- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (249 opinii)
- 2 Od soboty spore utrudnienia na A1 (48 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (285 opinii)
- 4 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (16 opinii)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (165 opinii)
- 6 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (52 opinie)
Chory na COVID-19 zasłabł w ciężarówce
Sam zadzwonił na pogotowie i stwierdził, że nagle bardzo źle się poczuł, ma problem z oddychaniem... i właśnie jedzie drogą ekspresową S7 samochodem ciężarowym. Policjanci odnaleźli jego samochód na poboczu. Mężczyzna leżał w kabinie, dusił się i miał drgawki. Podano mu tlen, wówczas dopiero powiedział policjantom, że może być chory na COVID-19.
Chwilę przed wykonaniem telefonu na policję kierowca zadzwonił też na pogotowie, więc jego ciężarówki szukały różne służby. Pierwsi zobaczyli ją policjanci, gdy jechali ul. Sucharskiego w kierunku obwodnicy południowej. Czerwona ciężarówka z bardzo małą prędkością jechała na przeciwległym pasie ruchu. Patrol zawrócił więc i po chwili zauważył auto, które zatrzymało się w międzyczasie na drodze (tuż przed wjazdem na most wantowy) z włączonymi światłami awaryjnymi.
- Jeden z policjantów wszedł do kabiny i zauważył, że mężczyzna leży w jej tylnej części, ma krótki, płytki oddech oraz drgawki. Nie reagował na zadawane pytania. Policjanci, z zachowaniem najwyższych środków ostrożności, udzielili mężczyźnie pomocy przedmedycznej. Funkcjonariusze użyli torby ratowniczej znajdującej się na wyposażeniu radiowozu i podali 40-latkowi tlen. Natychmiast przekazali informacje o swojej lokalizacji oficerowi dyżurnemu i tym samym karetka pogotowia ratunkowego mogła dojechać na czas - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Już przed interwencją policjanci byli przygotowani na to, że mężczyzna może być zakażony koronawirusem, więc byli bardzo dobrze zabezpieczeni. I faktycznie, gdy 40-latek złapał oddech, powiedział im, że może mieć COVID-19, choć nie badał się w tym kierunku. Karetka odwiozła go do szpitala, gdzie zrobiono mu test, który potwierdził zakażenie.
Po konsultacji z sanepidem uznano, że interweniujący policjanci zachowali wszystkie środki bezpieczeństwa i nie muszą udawać się na kwarantannę. Tym bardziej że jedyny funkcjonariusz, który miał bezpośredni kontakt z 40-latkiem, sam wcześniej przeszedł COVID-19 i jest odporny.
Opinie (248) ponad 20 zablokowanych
-
2020-11-17 18:13
Miałem sen 1 stycznia ze będzie w tym roku epidemia. Ciężkie czasy potrwają do 2030r, od 2030r będzie super. Mój brat miał sen z dokładną datą początku na 2020 w dzieciństwie.
- 0 0
-
2020-11-17 17:53
kierowcy - uważajcie na siebie !
Jeżeli jedziesz w długą trasę to po 200 km jazdy zrób przerwę i odpocznij, odetchnij i nabierz świeżego powietrza, zrób gimnastykę ciała i mózgu i wcale nie z powodu Covida.
- 1 0
-
2020-11-17 12:22
Co za bzdura!
Przebycie covid-19 NIE daje odporności na tę chorobę!
- 0 0
-
2020-11-17 12:21
Jojo wszedzie tylko klapki na oczach i kowid, kowid
- 0 0
-
2020-11-17 12:18
Panowie Policjanci w imieniu kierowcy i własnym serdeczne dzięki - takich ludzi w Policji nam trzeba
- 0 0
-
2020-11-17 09:41
Covid
Dziś zaslabl w ciężarówce jutro w tramwaju w kościele i Biedrze . Bójcie się Uuu bójcie się.
- 1 1
-
2020-11-17 09:22
Brawo Wy!
Policjantom dużo zdrówka, bo nie jest prawdą, że jak przeszedł to się uodpornił!
- 1 0
-
2020-11-17 09:20
Facet sam zdiagnozował sobie Covid, policjanci byli super zabezpieczeni, a jeden to i nawet odporny! Co za wzruszająca historia.
Po konsultacji z sanepidem uznano, że interweniujący policjanci zachowali wszystkie środki bezpieczeństwa i nie muszą udawać się na kwarantannę. Tym bardziej że jedyny funkcjonariusz, który miał bezpośredni kontakt z 40-latkiem, sam wcześniej przeszedł COVID-19 i jest odporny.
Czytaj więcej na:
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Chory-na-COVID-zaslabl-w-ciezarowce-n150659.html#tri- 1 0
-
2020-11-17 08:22
Ciekawe (1)
Jakoś w tym artykule oprócz tytułu nie mam mowy o tym czy ten człowiek miał covid-19. Dlaczego ktoś z założenia (nie sprawdzając stanu faktycznego) wpisuje w tytule "
Chory na COVID-19 zasłabł w ciężarówce ". Jak zwykle trzeba podkręcić atmosferę.- 5 0
-
2020-11-17 08:35
Bo tak to ma właśnie wyglądać.
Straszyć i jeszcze raz straszyć. A przestraszonym ludkom można nakazać wszystko, oczywiście w imię ,,walki'' z ,,zabójczym" wirusem.
- 2 1
-
2020-11-16 13:20
(8)
O kurcze,grubo...funkcjonariusze nie mieli kontaktu....ale co z rodziną,kolegami z pracy?
- 107 56
-
2020-11-17 07:55
sven ma covid umysłowy
ponoć sven jest chory i to zdrowo bo na mózg upadł
- 2 0
-
2020-11-16 22:03
Sven zakończ działalność na forach Trojmiasto.pl.
Nie Skur...vieniań czytelników portalu.
- 3 0
-
2020-11-16 14:44
(1)
NO i dziewczny z pobocza się przebadają hehe
- 6 8
-
2020-11-16 21:59
i**otyczny wpis.
- 6 0
-
2020-11-16 18:40
A czy rodzina i koledzy z pracy udzielali pomocy temu kierowcy? Ty w ogole czytasz wczesniej to co wysylasz?
- 5 2
-
2020-11-16 14:40
nie miał kolegów (1)
- 8 0
-
2020-11-16 18:02
kot tylko miałczał do słuchawki
a rybki nabrały wody w usta?
- 4 5
-
2020-11-16 13:31
Dopytaj lub zgadnij..
- 16 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.