynę podtopień należy uznać bardzo intensywny opad deszczu o wartości chwilowej osiągający wartość 140 mm (system odprowadzania wód działa sprawnie przy opadach 30 - 40 mm) oraz krótkotrwały zanik napięcia i przerwa w pracy pomp (Informacja PKP zalany tunel pod kolejką ul. Wejherowska).

Z powodu tzw. "cofki" od morza nastąpiło przepełnienie koryta Potoku Kamiennego i zalewany był dworek "Admirał" na ulicy Powstańców Warszawy. Służby niezwłocznie interweniowały: próbowano udrożnić odpływ pod al. Mamuszki. Z powodu olbrzymiego napływu wód opadowych pomieszanych z morskimi, nie można było tego zrobić skutecznie, prace brygady eksploatacyjnej trwały do godz. 24:00.

Intensywne opady naruszyły również skarpę sopocką w rejonie SP 8 przy ul. 3 Maja - działania naprawcze sopocka "deszczówka" podejmie po zakończeniu roku szkolnego.

Zbiorniki retencyjne: Staw Obodrzyców, Zbiornik Okrzei, Staw Kochanowskiego, Staw Łokietka, Staw Reja, Stawy Krasickiego, Stawy Młyńskie, Zbiornik Kuźniczy i zbiorniki kanałowe w ul. 23 Marca i Kraszewskiego oraz zbiornik Wejherowska pracowały prawidłowo i spełniły swoją rolę, tj. przejęły pierwszą falę powodziową.

Dziś, czyli 11 czerwca, trwają prace eksploatacyjne polegające na udrażnianiu koryt potoków, osadników, wpustów w miejscach najsilniej zapiaszczonych. Ponadto jest sukcesywnie prowadzony monitoring sieci na terenie całego miasta. Zakład Oczyszczania Miasta od wczesnego świtu sprząta ulice i chodniki, na które spływający deszcz naniósł duże ilość rumowiska, gałęzi i liści.



O północy zebrał się Miejski Sztab Zarządzania Kryzysowego pod przewodnictwem Piotra Borawskiego, zastępcy prezydenta Gdańska, w którym uczestniczył Piotr Grzelak oraz przedstawiciele służb miejskich - policji, straży pożarnej, straży miejskiej i jednostek miejskich.

Opad swoim zasięgiem objął całe miasto. Opady rozpoczęły się na zachodzie miasta przed 22 i trwały ok. 40 minut. W tym czasie na całym obszarze Gdańska opady wyniosły powyżej 20 mm.

Zobacz filmy z ulewy nakręcone przez naszych czytelników


Wystąpiły utrudnienia w komunikacji miejskiej, wstrzymano kursowanie tramwajów, komunikacja autobusowa była utrudniona. Utrudnienia wystąpiły też na gdańskim lotnisku. Wyładowania atmosferyczne, silny wiatr i intensywne opady deszczu sprawiły, że część samolotów miała problem z lądowaniem. Połączenie z Newcastle przekierowano do Bydgoszczy.

Część ulic była nieprzejezdna - 3 Maja, Nowe Ogrody, Węzeł Kliniczna, okolice CH Manhattan, Słowackiego - Chrzanowskiego, Traugutta, Brama Oliwska, Jana z Kolna, wiadukt Pomorska, skrzyżowanie przy Galerii Bałtyckiej.

O wszystkich utrudnieniach i skutkach ulewy na bieżąco informowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta



  • Uszkodzony balkon i zerwane fragmenty dachu na budynku przy ul. Uroczej w Pruszczu Gdańskim.
  • Woda w tunelu pod torami kolejowymi we Wrzeszczu
  • Poziom wody w okolicy Wajdeloty i ul. Białej sięgał 1 metra.
Kolejna intensywna nawałnica wystąpiła około godz. 23:40. Suma opadów od godz. 22 do godz. 1 wynosiła w Jelitkowie 61,18 mm, Oliwie - 55,48 mm, Brzeźnie - 53,85 mm, Matemblewie - 52,4 mm, Jasieniu - 51,9 mm, Cygańskiej Górze - 51,2 mm na Górze Gradowej - 40,11 mm. O tym, jak wysoki poziom wody był wieczorem we Wrzeszczu świadczą zacieki na murze przy ul. Białej. Woda sięgała tam ok. 1 metra.

- Miejskie służby w gotowości pozostawały od godz. 18, po pierwszej burzy przystąpiły do usuwania zastoisk wody, udrażniania odpływów, oczyszczania ulic z naniesionych przez deszcz kamieni, gałęzi i innych zanieczyszczeń. O północy podsumowano podjęte działania, ustalono priorytety na następnie godziny oraz omówiono prognozowaną sytuację meteorologiczną - mówi Alicja Bittner z biura prasowego UM w Gdańsku.
  • Pioruny bijące w nocny Gdańsk. Zdjęcie wykonane w nocy z 10 na 11 czerwca 2019 r.
  • Nocne posiedzenie Miejskiego Sztabu Kryzysowego. Pierwszy z prawej Piotr Borawski, drugi z lewej - Piotr Grzelak.
Państwowa Straż Pożarna przyjęła około 75 zgłoszeń dotyczących głównie zalanych piwnic, na całym Pomorzu było ich ponad 300. Nocna komunikacja autobusowa działała z niewielkim opóźnieniem. W rozlewiskach wody, jakie tworzyły się w wielu miejscach kierowcy tracili tablice rejestracyjne. Jak informują nasi czytelnicy, można je odnaleźć m.in. na al. Rzeczypospolitej, skrzyżowaniu Grunwaldzkiej z Szymanowskiego, al. Żołnierzy Wyklętych, a w Sopocie na ul. Podjazd.

Zalaniu uległy także podziemne tunele dla pieszych, galerie handlowe i podziemne parkingi. W nocy nieprzejezdna pozostawała al. Hallera pod wiaduktem kolejowym, Bohaterów Getta oraz skrzyżowanie ul. Mazurskiej i Dworskiej w Brzeźnie. Podmyło też budowę na ul. Myśliwskiej.

  • Zgubione tablice rejestracyjne








Opinie (762) ponad 100 zablokowanych

  • zgadzam się z ludźmi w sprawie skandalicznego smsa z RBC (3)

    Przytaczam treść:

    Uwaga! Wieczorem i w nocy (10/6) bardzo silny wiatr, burze i grad. Możliwe przerwy w dostawie pradu. Nie chowaj się pod drzewami. Jesli możesz zostań w domu.

    Oczywiście treść jest dobra, tylko skoro zaczyna się od 'wieczorem' a wysyła przed 23... to jest to lekka kompromitacja (a godzina dokładnie 22:37)

    • 17 4

    • RBC=PIS

      • 1 1

    • RCB (1)

      Ja otrzymałem dwa, pierwszy o 20:28 więc godzina ok, drugi o tej samej treści 21:28 - też jeszcze ok. Uważam, że działanie sprawne.

      • 1 0

      • Ja dopiero o 22

        • 0 0

  • Miasto rozpusty

    • 11 1

  • Ulica Urocza już nie taka urocza,szkoda....

    • 4 0

  • Co się bedzie Dulkiewicz przejmować mieszkańcami, wszak polityka to jest to !!!!!!

    Nie będzie sobie pani Dulkiewicz zaplątała głowy takimi bzdetami jak poprawa warunków bytowych mieszkańców Gdańska.Już po głosowaniu, cel osiągnięty niech sobie radzą naiwni wyborcy sami, bo Urząd Miasta i tak się wyżywi. Tak trzymać do kolejnych wyborów a teraz zabezpieczać sobie tyły.!!!

    • 15 4

  • tragedia.

    Bo tylko beton płyty i asfalt się liczy a o trawnikach się zapomniało.A tak w nawiasie czy wiecie ile jest dekoderów tv do wymiany ? One nie są odporne na przepięcia nie wspomnę tu o telewizorach.

    • 8 2

  • urocza w juszkowie a nie w pruszczu

    !!

    • 5 0

  • takie budownistwo teraz..trochę dmuchnie wiatr i co? zdmuchnie..ja mieszkam w kamienicy -ma 118 lat....i tyle zawieruch i pogodowych i historycznych przeszla..i stoi..i nic się nie dzieje..a tu nawe bloki ico? katasrofa

    • 7 0

  • Jak dziecko z piaskownicy na pytanie dlaczego od ojca dostało w tyłek odpowiada: a Ty dostałeś wczoraj i to mocnej. Takie są komentarze "dumnych" Gdańszczan. Dzieciaki nie grzebcie już w piasku. Macie problem z deszczówką i tyle , skarżenie "pani" na Wojtka i tak nic nie da bo metr mułu i wodorostów to fakt. Trzeba się przyzwyczaić albo posprzątać.

    • 6 1

  • a ja odniosłem korzyść!

    moje wszystkie zbiorniki są pełne deszczówki
    mogę obficie podlewać cały ogród i trawnik przez dwa miesiące

    • 11 0

  • kryzys ale zarządzania

    O burzach wiedziano. O sytuacji kanalizacji burzowej też - nima i nie będzie. To ten sztab kryzysowy zwołano, bo chyba mamy kryzys ale zarządzania.

    • 12 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane