- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (68 opinii)
- 2 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (147 opinii)
- 3 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (51 opinii)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (99 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (147 opinii)
- 6 Bałagan po wyborach musi sprzątać miasto (60 opinii)
Chcesz zorganizować imprezę w stylu "Casino Royale"? Uważaj, celnicy mogą dać ci mandat
Czy impreza firmowa nawiązująca do filmu "Casino Royale" z Jamesem Bondem może łamać przepisy ustawy hazardowej? Pomorscy celnicy uznali że tak i ukarali mandatami firmy, które organizują takie wydarzenia. Jedna z nich się odwołała, poszła do sądu i wygrała.
Firmę Spider Games, która organizuje m.in. wyjazdy integracyjne dla firm, Urząd Celny skontrolował w 2012 roku.
- Od razu domyśliliśmy się, o co chodzi, bo już wcześniej koledzy z innych, podobnych firm mówili o mandatach, jakie otrzymali. I faktycznie: usłyszeliśmy, że musimy zapłacić 2 tys. zł - mówi Daniel Kochanowski, współwłaściciel firmy.
Celnicy odwiedzili firmę Kochanowskiego, ponieważ podczas przeglądania jej strony internetowej zauważyli, że organizuje ona wieczory tematyczne w klimacie "Chicago lat 30." oraz "Casino Royale". W opisie wymieniono, że chodzi o "zorganizowanie imprezy z kasynem, black jackiem i ruletką".
Celnicy uznali, że "zgodnie z ustawą hazardową, informacje zawarte na stronie www są zabronioną reklamą gier hazardowych".
Firma nie zgodziła się na przyjęcie nawet takiego mandatu, więc sprawa trafiła do sądu. Ten wydał wyrok nakazowy, obligujący Spider Games do zapłaty 2 tys. zł. Firma wniosła jednak sprzeciw i rozpoczął się proces, który - w zeszłą środę - zakończył się uniewinnieniem.
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, ale przedstawiciele firmy mają nadzieję, że zakończy ich problemy. Niezależnie od tego zdecydowali się jednak zmienić swoją ofertę i wycofać z niej elementy mogące kojarzyć się z hazardem.
- Zrobiliśmy tak, chociaż uważamy, że zakazywanie tego typu działalności jest absurdalne. W sądzie nasz prawnik pytał przedstawicieli Urzędu Celnego dlaczego, jako funkcjonariusze publiczni, nie zgłosili służbom możliwości popełnienia przestępstwa, skoro podczas imprezy "Casino Royal" odbywa się także "pościg za groźnym międzynarodowym terrorystą" - mówi Daniel Kochanowski.
Maciej Górtowski, prawnik, który reprezentował firmę Spidergames, przyznaje, że właśnie otrzymał podobne zlecenie od innej firmy, tym razem z Gdyni. Ma ona dokładnie taki sam problem z Urzędem Celnym.
- Problemem jest zarówno to, że ustawa hazardowa jest przygotowana bardzo szybko i źle napisana, jak i to, że jest ona interpretowana w absurdalny sposób, skoro ktoś próbuje uznać za reklamę hazardu samo pojawienie się na stronie internetowej słów "poker" czy "ruletka" - mówi Górtowski. - Najgorsze jest jednak to, że przy stosowaniu przepisów ustawy Urząd Celny całkowicie ignoruje cel tych przepisów, czyli regulację hazardu, a próbuje ścigać tych, których najłatwiej ukarać.
Marcin Daczko, rzecznik prasowy izby:
- W opisywanym przypadku, kontrolujący uznali, iż doszło do wykroczenia skarbowego. W takim przypadku, postępowanie może zostać zakończone w trybie mandatowym, i taką możliwość zaproponowano kontrolowanemu. Nie jest prawdą, jak podano w treści artykułu, iż zaproponowano kwotę mandatu w wysokości 2 tys. zł. Kwota mandatu jaka została zaproponowana, to kwota 200 zł i treść o odmowie przyjęcia mandatu karnego w takiej właśnie wysokości, została odnotowana w protokole z kontroli, podpisanym przez kontrolowanego. Kwota mandatu jest w każdym przypadku określana indywidualnie, biorąc pod uwagę wagę czynu zabronionego, zachowanie karanego oraz jego sytuację. W przypadku postępowania o wykroczenie skarbowe, kwota mandatu uzależniona jest od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę publikowanego w Rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w danym roku i musi się mieścić w przedziale od 10 do 200 proc.
W roku 2012, tj. w roku w którym przeprowadzono kontrolę o której mowa w artykule, kwota minimalnego wynagrodzenia wynosiła 1,5 tys. zł, tak więc wysokość mandatu za wykroczenia skarbowe, musiała się mieścić w przedziale od 150 zł do 3 tys. zł.
Kwota 2 tys. zł rzeczywiście pojawiła się w przedmiotowej sprawie, jednak nie w toku postępowania mandatowego, a w trakcie postępowania sądowego. W dniu 17 czerwca 2013 roku Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku Wydział VII Karny wyrokiem nakazowym, przyjmując na podstawie zebranych dowodów, iż okoliczności czynu i wina oskarżonego - wspólnika w spółce organizującej imprezę - nie budzą wątpliwości - wymierzył mu karę grzywny w wysokości 2 tys. zł. Temu wyrokowi sprzeciwił się oskarżony. Wobec czego sąd skierował sprawę do rozpoznania. Oskarżyciel wnosił - przy uznaniu winy oskarżonego - wymierzenie kary grzywny w wysokości 2 tys. zł - tak jak w wyroku nakazowym.
W dniu 6 lutego 2014 r. Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ uniewinnił oskarżonego od zarzucanego mu czynu - wyrok jest nieprawomocny. Urząd Celny w Gdańsku zwrócił się o doręczenie odpisu wyroku wraz z uzasadnieniem. Jednocześnie informuję, że Urząd Celny w Gdańsku, nie otrzymał do dnia dzisiejszego, pisemnego uzasadnienia wyroku Sądu, nie może się więc odnieść do treści i argumentów zawartych w tym wyroku.
Przeczytaj pełne oświadczenie przedstawicieli Izby Celnej w Gdyni (DOC)
Miejsca
Opinie (108) 6 zablokowanych
-
2014-02-14 16:19
Dlaczego go nie szukają?
Niech celnicy zajmą się lepiej szukaniem Trynkiewicza , który chodzi sobie bezkarnie na wolności. Żenada.
- 1 7
-
2014-02-14 16:07
polski burdel
- 7 3
-
2014-02-14 11:26
pytam (3)
nie kumam, sorry, ale co mają celnicy do gier hazardowych?
- 8 4
-
2014-02-14 16:06
No jak to co ?
- 3city to strefa nadgraniczna , wiec trzeba pilnowac Kowalskiego z imprezy integracyjnej , zeby nie wywiozl wygranej . - Np. do Kaliningradu
- 2 2
-
2014-02-14 12:49
No nie kumasz, ale nie masz czym się chwalić ;-)
Poczytaj sobie trochę o przepisach prawa obowiązujących w Polsce, to się dowiesz. Wcześniej zajmowała się tym Izba Skarbowa teraz służby celne. W czym widzisz problem? To przecież również część aparatu skarbowego.
- 5 3
-
2014-02-14 12:29
skoro ustawe o grach hazardowych pisali min powscy kolesie na cmentarzach i stacjach benzynowych to byc może jako organ kontrolnny jest tam wpisany np MOPS?
- 1 1
-
2014-02-14 15:53
nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu
i tyle w temacie,
- 9 3
-
2014-02-14 15:14
premierze
Nie ma kontroli nad "hot-spotami " jak są rozliczane podatki z salonów gier niech pan sam zagra i przestanie mówić że to gra na zetony he
- 3 2
-
2014-02-14 14:52
Widzisz Zarobek Czysty ...
A Ja Tylko Straty. Ten Kto Kumaty, To Nie Dotyka szm..ty
- 0 4
-
2014-02-14 13:43
Sępy na wszystkim chcą żerować! Wstyd!
- 4 4
-
2014-02-14 09:13
prawda o hot -spot (2)
Mój mąż całą wypłatę wrzucił w jedną noc ,nie mam na chleb dla dziecka to co to są za symulatory!!!! Bardzo proszę o dziennikarzy żeby to oni zbadali i legalność takich "saloników"
- 14 3
-
2014-02-14 09:29
(1)
A co to sprawdzać.
Po prostu masz męża głupka, niedorozwoja z psychiką dziecka.
Jakby nie było tego szajsu to gdzieś indziej wyda, bo jak pisałem to głupek.- 15 3
-
2014-02-14 12:47
Głupek nie głupek, ale ta zgoda państwa polskiego
na ponowny wysyp szemranych salonów gier to skandal.
Zgodnie z poprzednio obowiązującą ustawą (mniej restrykcyjną niż obecna antyhazardowa!) był zakaz zakładania takich punktów 100 metrów od szkół i kościołów. I co? Na łagiewnikach salonik praktycznie na zapleczu kościoła i z pewnością w mniejszej odległości niż ustawowa od szkół.- 4 3
-
2014-02-14 06:14
Casio royal (4)
Mam podobna sprawę z Urzedem Celnym. Były dwa zarzuty . Pierwszy nielegalne gry hazardowe. Bo była ruletka i black jack. Uc zrezygnował z zarzutu bo nie było wygranych rzeczowych ani pieniężnych
Drugi zarzut to reklama gier hazardowych bo umiescililismy na naszej stronie www zdjęcia z imprezy gdzie widać stoły . Paranoja. Czekam na sprawę sądowa bo na razie sprawa jest w UC. Jeden dział UC musiał się wykazać głupota a teraz drugi musi zjeść żabę. Boja się umorzyć i musza sprawę w sadzie zamknąć aby się nikt nie przyczepił . Tak funkcjonują wszystkie urzędy . Marnowanie naszych pieniędzy .
Jakoś nie UC nie ściga TVP za reklamę bet-at-home w czasie transmisji sportowych.- 158 4
-
2014-02-14 08:05
(3)
Nawet, jeżeli ustawa jest źle napisana, to pozostaje "zdrowy rozsądek", którym powinni się wykazać urzędnicy. A że się nie wykazują, to tylko mówi o nich samych.
- 36 0
-
2014-02-14 12:22
niestety przyjdzie NIK albo kontrola z MF i urzędnicy bekną za niestosowanie prawa i nieściąganie należnej kasy
- 4 1
-
2014-02-14 08:16
Ale właśnie urzędnicy kierują się zdrowym rozsądkiem! (1)
Zdrowy rozsądek nakazuje im egzekwować głupie prawo żeby comiesięczna wypłata nie była zagrożona.
- 21 4
-
2014-02-14 10:02
Znaczy zakladamy ze zdrowy rozsadek ma w de rozsadek, rozwage i wstrzemiezliwosc dla spolecznego spokoju i pewnego wyzszego stylu.
- 6 0
-
2014-02-14 12:10
jeszcze jeden powód
żeby pożegnać się z tym chorym krajem, w którym urzednicy dowartościowują się byle łachem munduru i możliwością karania mandatami. Bydło z wiejskiej też daje do myślenia...
- 8 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.