Biznesmen z Gdańska został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA w Warszawie, gdy przed jednym z hoteli przyjął 300 tys. zł łapówki za pomoc w doprowadzeniu do sprzedaży nieruchomości należącej do firmy znajdującej się w upadłości.
2018-03-13 13:33
jakie prawdopodobieństwo wpadki?
2018-03-13 13:23
Przecież gimnazjalni znawcy ekonomii mówili, że w sektorze prywatnym nie ma korupcji..?
2018-03-13 11:39
Sycylia się kurczy:)
2018-03-13 12:54
Przeciez ten pan powolywal sie na wplywy w sadzie a sadami rządzą ludzień mianowano przez Ziobrę
2018-03-13 11:45
chyba jednak z PiSu, gdyby miał jakieś związki z inną partią, to nie czułby się tak pewnie w państwie Zbyszka i Jarka
2018-03-13 12:54
2018-03-13 12:53
Tylko 300tys? Toć to na premie dla paru ministrów by nie starczyło nawet.
2018-03-13 11:55
Nie wiem kto to ale skoro powoływał się na wpływy w gdańskim sądzie to musiał być dobrze z nimi POukładany.
2018-03-13 12:52
Nie chce cie martwic ale to Zbigniew Ziobro decyduje o tym kto jest prezesem sądu
2018-03-13 11:59
Ale bezmózgie ameby już wiedzą kto to, z kim związany i kogo znał.
2018-03-13 11:50
wiadomo jakiej partii
2018-03-13 12:51
Pewnie pis
2018-03-13 12:51
Zwlaszcza ze powolywal sie na wplywy w sadzie nadzorowanym przez Ziobre
2018-03-13 12:08
Super, wałek developerski przy mackach budyń oj bój się bój
2018-03-13 12:49
Prezes sądu to akurat powołany przez Ziobrę jest
2018-03-13 12:48
Z artykułu wynika, że w Gdańsku był tylko jeden biznesmen i go zatrzymali. W całej treści nie podano żadnej informacji, która pozwalała by taką tezę odrzucić.
2018-03-13 12:45
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
