- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (75 opinii)
- 2 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (40 opinii)
- 3 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (17 opinii)
- 4 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (650 opinii)
- 5 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (43 opinie)
- 6 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (70 opinii)
Zobacz skutki nocnego pożaru windy przy ul. Bulońskiej na Morenie
Straty wynikające z nocnego podpalenia windy przy ul. Bulońskiej 6 na Morenie wyceniono na 400 tys. zł. Do poprzedniego aktu wandalizmu w tym samym bloku doszło zaledwie miesiąc temu. Policja szuka podpalacza, a zarząd spółdzielni obiecuje, że robi wszystko, by jak najszybciej wstawić nową windę i wyremontować klatkę.
Podpalenie windy w bloku na Morenie. 11 osób w szpitalu
- To była noc, spałem spokojnie i wybudziły mnie dźwięki pękających rzeczy. Mieszkam na drugim piętrze, otworzyłem drzwi od mieszkania i jak tylko zobaczyłem ogień wydobywający się z szybu windowego pobiegłem po rodziców do mieszkania i wyprowadziłem ich na zewnątrz. Zadzwoniłem również na straż pożarną, która przyjechała po kilku minutach - mówi mieszkaniec ul. Bulońskiej 6.
Smoła i sadza na wszystkich 10 piętrach klatki schodowej
Blok przy ul. Bulońskiej 6 posiada dwie klatki - A i B. Podpalono windę w klatce B, ale na górnych piętrach klatki A także widać skutki pożaru. W klatce B wszystkie okna klatki schodowej i większość mieszkalnych są otwarte na oścież.
Po wejściu do środka na parterze nie widać oznak pożaru, jednak na pierwszym piętrze, gdzie zatrzymała się płonąca winda, wszystkie ściany są osmalone i pokryte sadzą po pożarze. Każde kolejne piętro aż do 10 wygląda dokładnie tak samo.
Mimo otwartych okien na klatce schodowej wciąż unosi się nieprzyjemny zapach spalenizny.
- Do mnie straż pożarna zapukała około godz. 2:30, ale nie kazali mi się ewakuować, bo pożar był opanowany, a okna na klatce schodowej otwarte. Sprawdzano poziom stężenia tlenku węgla - mówi nam mieszkaniec klatki A.
Straty wyceniono na 400 tys. zł
Spółdzielnia mieszkaniowa LWSM Morena poinformowała, że straty wstępnie wyceniono na 400 tys. zł. Tyle ma kosztować nowa winda i remont zniszczonych pomieszczeń. Warto zaznaczyć, że pierwszy akt wandalizmu w tej samej windzie miał miejsce miesiąc temu.
- W pierwszej kolejności staramy się pomóc mieszkańcom. Musimy jak najszybciej wszystko opanować, by obecna sytuacja była dla nich jak najmniej uciążliwa. Będziemy dokładać wszelkich starań, żeby w jak najszybszym tempie przywrócić poprzedni stan budynku i windy. Zaangażowaliśmy szereg pracowników i specjalistów, by jak najszybciej uporać się z tą sytuacją - zapewniał nas w rozmowie telefonicznej Mariusz Bykowski, prezes spółdzielni LWSM Morena.
Spółdzielnia podjęła działania zabezpieczające funkcjonowanie mediów oraz uruchomiono wszystkie niezbędne służby Spółdzielni, które wspomagają mieszkańców w zakresie prac porządkowych i wszelkich innych potrzeb. Wstępne straty oszacowano na ok. 400 tys. złotych.
W nocy z 19/20.04.2019 r. nastąpił akt wandalizmu polegający na dewastacji windy przy ul. Bulońskiej 6B. Wówczas uszkodzono podłogę i kaseton sterujący. Zdarzenie zostało zgłoszone Policji. Sprawę prowadzi VIII Komisariat Policji w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (261) ponad 20 zablokowanych
-
2019-05-30 17:21
Wybych
A jakby tak ogien sie dostal do instalacji gazowej. O f...
- 28 3
-
2019-05-30 17:03
(1)
no to mega gospodarna spółdzielnia podnosi czynsz w swoich apartamentowcach.
- 44 11
-
2019-05-30 17:18
Kłamiesz
W tym roku już dwukrotnie obniżyli.
- 7 2
-
2019-05-30 17:16
Ten podkład muzyczny
to mogą sobie Państwo darować, brzmi jak jakaś przeróbka typu forfiter
- 19 2
-
2019-05-30 17:11
A co robiły opony i fotel na klatce.
...brawo lokatorzy, brawo zarządca.
- 78 3
-
2019-05-30 17:03
nic się prawie nie stało. głowa do góry!
- 10 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.