• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chorzowscy pseudokibice pobili meksykańskich żeglarzy w Gdyni

neo
18 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
aktualizacja: godz. 20:24 (18 sierpnia 2013)

Początek bijatyki między kibicami i żeglarzami na plaży w Gdyni. Film Aleksandry Jarosz


Kilkuset pseudokibiców Ruchu Chorzów pobiło część załogi meksykańskiego żaglowca, który przypłynął do Gdyni.



Meksykański żaglowiec wpłynął do Gdyni w sobotę.

Aktualizacja, godz. 20:24. - Jedna osoba przebywa w szpitalu z raną kłutą. To mężczyzna z południa Polski, najprawdopodobniej kibic. Kilku innym udzielono opieki medycznej. Kilkanaście osób już zostało doprowadzonych do komendy policji. Trwają przesłuchania - mówi Joanna Kowalik-Kosińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Na marginesie tego przykrego zdarzenia warto dodać, że Arka Gdynia pokonała Ruch Chorzów 3:2 i wyeliminowała go z Pucharu Polski.

W siedzibie gdyńskiej policji jest także konsul Meksyku, który wraz z policjantami przegląda zapis z monitoringu.

Policja uspokaja krewkich Meksykanów.



Aktualizacja, godz. 19:34. Oświadczenie po napadzie na żeglarzy wydał prezydent Gdyni Wojciech Szczurek:

"W związku z brutalną napaścią kilkusetosobowej grupy pseudokibiców drużyny Ruchu Chorzów na gości naszego miasta - członków załogi szkolnego żaglowca Akademii Marynarki Wojennej Meksyku - "Cuauhtemoc" podczas ich wypoczynku na plaży w Gdyni, w niedzielę 18 sierpnia 2013 r. - wyrażam najwyższe oburzenie, sprzeciw i oczekiwanie surowego ukarania wszystkich sprawców. Tego rodzaju bandyckie zachowania budzą odrazę i zasługują na powszechne potępienie."

Aktualizacja, godz. 17:33. Według relacji świadków, pseudokibice ganiali Meksykanów po całej plaży i nie tylko ich kopali, ale też rozbijali im na głowach butelki.

***

Zobacz jak wygląda meksykański żaglowiec Cuauthemoc, który przypłynął z wizytą do Gdyni
***


Szalikowcy Ruchu Chorzów przyjechali do Gdyni na mecz piłkarskiego Pucharu Polski. W niedzielę o godz. 18:30 ich drużyna ma zmierzyć się z gdyńską Arką. Chorzowianie byli w Gdyni już rankiem. W tym czasie wielu z nich zdążyło już się upić.

- I można było przewidzieć, że będą się awanturować. Nie potrzeba do tego żadnej wyobraźni, a policji wokół nie było żadnej - denerwuje się pan Marcin, który był świadkiem incydentu, do jakiego doszło na gdyńskiej plaży Śródmieście zobacz na mapie Gdyni.

Odpoczywali tam Meksykanie, którzy przypłynęli do Gdyni żaglowcem Cuauhtemoc (zobacz relację z wizyty żaglowca). Według naszych informatorów, banda pijanych pseudokibiców całkowicie sterroryzowała plażę.

- Byli agresywni, ewidentnie szukali zaczepki i w efekcie skupili się na Meksykanach, których skopali, krzycząc "brudasy", "czarnuchy" i "mieszańce". Pomocy musiała udzielić im karetka - relacjonuje pani Ewa.

Dopiero potem na miejsce przyjechała policja, która ustawiła kordon obok Teatru Muzycznego i odeskortowała "kiboli" do podstawionych autobusów.

- Nie byłoby tego, gdyby Policja i Straż Miejska zareagowały prewencją np. aresztując tych, którzy odpalali petardy na środku pełnej plaży już dwie godziny wcześniej. Albo zabrali pijanych, wrzeszczących, półnagich facetów z Bulwaru Nadmorskiego. Masakra i wstyd, że takie rzeczy dzieją się w biały dzień, pod okiem 137 policyjnych kamer monitoringu - dziwi się pani Marta.

Zobacz nasz film z przyjazdu kibiców Ruchu Chorzów do Gdańska w 2011 roku.

neo

Opinie (2565) ponad 50 zablokowanych

  • tu jest nagranie z kamerki (1)

    jakie molestowanie http://www. youtube.com/watch?v=0miJsmF4hRY

    • 1 0

    • Jednoznacznie zostali zaatakowani.

      • 0 0

  • meksykańcom sie należało i tyle... (1)

    brawo RUCH !

    • 3 13

    • RUCH-SRUCH...

      • 0 0

  • stara data (1)

    w latach 90 nie bylo by takiej opcji aby taki ruch spacerowal sobie po plazy zaraz by bylo na leb sam jestem kibicem arki od wielu wielu lat i wiem jedno ze teraz ci niby hooligans to tylko na internecie to wszystko

    • 0 0

    • Nauczka

      To to macie nauczkę, że trzeba swojego miasta pilnować.

      • 0 0

  • Media MANIPULUJA NA POLECENIE PORAZKI OBYWATELSKIEJ (1)

    Nieszczesni Bogu ducha winni marynaze z meksyku zostali zaatakowani przez kibicow.
    Tylko ciekawe ze jak cumowali w Szczecinie to tez burdy robili i co czyzby ci sami kibice tez tam wszczynali bojki.
    Lemingi porazki obywatelskiej probuja dyskredydowac kibicow na wszelkie mozliwe sposoby bo akurat kibicow nie mozna kontrolowac. PRECZ Z PORAZKA OBYWATELSKA!!!

    • 0 4

    • Dzięki stary, otworzyłeś mi oczy!

      Dopiero po twoim poście skojarzyłem fakty i widzę tu ewidentną winę Tuska!
      Ba, to nawet trochę wygląda na prowokację PO...
      :-)

      • 0 0

  • hahahahah (1)

    Meksykańscy marynarze z żaglowca "Cuauhtemoc", który zacumował w gdyńskim porcie, około godziny 15 zeszłego dnia, lekko pijani leżeli na plaży.

    "Cuauthemoc to statek szkoleniowy meksykańskiej Marynarki Wojennej.
    Załoga to nie jakaś przypadkowa grupa osób, ale zdyscyplinowany, dobrze znający się i zorganizowany zespół, któremu tajniki posługiwania się bronią, także białą, nie jest obcy." -

    Według relacji świadków zdarzenia, jeden z latynosów chciał poderwać znajdującą się na plaży Polkę i zaczął naruszać jej prywatność, dotykając ją w miejscach intymnych. Dziewczynie się to nie spodobało, z tego powodu meksykański marynarz uderzył ją w twarz.

    Widzący całą sytuację kibice Ruchu podbiegli, by bronić Polki.
    Przerażeni Meksykanie wyciągnęli ostre przedmioty w tym noże i zranili jednego z fanów "niebieskich". Według relacji naocznych świadków jeden z marynarzy
    "wbił nóż w klatkę piersiową Polaka".
    Widząc niehonorowe zachowanie latynosów, obecni na plaży inni kibice Ruchu biegli by ratować swoich kolegów. W wyniku awantury zostało rannych pięć osób: dwóch Polaków i trzech Meksykanów.

    Jedna osoba przebywa na obserwacji w szpitalu. Służby zatrzymały 3 osoby w tym jednego obywatela Meksyku.

    • 4 5

    • 1 osoba na "obserwacji" w szpitalu? To pewnie też z nożem wbitym w klatkę piersiową...

      • 0 0

  • PRAWDA (3)

    "A teraz drodzy Państwo czas na wyciągnięcie wniosków i negacje kłamstw podawanych w mediach. 1- Nie zastanawia was że podano iż "kiboli" było 400-500? Wyobrażacie sobie taką ilość? A zatrzymano tylko dwóch! tylko dwoje! Skoro byli ubrani na niebiesko, mieli zorganizowany transport itp to jaki był problem ich wyłapać? Albo chociaż tych co agresywniejszych? 20 typa kopie według światków meksyka- pomijając zatłoczenie- to dlaczego tylko dwóch zatrzymano? 2- W początkowych informacjach zostało podawane że bójka zaczęła się gdy kilkoro meksykańczyków nachalnie podrywało plażowiczki- jedna została przez niego nawet UDERZONA. Potem o tym już nie pisano, dlaczego? 3- Innej ciekawej informacji o której piszą na innych stronach-ale głównie forach- jest to że najciężej ranny został jeden z kibiców. A to ci heca! Na głowach biednych meksyków były rozbijane butelki,ale to kibic ruchu jest najciężej ranny. 4-Policja nie przyjeżdżała przez 50 minut- Przyjechali po kilkunastu- ta prawie godzina to czas od zgłoszenia że meksykańczycy są agresywni itp- na to nie reagowali. 5- Kibice ruchu nie stawiali oporu, nie byli pijani, nie wygadali na awanturujących się- ale obraz powstał że są źli, pijani i w ogóle mordują biedaków. Ale o dziwo policja poszukuje meksyka. 6- Na każdym portalu jest niemalże identyczny tekst! Poprzestawiana jest co najwyżej kolejność akapitów. WNIOSKI: poza beznadziejnością dziennikarzy o której nie mam nawet sił pisać. warto zwrócić uwagę na próbę przedstawienia kibica jako narodowca! Jako tępego osiłka krzyczącego faszystowskie hasła i którego należy się bać. Dlaczego? Ponieważ rząd się ich boi! Tak jak kiedyś bał się górników i stoczniowców którzy byli silni w grupie tak teraz boi się kibiców! Zamiłowanie do klubu to zamiłowanie do miasta, do pochodzenia= do kraju! Teraz oni są siłą która może zmienić Polskę tak jak to zrobili niegdyś prości stoczniowcy. Dlatego trzeba stworzyć obraz który zniechęci innych do kibiców i do niektórych ich poglądów, a przy okazji skłócić kogo się da. Tak samo było po wybrykach kibiców Lecha. Czy ktoś kto nie jest patriotą wierzącym w kraj wykrzykiwał by w Wilnie "jesteśmy u siebie"? Albo wywiesił taki transparent? Co robiło polskie MSZ gdy siostry Radwańskie były w Izraelu obrażane na tle narodowym? Co robi rząd gdy Polacy na litwie są jawnie dyskryminowani na tle narodowościowym? To jest dopiero śmieszne swoją drogą że w XXI wieku ktoś może być w środku europy, w UE dyskryminowany za Narodowość i traktowany jak intruz mimo iż mieszka na ziemiach od setek lat należących do jego rodziny! A co na to polskie MSZ? No nic jak zwykle. Ale za to opluwać kibiców to pierwsi. Mogliby równie dobrze milczeć jak wtedy gdy działa to w drugą stronę. Pozdrawiam myślących."

    • 9 8

    • Zuch chłopak! :-)

      Sam to wymyśliłeś? "Zamiłowanie do klubu to zamiłowanie do miasta, do pochodzenia = do kraju" ?? Jak w Warszawie Legia z Polonią? Jak w Krakowie Wisła z Cracowią?? Strasznie kochają swoje miasta. Nawet się tłuką o to, kto bardziej:-))
      Kibole kochają swój kraj?? Niszcząc Go i demolując co weekend?
      Patrioci krzyczący w innym kraju jesteśmy u siebie?? Czyli jest wasza zgoda na patriotyzm np. niemiecki, aby oni krzyczeli w Gdańsku, Wrocławiu, Szczecinie jesteśmy u siebie?
      Wiecie co, durne łysogłowe kibole?
      W doopę sobie wsadźcie ten wasz patriotyzm.
      Bo napewno jesteście wszystkim, tylko nie patriotami.

      • 0 0

    • litości!!! ludzie są policzalni, nie ma czegoś takiego jak "ilość ludzi"... jest "liczba ludzi".

      • 0 0

    • patriotyzm jest pięknym uczuciem...

      ...a nacjonalizm chorobą umysłową, którą trzeba leczyć.
      To że w jakimś kraju dochodzi do prostackich wybryków na tle nacjonalistycznym, to nie znaczy, że my musimy taką patologię naśladować - bo to jest myślenie neandertala, a nie człowieka.
      Nie mam zamiaru pouczać żadnych "kiboli", bo żeby kogoś czegokolwiek nauczyć, ta osoba musi wykazywać choćby śladowe ilości inteligencji. Ale mam dla was jedno przesłanie:
      Nie reprezentujecie, nie reprezentowaliście i nigdy nie będziecie reprezentować naszej ojczyzny, więc przestańcie usprawiedliwiać swój intelektualny defekt pojęciami, których nie rozumiecie.

      • 2 0

  • TYLKO ARKA! (1)

    z relacji świadków wynika, że kibice ruchu staneli w obronie kobiety, meksykanin był wulgarny, próbował podrywać, a nawet uderzyć. W tym momencie postawa człowieka (kibica innego klubu, ale człowieka) bardzo mi sie podoba.

    • 4 5

    • Z relacji jakich świadków?

      Łysych kiboli Ruchu?
      Nie no, zuchy!

      • 0 0

  • Patrioci i bydlęta (1)

    Bydło! I tu brakuje ZOMO lub ORMO. Choć na chwilę! CHoć na jeden by tak przenieść jeden oddział w czasie na tą plażę właśnie Zrobiliby by im z d*p jesień średniowiecza i by się skończył w Polsce ruch Hools i pseudokibiców. Nikomu by się nie chciało. Poza tym, ludzie!!! Jest nas więcej, zwykłych obywateli niż tego bydła. Raz a dobrze, zapędzić w kozi róg w każdym mieści, spuścić takie manto, że odechciałoby się puszyć bydlętom, kłanialiby się w pas na ulicy każdemu i jądrami by buty nam czyścili. wpitol! Zwykły wpitol! Ale taki, że kurka nogi będą pod pachami nieśli do domu... bydlęta! Mówi się o nich, że to patrioci, że gdyby nie daj Panie, dziś najeźdźca zajął Polską Ziemię, będzie to pierwszy Polak na barykadzie, a reszta to matoły, co Polskę sprzedadzą. Bałbym się osobiście dać w czasie wojny tym bydlętom broń, bo w swoim patriotyzmie by jeszcze wystrzelali pół Polski... ot tak! Bo kurka Ruch Pany i kij! tratatatata... cześć i chwała bohaterom! Tratatata... Ty kurko zginiesz, bo jesteś z Pomorza... tratatatata.... rąbać Śląsk, tratatata... i takich byśmy mieli patriotów podczas obrony naszego kraju...

    • 3 2

    • Jest inny sposób!

      Po co od razu bić? Podnieść ceny biletów na mecze do poziomu cen biletów do kin. Tam łysego durnia w śmiesznym dresie nie uświadczysz. A i na mecze więcej ludzi by przychodziło, z całymi rodzinami. Kluby byłyby bogatsze i polska piłka może lepsza.

      • 0 0

  • gpłupi polacy (1)

    Jak była by taka akcja w meksyku to by się nawet nikt nie dowiedział tylko by ich zakopali jeszcze na plazy a wy sami jedziecie na swojch

    • 2 1

    • To nie są nasi!

      Sorry gościu, ale chamy, bandyci, ćwoki i inne cudaki s****ący na dobre imię Polski, na oczach całego świata raczej nie zasługują na traktowanie ich jak swoich...

      • 0 0

  • Poszkodowana kobieta (1)

    Jesli tpo prawda, ze Meksykanie napadli na kobiete i potem zaatakowali kibica Ruchu ktory zainterwniowal i za to oberwal nozem od marynarzy....to zwracam honor i przepraszam..

    Ale gdzie jest ta kobieta? Dlaczego nie zlozyla jeszcze zeznan ?

    Oświadczenie Stowarzyszenia "Niebiescy" w sprawie zajść do jakich doszło na gdyńskiej plaży 18.08.2013 r.


    Jako Stowarzyszenie Kibiców Ruchu Chorzów "Niebiescy" odnosimy się do sytuacji, jaka miała miejsce na gdyńskiej plaży w niedzielę 18 sierpnia z udziałem kibiców Ruchu Chorzów udających się na mecz z Arką Gdynia w ramach rozgrywek Pucharu Polski. Chorzowscy kibice, podobnie jak przy ostatnich wizytach meczowych w Gdyni, i tym razem przybyli wcześniej, by móc chociaż przez chwilę uraczyć się pięknem polskiego morza. Ostatnie wizyty oraz obecna, o której zrobiło się głośno, przebiegała spokojnie do momentu zaplanowanej zbiórki, z której kibice mieli udać się w stronę stadionu miejskiego.

    Sytuacja, do której doszło i w której media próbują wskazać jednostronnego winowajcę w postaci kibiców, zmusza nas jako Stowarzyszenie do odniesienia się do okoliczności całego zajścia, by zdementować medialne przypuszczenia i stereotypowe oskarżenia, jakoby kibice byli winni zaistniałej sytuacji i zachowywali się agresywnie szukając zaczepki. Pragniemy zauważyć, że kibice Ruchu Chorzów jak również meksykańscy marynarze przebywali na gdyńskiej plaży od wczesnych godzin rannych i przez ten czas nie dochodziło do zakłócenia porządku. Iskrą zapalną zaistniałej sytuacji przed zbliżającą się godziną zbiórki kibiców było niewybredne zaczepianie, a w efekcie uderzenie w twarz kobiety przez jednego z meksykańskich marynarzy. W obronie kobiety stanął jeden z kibiców Ruchu, który momentalnie został zaatakowany przez kilku kolejnych obywateli Meksyku i w czasie zajścia został ugodzony nożem. W efekcie chorzowscy kibice ruszyli z pomocą zaatakowanemu koledze, co doprowadziło do bezpośredniego starcia obu grup, w którym Meksykanie użyli noża oraz stłuczonych butelek. Jako Stowarzyszenie Kibiców Ruchu Chorzów pragniemy zauważyć, że prowodyrem zamieszek nie byli kibice Ruchu Chorzów, których się o to oskarża, a zaproszeni przez Sz. P. Prezydenta Miasta Gdynia goście.

    Jako Stowarzyszenie "Niebiescy" zwracamy się do Pana Prezydenta Szczurka o lepszy dobór zapraszanych w przyszłości gości, wśród których nie znajdą się sprawcy przemocy w stosunku do kobiet i nożownicy, niezależnie od kraju pochodzenia czy też przynależności etnicznej. Zwracamy się również do Pana Prezydenta Wojciecha Szczurka o niewydawanie oświadczeń na podstawie medialnych nacisków i bez jakichkolwiek dowodów, bo nagle okazuje się, że to jednak zaproszeni przez Pana Prezydenta goście okazali się "brutalnym napastnikiem". Zgadzamy się jednak z dalszą częścią oświadczenia Pana Prezydenta: "Tego rodzaju bandyckie zachowania budzą odrazę i zasługują na powszechne potępienie".

    W kwestii całego zajścia i podawania nieprawdziwych informacji przez media oraz Pana Prezydenta, domagamy się, jako Stowarzyszenie Kibiców Ruchu Chorzów "Niebiescy", podania prawdziwej wersji zaistniałych zdarzeń oraz przeprosin za nierzetelne informacje, szkalujące dobre imię Klubu i Kibiców Ruchu Chorzów.


    Z poważaniem
    SKRCh Niebiescy

    • 1 1

    • Meksykanie byli marynarzami jednego z największych i najpiękniejszych żaglowców na świecie, który przybył do Szczecina na zlot. W Gdyni byli kilka dni wspaniale się prezentując i zachowując. Załoganci takich statków to nie przypadkowi ludzie, "marynarze" ze statków handlowych, tylko w większości studenci szkół morskich. Elita.
      Dlatego małoprawdopodobna jest sytuacja wyżej opisana.
      Raczej brzmi to na typowy stek bzdur, wymyślony naprędce przez bezmyślnego kibola, dla obrony swoich zdziczałych zachowań.
      Plaża jest stale monitorowana, a policja była w pobliżu. Napewno zareagowaliby na przemoc wobec kobiety.
      Zwracam się z prośbą do tzw. Stowarzyszenia Niebieskich (cokolwiek to jest), aby zajęła się szydełkowaniem szalików, bo opowiadane bajki są może świetnie odbierane przy średniej IQ 75 wśród łysych głów w niebieskich, kretyńskich czapeczkach, ale normalnych ludzi raczej śmieszą.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane