• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Była radna PiS skazana za składanie fałszywych oświadczeń majątkowych

Ewelina Oleksy
31 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Joanna C. do końca kwietnia tego roku była gdańską radną PiS znaną z bardzo konserwatywnych poglądów. Ostatnio została skazana prawomocnym wyrokiem. Joanna C. do końca kwietnia tego roku była gdańską radną PiS znaną z bardzo konserwatywnych poglądów. Ostatnio została skazana prawomocnym wyrokiem.

Rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres próby trzech lat, do tego grzywna i obciążenie kosztami postępowania. To wyrok wymierzony przez sąd Joannie C., byłej gdańskiej radnej PiS, za składanie fałszywych oświadczeń majątkowych. Wyrok jest prawomocny.



Skłamałe(a)ś kiedyś w jakimś dokumencie urzędowym?

Wyrokiem skazującym zakończyła się sprawa Joanny C., która jeszcze do końca kwietnia tego roku była gdańską radną PiS.

Z tej funkcji zrezygnowała na dzień przed ostatecznym terminem złożenia oświadczeń majątkowych, z którymi w poprzednich latach miała problemy. Złożenie mandatu radnej pozwoliło uniknąć jej tego obowiązku w tym roku. Ale poprzednimi oświadczeniami zajmowała się już prokuratura.

Będąc radną, zataiła w oświadczeniach spore długi



Była radna PiS zataiła w nich informacje o sporych długach - m.in. o zaległościach czynszowych wobec Spółdzielni Mieszkaniowej "Ujeścisko" na kwotę 15 tys. zł. Ale szybko wyszło na jaw, że ukrywa dużo więcej.

Gdy sprawą w 2019 r. zainteresowały się media, ówczesna radna zaczęła składać korekty do oświadczeń majątkowych. W pierwszej przyznała, że łącznie ma 86 tys. zł długów za czynsz i najem u pięciu wierzycieli.

W drugiej korekcie ujawniła, że jej dług wobec spółki Gildia Gdańska nie wynosi 0 zł - jak wynikało z pierwszego oświadczenia, ani nie wynosi 17 135 zł - jak wpisała w pierwszej korekcie, lecz jest to kwota 175 382 zł.

Czytaj też:

Średnia kwota zaległości to 28 677 zł. Który rachunek przełożyć na później?



W oświadczeniu za 2020 r. wykazała, że jej rodzinny warsztat samochodowy zaczął wykazywać wysokie przychody - 619 tys. zł, a więc ośmiokrotnie więcej, niż deklarowała rok wcześniej. Dług w Gildii za najem pomieszczeń wynosił 175 tys. zł, pojawił się też dług wobec Urzędu Skarbowego za podatek VAT - 15 tys. zł, zaległości czynszowe za mieszkanie sięgały 16 tys. zł.

W efekcie prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia ws. podania przez radną nieprawdy w oświadczeniach. Zawiadomienie w tej sprawie złożyli Młodzi Demokraci (czyli młodzieżówka PO).

Joannie C. śledczy zarzucili popełnienie czterech czynów z art. 233 (dotyczy składania fałszywych zeznań i oświadczeń) paragraf 1 i 6 k.k.

Jest prawomocny wyrok



Jak ustaliliśmy, w tej sprawie zapadł ostatnio wyrok skazujący.

- Joanna C. została skazana na karę jednego roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania tytułem próby na okres lat trzech. Została zobowiązana do informowania sądu o przebiegu okresu próby. Sąd wymierzył nadto oskarżonej karę 100 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł. Sąd obciążył też oskarżoną kosztami postępowania w kwocie 350 zł - informuje nas Tomasz Adamski, rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Gdańsku. Wyrok jest prawomocny. Nikt się od niego nie odwoływał - podkreśla.

Zaprzeczała, że odejście z Rady Miasta ma związek z aktem oskarżenia



Jako oficjalny powód odejścia z Rady Miasta Gdańska Joanna C. podawała obciążenie pracą podjętą w szpitalu covidowym.

Tak radną żegnał Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska. Tak radną żegnał Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska.
Zaprzeczała, by decyzja ta miała coś wspólnego z toczącym się w prokuraturze postępowaniem ws. jej oświadczeń majątkowych.

- Uprzejmie proszę o uszanowanie mojej decyzji i niedoszukiwanie się dodatkowych podtekstów - mówiła nam pod koniec kwietnia.
Wyrok skazujący oznacza, że Joanna C. - z zawodu katechetka - nie może już sprawować funkcji publicznych, czyli np. zostać radną lub posłanką. W ostatnich wyborach parlamentarnych była kandydatką PiS na listach do Sejmu.

Miejsca

Opinie (486) ponad 50 zablokowanych

  • Trzeba sprawdzić zeznania podatkowe wszystkich i tak samo ukarać,a nie dorwać jedną i się wyżywać,sądy równe dla wszystkich.

    • 6 0

  • Pomoc naukowa katechety- kawal solidnej sztachety.

    • 2 2

  • I taka śmie pouczać jak w życiu postępować i wychowywać NASZE dzieci (1)

    zakłamani podli ludzie, którzy zawsze "wiedzą" lepiej od innych...

    • 4 3

    • Gorsze błędy w zeznaniach miał były prezydent i ludzie Go wybierali i było ok.

      • 0 0

  • Znowu niemiecki atak na Polkę-patriotkę

    Ludzie, zastanówcie się! Jaka jest jej wina że ma długi? To efekt rządów PO i zubożenia społeczeństwa. Dopiero teraz zwykli ludzie wstają z kolan dzięki pieniądzom od rządu Zjednoczonej Prawicy. Mogą wreszcie pozwolić sobie na podstawowe rzeczy, typu działki za 250mln zł czy złote Maybachy

    • 2 5

  • Dobrze że klany, rodziny kosher odstępują od talmudowych zagrań typu Geszeft i Lichva ,szAlom !

    • 3 2

  • Niech się wytłumaczy.

    Znaczy się że miała za duży majątek w stosunku do zarobków więc powinna udowodnić przed sądem że nie ukradła.I to radna.

    • 1 2

  • to dopiero poczatek, ale zakladam, ze wszyscy oszusci z tych partyjnych okolic niedlugo zostana rozliczeni...

    • 0 1

  • Boże chroń Polskę przed PO Chyżym Rójem i reszta donosicieli

    Ciekawe czy Sławek.M sypnie szatniarza?

    • 5 1

  • A pani prezydent Dulkiewicz

    niegdysiejsza pomyłka w oświadczeniu majątkowym już się przedawniła?

    • 3 0

  • Boże słodki przecież miała długi , nie miałam pojęcia, że długi to dochód , gdyby była bogata, to tak szybko by sprawa się nie potoczyła

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane