• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chełm: trudno chodzić przy placu budowy

Maciej
12 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Utrudnienia w ruchu pieszych przy ul. Witosa w Gdańsku. Utrudnienia w ruchu pieszych przy ul. Witosa w Gdańsku.

Mieszkańcom Chełmu trudno jest poruszać się piechotą wzdłuż ul. Witosa, gdzie trwa budowa linii tramwajowej. Wszystko z powodu zakazu, który skrupulatnie egzekwowany jest przez straż miejską. Przekonał się o tym nasz czytelnik - pan Maciej.



Oto jego opowieść.

W mijającym tygodniu przy ul. Witosa zobacz na mapie Gdańska moją uwagę przykuł pewien bardzo ciekawy, niebezpieczny i zarazem skandaliczny przypadek.

Trwa budowa linii tramwajowej z Chełmu do Oruni Górnej. Któregoś dnia, po wyjściu z tramwaju na pętli na Chełmie, przechodziłem chodnikiem na wysokości kościoła. Idąc nim, zupełnie nieświadomie, złamałem zakaz ruchu pieszych. Po prostu go nie zauważyłem.

Po dojściu do przejścia zostałem zatrzymany przez jednego z pięciu stojących tam strażników miejskich. Próbowałem wyjaśnić tę sytuację, ale ani moje tłumaczenia, ani innych zatrzymanych pasażerów nie były brane pod uwagę. Miałem więcej szczęścia od innych, bo jako niepełnoletni zostałem jedynie pouczony. Jeśli można to nazwać pouczeniem, ponieważ podczas rozmowy byłem straszony sądem oraz dodatkowymi grzywnami.

Okazuje się, że straż miejska staje raz przy pętli, gdzie nie ma przejścia przez ul. Witosa, a mimo to wiele osób przechodzi tu przez ulicę, a raz na dole - przy kościele. Raz wystawiają mandat za przejście nie na pasach, a raz za marsz wzdłuż ogrodzenia budowy.

Pytanie: jak w tej sytuacji, nie łamiąc prawa, wydostać się z pętli tramwajowej w kierunku Chełmu? Nie można, bez nadkładania piechotą kilkuset metrów po zasypanej śniegiem pętli i nieodśnieżonych chodnikach.

Myślę, że rozwiązaniem byłoby wyznaczenie czasowego przejścia dla pieszych.

Obserwując tę sytuację mogę dojść do wniosku, że straży miejskiej nie zależy na bezpieczeństwie pieszych, lecz na wystawieniu im jak największej liczby mandatów. Gdyby było inaczej, to tymczasowe przejście dla pieszych na remontowanym odcinku powstałoby już dawno, a połowa z ludzi którzy przechodzą w tym miejscu nie łamałaby przepisów.

Rzecznik komendanta Straży Miejskiej w Gdańsku nie chciał skomentować artykułu naszego czytelnika.
Maciej

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (208) ponad 10 zablokowanych

  • 5 straznikow ? (2)

    czyli tak jeden czyta drugi pisze trzeci mowi czwarty widzip iaty slucha, szkoda ze armatki wodnej na wszelki wypadek nie mieli ze soba.

    • 26 0

    • (1)

      w kupie raźniej

      • 2 0

      • i cieplej :)

        • 2 0

  • I w takmi momencie wstyd mi ze wogóle mówię po polsku

    jeszcze trochę i będzie "ostatni gasi światło"

    • 5 2

  • przejscie w sniegu... (5)

    chodniki są nieodśnieżone ... a przejście wzdłuż płotu, które ma szerokość dorosłego człowieka tak?? :) nie wydziwiajmy... to przejście wzdłuż ogrodzenia budowy jest szalenie niebezpieczne i nie należy tamtędy chodzić (wystarczy ze komuś omsknie się noga, skręci kostka i już osoba ląduje pod kołami samochodu), a niestety dopóki straż miejska nie zacznie karać dopóty ludzie będą chodzić tym niebezpiecznym skrótem ... (który skraca drogę o jakieś 50m? :)

    • 14 12

    • (1)

      ten odcinek, dla idących w stronę kościoła, skraca drogę o jakieś 250m

      • 1 0

      • Może i skraca tylko jak polecisz z tej ścieżki pod koła samochodu to wtedy włączy się dopiero myślenie dlatego bardzo dobrze ,że wreszcie zaczęto wystawiać mandaty za taką bezmyślność

        • 0 0

    • Tyle, że legalny chodnik po przeciwnej stronie ulicy też jest nieodśnieżony!!! (2)

      • 2 0

      • (1)

        To zgłoś to do SM, w czym problem?

        • 0 1

        • W tym, za jak moja druga połowa dzwoniła, to usłyszała, że osiedle jest w trakcie odśnieżania i naraz wszystkiego nie zrobią. Tyle, że chyba powinni zacząc odśnieżać od najbardziej uvcząszczanych miejsc.

          • 1 0

  • (1)

    Jeśli do najbliższych "pasów" jest więcej niż 100 metrów, pieszy może przekroczyć jezdnię pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów, oraz że będzie:

    - ustępował pierwszeństwa nadjeżdżającym pojazdom,
    - do przeciwległej krawędzi jezdni szedł drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni.

    • 15 0

    • w tym miejscu zawsze pieszy powoduje zagrożenie

      bo to ruchliwa ulica jest. zwłaszcza w godzinach szczytu.

      • 4 2

  • sama prawda.... jednak musisz mieć małą świadomość rzeczywistości w której żyjesz skoro mówiszo "straszeniu sądem" (1)

    możesz po prostu mandatu nie przyjąć i jego przyznanie rozpatruje sąd - nie będziesz przestępcą , nic złego Ci się nie stanie. Po prostu albo uznają Twoją rację albo będziesz musiał zapłacić mandat nieco później z doliczeniem kosztów procesowych (w tym wypadku niewielkie).....takie to STRASZNE ?

    • 6 0

    • Popieram

      Nidy nie przyjąłem mandatu od SM w Gdansku, bo byly za naciagane wykroczenia. Kilka razy gdy sprawa trafiala do sadu konczylo się na karze nagany lub dwukrotnie na uniewinnieniu. Polecam. Dodatkowo jezeli nagle wszyscy mieszkancy Gdanska przestali przyjmowac mandaty od SM to kros by zobaczyl problem, bo juz w tej chwili sady ledwo wyrabiaja sie z terminiami.

      • 3 2

  • Nie rozumiem o co biega. Jest zakaz? No to o co chodzi? A że trzeba nadrobić kilka metrów - trudno, to i tak bezpieczniejsze niż chodzenie po ulicy. Czasem Straż Miejska robi co do niej należy i wtedy ludzie się oburzają jeszcze bardziej jak nie robi nic.
    A jeśli chodnik na okrężnej drodze jest nieodśnieżony, to należy do zgłosić do SM i poprosić o pisemną informację kogo i jak za to ukarali. Zgadzam się, że nie wolno odpuszczać SM, ale wtedy kiedy ma się rację, a nie wtedy kiedy z przyzwyczajenia łamiemy zakazy i dziwimy się, że spotykają nas konsekwencje.

    • 13 10

  • i bardzo dobrze że karają...... (3)

    może tak osoby tamtędy idące pomyslą jakie zagrożenie stważają dla siebie i jadacych tamtędy kierowców. Idą przy samej krawędzi jezdni a przy obecnej pogodzie wystarczy chwila nieuwagi i znajda sie pod kołami samochodu. Wtedy pewnie będzie lament że kierowcy jeżdżą tamtędy za szybko.... 130 metrów to chyba nie jest odległość nie do pokonania.

    • 11 22

    • to może raz przejedz sie tramwajem i zobacz jak sie przechodzi ..nie ma na petli konkretnego przejscia dla ludzi mieszkających na chelmie, a nie z pozycji kierujacego sie wymadrzasz..owszem ludzie ni emoga wlazic kierowcom w ostatniej chwili na droge, ale pomysl czasem jak to fantastycznie sie chodiz jak nie ma logicznej drogi dla pieszych!

      • 4 3

    • ty chyba czegos nie rozumiesz. Miasto jest dla pieszych a nie dla aut. (1)

      Pieszy ma ZAWSZE pierwszenstwo, a auto musi zawsze ustapic. Auto zawsze stwarza niebezpieczenstwo dla pieszego, a nie na odwrot. Pieszy moze stwarzac niebezpieczenstwo na autostradzie , bo to jest miejsce dla aut, a nie miasta. W miastach auta sa goscmi, a pieszi gospodarzami

      • 7 6

      • chyba ci odwilż zaszkodziła....hahahaha

        rozbawiłem sie czytając tego posta, gospodarzem to ty moze jestes ale na swoim podwórku i poczytaj sobie przepisy zamiest wypisywac takie głupoty ale śmiało napisz coś jeszcze bo za oknem szaro a ty dajesz ludziom tyle uśmiechu swoimi słowami...

        • 1 1

  • kolejny przyk lad lekceważenia potrzeb pieszych (2)

    i zwlekanie z wyznaczeniem przejścia przez jezdnię

    (pewnie uzasadniane argumentami o "bezpieczeństwie ruchu drogowego" oraz konieczności zachowania "płynności ruchu" - kołowego.

    Co robi Miejska Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Gdańsku?
    napuszcza Straż Miejską na tych, którym łatwiej wystawić mandat?

    Trzeba chyba będzie stworzyć solidarność pieszych, rowerzystów i pasażerów transportu miejskiego żeby coś się ruszyło. Mimo podpisania "Gdańskiej Karty Mobilności Aktywnej" nadal piesi, cykliści i pasażerowie zbiorkomu mają w plecy.

    To że za kilka(naście) miesięcy ma być dla nich lepiej (dzięki zbudowaniu linii tramwajowej), nie uzasadnia lekceważenia ich potrzeb tu i teraz.

    Nowa Rado miasta: do roboty na początku kadencji!!!

    • 11 3

    • Jeśli nie ma przejścia to atakujesz osoby na to odpowiedzialne a nie olewasz zakazy.

      • 1 1

    • 2 przykłady:
      -lekceważenia potrzeb pieszych
      -lekceważenia przez pieszych prawa bo ciężko przejść kilka metrów więcej... no ale to do pierwszego trupa który wpadnie pod samochód

      • 0 2

  • Jak bydło (2)

    Chodzę tamtędy codziennie. Naprawdę nie jest problemem cofnąć się 50 metrów do przejścia dla pieszych na skrzyżowaniu, zejść jak człowiek chodnikiem po przeciwnej stronie i na przejściu dla pieszych przy kościele przejść znów przez jezdnie. Zajmuje to góra 5 minut więcej.

    Mam jednak wrażenie że część ludzi jest jak bydło: jak się nie postawi płotu pod napięciem, to zawsze pójdzie "w szkodę". A potem narzeka. Sorry - jak się łamie przepisy, to potem nie ma co płakać, że ktoś złapał i ukarał.

    • 27 19

    • ? (1)

      Tak. Z domu na pętle szedłem tym chodnikiem pod kościołem 6minut. 5 minut więcej robi róznicę,prawda?

      • 0 0

      • aż taką że warto ryzykować i leźć prosto pod koła? 5 minut cię zbawi - oby nie dosłownie...

        • 0 0

  • STRAŻNICY - czyli ciecie miasta

    Strażnicy miejscy to HIENY, tylko mandaty umią wypisywać. Ich GURU jest taki sam.
    Wiecie, że głupi POLICJANT sam sobie mandat wypisał - no ale ma takiego przełożonego

    • 20 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane